Madusia3

Hej padnieta jestem bo o 12 wrocilismy cala noc w pociagu spotkanko bylo super a fotki mam tylko 2 swoje bo jakos wczoraj marnie wygladalam:(reszty nie znacie bo sa ta dziewczyny z innego topiku.Swietnie sie dogadujemy bylo sporo smiechu.Ide troszke do lokza buziaki.A Martus gratulacje

witam kochane juz ze Swinoujscia padnieta jestem chociaz w pociagu pospalam.Jedno pranko sie robi zaraz wlacze drugie i moze sie przespie. Spotkanie bylo super ja juz tesknie za dziewczynami.Sporo smiechu bylo.Raaria szczegolowo nam wszystkim skore zabdala mi dosdatkowo zrobila sliczny makijaz.Na nastepnym spotkaniu obecnosc obowiazkowa tych dziewczyn,ktore nie byly.Buziaczki.

Hej kochane pozdrawiam wszystkie goraco trzymam kciukasy.Ja mam rewelacyjny humor jedziemy dzis z synkiem do Katowic na zjazd czarownic hihihihih.Bylam na kontroli kaszel jeszcze jest ,ale oskrzela czyste niestety jeszcze 3 zastrzyki mi zostaly ale co mi tam.

Witam kochane ja dopiero wstalam.Fajnie sie tak bobyczyc tylko czemu z powodu choroby.Wczoraj siedzielismy do 3 w nocy i najpierw kibicowlismy arkowi w grze ,a potem nas cos wzielo na wyglupy. Milego dnia kochane zycze.

Ja to napewno wrzodow dostane przez to swatanie wczoraj dziecko mnie malo niz zjadlo taki byl na mnie wsciekly ,ale dzis napisal ,ze sie nie bedzie ze mna klocil bo nas kocha wiec jest git.

Ja jestem.Smiesznie wygladam bo mi zimno i siedze z kapturem na glowie.Cienko widze nasz wyjazd w piatek,ale sara postanowila mnie leczyc wiec moze sie uda.

Nie tylko validosek mial wczoraj awanturke ja tez.Ale juz jest oki mam nadzieje. Tylko nie wiem czy mlody sie nie zemsci i nie bedzie chcial ze mna jechac do Katowic.

Pepowine bedzie przecinal mati pod warunkiem ze ze mna pojedzie bo ma na mnie lekkiego foszka.

Mamuska cioteczki wstawac ,bo mi sie nudzi.Mam wolne ,ale dziecko dyskusje przed praca ze mna urzadzalo jak zwykle.Kurcze super nam sie w 3 mieszka nareszcie czuje sie szczesliwa i spelniona.

Witam kochane pobudka.Ja jak zwykle o 6 na nogach ,bo moje dziecko lubi deyskusje z mamuska na dzien dobry,ale zaraz ide spac ,bo mam wolne do konca tygodnia trzeba sie w koncu wyleczyc.Moj maz byl wczoraj biedny cale popoludnie i wieczor nie dawalam mu spokoju o 1 juz nie wyrobil i padl.A mati chodzi i sie nabija zebysmy lozka dzis nie rozwalili bo bedziemy spac wszyscy w jednym dowcipne dziecko mamy:):):)

validosku nam to swatanie tak wychodzi ,ze teraz dzieci upilnowac nie mozemy jak tak dalej pojdzie bedziemy babciami jak nic:):):)

Witam kochane teraz u nas leje.A u mnie maskara raz ,ze mam zapalenie oskrzeli z dusznosciami(na szczescie jest lepiej) to jeszcze po zastrzyku tak mnie boli posladek ze na czworaka chodze wstac nie moge a dzis do pracy.Wyje z bolu przy kazdym ruchu a ja wytrzymala jestem.Ale humorki dopisuja wczoraj bylo bardzo wesolo maz byl w pracy odwiedzilismy go z mlodym porozrabialismy.Potem chalupe roznosilismy spiewy nam tak wychodzily ,ze wspolczuje sasiada:):):)

Kurcze mam zapalenie oskrzeli mecze sie strasznie dzis bylam u lekarza mam zastrzyki.Maz mecz oglada i buzke drze z radosci a dziecko spi i na nic nie reaguje:):):)

Mahi ale sie ciesze,ze bedziesz dziewczyny my knajpe rozniesiemy.Balbinka tylko nie zacznij rodzic chociaz doszlam z Sara do wniosku ,ze ja porod mam za soba wiec damy rade w razie czego.Juz sie doczekac nie moge.:):):)

aga Witam Was kochane oczywiscie niewyspana,ale zaraz nadrobie musialam dziecko do pracy wyparawic.Wczoraj mnie tak obaj wkurzyli glupimi gadakami,ze o 24 poszlam na spacer szybko prosili,zebym wracala i sa pozytwwne efekty ,bo obaj sie inaczej zaczeli do mnie odzywac.Czasami ciezko miec meza i 19 latka w domku:):)Mysle ,ze powoli nauczymy sie siebie do konca i wycisza sie nam emocje.Dzisiaj humorek mam super tylko chorobsko nie chce sobie pojsc.Mam tydzien na jego zwalczenie ,bo w Katowicach musze byc zdrowa.Zycze milego dnia buziaki.

Nie mamy juz synkowi gumki kupilam w razie czego:):)

gital bedziemy pilnowac juz ustalilysmy ,ze aska spi z mloda a ja z mlodym oni nie maja w tej kwesti nic do powiedzenia.

Roznisiemy Katowice jak nic my 2 stukniete mamuski jak mowi o nas Mati ,a oni tez nie lepsi:):)

Hej ale super widze sie w nastepna sobote z validoskiem bedziemy z dzieciakami , ale puscimy ich w miasto niech maja,ale jestem szczesliwa:):):)

Mika grarulacje Ale sie dzis pocileam z naszym dzieckiem szlak mnie trafil , bo ten jak sie wkurzy nie przebiera w slowach.Ale juz luzik obiecalismy sobie, ze sie nie bedziemy klocic tylko ja mam sie nie wtryniac w pewne sprawy:):):)

/synka mamy starego konia bo 19 lat ma ,ale nie zmienia to faktu ,ze potrzebuje milosci rodzicielskiej ,bo nigdy jej nie mial.

witam kochane ze slonecznego swinoujscia.Ja tez niestety chora wczoraj synek byl ze mna u lekarza potem w nocy jeszcze lacial po imbuprom zatoki bo bym do rana umarla. Siedze jak na szpilach w oczekiwaniu na Zosienke.A u nas wszystko gra dziecko sie nam juz zadomowilo dzis wprowadza sie z reszta rzeczy.Wesolo mam z tymi chlopakami moimi.I tak fajnie brzmi jak 19-latek mowi do mnie mamo.Wczoraj sie usmialismy ,bo spotkalismy kolege matiego ja poszlam do lekarza a Adas matiego pyta kim dla niego jestem wiec dziesko odpowiada ,ze kolezanka ,bo co ma wszystkich wtajemniczac.Na co adas nie sciemniaj od razu powiedz ,ze to twoja dziewczyna.Jak mi to mati opowiadal to sie smialam,ze chyba musze mlodo wygladac skoro mnie za jego dziewczyne biora:):):)

Witam kochane zyje i jestem szczesliwa.UDagi wszystko w porzadku ciaza rozwija sie prawidlowo pisalam wczoraj z nia na gg. Jak wiecie na studia sie dostalam wczoraj dostalam potwierdzenie. No i zostalismy rodzicami Matiego, znam go z TPD od zawsze go kochalam jak syna a ze ma mame alkoholiczke kur..........i ich katowala to zawsze widzialam ,ze przyjdzie dzien kiedy zamieszkamy razem i tak sie stalo.Mielismy kilka ciezkich rozmow o przeszlosci.Raz skonczylo sie naszym dolem i placzem.Ale od wczoraj mamy swietne humorki.Mamy sporo wspolnych planow.Ja jestem szczesliwa ,ze dziecko jest bezpieczne fajnie mi sie mieszka z 2 facetami.Jedyny bol jest taki,ze sie pochorowalam.Bylam u lekarza dostalam antybiotyk ale tak mi wczoraj nos zatykalo ,ze mlody jeszcze latal do apteki calodobowej bo imbuprom zatoki i od razu bylo lepiej. Mam tez nowa prace martusia ma rok i jest naszym kochanym slonkiem. Tak dzis sobie pomyslalam ,ze moze te nasze problemy z dzieckiem byly nie bez powodu moze tak mialo byc,ze najpierw mamy matiego a potem dopiero swoje biologiczne.Mlody zaczyna do mnie mowic mamo jak to fajnie brzmi:):):)

Witam kochane sorki,ze wczoraj nie pisalam ale do kompa mnie nie dopuscilo moje dziecko. Wczoraj bylismy wSzczecinie na grobie dziadkow i Michalka.Mati 1 raz tam ze mna byl.Smiechu mialam sporo bo jeszcze 2 dziewczyny z nami byly i jaja nizle byly. Ide robic kawke ,bo zaspypiam milego dnia kochane.

Boze swiety co ja mam sie z tym swoim synusiem i siostra validos dopiero teraz odzyskalam kompa.Chyba mi sie dziecko zakochalo. Jutro jedziemy do Szczecina moj maz to mnie prawie nie widuje ale przynajmniej zateskni:):)