Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szam

  1. elles, gaduło ;-) chętnie bym pojechała, ale zobaczymy jakie koszty i powrót i te sprawy. Za stara w tym sensie, ze juz nie tak łatwo wsiąść do pociągu byle jakiego...zreszta słowo pociąg wywołuje we mnie torsje:-( stan ich jest katastrofalny i po wyjściu na świeze powietrze mam ochote udać sie prosto pod prysznic żeby sie odkazic, jakby można było to bm w powietrzu jeno wisiała...hihihi.... pogoda w Wawie superowa, ptaszki śpiewają, choć maja pewne kłopoty żeby się przebić przez hałas samochodów i tramwajów, ale niezłe gardziołka mają to im jakoś idzie... jutro o 13 mam bardzo ważne zawodowe przeżycie!!!! dostaję pewien tytuł (tu ..... bo nie chcę na forumie pisać gdzie workuję) ale przede wszystkim umowę na stałe!!!!!! elles, co do ciotki to tez Ci jej zazdroszcze. zazwyczaj to ja robie za ta co pociesza i roztacza pogodne wizje ...ale jak mnie sil nie staje, to niestety trudno znalezc kogos kto nie bedzie ze mna narzekal, a mnie doładuje. od jakiegos czasu mój Ideał dzielnie sie stara zmóc moje obawy i uspokoic mnie... a i tak w czasie tej aplikacji mojej i egzaminów nabawiłam się nerwicy, a niech to! oczywiście już się leczy (ona) i miejmy nadzieje że szybko przejdzie! Polecam wszem i wobec witaminy o nazwie BODYMAX, stawiaja na nogi tak fizycznie jak i psychicznie.sprawdzone osobiscie!!!
  2. Szam

    Może się poznamy?

    hej, majesta! kope lat!! co u Ciebie, jak sie czujesz, co słychać?????? a dziwisz sie, mało kto zagląda, stara wiara sie rozwiązała chyba, czasem ktos sie wstuka, a tak cisza i pustka, nie ma z kim pogadac....:-(
  3. Czesc Diabolki!!!! ten wrocek pewnie nie wypali, muszę sprawdzic polaczenia i ile to wyniesie, bo raczej pod niż nad kreska jestem! Tiger, a Ty jedziesz? bo jesli jedziesz to pewnie sie juz orientujesz w polaczeniach, kosztach i innych rzeczach. I jak Ty sobie wyobrazasz, ze w obcym miescie bedziemy sie po nocach szlajac??? uff, ja chyba za stara jestem... Gio, jak miło Twoje nakropkowane posty zobaczyc:-D Air, bardzo mi przykro:-( linking, może Ty się tak w te płomienie nie pchaj, co? pod łóżko wleź i to starczy...;-) finanse państwa, hmmm... Cze Zdiablona:-D
  4. Hej! taki mi właśnie szalony pomysł zawitał i ja może też sie do wrocka zapiszę? tylko zastanawia mnie jak ja po tej nocy bede wracac no i musiałabym koszty sprawdzic..... Zosieńka, jesteś Słońce kochane i troskliwe!!! bardzo Ci gorąco dziekuję! gadałam z mama i jak tylko sprzeda chałupę i sie przeprowadzi do Bydgoszczy, to sie tym zainteresuje. teraz nie ma jak! pozdrówka dla all elles, juz wiesz gdzie ta knajpka znajomych moich? nazywa si DAILY BLUES
  5. Szam

    Może się poznamy?

    jestem jestem, jak zwykle z doskoku i zazwyczaj na chwile tylko. juz przeflancowalam sie do swojej firmy i na razie nie mam zadnych zadan. dzis czuje sie jakos dziwnie - zawialo mnie porzadnie w sobote i po wzieciu prochow antyprzeziebieniowych, powalilo mnie do konca. jestem a jakoby mnie nie bylo;-) za moment ide sobie na obiadek - choc obiady sa tanie ;-) nie martwcie sie, mysle ze kazdy ma jakies zmartwienia. Problem jest innego rodzaju: musimy sie nauczyc dostrzegac piekno i jasna strone zycia. ze szklanka jest w polowie pelna a nie w polowie pusta itp. To chyba kazdy ma z tym problemy, a umiejetnosc szukania dobrej strony w kazdej sytuacji nawet tej zlej, to cos co ja z pewnoscia chcialabym umiec. Miłego dnia i tygodnia zycze!
  6. niestety musze juz leciec, see U jutro:-)
  7. Szam

    Może się poznamy?

    Cześć Robaczku, co u Ciebie, jak zdrowie syneczków i małżonki, co porabiasz? co sie dzieje z naszą ekipą, co? Ayla, sytuacja skomplikowała sie o tyle, że Marta (my sister) musi koniecznie mieszkać z kimś, ale nie prędzej niż w czerwcu, bo na razie ma jeszcze wykłady - studiuje w Pułtuku. Potrzebuje kąta dla siebie i work\'a oczywiście. Wczoraj okazało się, że ma chore serce i właściwie nie może mieszkać sama, może stracić przytomność więc lepiej żeby mieszkała z kimś. Sama staram sie jej znaleźć pracę:-( wawa to może nie jest rewelacyjny pomysł, ale alternatywa jest Toruń lub Bydgoszcz a tam tez nie jest za wesoło:-( pozdrówka dla wsiech:-D
  8. Dobra, jestem. Gio ma rację, że się ostatnio słabo udzielam, ale cóż...nie wiem czy to wiosna czy cóś. Zaczynam sie zastanawiać czy nie uderzyło mi do głowy poczucie pewności w związku ze stałą pracą która juz o krok. Mój I. mówi ze sie jakaś nerwowa i agresywna zrobiłam, wrrr;-) no, to czas się za siebie wziąć, co nie? sami wiecie jak to się w życiu układa, to co Wam będę pisać, chyba na razie nie mam specjalnie ochoty na słowne przekomarzanie się czy co...może mi przejdzie.... Margotka, jak tam z tą płytą? bo jak pisałam kumpel się dopytuje.....może prześlij jakiejś zdjęcia, co? gdzie dokładanie teraz mieszkacie? kiedy znowu będziesz w Polsce? na zlot do wrocka nie pojadę, bo kasa i tym podobne mnie w miejscu trzymają:-( pozdrawiam wsiech:-) elles, co do muzyki wesołej, to sama nie wiem. ja też ostatnio raczej smęcę muzycznie. Ale np. Lebensartmusic.com jest fajne albo Berlin Lounge by day. Na mnie pozytywnie działa zawsze Simply Red. Facet ma tak pozytywnie ładującą muzykę i texty, a poza tym on zawsze się uśmiecha, że od razu się lepiej na sercu robi. Dziękuję tym którzy próbowali coś tam naskrobać na temat mojego postowego smęcenia:-D
  9. Szam

    Może się poznamy?

    Ayla, dzięki:-D jak coś to daj mi znać...mówie Ci pół życia z wariatami...a ja chcę po prostu żyć! mieć swoją rodzinę i tylko o nią się martwić:-(
  10. biorac pod uwage moje sytuacje, nie sadze by mialo byc lepiej, na pewno nie w najblizszej przyszlosci... i chyba ten wroclaw jest bardziej unreal niz mieszkanie ktorego nie mam:-( sie ytrudno mowi, poczekam na jakiegos zlota w wawie
  11. Szam

    Może się poznamy?

    Ayla, sytuacja mamy jest o tyle gorsza, ze obecnie mieszka na glebokiej wsi, ponad 400km ode mnie, poza tym tylko dwa lata (w zamierzchlej przeszlosci) pracowala, obok jest jedynie male miasteczko i ryczace bezrobocie:-( a co do mieszkania...moja siostra tez szuka czegos w Wawie, ale nie stac jej na mieszkanie, co najwyzej na pokoj. moze masz ochcote cos wynajac na spolke z nia? ma 26 lat i konczy wlasnie studia i zeby szukac pracy musi miec gdzie mieszkac...moze placic do 350 zl na razie
  12. mam dość życia..zmęczyłam się i mnie zeżarło....:-( ale mniejsza z tym...każdy tutaj ma swój kawałek problemów.. jak z tym spotkaniem? Tigerku, ile się do Wrocka jedzie? i jeśli jedziesz, to jakie są tego koszty?
  13. Szam

    Może się poznamy?

    Cześć...nie mam dziś nastroju, wcale... mam dosc wszystkiego i to ani dół ani depresja. to się nazywa rzeczywistość. nie mamy kasy, a musi,my pomagac mojej mamie. posylalam jej 500zl, ale od maja nie bedzie mnie stac i na to. no to od razu nastapila litania z jej strony, czego jej brak, jakie rachunki sa niezaplacone...a co ja na to mam poradzic? nie mamy wlasnego mieszkania ani srodkow na nie. musze Zuzi kupic aparat na zeby, trzeba splacic zadluzenie na koncie bankowym, kupic nowa kuchenke gazowa, bo stara przecieka... e tam..szkoda słów...
  14. czesc Diabelki!!! jestem...na razie...pozdrówka:-)
  15. Zdiablona...why not very much...pivko czy inne % , hmmm;-) Tiger, zaraz ruszam na polowanie na sos waniliowy;-)
  16. Tigerku, właśnie o takie kluseczki chodzi! elles, do serka waniliowego (czy innego smakowego) dodajesz trochę cukru i mąki (na łoko) i wrzucasz na gotującą się wodę i już. Można je podać z cukrem i cynamonem i do tego np. te gruszki na które przepis podawałam wcześniej...... Margotka, nie mam aktywnego komunikatora! mało tego, miałam stawiany od nowa system i nie udało mi się odzyskać adresów, które miałam:-( wolałabym byś skrobnęła mailika. Pozdrówka dla Wszystkich Diabełków!!!
  17. Szam

    Może się poznamy?

    Hej, Dziewczyny! Za Zuzią będę tęsknić, ale mamy niepisaną umowę z moim byłym, że Wigilia u mnie a Wielkanoc u niego...odpoczniemy sobie z moim I. już się cieszymy na samą myśl wolnych dni i rzeczy które będzie można robić:-D
  18. Tigerku, to muszę Cie kiedyś na jakąś wyżerkę sciągnąć;-) uff, obok mnie produkuje się jakiś kolega i jak cholera mu jedzie z paszczy, koszmar, już bardzoiej się odsunąć nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! elles, dziękuję bardzo i za mail i za zdjęcia:-) z wypróbowanymi przepisami to gorzej, bo ja je dopiero wyszukałam:-( poza szarlotką japońską, która nie jest skomplikowana do zrobienia i bardzo smaczna. Gruszki łatwe i można do nich zrobić te kluseczki z serka waniliowego i pysznościowy deser już! mała, zaraz siadam i odpisuję - bardzo dziekuję za mail!!! Margot - nie dostalam żadnego maila od Ciebie:-( może adres zły??? przypominam au_dela@tlen.pl
  19. Tigerku, to muszę Cie kiedyś na jakąś wyżerkę sciągnąć;-) uff, obok mnie produkuje się jakiś kolega i jak cholera mu jedzie z paszczy, koszmar, już bardzoiej się odsunąć nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! elles, dziękuję bardzo i za mail i za zdjęcia:-) z wypróbowanymi przepisami to gorzej, bo ja je dopiero wyszukałam:-( poza szarlotką japońską, która nie jest skomplikowana do zrobienia i bardzo smaczna. Gruszki łatwe i można do nich zrobić te kluseczki z serka waniliowego i pysznościowy deser już! mała, zaraz siadam i odpisuję - bardzo dziekuję za mail!!! Margot - nie dostalam żadnego maila od Ciebie:-( może adres zły??? przypominam au_dela@tlen.pl
  20. Tigerku, to muszę Cie kiedyś na jakąś wyżerkę sciągnąć;-) uff, obok mnie produkuje się jakiś kolega i jak cholera mu jedzie z paszczy, koszmar, już bardzoiej się odsunąć nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! elles, dziękuję bardzo i za mail i za zdjęcia:-) z wypróbowanymi przepisami to gorzej, bo ja je dopiero wyszukałam:-( poza szarlotką japońską, która nie jest skomplikowana do zrobienia i bardzo smaczna. Gruszki łatwe i można do nich zrobić te kluseczki z serka waniliowego i pysznościowy deser już! mała, zaraz siadam i odpisuję - bardzo dziekuję za mail!!! Margot - nie dostalam żadnego maila od Ciebie:-( może adres zły??? przypominam au_dela@tlen.pl
  21. Szam

    Może się poznamy?

    Cześć Kochani!!! Zuzia dzisiaj jedzie do Taty na święta...a ja muszę sie zastanowić nad wyborem menu na święta, choć spędzamy je tylko we dwoje:-)
  22. Dzień - doberku, nie wiem ło co Tobie chodzi;-) masz jakowys adres? mój podałam wyżej elles!! elles, wysłałam swoje kulinarne poszukiwania!!! dzisiaj razem z moim Ideałem zasiądziemy i wybierzemy sobie menu na świeta:-) Tigerku, ale gruszki są idelanie proste: dwie, trzy gruszki kroisz na ćwiartki, układasz do naczynia żaroodpornego. polewasz 3-4 łyżeczkami wody (bądź białego wina używasz w ilościach podobnych), posypujesz 3-4 łyżeczkami cukru oraz cynamonem. Wstawiasz do nagrzanego piekarnika na ok 15 min. wyjmujesz, każda ćwiartkę polewasz łyżeczką gęstej śmietany i zapiekasz jakies 5-10 minut. Po wyjęciu podajesz to polewając uzyskanym w pieczeniu sosem i posypujesz wiórkami czekoladowymi. i JUZ!!
  23. Szam

    Może się poznamy?

    marteczka, to podaj mi mail, co? bo może się gdzieś zaplatał był, czy co??? to Ci poprzesyłam jakies rzeczy, choć nie obiecuję że dziś!
×