Szam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szam
-
a tak przy okazji, nie wiecie czym sie wypsikać badz wysmarować, żeby mnie jakieś kleszcze nie pogryzły (bo chyba w środę na grzyby pojadę) A co do pieczenia - to ja właśnie uwielbiam piec ciasta, różne i bardzo skomplikowane - ale ciast piec nie umiem!
-
majesta!!!! to Ty ryba jesteś;-)? Zakopane - tylko raz w zyciu tam byłam - zimą!
-
> Magda, zdaje raport: w sobotę gotowałam obiad (Pomidorowa, kurczak pieczony w sosie smietanowo-czosnkowym i dwa rodzaje surówek), później przyszła koleżanka Zuzi, poszłam z nimi na plac zabaw. Po powrocie musiałam je wykompać i łepetynki umyć i pościelić, włączyc bajki, no i położyć spac. W niedzielę Zuzia wybyła z koleżanką, a ja zrobiłam czystkę w jej pokoju i wyrzuciłam kilka worów zabawek (czesc poszła dla dzieci). Póżniej obiad i znowu plac zabaw. Eta wsjo! A, próbowałam sie włączyć do netu, ale komp zastrajkował w wyniku czego straciłam program Tlen Dostęp:-( muszę podejść z nim do firmy i od nowa zainstalować. Magda, z tym Kundelkowym topikiem to przypadke - ciagle mi ktos do biura wchodzil i musialam szybko przesylać:-D
-
justa! dziękuje za raport, niniejszym uznaję Pani zasługi dla ludzkości w postaci dobrze spedzonego czasu;-) ja bardzo chetnie zdjecia obejrze!!! au_dela i te sprawy - tu slij, pliiiiiiiiiiiiiiiizzzzzzz!!!
-
Słuchajcie, Kundelek ma dzisiaj urodziny, jej topik to Czy chcemy i możemy pomóc!!
-
Karina, majesta, Magda, mary, justa, Daria... mam nadzieję, że nie zpomniałam o nikim:-D mary, to wiesz, urodzilysmy sie tego samego dnia! tyle, ze rok nie ten sam. >Karina, ciesze sie, że wreszcie odsunelas ponure nastroje i usmiech na Twej twarzy gości!! podejrzewam, że kupowanie ciuszków dla maluszka, bylo niezla frajda, prawda??? >dlaje stwac do raportu, co prabialyscie, poza produkcją masową posiłków, praniem, sprzątaniem i zakupami- czyli standardowe zajecia sobotnio-niedzielne;-)
-
czesc, Kochane Dziewczyny!!! Jestem, biegłam by sie z wami spotkać. Teraz troche poczytam, co się tutaj działo i odpowiem!!! Miłego dnia i nie martwcie sie razem przetrwamy ten tydzień i to szybciej niz Wam się wydaje!!
-
bo placki to nie zmiemniali, a poza tym to musza byc z sosem i zkoperkiem, mniam. Jestem głoodna!!!
-
wiecie co, ja chyba muse sie leczeniu poddac. majesta, dostalam Twoje zdjecie, oczywiscie, z tym że imie sie z nickiem nie zgadzało i myslalam ze to magda wyslala:-( wybaczysz mi, pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiizzzzz:-O a Ty jesteś super!!! WOW było do Ciebie na Twój widok!!! Karina, czesc, trzymaj sie, a plackow ja tez nie lubie za bardzo!
-
>majesta, co wysyłasz???? ja też chceeeeeeeeeeeeeeeee...
-
>majesta, jutro...cos mi sie zdaje ze z przepracowania to sie Tobie dni pomliły - jutro jest SOBOTA! no chyba ze z domku stukasz... jak sie uda to jutro moze wejde ale to pozno bedzie....
-
...jakie...okładki....? bo ja na różne fronty pracuje, hihihi, i chyba coś przeoczyłam:-( Kachni, maila Twojego nie mam, a Ty masz jakies zdjątka?
-
>Karina, mówiłam, że znajdziesz to będzie piękny weekend!! a teraz szybko, przegryz małe co nie co!! bo my tu się zajadamy! >Daria, majesta - przeczyściłam skrzynke tlenową (to na tą wysyłacie?), moze dojdzie teraz! a co do muzyczki, to zawsze mam problem bo słucham różnej, różnistej... Art of noise, Gabriel, Morcheeba, Beth Gibbons...
-
mary, gdzie mieszkasz??? i gdzie na ten obiadek????
-
nic jeszcze nie dostałam, dziewczyny:-( ale moj komp wariuje dzisiaj wiec moze jeszcze dojdzie... jestem jaka jestm i juz! ale moj Dudus (patrz: Zuzia) jest super, nieeeeee????????????:-D justa, ja zawsze starałam sie znalezc dobra motywacje do nauki. uczniom mowilam, aby trudne slowka wypisywali na kartkach, przyklejali gdzie sie da z rysunkami skojarzen ze slowkami. Ale niemieckiego nie znosze, wiec Ci nie pomoge:-( francuski, angielski, prosze bardzo!
-
>mary, no to Ty spec jesteś, moze jakies przepisy przesles - ala nie na ciasta. Tutaj moja tepota calkowita, nawet prob nie podejmuje. Zuza mnie kiedys wsypała: przychodzą goście, ę,ą i te sprawy, podaje ciasto, a Zuzia: - Mamusia sama zrobiła.....z paczki;-) >justa, moj zawod robi ze mnie i prawnika i ksiegowa i technika, no mówię Ci. i jak na zlosc predyspozycje to mam do języków obcych jeno. A Ty kiedy zdjecia przyniesiesz???
-
Ja na zimne dni proponuje herbate swojego pomyslu: do imbryka(dosc duzego) wkladam kilka torebek herbaty; normalna, mietowa, owocowa, z dzikiej rozy. Poza mietowa inne w dowolnej ilosci. Zalewamy wrzatkiem, a jak troche ostygnie, to do smaku sok gesty z aronii i kilka kropli cytryny. Pycha, mówię Wam mary, czemu kawy nie mozesz? A cappucino o jkim smaku i czy z bita smietana - wiecej szczegolow! > kto znowu jeczy ze my o jedzeniu?? toz to przerwa na kawe jest! > Daria, majesta, co zatkało Was? dalej pisac i slac mi co trzeba!!!
-
marysienka, a co do picia?
-
majesta, no co Ty, ja tak to zaczarowalam, ze nawet nie widac moich mankamentow ;-) Zuzia sie zgadzam - skarb moj najwiekszy! A Piotr, coz to rzezc gustu, ale dla mnie on jest super!! >Kachni, a tak!! bylam zeskanowalam i przesylam. Nie, zartuje oczywiscie;-) A Praczetta wypozyczylam, ale jeszcze nie zajrzalam, az sie boje, bo okladka jakas taka...
-
karina, trzy-mam kciuki z Twoje trzy grosze!!! na pewno znajdziesz, nie denerwuj sie! i powiadom jak je wygrzebiesz już >Magda, zapomniałabym odpisać, miło mi poznac ksiegowa, od razu na wstepie pelna podziwu jestem!! ja pracuje w pewnej firmie i jestem inspektor Gaget,hihi. a po romanistyce nota bene. I w okolicy Karkowa, super!!!ja też jestem gadatliwa i optymistycznie usmiechnieta. Na stanie Zuzia lat 7, byly maz i obecny partner, tesciowa przyszla i krolik. >Daria, to masz fajnie, bo ja to lubie prace ze wzgledu na to ze ja mam!
-
dostałas? ja też chce Twoje - w rewanzu!!!
-
justa, hihihi...a stopka u mnie też zniknęła, ciekawe, nr 37 to raczej z daleka widać;-)