silviak

Ja tylko na sekundkę... same wiecie z jakiego powodu:) kruszynka - przebij piątala ja też w listopadzie imieninki miałam i to w tym samym dniu co m;P.. A tera spadam bo słyszę nawoływanie.. nie, nie jeszcze nie z sypialni...tylko z telewizyjnego, przecież nasi kończą grać z Serbia a jak ja nie kibicuje to nie ma gola... Jak tu jutro wstać to pracki, jeszcze noc mnie czeka;P Dobrej nocki wszystkim i już mnie nie ma.

jestem jestem! Miałąm cieżkie 2 tyg. ale po tym co poczytałam myślę, że nie ma sensu nic pisać poza tym, że: Behemotko , me - facetom trzeba kawę na ławęi naczej nic do nich nie dotrze! Wiem cos o tym, bo dziś mija 15 lat jak powiedzielismy sobie tak!!!! Po ostatnich rozmowach M zupełnie mnie dizs rano zaskoczył: dostałam pierścionek z białego złota z cyrkoniami i.....oświadczyny takie prawdziwe (Nie było ich 15 lat temu, tylko teściowa wyciagnęła kilka wersji pierścionków i kazała mi wybrać ten który mi się podoba:( ) Czyzby mój m przestał być wreszcie małym chłopcem i dojżał? Chyba tak! W każdym bax razie ze wzruszenia prawie sie popłakałam. No i nie hcciał wypuscić mnie z łóżka dopóki nie usłyszał odpowiedzi:) Ech, dla takich chwil warto żyć!!! Dzis nikt i nic nie jest w stanie mnie zdenerwować:) Zaczęłą sie nowa epoka w naszym życiu, taka bardziej dorosła i ustabilizowana... warto było przeżyć te wszystkie burze dla takiej chwili jak dzis rano, oj warto Mychulcu przepraszam, przepraszam, przepraszam !!! Jutro wyślę pieniążki PULSIK, TRZYMAJ SIĘ I NIE USTĘPUJ!!!! Niech wreszcie facet zrozumie ile traci!!!!! Gratulacje dla młodego mistrza pływania!!!! I sto lat dla małego mężczyzny!!!! Dla wszystkich Mam urwanie głowy w pracy.

Barbamamo jak do posypania po upieczeniu to puder, jak do zagniatania pÓłkruchego, lub kruchego to też puder, a jak do innego rodzaju ciacha to zwykły:) SMACZNEGO!

Ja kręcę tym lekkim i nie narzekam. W wikeu 20 lat też takim kręciłam i miałam wtedy 56cm w talii, ech gdzież te czasy, gdzież. No właśnie - pulsik daj jakis znak, bo martwimy się o ciebie

gdzie wszystkie sie podziewają, hm? Mi nie chce sie otworzyc psiak Me:(........ O otworzył się :) Wspaniały psiak!

Me:) Behemotko i ja trzymam! zaplułąś z powodu ślinotoku czy ze śmiechu?;P U mnie od wczoraj lele na przemian z opdami śniegu! Co za pogoda okropna! A propos: Wczesny ranek. Leśniczy wstaje z łóżka i ma zamiar iść na polowanie. Ubiera się, wychodzi przed dom. leje deszcz, wraca wiec do łóżka. Żona leży plecami do niego, wiec delikatnie głaszcze ją po pośladku. Żona nie odwraca się i mówi: -co leje? leśniczy: -hm żona: -widzisz a mój stary, durny na polowanie poszedł.

Pewnie z wędzonym są jeszcze lepsze:)

A proszę bardzo mychulcu: I. Żólty ser kroisz w kostkę i obtaczasz w jarzynce, vegecie itp. (w tym co używasz do zup) i tyle:) II. Suszone śliwki bez pestek owinąć plasterkiem boczku surowego, spiąć wykałaczką i smażyć ze wszystkich stron na złoty kolor:) SMACZNEGO! Me - wracaj do zdrówka, ostatnio coś często chorubsko cię dopada

Przepisik na lazanie: Lazanie króciutko obgotować w lekko osolonej wodzie, dosłownie 2-3 min, (niektórzy tego nie praktykują, ale wówczas jest zbyt twarda jak dla mnie) . Przleać zimną wodą. Rozłożyć każdy płąt oddzielnie. Robisz farsz z mięsa mielonego (taki jak lubisz). Ja mięsko podsmażam z dodatkiem np. cebulki i pieczarek i konc. pomid. Robię sos beszamelowu (dużo) i przystępuję do działania. Na dno żaroodpornego naczynia wylewam warstwę sosu bezam., na niego jeden płat lasanii, na niego farsz, sos beszam. i znów płat lazanii itak na zmianę do wyczerpania składników. Z jednej paczki lazanii wyjdą mniej więcej dwie zapiekanki. To zależy od tego jaką wysoką sie zrobi. Aha! Najważniejsze! Na wierzchu ma być sos beszam. i żółty ser. I polewaj obficie makaron. Ma od sosu zmięknąći porządnie napęcznieć. Można też zrobić z farszem z białego sera i szpinaku, lub rybny - jak kto lubi. Kompozycja w zależności od fantazji i ochoty. Ja przynajmniej tak robię. Do polania zamiast zwykłego ketchupu proponuję sos robiony z konc. pom. , cukru, pieprzu ziołow, odrobiny oliwy, wody i duzej ilości bazylii. Taki też robię zawsze do pizzy. Jest o niebo lepszy od ketchupu.:) PULSIK!!!! ODEZWIJ SIĘ!!!!

Kruszyna dobre też są wszelkiego rodzaju zapiekanki lub lasannia. Jak chcesz to też podam przepisiki:)

Hogus - wielki dzieki. dziś będę robiłą zalewę wczoraj posmażyłam pulpeciki:) Kruszyna ja gosci mam w piatek (zaległe imieninki). Cóż ci mogę podpowiedzieć? Hm. U nas niezawodny jest czerwony barszcz z dodatkiem grzybkow suszonych, śliwek, jabłek i gruszek, na koniec dodaję 2 ząbki wycisnietego czosnku. Polecam! Do tego podaję zawsze rogaliki z ciasta francuskiego perogów nie chce mi się robić). Ciasto kupuję gotowe. Kroję i w środek pakuję: żółty ser, do innych podsmażone pieczarki z cebulką. Propozycja nr II: Kostki rybne przekrajasz na pół, doprawiasz do smaku solą i pieprzem ziołowym, lub przyprawą do ryb, smażysz w cieście naleśnikowym gęstym. Ukłądasz na dnie żaroodpornego naczynia, na to podsmażone z cebuklą pieczarki, na to warstwa majonezu, na wierzch tarkujesz żółty ser i zapiekasz ok. 30-40 min. w piekarniku rozgrz. do 180 stopni (bez twermoobiegu). Propozycja III: schabik inaczej:) Schab roztłuc tak jak na schabowe posolić i opruszyć naturalnym pieprzem, cebulkę pokroić w kostkę wymieszać z majonezem,. Kotlety ułozyć na blaszce z piekarnika posmarowanej oliwką. Na nich ułożyć cebulkę z majonezem. Posypać słodką papryką , na wierz żółty ser i na to ketchup. Zapiekać też ok. 30 minut w piek. rozgrz. do 180 st. Smacznego!!!

Dziewczyny! Pomocy! Mam zamiar zrobić kotleciki - pulpeciki w zalewie octowej i nie pamiętam na której str któraś z was podawała przepisik. Pomożecie? Zapytał Gierek ha, ha, ha, pomożemy odpowiedzieli robotnicy ha, ha, ha.. Tak mi się przypomniało:)

Dzięki behemotko. U mnie od pół godz. pada śnieg, prawdziwe duże płatki :)

Hej porannie! U mnie -2 a u was? Gosik fajne zdjęcia:)

Dziewczyny jeszcze jedna Sylwia jest w naszym gronie - 100 lat!!!! :)

Hej porannie !!! Już jestem, cała i zdrowa! U mnie dietka poszłą w las. W sobotę mielismy z M imieninki, tak tak razem:) No i od piatku w domku (tym nowym) przyjmowalismy gości w postaci mojej rodzinki(cioteczki, kuzynostwo itp) :)Bardzo rzadko jestem w B-zy tego dnia więc wszyscy śpieszyli z życzeniami. A teraz trzeba odpokutować to obżarstwo! Dziś musiałam przynieść ciacho do pracki - Marcinek i kruche śłiwkowo - jabłkowe. Komu kawałeczek? Znacie nowy zapach PUmy - fioletowa? Super! Dostałam od M :)

Me brrr ty wampirzyco brr ja się w takie gierki nie bawię brrr:P

me, mychulec:)

Tala moje dzieciaki jak były duuuuuuuuużo młodsze i jescze razem się w wannie kąpały zrobiły kiedyś golenie Rafała wąsów (\'Bo tata też się goli"):P Skończyło się lekkim zacięciem. A trzeba dodać, że Rafał miał wtedy 1,5 roku a Inga niecałe 4 lata:) Mychulec, chcesz żebym miałą zmarszczki od śmiechu;P

W pracy, w pracy:) Mychulcu - przyszły!!!!!!! Jak z zapłatą?

Mychulcu już waruję przy drzwiach:P Behemotko fajnie, że juz od pierwszych dni coś sie dzieje, jest ruch. Oby tak dalej, trzymam kciuki!!!! Co do akryli. Były zrobione bardzo dobrze, ale już mocno odrosły i nie chciałam dolewać kolejny raz no i spróbowałam je sama lekko pościągąć.Głupol ze mnie!!!! Dlatego ta kuracja rycyną . Proporcje? Jakie proporce? Ja robię tak: do miseczki wlewam ół butelki (tak jak syropy) oleju rycynowego i wciskam pół cytryny. mieszam, lekko podgrzewam i moczę w tym pazurki około 5-8minut. Pomaga niesamowicie. Po kilku takich zabiegach paznokcie bardzo się wzmacniają. Są w dużo lepszej kondycji, nie łamia się, robią się twarde. Tak więc same plusy. Polecam wszystkim, kto ma kłopoty z paznokciami.

Hoga:P To prawie jak u nas. Behemotko ja również życzę 100 latek dla syna. Właśnie wzięłam kĄpiel, wymoczyłam paznokietki w olejku rycynowym z dodatkiem soku z cytryny, lekko podgrzanym oczywiście i idę spaciu. WIĘCEJ AKRYLI NIE ZROBIĘ!!!

Jam zaprackowana. Co do Katynia, już pisałam we wrześniu - identyczna reakcja widzów jak u Me. Do wieczorka:)

PULSIK! Co zn iego za facet!!! Drań!!! Bez wyjaśnień, od tak sobie, jakby nigy nic!!!! Tryzmaj się! Jestem z tobą. Kiedy tylko chcesz mozesz pisać, dzwonić i wogóle - przyjechać też. Jezioro, las kolorowy - koją ból. ZAPRASZAM!!!!

Mychulcu pamiętaj, że kamera dodaje 4 kg;) A ja przed wczoraj (wczoraj zdychałam jak pamiętacie) ćwiczyłam 45 min. w tym było: 20 min. hula-hop, potem ćwiczonka na brzuch, talię i nóżki i na koniec na biuścik z hantlami:) jeszcze dziś czuje każdy mięsień. Nie dobrze robic przerwy, oj nie dobrze. Nawet M namówiłam i próbował usilnie robić brzuszki. Nie bedę opisywała efektów. I pomysleć, że kiedyś trenował zapasy;P