

silviak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez silviak
-
Mychulec - 5:)
-
Za 15 min. wreszcie do domciu!!!!!
-
Maxia:P Gruby Misiu moje gratulacje, jestem pełna podziwu dla twego silnego charakteru :) MOJA GŁOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DO DOMCIU I ZALECENIA MAXI DO REALIZACJI;)
-
Łep mi pęka, łzy lecą, oczy mam już jak u królika!!!! Czyżby i mnie grypsko dopadło?
-
Mychulcu fajny domek:) Jeśli chodzi o zapachy, jak do tej pory upodobałam sobie nr 114 i już. Ile kosztuje? Próbki już prawie ni ma;)
-
porannie z \\_/ w łapce. też nie cierpie koniaczku, ale skoro podnosi ciśnienie to może warto byłoby się przełamać? Ale jak to świństwo przełknąć? Brrr.
-
Maxsiu całąm oja rodzinka uwielbia spagetii, mniam, mniam. Podstawiam gar, podziel się to nie będę musiała nic dziś gotować:) A praca super. Wszystkie panie puszyste zawsze są wesołe i uśmiechnięte. Tak więc będziesz zawsze miała dobre i pogodne dni. A do nas zaglądaj po pracce i emanuj dobrym chumorkiem, wtedy i nam on się udzieli:) Dorottka to co, kiedy spotykamy się na drineczku coby opić nasz nowy klubik? ;)
-
tak też myślałam :P
-
Dorottka, skąd wiesz;)
-
Ale byków nasadziłam! Ktoś mi dopiero da popalić;) Ale tak już jest jak szybko chce się przelać myśli na klawiaturę.
-
Już mi troche lepiej. Wiecie co, ostatnio same ploty wokoł mojej osoby. A najgorsze, że człowie po latach dowiaduje sie, jaki jest głupi i naiwny. Myslałąm, że skoro wkroczyłąm do rodziny M i nie mam rodzeństwa to mogę zwierzać się jego siostrze.Wczoraj dowiedziałąm się jak ludzie mogą być podli i fałszywi. No cóż tak to juz jest. Jak nie w pracy to w rodzince. Ech życie. Po za tym jak jechalismy w piątek na te daniele to tir prawie nas wepchnął pod drugi. M przesatwiał sie na lerwy pas, między 2 tiri i w momencie kiedy juz sie ustawił tren za nami ruszył pchajac nas pod ten 1-szy. Facet twierdził, ze nas nie widział:( Nie wiem jak tym bardziej, ze stał bo światło był czerwone. Mój M jeździ bardzo ostrożnie i nigdy nie szarżował na drogach. Sama juz nie wiem. Wiem, że wtedy moja reakcja była bardzo szybka. Nie patrząc na to co sie dzieje na prawym pasie wyskoczyłam i zaczęłam machać do gościa. Skończyło sie lekkim wgniecieniem lewego tylniego błotnika. Nie pisałam wam o tym wcześniej bo dopiero to przetrawiłam w sobie. I te wysztkie sprawy z plotami. Ale jest juz lepiej i mam wszystko i wszystkich w poważaniu. Żyję swoim zyciem a jak komuś coś nie pasi to jego problem. Zrobiłąm pigwę do słoiczków. Zapach roznosił się po całym domciu. Zapachniało zimą i świętami i reszta nie ważna. Maxiu ja również:) Me ,jak zdrówko, lepiej? Dorottka
-
Hej! I tyle, nie mam ochoty gadać, pisać i wogóle do bani;( Jak będę w lepszym nastroju to się odezwę.
-
Mychulcu zdjęcia super. Szczególnie upodobałam sobie drugie z drugiej tury. To na którym pomagasz córci dmuchać świeczki.;) I nie będę pisała dlaczego, oj nie będę:) Facetom zapewne bardzo będzie się podobało;)
-
Dziewczyny zdecydujcie się wreszcie czy solicie czy słodzicie;)..zależy co, albo komu ha,ha;)
-
Gruby Misiu;P Me zdróweczka, a coby było naleweczka z pigwy i pod pierzynkę, najlepiej z kimś;P
-
Aha, mychulcu, właśnie zjadłam czekoladkę;) Robisz to specjalnie? Gdzież moja dietka, gdzie;) ...No to dziś chyba jest mój dzień na topiku;) Dziś jadę do Brodnicy na koncert Krawczyka:) Mam nadzieję, że M zaprosi mnie na lampke dobrego wina;)
-
Mychulcu. Ja jestem trochę orientalna osóbką. Mój M twierdzi, że jak zetnę grzywkę i zrobię czarne kreski wokół oczu, to jestem jego Kleoaptrą:) A oczka mam skosne nieco, wiec jakis orientalny gen jest w mych genach;) Tym bardziej, że kocham taki styl ubierania sie uwielbam orientalne wnetrzna, oraz zaczytuję się w książkach np. o Indiach itp. uwielbiam czasy faraonów i mity o nich. Dlatego też zapachy tego typu są chyba dla mnie:) No to teraz juz chyba wwszystko o mnie wiecie;)
-
Mychulcu podoba mi się ten 81FM:) Tak jak piszesz, jest bardzo świeży. Dlatego też wydaje mi się, że pasuje na letnie, upalne dni:)
-
Myvchulcu. może Hugo Boss Dep Red lub Intense są ciekawe i troche podobne do Devotion?
-
Od M dostałąm w tamtym roku na gwiazdke Pierre Cardin Emotion , niby skład nieco podobny do Devotion, ale to nie to. A tak go opisują:Emotions Pierre Cardin otwiera cytrusowa i owocowa nuta górna mandarynki, czarnej porzeczki i liczi. Delikatność serca łączą płatki jaśminu, lotosu i orchidei. Drzewo sandałowe, paczula i amber stanowią nutę bazową. Z grzeczności go używałam, chociaż przyznam się, że aż tak mnie nie zachwycał ten zapach.
-
Wreszcie!!! Cały czas wyskakiwał mi błąd połaczenia z serwerem:( Mychulcu kolejny mój ulubiony zapach to: DEVOTION GABRIELI SABATINI. Gabriela Sabatini - DEVOTION Woda Perfumowana 30ml-79,90 zł Perfumy o zapachu flirtu, idealny do uwodzenia zapach składa się : cytryna, czarna porzeczka, drzewo sandałowe i wanilia. zapach idealny na romantyczne wieczory . Tylko ciężko go bardzo kupić:( A jest suer,super,super!!!!!!!!! http://alejka.pl/devotion_edt_20_ml.html
-
Kiedyś była taka woda w niby skórzanym, białym futerale, zapinanym na zameczek, były też w formie dezodorantów. Nazywała się YAKUZA, kosztowała ok. 120 PLN, ale teraz jej nie widzę w perfumeriach:( A szkoda. Uwielbiałam ją.
-
Mychulcu gołębie posłałam:) Ty fachowiec to doradź koleżance jaki twoim zdaniem zapach do mnie pasuje? Ja Lwica;)
-
Me :) To nie tak do końca. Gadaja nie dlatego, że dobrze życzą a z zawisci. Znam tych ludzi 15lat i wiem jak to jest. Kiedyś miałąm przez to duze problemy. Niby cos powiedziałąm, a powiedział kto inny ,ale hccieli mi to przyłątać i szef (który jest teraz dyr, regionalnym) IM UWIERZYŁ. dLACZEGO? bO ZNAMY SIĘ PRYWATNIE A TO BYŁY PRYWATNE SPRAWY. nIE POMYSLAŁ TYLKO, ŻE NIE TYLKO JA ZNAM TE SPRAWY. aLE JA ZAWSZE MIAŁAM TO WSZYSTKO W DUPIE. tYLKO CIAGLE BOLI.Dlatego wiem, że to zawiść na 1000%, bo moze im sie uda a mi nie. Wiecie jak to jest w dzisiejszym świecie. Jak nie masz znajomych, którzy cos znaczą to niewiele mozesz osiagnąć. Tak jest wszędzie.Znajomości i jeszcze raz znajomości. Tylko czasem nawet jak człek ma wiedzę i dużo potrafi to itak podciagna to pod znajomość z kimś kto jest wyżej a nie widzą tego co umie, że jest lepszy od nich, bo ma wiedzę i kocha to co robi. I nie przychodzi do pracy z miną skazańca, albo kota srającego na pustyni. I to tyle, ale wywód.:P
-
Mychulcu twój przepis mnie zaintrygował. Muszę go w tym roku wypróbować.:)