Madusia3

takaja79 slub we wrzesniu bierze agapa.Graziabigos gratuluje.Tiki gratuluje zdrowej cory w brzuszku.Ewa Marchewa Pimpek sliczny mamy go na tapecie w kompie.Pozdrawiam Was wszystkie goraco.

Witam kochane nadrobilam 20 stron zaleglosci i pewnie polowy nie pamietam.Ciezaroweczki ciesze sie,ze z kruszynkami wszystko oki.Staraczki ladnie prosze wrzucic na luz.Ewcia marchewcia fajnie masz z Pimpkiem moja mamusia ma kota Zuzie ja ja nazywam kundel smieszna jest bardzo.Witam serdecznie nowe dziewczyny.Lidzia sliczne foty.Dziewczyna , ktore maja remonty zycze szybkiego konca. Wszystkie serdecznie pozdrawiam. A teraz o nas w Warszawie bylo super wyluzowalismy sie,bylo duzo smiechu 2 grile.A teraz o lekarzu na dziecko poczete droga naturalna szans nie mamy w rachube wchodzi tylko insyminacja.Mam sporo badan do zrobienia i jesli bedzie wszystko oki mozemy dzialac.Bylam w Warszawie u ginki endometrium mam sliczne,powiedziala,ze az dziwne ,ze tak ladnie mi sie wszystko wygoilo.Biore luteine dopochwowa na uregulowanie cykli. A zeby mi nie bylo za wesolo to w Warszawie odnowila mi sie kontuzja kolana boli jak cholera,ale juz sie zapisalam na poniedzialek do ortopedy.Buziaki dla Was wszystkich.

Witam nietomna jestem juz ze zmeczenia.Asiulka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin zyj nam sto lat.Pyza Balbinka duzo milosci Wam zycze. Patryk slodki kochany lazilam z nim na rekach tulil sie do cyca potem wylam ,ze musialam go zostawic.Najpierw bedziemy rodzina zastepcza a potem adopcja.Jezeli chodzi o formalnosci to musialam nas zglosic w MOPRZE do kursu dla rodzin zastepczych.Teraz musimy zlozyc w sadzie podanie o ustanowienie nas rodzina zastepcza.Trzeba miec zaswiadczenie z pracy zaswiadczenie od lekarza ,ze nie mamy chorob psychicznych i nalogow.Przedstawic sytuacje mieszkaniowa i to tyle na poczatek.Ide wstawic pranie i spac jutro do Warszawy jedziemy buziaki.

Joka u mnie zta miloscia do dzieci nie bedacych moimi biologicznymi nie ma problemu w moim jakubie jestem po uszy z wzajemnoscia zakochana,ale wcale sie tobie nie dziwie.Moja mausia ma takie samo podejscie do sprawy jak my bo rozmawialysmy o tym tysiace razy.Przyjaciele juz szmergla dostaja z radosci, ze moze koncu bedzie dzidzia.

Wierze ,ze sie uda ,bo maly mialby dom pelen milosci Arek juz nawet fajki chce dla niego rzucic powiedzial ,ze to odpowiednia motywacja.Musimy przejsc kurs dla rodzin zastepczych,ale dla nas to nie problem.

Decyzja jest dojarzala dawno o tym mowilismy dowiadywalismy sie jak to mniej wiecej wyglada.Przerazalo nas tylko szukanie dzidzi ,ale jak wczoraj Pawel powiedzial o Patryku to nie trzeba bylo slow oboje w tym samym czasie wiedzielismy, ze to bedzie nasz synek.Nie wiem ile dokladnie trwa procedura, ale Pawel mowil ,ze sedzina stara sie przyspieszac takie sprawy.Rodzice Patryka sa pozbawieni praw rodzicielskich wiec nie bedzie problemu z pozniejsza adopcja.Jedna siostra Patryka jest w rodzinie zastepczej niedawno rodzina ze Szczecina wziela jego brata noworodka i zostal tylko Patryczek.Na gwalt szukali mu rodziny.A my i tak bylismy zdecydowani zaadoptowac dziecko nawet jakbysmy mieli swoje.Zawsze jak mowi Takaja mozna miec Adoptusia i Urodzusia.Siedze jak na szpilkach i nie moge sie doczekac 11.Magda dzis bedzie w MOPRZE wiec poprosilam zeby wziela nam dokumenty,bo chcemy je jak najszybciej zlozyc,zeby dziecko sie nie tulalo po placowkach opiekunczych.Mamy ulatwiona sprawe bo lozeczko dla dziecka czeka u kolezanki.A inne rzeczy mu sie kupi w trakcie sprawy o przyznanie rodziny zastepczej.Mysle ,ze mamy duze szanse ,bo Arek ma 2 prace,warunki mieszkaniowe mamy dobre.Ja mam podstwy wyksztalcenia pedagogicznego.

Witam kochane mam nowe wiesci dzis ide zobaczyc poltorarocznego Patryczka ,ktory jest w pogotowiu opiekunczym zdecydowalismy sie na adopcje.Sprawa wyszla przez przypadek.Jechalismy wczoraj z moim kolega ktory prowadzi pogotowie opiekuncze i zaczal nam opowiadc o malym,ze szukaja mu rodziny ,bo jak nie znajda wyladuje w domu dziecka.Decyzja byla blyskawiczna.Dzis ide sama ,bo Arek w pracy jutro idziemy oboje.W domu wielka radosc najblizsi przyjaciele tez juz dostali swira z radosci ,ze w koncu nam sie rodzinka powiekszy.Trzymajcie kciukasy kochane.

Wszystkim solenizantka zycze speniania marzen duzo radosci z zycia milosci i zycia w otoczeniu dobrych szczerych ludzi. Pepetti odpowiedzialam Ci na gg.

Dziewczyny przestancie sie prosze klocic juz o ten wypadek kurcze mam wyrzuty ,ze niepotrzebnie temat ruszylam.Nas to dotyczy bzposrednio wiec inaczej do tego podchodzimy,ale szanuje Wasze zdanie na ten temat.U nas zaloba byla juz w dniu wypadku.Ci ludzie pozostana w naszych serduchach i tyle.A to ,ze ofiara traby powietrznej naleza sie pieniazki nie ulega watpliwosci wspolczuje tym ludziom ,bo stracili dorobek calego zycia.Ja uwazam ,ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych odczuc tak jak pisala eva i nalezy to szanowac.

Pyza tak to ten slynny wypdek tej mojej kumpeli sie nic nie stalo wielkiego.Ale byla tam rodzina dobrych znajomych mojej przyaciolki( moja przyjaciolka nie byla na tej pielgrzymce) i z tej rodziny zginela matka i corka ojciec rodziny i chyba dwoje dzieci przezylo.

Witam kochane solenizantka jubilatka skladam najserdeczniejsze zyczenia.Ciezaroweczki super ,ze wszystko oki z dzidziami. Wybaczcie ,ze sie nie odzywalam ,ale u nas zaloba po wypadku.Wiedzielismy,ze jechala tam nasza kumpela dopiero dzis sie dowiedzielismy,ze z nia wszystko oki.Niestety zgineli znajomi mojej przyjaciolki matka i corka.Od dzis mam 2 dzieci ale tylko do piatku.Arek jutro konczy kurs wiec mi pomoze.W sobote jedziemy do Warszawy 2 sierpnia wracamy wiec sie pobyczymy troszku buziaki.

Justy i Matysia wychodza dzis ze szpitala.Justy podesle zdjecia malej na blooga.

Celavie rzeczywiscie nie od razu hihihi.Ale dostalam sms i od razu jeszcze placzac ze szczescia do Was pisalam.A roztrzepana jestem ostatnio strasznie, ale ani rodzinie ani moim przyjaciolom to nie przeszkadza.

Celavie ale od razu napisalam ze to sa lzy szczescia.

Pyza ja tak czesto mam tez na poczatku bylam przerazona ale u mnie tam na dole wszystko gra.Kiedy Matysia sie urodzila czy dzis czy wczoraj nie wiem spytamy justy jak wroci teraz niech odpoczywaja tym bardziej ,ze jest po cesarce.

Peppetti i reszta ciezaroweczek jak sie czujecie? Peppetti ty nastepna ale poczekaj kilka tygodni bo musze ochlonac hihihihi.A wiecie co z ciezaroweczkami ktore nie pisza??????

Napisalam Justy ,ze wlasnie na topiku mamy zbiorowy placz szczescia hihihihihi.Az mnie energia nagle zaczela rozpierac i sennosc mi przeszla.wyslalam Arkowi eska ze Matylda juz jest na swiecie,bo od wczoraj w nerwach chodzilam i pierwsze jego slowa byly napisz dziewczyna na forum bo czekaja:D:D:D.A ja Wam pierwszym napisalam.

Ja caly czas rycze juz im pogratulowalam i ucalowalam obie dziewczyny od nas wszystkich.Zeszly ze mnie emocje,ktore od wczoraj byly i potok lez szczescia leci.

Hej kochane melduje sie splakana madusia.Napisze Wam dokladnie tresc sms.Matylda urodziela sie przez ciecie 3550,56 cm,8 punktow.Rozwarcie bylo,ale glowka sie zatrzymala.Daj znac na forum dzieki Dawna Justy.

Witam kochane dalej zero wiesci.Rano jak zadzwonil budzik walnelam go w leb i przysnelam i snilo mi sie ,ze Justy dalej w ciazy wiec pewnie jest odwrotnie.Strasznie sie niewyspalam trzeba bedzie kawke walnac.Po 10 ide do kosmetyczki bo juz moja buzia wola o pomste do nieba.Zycze milego dnia.

gyr witamy wsrod nas Joka jak chcesz to mozesz na gg mi napisac nr tel wysle ci sms 3046584.

Pewnie na tych szpilkach do rana posiedzimy:D:D

Hej dziewczyny ja tez siedze jak na szpilkach jak dostaje sms lece jak szalona ,ale niestety jeszcze zadnych wiesci nie mam.Kurcze,ale goraco topie sie cala buuuuuu.

Justy ma moj nr tel.maja dac znac jak bedzie po wszystkim.Narazie tylko odeszly wody nie ma skurczy o 15 maja sie zglosic do szpitala.Poszla prasowac i sie pakowac do szpitala. Joka

Justy jestem szczesliwa ,ze to juz tak mocno trzymalam za Was cala ciaze kciukasy zeby sie udalo.Kurcze zaryczalam sie z radosci.