Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madusia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madusia3

  1. Gosiu gratuluję, a myślałam dziś o Tobie w pracy:) Agatko sio z chorobami :) Kamilkę i resztę dziewczyn serdecznie pozdrawiam i namawiam do pisania:)
  2. Kamilko i ja sie dolaczam do zyczen dla Adrianka. Agatko dziekuje za wsparcie w rzucaniu fajek, trzymam sie i jestem szczesliwa, ze w ciezkich chwilach kiedy mnie ciagnelo jak diabli, zeby zapalic nie zrobilam tego:) Gosiu co U Ciebie jak sie czujecie? Troszke mniej nerwow masz? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie:)
  3. Hej dziewczynki życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Walentyynek i meldować się proszę:)
  4. Witam kochane:) Co u Was choróbska wygnane? Gosiu jak Piotr i jak Ty sie czujesz? Ja mialam troszke ciezszy okres: zmeczenie psychiczne , fiyczne, ale juz wracam do normy. Melduje, ze dalej nie pale:) Pozdrwaiam i meldowac sie prosze.
  5. Hej dziewczynki, trzymam sie dalej i nie pale. Zycie bez fajek jest super. Wrocilam na tance i jestem z tego powodu szczesliwa:) A tak poza tym to non stop w ekonomii siedze od paru dni, bo jutro jakis tekst. Znajac nasz a kochana pania od ekonomii ulozy tak pytania, ze wymiekniemy. Gosia ma racje dziewczynki meldowac sie, bo szkoda by bylo, gdyby nam topik padl. Pozdrawiam serdecznie:)
  6. Witam dziewczyny:) Z fajkami sie trzymam, juz ponad miesiac nie pale:) Wczoraj wrocilam na tance, zakwasy mam niezle, ale bardzo to kocham. Takze jest to dodatkowa motywacja do niepalenia, bo palac nie daje sie rady kondycyjnie na tych lekcjach tanca. Pozdrawiam serdecznie.
  7. Gosiu jest bardzo ciezko,nawet jak jest dobra wola. Mnie czasami skreca chodze przygnebiona, placze itp. Na pocztku sie darlam na wszystkich. Powli wszystko wraca do normy i wiem , ze warto. mniej kszle nie mam tzw kapcia w buzi, nie smierdze fajami i cera coraz lepsza. A jak tam Twoje dzieciaczki?to wieksze i male w brzuszku?
  8. Agatko dziekuje za te slowa, nastrajaja pozytywnie. Nie dam sie wygram ta walke i juz:)
  9. Agula gratulacje. Co do fajek wczoraj mialam straszny kryzys, nerwy placze itp. i tylko marzylam, zeby zjarac, ale na szczescie dalam rade. Agatko, Kamilko buziaczki. Reszta zameldowac sie prosze:)
  10. Kamilko nie wspomagam sie niczym, chyba w koncu dojrzalam do tej decyzji , plus zdrowy rozsadek. Ostanio juz tak kaszlalam i sie duzilam , ze powiedzialam dosc. Przy okazji duzo kaski zaoszczedzonej , ktora wydaje na przyjemnosci typu bizuteria itp.
  11. Kamilko wszystkiego naj.... z okazji urodzin. Agatko ucaluj urodzinkowo Zuzie, spoznione, ale szczere buziaki U mnie wszystko oki zaliczam w nowej szkole jaies klasowaki, smiesznie tak:) Poza tym rzucilam palenie kolejny raz, chociaz tym razem jest jakos inaczej i wierze , ze wytrwam. Przez pierwsze dni bez fajki chodzilam jak bomba zegarowa, ale wytrwalam pomimo jakis tam ciezkich , stresowych dni. A tak poza tym zdrowko dopisuje, nastroj dobry , wiec jest fajnie. Gosiu gratuluje Synusia w brzuszku. Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny:)
  12. Madusia3

    RESTRYKCYJNA DIETA + ĆWICZENIA / 35KG DO ZRZUCENIA

    Witam dziewczyny i chłopaki. U mnie dzis z jedzeniem średnio zgrzeszyło mi się ciut, ale trudno, dodatkowo poćwiczę. A co nagród za spadek kilogramów , to ja narazie nagradzam się za niepalenie fajek np. biżuterią, dzis kosmetyczka i farbowanko włosów będzie itp. To fajnie motywuje do działania. Miłego wieczoru życzę.
  13. Madusia3

    RESTRYKCYJNA DIETA + ĆWICZENIA / 35KG DO ZRZUCENIA

    Witam dziewczynki, podczytuję Was i postanowiłam dołaczyć. Gratuluję wszystkim spadku wagi. Ja jako dziecko byłam dość szczupła potem hormony itp. i waga zaczęła rosnąć. Chudłam i tyłam na przemian. Trzy lata temu rzuciłam papierosy na pół roku i przytyłam 30 kilo ( z tego zrzuciłam 12 kilo). Masakra jakaś , ratuje mnie to, że mam 176 wzrostu i jak tyję lub chudnę to wszędzie po równo. Wagę mam porównywalną do Otyłej Karoliny no teraz ciut więcej, bo przy ostatnich kręgosłupowych problemach nawet z chodzeniem miałam problem. Wrzuciłam niestety 5 kilo w ciągu 2 miesięcy. Od dwóch dni ograniczam jedzenie na zasadzie jedź mniej, bo to najbezpieczniejsze jest. Nie jem prawie słodkiego, pieczywa itp. Do tego długie spacery, gimnastyka kręgosłupa i troszkę delikatnego tańca, bo na zajęcia taneczne niestety zdrowie nie pozwala. Taniec pięknie wyrabia ciało szczególnie latino. Mam utrudnioną sprawę odchudzania, bo aktualnie 8 dzień nie pale i jeszcze jestem przed kobiecymi dniami, ale stwierdziłam, że dam radę i już malutki spadek wagi jest. Życzę powodzenia wam wszystkim, razem damy radę:) Pozdrawiam i do jutra.
  14. U leksrza dopiero dzis bylam, na szczescie do oskrzeli choroba nie doszla, mam zapalenie krtani i antybiotyk.
  15. Mama aniolkow wiemcvo przezywasz, bo ja rodzilam jedno dziecko w 20 tygodniu, ale bol porodowy i potem psychiczny jest straszny. Pociesze Cie, ze z czasem jest lepiej. Troszke czasu mi to zajelo, ale wrocilam do siebie jestem radosna osoba. Witam reszte dziewczyn, fajnie, ze zaczelyscie pisac, mam nadzieje, ze tak zostanie:) Mnie choroba rozlozyla jak sie uda to w koncu do lekarza pojde jutro. Prawdopodobnie zaplenie oskrzeli. A tak poza tym to poszlam do nastepnej szkoly tym razem studium 2-letnie hotelarstwa. Calkiem przypadkowo podjelam decyzje o nauce na tym kierunku i jak narazie jestem bardzo zadowolona. Aniu wszystkiego najlepszego z okazji wcozrajszych urodzin . Gosiu jak tam malenstwo w brzuszku, wiesz juz jaka plec? Agatko Kamilko zycze Wam zeby w koncu te choroby Was i Wasze dzieciaczki opuscily. Pozdrawiam serdecznie.
  16. Hej dziewczynki nareszcie sie cos tu ruszylo, jak milo:) mirelkaa witamy wspolczujemy, ale glowa do gory bedzie dobrze.Ten topik przynosi szczescie wiekszosc dziewczyn ma conajmniej jedna dzidzie:) agula gratuluje synusia w brzuszku,to bedziecie miec parke:) agatha powodzenia na obronie (nie dziekuj) i sto lat dla Gabiego A umnie wszystko oki , powoli do przodu. Zmienilam prace, mam 11 wike pod opieka i jest super. W koncu mam spokoj w pracy i nie chcodze wiecznie nerwowa. Pozdrwiam serdecznie:)
  17. Witam dziewczynki i ładnie prosze o zlozenie zyczen Waszym dzieciaczkom z okazji Dnia dziecka:) Agatko gratuluje ukonczenia pisania pracy. Balbinka jak Lucja i Misiu w nowej dla niego sytuacji? Pozdrawiam Was serdecznie.
  18. Hej dziewczynki co u mnie niewesolo jelitowke mam wiec wiadomo jakie objawy chociaz jest juz lepiej, ale w swieta ryz rosol i nic wiecej do jedzenia, w sumie sa pozytywy takiej dietki:) a poza tym do srody wolne wiec w koncu troszke luzu i czasu nad odpoczynek:) Buziaki i wesolych Świat zycze.
  19. Balbinko dawaj znac na bierzaco co u ciebie ,bo sie martwimy. Kamilko u nas wszystko porzadku, ja ostanio duzo pracuje takze malo czasu mam na inne sprawy opieka nad 10 miesieczna Madzia daje w kosc:) (pracuje jako niania). Ale oglenie mala jest slodka i kochana bardzo ciekawa swiata i uparta strasznie. Teraz ma etap szukania granic i badania co moze wymusic rykiem:) A tak poza tym spacerki cwiczenia i takie tam w ramach nadchodzacego lata:) W niedziele jade do Szczecina dowiedziec sie kiedy moge licencjat zaliczyc, bo czas juz na to. Ja widze, ze te choroby Was sie mocno trzymaja moze cos na odpornosc dziecia powinnas dawac. Pozdrawiam Was serdecznie ze slonecznego Swinoujscia:)
  20. Dziewczynki mamy info od Balbinki jest lepiej ,bole ustaly czeka na decyzje co dalej:)
  21. Gosiu wszystkiego naj..... z okazji urodzin wiesz czego najbardziej Tobie zycze:) Agatko zycze cierpliwosci w pisaniu prac i owocnych obron, mi narazie czasu brak na dokonczenie licencjatu, ale tez w tym roku planuje oborone, czas najwyzszy:) Kamilko super , ze z Damiankiem juz lepiej ,przynajmniej bedzie mial to z glowy:) Agula domyslam sie , ze lekarz przekazal jakies dobre wieci:) Aniu a gdzie Ty nam zniknelas?? Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny:)
  22. Kamilka nie do samej siebie jak tam zdrowko jak dzieciaczki?Ospa Damianowi przechodzi?
  23. Dziewczynki zycze Wam wszystkiego naj.z okazji 1 dnia wiosny:) Kamilka dobrze, ze Damian teraz przechodzi ospe, bo czym pozniej tym gorzej. Ja przechodzilam w wieku 30-lat i to byla nizla masakra. Buziaki kochane moje:)
×