Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szam

  1. majorek, uszłam cudem, mówię Ci... Tiger, mój nr tel masz, a do domu Ci dałam? bo to taniej...
  2. juz po zębologu:-( ale mam teraz brak czucia w połowie twarzy, zadziwiajace uczucie, o i połowy języka tez nie czuję, fuj... popijam soczek jabłkowo_mietowy i siedzę przykryta płaszczem (tzn. moje odnóża pod biurkiem są przykryte;-) Tigerku, nie mam zielonego pojęcia, ale z tego co wiem, to Jana Pawła nie objeła żadne strefa...
  3. Szam

    Może się poznamy?

    No z takiej okazji to sie trzeba pozadnie upic i pod stół wpaść!!! Wszystkiego najlepszego dla...Mamy:-) szampan, dobra, nalej mi do kubka, kieliszków do pracy jeszcze nie noszę;-)
  4. oj, musze sobie cos znalezc do roboty, komp sprzatalam wczoraj, poczte przedwczoraj;-) a ja częstuje ogromniasta krówką, pychota, a kawke tez zaraz sobie rozpuszcze;-) o 13.40 ide do zębologa, co za dzień, mało tego zimno mi jak cholera, za oknem tyż zimno chmury i jakieś inne brzydkie sprawy, ech Tiger Duduś jedzie do taty w przyszły wtorek, wiec jak dla mnie to hulaj dusza:-D
  5. zainstalowalam sobie literaki na kompie i jestem w jeszcze gorszym towarzystwie bo obrywam od wlasnego komputera! i on przeciwko mnie:-o
  6. czyzby brak światła??? no i kiedy mnie ktoś oświeci z tym kurnikiem??? chciałabym sobie z kims zagrac,, ale ni w ząb mi sie to nie udaje:-(
  7. zmieniłam muzyke, może to pomoże:-p a najgorsze jest to, ze choc siedze w pracy to nie mam pracy;-) i nie wiem co mam ze soba zrobić i od tego mi różne nienajpesze myśli przychodzą do głowy:-0
  8. majorek, a tak siedzimy sobie z moim nastrojem w pracy i sie mamy tak sobie...ale coz, kiedys pewnie mi przejdzie... a co porabiacie od rana...szczesciarze w pizamkach, a ja jak najbardziej przy biurku w pracy:-(
  9. Szam

    Może się poznamy?

    hubka, wszelki duch....
  10. Airku, ja mam chyba tez raczej pod gorke niz zzzz...ale ja to od dłuższego czasu siedze na dole i nie ma widoku na winde do nieba.... chyba slucham za smutnej muzyki teraz...
  11. Witajcie!!!! uff, została mi tylko jedna tabletka do połknięcia. Jak ja nie cierpię łykać tabletek!!!!!! akara, na razie nowych zdjęć niet, ale kupilismy sobie ostatnio aparat cyfowy, wiec jak tylko mój I. znajdzie chwile to go rozpracuje i beda nowe zdjecia:-) ja mam problem jak te ślepia umalowac, i ciagle maluje tak samo, wiec robi sie to nudne. Poza tym nie uzywam innych kolorow poza brazami i czas najwyzszy cos z tym zrobic:-o mała, prześlij mi ten link, plizzzz, mój adres: au_dela@tlen.pl Vat - 100 lat!!!!! Tiger, niedziela to niespecjalnie na to piffo, a nie moze byc zwykly dzionek na uno momento? niedaleko ode mnie, na Jana Pawła jest Swingo i jaks nowy pubik, a w tygodniu ludków mniej>>>A Zdiablona tez ze stolycy?? miłego dzionka:-D
  12. Szam

    Może się poznamy?

    Majesta, nie płacz, choć tutaj cześciej zagladaj!!! Ayla, Pola lekko daleko od nas sa:-( może w sobote? z tym, że ja nie mam rolek:-(
  13. coś mi się zdaje, że stronka sobie wisi:-o moje mianowanie w szufladzie, kawka wypita, zaraz czas do domku zmykac;-) pogoda piekna, wiec pewnie znowu bede z Zuzia na rolki szła. bo ona jezdzi, czy raczej uczy sie jezdzic, a ja ide obok...bardzo emocjonujace zajecie
  14. Szam

    Może się poznamy?

    Ayla, warto by się było w końcu w realu spotkac, nie? wtedy kawka smakowała by lepiej;-)
  15. linking, ja też ciekawam, więc może faktycznie skrobniesz małe co nie co na swój temat, tylko może mniej enogmatycznie, bo się Diablice pogubią w domysłach - choć zabawy przy tym co nie miara:-D Gio, ja bym chętnie w ten kurnik wlazła, ale jeszcze mi sie nie udało ani razu zagrać, gupia jestem czy co? Elles, jesteś całkiem i zupełnie normalna. Ja tam wolę real i nie lubię ze swoim Ideałem nawet przez tel gadac, bo co to za rozmowa:-( kiedys miałam takiego jednego kumpla, co to do mnie cholewki smalił (znacie chyba to piękne określenie), no i ponieważ był bardzo miłym człowiekiem i wartym poznania, to namówiłam go do korespondowanie za pomocą poczty polskiej;-) a mieszkaliśmy trzy przystanki od siebie;-) teraz jest moim, i od jakiegoś czasu mojego Ideała, Przyjacielem:-D
  16. ufff, mogę pisać,koledze zebrało sie na gadanie i nie mogłam ślęczeć przed monitorem ot tak. Po kilku minutach zdecydowałam sie wysłać choc którkiego posta, bo byście się na śmierć za3mali;-) a teraz odpisuję: akaruś, może ja Ci zdjęcie swoje podeślę, to wymyślisz jakiś make-up, który wyraźnie wskaże w którym miejscu mam na twarzy oczy??? bo na razie są takiej wielkości że trzeba się namęczyć żeby je zobaczyć;-) a Wodnik - nazwa wzięła się z czegoś innego. Ponoć nalewał wodę bogom na Olimpie i za jakieś przewinienie (już nie pamiętam jakie) został zesłany na nieboskłon z nieodłącznym atrybutem, czyli wiadrem(?) z wodą:-) Gio, kofana, Ty nie bądź za szybka, jakim brzuchem po jakim piasku...Jak już udaję że pływam, co czynię z największą godnością;-) to robię to w wodzie (zazwyczaj morskiej), i to tam się mi brzuch siłą grawitacji zbliża do dna. Zazwyczaj jednak nosze brzuch przed soba w pozycji pionowej;-) Tigerku, kiedy to pifffko zatem????? a 3 diablice w pociągu, to coś co ja umiem sobie wyobrazić w przeciwieństwie do innych podróżnych;-) i co Ty tam gadałaś, że z dziećmi nie tego? przecież dzieci ciebie uwielbiają - pewne bebiątko nie moogło od ciebie oczek oderwać;-) Margotka, mój adres: au_dela@tlen.pl DZIĘKI RAZ JESZCZE ZA KCIUKI
  17. KOCHANI!!!!! Dziękuję za kciuki!!!!! Jesteście diabelsko wspaniali, zawsze można na Was liczyć, jesteście wytchnieniem od szarej rzeczywistości!!!! Już jestem po...kolega gada od 15 minut, wiec teraz krótko i zaraz napiszę więcej...
  18. Szam

    Może się poznamy?

    mianowanie w szufkadzie (do kieszeni sie nie mieści), uroczystości poza mną, teraz pora na kawe!!! ktoś ma ochotę??
  19. Uhh, dzień się zaczął, a ja jeszcze jakaś taka nie dobudzona:-o wypiłam reda bulla, ale kop był za mały chyba...biorę jakies prochy na te swoja nerwicę i w efekcie jestem bardziej śpiąca.... Tigerku, jak ja Ci zadraszczam tego pływania. Ja, jak i Akara, boje sie pływać. A poza tym, mój brzuch zachowuje sie dosc dziwnie w wodzie. Nagle przestaje ze mna współpracowac i idzie na dno. cóż, nie mam wtedy wyjscia i idę razem z nim;-) a co do pociągów, to juz dawno straciłam wiare w ludzkie w nich warunki. a jeszcze do tego ci ludzie!!!! taki dzień świra w pigułce. po wyjściu z pociągu należy sobie zaaplikować nie tylko prysznic, ale i wskoczyc na kanapke do terapeuty. ale w sumie takich samych atrakcji dostarcza komunkacja miejska. Ostatnio jakas baba stanela w przejsciu i nie chiala nikogo przepuscic, bo niech sobie wlaza innym wejsciem! i na tym poprzestane bo mi zyłka jakaś pęknie;-) Akara, podziwiam Cie za odwage, bo ja to nie wiem czy chciałabym sie pomalować. A propos, dlaczego sie malujesz, z jakim zespołem? Bo wiem że Twój Anioł ma zespól, tak?? wiesz, umknęło mi kilkaset postów z poprzedniego topiku....wybacz uff, pamietajcie o mnie o 13, ok??????!!!!!!!!!
  20. Szam

    Może się poznamy?

    Ayla, jest duży wybór butów w CDK pod Pałacem...ja kupiłam sobie tam z 3 pary butów i jestem z nich bardzo zadowolona...są też sportowe ale takie które powinny pasować zarówno do spódnicy jak i spodni. Polecam majesta, prawdą jest że teraz jest trudno o pracę zwłaszcza po studiach. zmieniając lekko temat: dziś o 13 mam bardzo wazne wydarzenie zawodowe równoznaczne z otrzymaniem stałego zatrudnienia!
  21. ... z ostatniej chwili... słuchajcie, szukam jakiejś kwatery na wakacje, na Mazurach, nie za drogo, z dobrym dojazdem PKP/PKS, żeby było blisko do wody (kąpieliska) i lasu, może z końmi ...jakaś agroturystyka czy cóś...może znacie????
×