Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szam

  1. ale się wściekłam!!!!! właśnie miałam telefon ze szkoły..napiszę w czym rzecz.. Zuzia jest podziębiona i dałam jej 3rodzaje tabletek homeopatycznych (na gardło, katar i podziębienie właśnie) , żeby brała na każdej przerwie. To sa leki których nie da sie przedawkować, a poza tym Zuzia prędzej zapomni niż weźmie więcej. I dzwoniła do mnie peilęgniarka, żebym dawała jej odliczoną dawkę. niby okej, ale dlaczego szkoła działa tylko w takich sytuacjach, a jak w klasie Zuzi jest kilku oprychów, przeklinających, bijących dzieci i wyzywajacych nawet panią, to szkoła ma to gdzieś... P* system oświaty....
  2. wszystko jest pojęciem względnym, zatem proponuję zmianę tematu, zanim topik zmieni się w targowisko próżności:-p
  3. linke, hm, chcesz o tym pogadać....;-) i się nie zgubiłam...jestem ...jestem...tyle że nie - widoczna... Anioł mój jest po prostu Idealny, ale wiesz, on się nie obawia, w końcu jest Mężczyzną mojego życia.... A Zuzia i sweterek - może cos w tym jest...ale wiesz, musze go później raz jeszcze równie skutecznie ubrać, to i królik będzie miał co nosić;-) uff, cholera, ja tu piszę, a dyrektor mnie zaszczycił, uff, dobrze że mi w monitor nie zajrzał;-) Gio, ten tego.....ja ......mam oczy niebieskie:-o ale może na zdjęciu nie widać:-o a poza tym reszta się nie zgadza, owszem miałam biała bluzkę i czarny płaszcz, to ja - ale nie zgadzam sie na piekna...jestem i już a reszta to kwestia interpretacji....w każdym razie, dziekuje że tak akurat mnie postrzegasz:-D
  4. uff, wreszcie może uda mi się coś wpisać...urwanie głowy od rana.... kolega przyniósł program do obróbki zdjęć, ale nie działa po zainstalowaniu....a i tak nie wypada mi mieć pirata w kompie. ehh, słów szkoda... ale...wbrew pozorom świetnie sie czuję...mój Anioł, to prawdziwy Anioł zwłaszcza po tym, jak mu wczoraj wyprałam ulubiony sweter (mój też) w pralce i teraz może na Zuzię będzie dobry:-o, coś nie tak ze mną, czy co????:-P majorek, kofana, a to jeszcze nie koniec imprez, dzis sie dowiedziałam, ze bardziej oficjalna, ma sie odbyc w czerwcu w jakiejs serbskiej knajpie - widac od razu męska rękę w rezerwacji...nie znam motywów postępowania moich kumpli, oj, nie...na czerwcowej imprezie będzie dwóch szefów (mój nie...:-p) i 7 innych chłopa, no i ja...Wasza szamanka;-) a ta teraz,środowa impra, to taki wstęp chyba, zreszta nie wiem.... elles, KObieto, czy Ty od razu musisz zasługiwać na to by Ciebie lubić????? Lubię i już:-D a mój Anioł to juz nawykły do moich imprez...za moment wraca z Londynu mój Przyjaciel, i pewnie spotkanie się odbędzie...a koledzy to fajni kumple....w każdym razie mój I. nie ma nic przeciwko:-D Dzień Dobry, jak ja nie cierpie zdjęć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale dziekuję, będę mieć pamiątkę, siebie wytne jak wreszcie ten program zainstaluję (pewnie po to mi on:-p) mała, gratulacje imprezowe - zwłaszcza, że to był debiut a Ty chora:-) dostałaś wszystko co miałaś;-) Kofee, ja nie umiem składać życzeń. i już. ale się dopisuje do co celniejszych życzących Diabłów......a, ja to Ci, po prostu, dobrze życzę:-D Gio, jestem, jestem znudzony. pozdrówka i mam nadzieje, że next time in Warsaw:-D pozdrowienia dla wsiech:-D PS. TYGRYSKU, gratulacje samozaparcia w tworzeniu wielkiego dzieła o nazwie: Praca magisterska pręgowanego diabła;-)
  5. Cześć, ja na razie na moment tylko, może wieczorkiem wpadnę, teraz obiadek robię....:-) elles, Kofana - dla Ciebie wszystko:-D a oblewamy mianowania słuzbowe, a że wiekszość chlopaków na weekend do domów zjeżdża, o nie ma wyjścia i impreza zawsze musi być w tygodniu...a że to super kumple - to nie mogę nie iść:-) a poza tym, w tej knajpie sa naprawdę fajni ludzie i potrafią sie świetnie bawić...nawet muzyka - choc jej od dawna nie słucham=blues- wchodzi świetnie zwłaszcza z piewem z korzeniem:-D pychota... Borewicz, takie talenta w Tobie drzemią, taka niezwykła umiejętność kondensacji danych - wpisów. rewelacja!!!!! Zosieńka, dziękuję za zdjecia i przybliżenie jednego z krajów unijnych:-p mam nadzieje, że odpoczełas z Akarka. Zdjęcia super i widoki super no i Wy - jak wyżej:-) dla wszystkich moc i inne takie
  6. idę do domu, całuje i ściskam może zajrzę wieczorem
  7. cholera, właśnie się dowiedziałam, że będę mieć znowu kaca:-( w czwartek...znowu impreza u chłopaków....oblewamy ważne wydarzenie, ale znowu kac, nie, to straszne.....;-)
  8. Koffe, już Ty się nie martw, ważne żeby było miło, hihihi, to bardzo fajny człowiek jest - w końcu to mój Przyjaciel:-) MAŁA!!!!! w stolicy - piffko gwarantowane - byle nie wtedy gdy ja będę na urlopie:-o i nad morzem w sierpniu - !!!!!
  9. eh, strona sie dzis tak cięzko ładuje, że niech ją szlaq elles, kochana, było ciężko, mówię Ci, toż to prawie traumatyczne przeżycie;-) na szczęście doszłam już do siebie:-D Pozdrówka dla wsiech.... zdjęć juz nie rozsyłam...się nie nadaję...no, może kobietkom..... ale mam zimno w biurze, niech to.... byłam znowu w bibliotece, nie, to nie masochizm, ale chciałam ksiązek więcej. Pan się nie ośmielił, bo jak wparowałam energicznym krokiem, na czarno ubrana, z powiewającym płaszczem, to się tylko niezręcznie uśmiechnął...ale chyba z obawy był bardzo pomocny...wypozycyłam z 6 książek, a z miejskiej 8, no, mam żeru na jakieś 2-3 tygodnie...bo ja nie oglądam TV...
  10. Tentaga, żebyś wiedział ile razy te stare i poczciwe martensy mi zycie ratowały!!!wiesz, wagowo to ja nie jestem może zbyt dobrym przeciwnikiem, ale za to jestem szybka;-) coś za coś:-) niezle zdjecia, ale nie da sie ich powiekszyc... Amok, a ja miałam taki piękny sen, hmmmmm, no i co ? bezlitosny budzik mnie wyrwał z objęć...Morfeusza;) Tygrysek, spoko spoko:-)
  11. zapomniałabym... mała, jakich przepisów szukasz? co to za impreza, z jakiej okazji? stopień zaznajomienia z gotowaniem (Twój) i jakieś warunki jakie miałyby potrawy spełniać (wegetarianie, tylko drobiolubni...), czy to zupy czy drugie dania czy raczej na zimno....----> więcej szczegółów plizzz....
  12. zapomniałabym... mała, jakich przepisów szukasz? co to za impreza, z jakiej okazji? stopień zaznajomienia z gotowaniem (Twój) i jakieś warunki jakie miałyby potrawy spełniać (wegetarianie, tylko drobiolubni...), czy to zupy czy drugie dania czy raczej na zimno....----> więcej szczegółów plizzz....
  13. uff, przezyłam wizytę w bibliotece...nie lubię tam chodzić, bo jej pracownik to straszny obleś...koszmar...a przegiął dokumentnie, gdy ostatbio tam byłam...kazał mi coś tam wypełnić, po czym stanął przede mną i zaglądał mi za dekolt...świnia jedna...to, że posiadam, hm, dekolt nie oznacza, że można sie w niego ostentacyjnie wgapiać, a tfu...... linke, ale wiesz, to działa w dwie strony......
  14. słucham właśnie muzy...ale trochę sie nudzę, pójdę chyba do biblioteki...
  15. elles, na imprezie wtorkowej świetnie się bawiłam!!! zwłaszcza, że ja jedna a ich sześciu - to moi kumple i zawsze sie super bawimy...i wcale za dużo nie wypiłam, tylko zepsuł mi się powiadamiacz o dopuszczalnej granicy picia:-o a wypiłam tylko 3 drinki.....a w pracy, moja droga, to wyglądałam tak, że Ci wyobraźni nie starczy by to zobaczyc;-) PS. byłaś juz w tej knajpie o której pisałam?? Tam na początku czerwca szykuje sie jakas duża impreza, jak chcesz dam Ci zanć i poinformuje właściciela o Tobie - co by sę Tobą dobrze zajął;-) mała, dowcip o lekarzu najlepsiejszy:-D Zyczę powrotu do zdrowia zanim zrobi sie gorąco - bo wtedy nawet nie wypada chorować;-) aniołek - dostałam skrzydła po red bullu tylko szkoda, że na tak krótko:-( chociaż mój osobisty Anioł robi się coraz bardziej anielski - to przechodzi wszelkie wyobrazenia:-D ehhhh Tigerku, dziekuje Kochan, dziś czuje sie już lepiej!!!! dla Diabołów i życzę wszystkim miłego wiatronia:-) PS. ja też chcę zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!
  16. Aniołka, czwartego brak, ale jeśli dorzucę do tej listy dwa redy bulle, to chyba dość, co ;-) Koffi, proszę o zdjęcia roślinek!!!! au_dela@o2.pl no, co Ty, sąsiad wali, a Ty jeszcze chcesz,żebym stukała? Linke vel Zawiszo, z wzajemnością:-D zatem jutro rano odbiorę, przynajmniej nie będę się nudzić.....
  17. Jak Wam się podoba moja dzisiejsza stopka?;-) sama robiłam;-) PS. muszę się uspokoić, bo z pokoju obok zajrzał zaciekawiony kolega co ja tak w stół walę:-o a ja, wiecie, ten ten wybijała, o, rytm sobie wybijałam....dobrze że znając swoje mozliwości wokalne nie śpiewałam, hihihi, nawet szkoła muzyczna mi nie pomogła, hihihi idę spożyć obiad....
  18. Szam

    Może się poznamy?

    marteczka, dziękuję za życzniea...snu mi trzeba, ot co... Ayla, sama widzisz, ze nasze rady na nic...ja osobiście nie znoszę niemieciego, znam angielski i francuski, a uczyc chciałabym sie włoskiego. Ale jeśli masz okazję tanio brać lekcje, to się nie wahaj! skoro się pojawiła, to znak że trzeba z niej skorzystać!!!! justa, mam paru kumpli jeszcze z aplikacji i to razem z nimi....wiesz, jak jeden z nich ze mna gadał w poniedziałek, to zaordynował picie - na moje smutki;-) niestety, w środku tygodnia, dlatego siedzę teraz i cierpię:-o Aura, 3mam kciuki za powodzenie misji;-)
  19. właśnie otworzyłam trzeci soczek (biję dziś rekordy w spożywaniu płynów;-) ) i na kapselku przeczytałam - nie żałuj sobie! no! to go wypiłam....:-p
  20. Zdiablona, z technicznego punktu widzenia, zadzieranie spódnicy jest niezmożliwe. Jestem dzisiaj w spodniach, a zadzieranie tychże chyba nikogo by raczej nie ucieszyło:-p a poza tym, mój dyrektor ma do mnie ojcowski stosunek....najwyżej po główce pogłaszcze,hiihihihihi
  21. Zosieńka na dobre zawitała do naszej krainy;-) Dzieki za fotki, Piekna Kobieto!!!! czekam na ciag dalszy:-)
  22. Linky, organizm zaczął się resetować, jeśliby jeszcze załadować mu skrzynki pewne, to juz byłoby ---> liczę na wsparcie... PS. a trudniejszych pytań nie ma w zestawie?? bo ja proszę Pana , to znam wszystkie te wyrazy, ale razem czytane to juz insza inszość;-) PS.2. red bull dodał mi skrzydeł, hihihi, mam głupawkę i słucham sobie zespołu, którego i tak pewnie nikt nie zna TUATARA, graja między innymi na marimbie...tańczę, hihi, na krześle i zamieram w bezruchu na widok otwierających sie drzwi, hihihi, jak mi dobrze.....
  23. Szam

    Może się poznamy?

    Kochani dziś będzie cięzki dzień, bo wczoraj zabalowałam, było super, ale cena......kac i niezborność ruchowa....drugiego reda bulla osuszam w nadziei ze mi pomoże..... witam zwierzaczka:-D
  24. ksaya owvun;oawubvtrgangtcqow8ur;pqwv, brrrrrrrrrrrrrrrrr kac gigant, zmęczenie i kołowacizna...błędnik mi oszalał i z trudem utrzymuję pozycję pionową, zaraz sie chyba na jakiś fotelik w kącie walnę;-) ufffffffffff, dlaczego tak drogo trzeba płacić za chwile przyjemności?????? no, dlaczego????? Państwo Znudzeni ---> i nadzieja, że next time będziecie w Wawie --->zabierzcie wtedy Linkinga ze sobą:-D elles, już niedługo się w realu zobaczymy, mam nadzieję i jakis zlocik się nadmorski zorganizuje:-) Tygrysku, gratulacje nie tylko w związku z kolejnym zaliczeniem pomyślnym, ale i ze względu na wene twórczą przy pisaniu pracy..... Gioo, qrcze, jak ja CI zazdroszcze, mnie się nawet nie chce tych cholernych fajek rzucać....a czas by był najwyższy:-o 3mam kciuki za Ciebie:-D Pozdrowienia dla Diabełkowa.... jak ja ten dzień przyżyję, o matko.............już drugi red bull a ja jak byłam skacowana, tak jestem i przytomności umysłu mi brak i koordynacja ruchowa nie ta...........
  25. niczego nie czytałam...pozdrawiam wszystkich miłych i serdecznych diabłów, rogatym pstryczka w nos;-) słucham właśnie Archive i odpływam - totalne.....see U.....dzis czeka mnie \"randka\" z moimi kumplami;-) sztuk 6, bedzie nieźle i jak zwykle jutro czeka mnie red bull i kacyk;-)
×