Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szam

  1. Szam

    Może się poznamy?

    > Karina, nie wiem może faktycznie ta jesień charakteryzuje się spadkiem formy u wszystkich! Cóż, wiecie że wakacje to taki luz, więcej czasu się wspólnie spędza. A teraz praca, szkoła i liczne obowiązki domowe, może brak nam weny do miłości;-) Ja juz jestem po rozmowie i okazało się, że niepotrzebnie się stresowaliśmy. wszystko wyjasnione na szczęście. Mówię, jeżeli dwie osoby się kochaja i chcą być ze sobą, jesli im na sobie zalezy, to NIE MA takiego problemu który mógłby taki stan zniszczyć. Facetów niestety trzeba za język :-p ostro ciagnąć, ot co. My też nie możemy chować urazy i niemiłych mysli, tylko od razu - kawa na ławę - nic tak nie oczyszcza atmosfery! >Haniu, ja wiem, że my się znamy - to było do Jamnika! Tytan pracy, mówisz, nieźle. Ale zgadzam sie z Toba, trzeba brać życie w swoje ręce i być osobą zdecydowaną i konkretną. Ważnym jest stałe podnoszzenie poczucia własnej wartości... >Jamniku, bardzo mi miło, że zagościłeś na tym topiku, nie piszę że to mój bo on już od dawna jest nasz. Mam nadzieję, że na dłużej zagościsz!!! >Arias, słonko, gadamy powiadasz, no cóż...dobrze że u Ciebie nie ma kocicy, to i Ty będzieszmiaa okazję na poważniejszy wkład w sprawę. A sałatka to dodatek:-( a mnie czegoś konkretnego trza!
  2. Szam

    Może się poznamy?

    dziewczyny (bo cytrynki nieobecne). Jak tam, mam nadzieję, że u Was lepiej? Moja Zuzia zakatarzona, mojego I. zawiało a moja przyszła teściowa chora. Poza tym ważne rozmowy przeprowadzone i jest OK, z tym że niestety zmęczenie wielkie (późno spać poszliśmy). >błazenku, witaj. Jak miło że zajrzałeś mimo iż w szafie przytulniej;-) zaglądaj do woli, z tym że wtedy gdy Ty piszesz, ja już dawno śpię. Jakby co to mam jeszcze adres mailowy: au_dela na tlenie>
  3. Szam

    Może się poznamy?

    cos mi się zdaje, że znowu stronka szwankuje, ale mam nadzieję, że będziecie dzisiaj jeszcze pisać???
  4. Szam

    Może się poznamy?

    DZIWECZYNY słuchajcie, ja ten temat z michaem ż. to tak dla zartu rzuciłam. Ani mnie on ziębi ani grzeje, jest całkowicie obojętny, ot co. nawet więcej wogóle go nie ma. Po prostu sie zdarzył, był i przeszedł, raczej mnie to rozbawiło, tak samo jak moja reakcja na to wydarzenie. Nie oglądałam ani trylogii ani innych takich, bo niestety dziwna awersje czuję do polskich filmów, błe... więc nie mogę dyskutować. Nie mam żadnego aktora pod względem fizycznym, do którego mogłabym wzdychać. Podobają mi się co poniektórzy i juz. >Majesta, masz krótki mailik! I pamiętaj że myśl też jest energią, jeśli będziesz mysleć nie-pozytywnie, na pewno się spełni. tak już funkcjonujemy, najcześciej programujemy sie sami. >justa, a ja kiedys musiałam paczkę od listonosza w ręczniku odbierać ku uciesze mojej Zuzi, że o listonoszu nie wspomnę ;-)
  5. Szam

    Może się poznamy?

    > Haniu, ja nie znałam nazwy tego urządzenia i pajaczek był jedyną która mi się nasunęła:-o koleżance z pracy się nie dziwię, myslę, że każda matka robiłaby co w jej mocy by pomóc. > uska, nie możesz się naraić wygłaszając swoją opinię, zwariowałaś? każdey ma do niej prawo. Przyznam że do Sapkowskiego ostatnio nie sięgam, może mi minęło?
  6. Szam

    Może się poznamy?

    > justa! wiesz, że justus po łacinie oznacza sprawiedliwy? tak mi sie teraz skojarzyło. Zgadzam sie po raz kolejny z Tobą. ja tez wolę męźczyznę, przy którym mogę być sobą i czuc sie z tym dobrze. Zdobywca nudzi się łatwo - dowód w sprawie - moje małżeństwo. A co do otwarcia nowej strony topiku, to po pierwsze byłoby mi szkoda starego i dobrze juz zadomowionego, a po drugie wiem z dobrze poinformowanego źródła, że to się nie udaje.
  7. Szam

    Może się poznamy?

    > Oshin mnie się akurat on nie podoba. choć powiem Ci, że z bliska jest naprawde niezły. I jaki wysoki, cholera nie wiem ale ma ok.190. Najlepsze było to, że gdy juz go rozpoznałam, szedł usmiechnięty, to on się na mnie patrzył, bo ja skromnie wzrok w dół, hihi. a katem oka widziałam jak się obejrzał, zabawne, mam 30 lat i zachowuję sie jak nastolatka, a może to juz początek starości w moim przypadku i dziecinnieję??? a Wiedźmina nie obejrze, bo to moja kochana książka (w sensie Sapkowski) i on mi do tej roli zupełnie nie pasuje. Byłam wściekła jak go wybrali. Poza tym ja tez tego gatunku nie lubię. Ale kiedyś, siedziałam w akademiku i skończyły mi się książki (oj, ból to wielki dla mnie) i koleżanka pożyczyła mi jedyne co miała: "Ostatnie życzeni", no i wsiakłam. Super się czyta.
  8. Szam

    Może się poznamy?

    >justa, zgadzam się i nie sugerowałam żeby się rozstały ze swoimi męźczyznami bez rozmowy. Ona jest ważna, bo odejśc bez słowa tez bym nie umiała. Ale np. mój eks nie umiał ze mną rozmwaic badź rozmowy te trafiały w próźnie - oby tak nie było w ich przypadku. nie myslcie sobie że ja tak kategorycznie mawiam PAS i odchodzę. To jasne że rozmawiam. POza tym faktycznie jesli się kogoś kocha i chce z nim być, to warto próbować. Ale jest jeden warunek - dobra wola obu stron! bez tego, samotnie nie da się ciagnąć. i nie miałam zamiaru nikogo zranić ani skrzywdzić. Bardzo lubię zarówno Karinę jak i majestę i zyczę im tylko szczęścia, a ponieważ nie znam ich facetów, to kiedy oni je ranią, to jestem zła. Ot cała prawda! >Magda, to dobrze że nic poważnego nie wynikneło! >Haniu, jak samopoczucie z \"pajaczkiem\" i jak ząbki??? Musi byc słodki Twój maluszek, może masz jakies zdjęcie?
  9. Szam

    Może się poznamy?

    buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuukradli stroooooooooooooooooonnnnnnnnnnneeeeeeeeeeeeee
  10. Szam

    Może się poznamy?

    nie ma strony, nieźle, albo ja jej nie widzę... jest źle dziefczyny poszły sobie a ja chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle
  11. Szam

    Może się poznamy?

    > majesta, a próbowałaś rozmawiać, wyjaśnić o co chodzi???
  12. Szam

    Może się poznamy?

    > justa, ja jestem i siedzę i czekam aż coś napiszecie. ale widzę że dzisiaj cisza. Dziewczyny juz mnie nie lubią i się pogniewały:-( aha, justa, ja to tak sobie myslę, że sam to sie może rozwiązać li tylko but, niestety... a co do decyzji, to jestem z Karina i majesta, bez względu na to jaką decyzje podejmą. wolałabym jednak, żeby były szczęśliwe. Jesli uda się naprawić związek i to da im szczęście to .
  13. Szam

    Może się poznamy?

    no, tak, znowu problemy ze strona , toz to szału dostać można Słucajcie, cos trzeba zrobić. Nie może być tak, że nam jest źle, że w ogóle, nie wiem co zrobić, to druga sprawa. ale coś musimy wykombinować. wiem, wiem, powiedziała co wiedziała, ale nie uważacie że tak dlaje byc nie może? Musimy dobrze zacząć ten tydzień - mimo wszystko!
  14. Szam

    Może się poznamy?

    >Kari, wybacz, nie chciałam Ci dokopać ani Cię zranić. Ale po lekturze maila i kilku postach tutaj, tak mi się napisało. Wiem, że łatwo powiedzieć, a zrobić trudniej, ale o tym też pisalam. Decyzja należy do Ciebie. Ale weź to wszystko pod uwagę i pytanie też. Trzymam kciuki za Ciebie i za rozmowę, którą czas juz przeprowadzić. Ale najpierw sama ze soba pogadaj:-)
  15. Szam

    Może się poznamy?

    No ladnie, Gio, czyli zabawa jak zwykle... o postrachu.,....cafe;-)
  16. Szam

    Może się poznamy?

    >Karina, tym bardziej!! Rzuć go w diabły!!!ups, no nie, najpierw sie zastanów. Wybierz co dla CIEBIE jest najlepsze!
  17. Szam

    Może się poznamy?

    > Karina, wżane żebyz Ty też w tym związku była. Co z tego, że zalet ma więcej, skoro Ty nie czujesz się jak trzeba?? Zastanów się, warto, bo masz byc szczęśliwa i już. >Magda, ucałuj męża, nie ma to jak chłop chory w domu;-) a co dopiero w szpitalu. trzymam kciuki!
  18. Szam

    Może się poznamy?

    ... czyli jak to w zyciu: wesela, śluby, narodziny i śmierć. ja dostałam niestety o śmierci - też sms\'a. niech to! >majesta, poczekaj, zobaczysz jakie to uczucie jak samemu się rodzi swojego groszka! tylko się od razu nie załamuj po przeczytaniu tego posta, ok? masz jeszcze czas, więc nie szalej! >Karina, przesłałam Ci tasiemcową odpowiedź!
  19. Szam

    Może się poznamy?

    >Karinaka, dostałam! biorę go ze soba na spacer )maila sie znaczy) i popracuję na odpowiedź w WC (hihihi, bo tylko tam mogę palić - ale mam okno nie jest źle)
  20. Szam

    Może się poznamy?

    Uśka, justa mi przypomniała , o slubie!! Widzissz, czasem to nasze babskie gadanie się przydaje! i nie musisz żałować, że nie poszłaś. Super! >justa, dzisiaj Ty widzę czynnie działasz na polu rozweselania :-D to dla Ciebie , do wazonika wstaw sobie - niech Ci pachnie;-)
  21. Szam

    Może się poznamy?

    >Giovi, co się działo??? raportuj!! co mam zrobic jak mój wysłużony laptop warczy na neta?? no co?
  22. Szam

    Może się poznamy?

    >Majesta, bo Cię puknę w Twoją majestowość!!! Nie gadaj głupot! gdy odchodziłam od mojego exa, miałam 26 lat. I tez myslałam, że już do końca sama z dzieckiem. I co??? Po dwóch latach moja cierpliwość została nagrodzona! i w roku 2001 spędzałam sylwka z moim I. Wiec nie narzekaj i nie gadaj!
  23. Szam

    Może się poznamy?

    >Karina i majesta! racją jest że możecie się wygadać, a my wysłuchamy i wesprzemy. Ale nie pomożemy. Bo każda z Was musi samam przeprowadzić tę niezykle trudna rozmowę ze swoim facetem. I nie zakładajcie od razu, że to koniec świata. teraz może tak. ale może sie okazać, że to po to byście mogły spotkać kogoś wyjatkowego! Wiem, wydaje sie wam teraz że chrzanię i zalewam. Mówię do Was jak matrona z doświadczeniem. wieloletnim... :-)
  24. Szam

    Może się poznamy?

    oj, dziewczyny. smutno sie jednak zrobiło, choć słonko świeci:-( kazdy ma jakiegoś doła, ja też, nie ukrywam. nie piszę, bo nic sie nie da poradzić. tu potrzebna jest druga strona. Karina, żadna z nas Ci nie pomoże, wiesz o tym? Musisz pogadać ze swoim chłopakiem i wywalić mu kawę na ławe - swoje obawy i lęki. Bez tego będziesz tkwić w bezproduktywnym dole i niczego nie wyjaśnisz! Oshin, witaj!! Marteczka, Tobie tez najlepsze życzenia z okazji urodzin! Bo przecież Ty też je masz!!
  25. Szam

    Może się poznamy?

    >Haniu! Gratulacje z powodu chomąta, chociaż przyznam że nie wiem co się w takich chwilach mówi;-) Ale zabki!!! Huraaaa, jak Zuzi wyrosły (z dnia na dzień) to skakałam z radości z moim szczerbolkiem, którego usmiech nagle nabrał charakteru!!!! I na dodaekt miesięcznini (od urodzin) dl aCiebie jako Rodzicielki i dla maluszka!!
×