Malinka79

A to bardzo różnie, ale przeważnie tak:(:(

I jeszcze jestem musiałam jeszcze porobic chore raporty i powysylac do swoich bossow(ble) ..... dla Wasto na mily koniec dnia:)

I jeszcze jestem musiałam jeszcze porobic chore raporty i powysylac do swoich bossow(ble) ..... dla Wasto na mily koniec dnia:)

No tak, ja właśnie kończe,...prace. Wściec się można. Jak tylko zajde w ciąże ide na L4. Bez dwoch zdan. Chodze prywatnie do gina, wiec zwolnienie mam od reki i niech mnie w firmie pocałują gdzies. A w domku tez mam necik wiec bedziemy na biezaco. .... juz koncze bo tez mi sie chce do domciu. Za chwilke moj mezus po mnie przyjedzie....Juz raczej dzis mnie nie bedzie bo nie mam ochoty juz patrzec na monitor i caly czas siedziec, mam ochote sie polozyc...uuuffff. Slodkich snow kochane Kobitki:)

Juz jestem zupełnie sama?...:(

Juz jestem zupełnie sama?...:(

Czesc Etkapetka, nie specjalnie wiem. Ale moja mam mi mowila, ze jak poronila pierwsza ciaze to lekarz jej kazał czekac prawie rok. ale to sie tak szybko zmienia....moze inna dziewczyna bedzie wiedziala. A najlepiej jak spytasz swojego lekarza..

Asiu oczywiscie dla Ciebie mił być

Asiu oczywiscie dla Ciebie mił być

Witajcie ponownie:) Asiu jak tak możesz nawet myśleć, bbb Cię lubię pomimo iż Cię nie znam Zwaliło mi się tyle pracy. A jeszcze jakąś chwilę temu się chwaliłam, że nic nie robię:) A teraz...buuu. No ale na kafeterie i pogaduszki z Wami zawsze mam czas.....:)

Mateczka, trzymam ogromne kciukasy za Ciebie i Kruszynkę. Dasz radę w końcu to Twoje najwieksze szczescie a dla naszych szczesc wszystko mozemy zrobic:) Trzymaj się cieplutko, duże buziaki:) W końcu jesteś z Poznania, musisz dac radę. Wszystko będzie dobrze:)

oczywiscie miałobyc \"teraz\" :):):):D

Kasiu, spoko wytrzymasz.Może żeby troche zmienic klimat pogadamy o teściowych(hihihih)żeby sie troche odprezyc i posmaic:) Ja jesli dobrze pójdzie i nie dostane okresu to testuje 6.XII, ale tylko jesli nie dostane. W zeszlym cyklu zrobiłam duzy błąd. Testowałam przed okresem(test paskowy) i były dwie kreski. I albo to był fałszywy wynik, albo poronienie przy okresie. Wolę myśleć ze było to to pierwsze. Gin mi mowiła że obie opcje są prawdopodobne i że mam juz tak wiecej nie robic. Bo nie potrzebne mi sa teras nerwy i stres. I miała racje w 100%...

Oj, tak sobie czytam to wszystko...i tylko pozazdroscic....:) Oczywiscie pozytywnie:) Ja mogłabym być gruba jak beczka byle tylko mogłabym mieć już dzieciątko w brzusiu:)

Witaj Mysz29, my z mężusiem staramy się dwa lata(pisałam juz wcześniej) ale nigdy nie zastosowaliśmy taktyki\"co drugi dzień\" i właśnie od tego cyklu tak robimy. Od 8 dc co drugi dzień.....

Impersona-ODPOCZYWACIE-Ty i Maleństwo:):):)Duuuużżżoooo, a mężuś, niech sobie kupi cos z instansa(hihihih)mój mężuś powiedział, że całą moją ciąże może jeść zupki w proszku(no jestem bardzo ciekawa- hihihihih)

No właśnie z tym wychodzeniem wczesniej to raczej bbbbb wątpliwa sprawa:( muszę tu siedziec i nic nie poradze:(

To tak jak ja. Chociaż dzisiaj w omjej firmie \"wybuchła mała afera\" i wszyscy są wkurzeni, to ja na szczęście jestem poza wszelkimi podejrzeniami. Ba! nic nie narozrabiałam jestem czysta i tylko się przyglądam.... Ale czasu mam strasznie dużo, przynajmniej na razie póki mi się znowu jakaś robota zwali. No ale cóz w końcu praca to praca:)

Impresona, pościel do kanapy...no nie!!!Nie wolno się wogóle przesilać. Odpoczywaj Kochanie cały czas!!!!Buziaczki dla Ciebie i Kubusia:):):):):) Kasiu pytałam gdzie pracujesz, bo wiedze, że tak jak ja masz czas na pogaduszki-hihihih-to fajna praca:)

Kasiu a Ty gdzie pracujesz?

No brzydko, mam nadziej, że następna strona będzie \"normalna\" :)

Co nam się tak kafeteria \"rozlazła\"???????

Widzę, że się temat teściówek rozwinął. No tak, ale jak to jest że nigdy, no prawie nigdy, nie narzeka się na teściów. Często rozmawiamy z moimi teściami o wrednych teściowych i nawet opowiadamy kawały przy teściowej-o teściowej, boki zrywa jak słucha...bo w końcu ona też ma teściową-tylko że jej teściowa jest gorsza niż moja(hihihi)ale sie poplątało. No i moj teść mówi, że na Teścia narzekać nie można bo to przecież gołąbek pokoju:)):):):)::):):

Dziewczynki, wspólczuję Wam bardzo mocno tych wrednych teściówek. Moja teściowa jest wspaniała-przyjaciółka, matka, psycholog...w jednym .Dogaduję się z nią lepiej niż z moja mamą. Czasami jest to dla mnie przykre, że mam lepszy kontakt z teściową niż ze swoją mamą. Ale cóz,moja mama zawsze była bardziej chłodna, choc wiem, że mnie kocha...

Witaj Impersona:) Jak przejechałas 160km, pomimo tego, że lekarz kazał Ci siedziec na tyłku w domu? Niedobrze!!! Nie wolno sie tak narazac. Odpoczywaj jak najwięcej nie martw sie nie przemęczaj.Obiad?Pranie? Ohhhh..poczekaj jeszcze troszkę...myśl pozytywnie i odpoczywaj. Dobrze, że masz tego ginekologa \"pod soba\". W razie czego zaraz do niego pędź. I uważaj na siebie:):):):):)