Malinka79

Zaczęliśmy od tego cyklu i najpierw miałam ocene jajeczkowania(wyszła pozytywnie) kolejny miesiąc to samo(ocena) i badanie nasienia mężusia, a później nie pamiętam...grunt, że wszystko pod kontrolą i na bieżąco:) ...niech się spełni cud...

Święte słowa Aga...nikt nie zrozumie tak kobiety jak druga kobieta:) My z mężusiem staramy się dwa lata...buuuu..i jak na razie nic:( ale już jesteśmy pod kontrolą lekarza....zobaczymy...ale się nie poddajemy i Tobie życzę tego samego, czyt. NIE WOLNO SIĘ PODDAWAĆ...sama tak gadam a czasami mam takie doły, że hohoho...ale jak ja to mówię... ...niech się spełni cud...

Aga a czujesz się okresowo, czy nic a nic? Napisz troszkę więcej... ...niech się spełni cud...

Cześć Aga miło że do nas dołączyłaś:) Ja słyszałam o wielu przypadkach gdzie kobieta była w ciąży i miała okres, choć wyglądał on troszkę inaczej niż ten, który my znamy. Buziaki dla Wszystkich....Ja też jestem niecierpliwa, ale już żadnych testów w tym cyklu nie robię i już...mam dość stresu jak na chwilę obecną z tym związaną, ale nie powiem ciekawa jestem jak diabli;) Ale swoją drogą to przyjemnie jest się ponapawać świadomością może jestem w ciąży:):):):):):) no cóż....... ...niech się spełni cud...

ojojojo, ale mnie bolą plecki i brzuszek...tak typowo okresowo, ale nie biorę żadnych tabletek, bo się boję. Wiem bowiem że 50% ciąż jest poronionych w czasie okresu. Często właśnie przez tabletki, więc wolę się przemęczyć. Nie biorę nawet nospy. Buziaczki Dziewczynki dla Was. Jagódko odezwij się jak już będziesz w domku, Kasiu, jesteś? ...niech się spełni cud...

Czyżby już nikogo nie było? Gdzie jesteście Kobitki? Buziaki gorące. Ps. Słoneczko77 jesteś jeszcze z nami? ...niech się spełni cud...

Słoneczko77, jak widzisz wiele się dzieje na tym topiku, nie zawsze można tak wszsytko od razu wyłapać. Jasne, że super, że jesteś:) Im nas więcej tym lepiej. Nie zachmurzaj się:) Musimy sobie wszystkie pomagać. A ja Cię oficjalnie, serdecznie Witam:) i mam nadzieję,że zostaniesz i będziesz się z nami dzielić swoimi problemami i radościami. Ściskam i pozdrawiam przyszłą Mamusię:) ...niech się spełni cud...

Poczekam do 6.11 czyli do 31dc, bo mój gin mi powiedział, ze taka może być granica błędu(obłędu) jest możliwa. No nic, czekam...już mi się szczerze mówiąc nie chce robić kolejnego testu, który na 99% wyjdzie na \"NIE\". Ale cóż nadzieję zawsze trzeba mieć...:) ...niech się spełni cud\"

Dzięki bardzo:) Cieszę się bo już wiem nawet jak będzie wyglądał pokoik naszego Dzieciątka, a tak u mojej Mamy mieliśmy tylko jeden pokój(co prawde w domu jednorodzinnym), a teraz przeprowadzamy się do bloku. Ale co u siebie to u siebie:) i to jest najważniejsze...I wcale nie było nam z Mamą źle...ale co u(czyt. jak/w) hihihi:) ...niech się spełni cud...

Ja czasem piszę z pracy czasem z domku(w tej chwili z pracy), a wyjeżdża rodzinka mojej teściowej. A niech ona zostaje jak najdłużej bo jest jedną z najwspanialszych kobiet jakie znam. Naprawdę jest wspaniała. Jest teściową, psychologiem, dobrą przyjaciółką, matką i wspaniałą kobietą w jednym:):):) Taka teściowa jak moja to skarb.... ...niech się spełni cud...

W końcu nazywam się Malinowska(hihihih)cóż za strasznie rzadkie nazwisko(hihihi)....to po mężu...moje było bardziej orginalne:) ...niech się spełni cud...

Najprawdopodobniej wtorek, środa...trzy pokoje-superowo!!!Rodzina mojej teściowej wyjeżdża za granicę, raczej na stałe i nie mają co zrobić z mieszkaniem. Więc generalnie fuks jakich mało:) A nic nam od początku roku nie wychodziło, a teraz...coraz lepiej, jeszcze tylko Dzidzia i już mamy wszystko:) Nie zarabiamy super dużo, więc takie mieszkanko to dla nas nielada gratka:):):):) ...niech się spełni cud...

O jak fajnie:) Pewnie nasze ciężaróweczki wypoczywają i dlatego ich nie ma:) A ja się nie mogę doczekać przeprowadzki, tylko tym żyję w tej chwili:):):) Wreszcie sami:).... ...niech się spełni cud...

O jak fajnie:) Pewnie nasze ciężaróweczki wypoczywają i dlatego ich nie ma:) A ja się nie mogę doczekać przeprowadzki, tylko tym żyję w tej chwili:):):) Wreszcie sami:).... ...niech się spełni cud...

Co sie tak pusto zrobiło? Dziewczynki, gdzie jesteści?:) ...niech się spełni cud...

Witajcie Kobitki:) U mnie dzisiaj 29dc, czuję sie okresowo, jednak okresu nie ma....żart mojego ciała? Sama nie wiem. A temeperaturka na dole 37,5, hhmmmyyy, juz sama nic nie rozumiem.... ...niech się spełni cud...

ech, jakoś tak mi ciężko. Raz okres przesunął mi się i cykl trwał 35 dni(ale to było jak byliśmy w górach)ale i tak poczekam, ja myślę jednak, że się małpa przesunęła, żeby mnie jeszcze bardziej powkurzać. No nic, czekam.... ...niech się spełni cud...

Lusia, oczywiście za Ciebie i Twoje Dziecię również ogromne KCIUKASY:):):):):):) ...niech się spełni cud...

27 tydzień, wszystko będzie dobrze. Na pewno jesteś wspaniłą Mamuśką a to bardzo ważne dla Dzieciątka. Trzymam kciukaski za dobre wyniki badań:) ...niech się spełni cud...

Te wieści niewątpliwie napawją optymizmem:) Aczkolwiek i tak jestem raczej na nie, nie czuję się inaczej niz przed okresem. Gdyby nie ta temperatura to wogóle bym się nad tym nie zastanawiała. No cóż! Pożyjemy zobaczym, na razie nie robię testu. Co będzie to będzie:) Jeśli sie nie uda to walczymy od nowa:) ...niech się spełni cud...

A czy którejś z Was przytrafiła się kiedyś taka różnica temperatur? ...niech się spełni cud...

Ale robiłam teścik 1.11 i był negatywny a zresztą czuję się bardzo okresowo:( Macie jakieś inne pomysły? ...niech się spełni cud...

Kobitki, mam pytanko ostatnio mierzę temperaturkę i wiecie co? Dzisiaj mam 29dc(okresu nie dostałam, a powinnam-myślę, że to przez stres) i pod pachą po 8minutkach mam 36.6, a na dole po 5minutach 37.6. O co tu chodzi?Możecie mi pomóc? Buziaczki ...niech się spełni cud...

Kobitki, mam pytanko ostatnio mierzę temperaturkę i wiecie co? Dzisiaj mam 29dc(okresu nie dostałam, a powinnam-myślę, że to przez stres) i pod pachą po 8minutkach mam 36.6, a na dole po 5minutach 37.6. O co tu chodzi?Możecie mi pomóc? Buziaczki ...niech się spełni cud...

Hello Dziewczynki!:) Fakt wczoraj byłam nieźle zajęta, ale to dobrze przynajmniej tyle nie myślałam:) Okresu jeszcze nie dostałam, ale czuje sie mocno okresowo. A wogóle mam stresy bo mamy przeprowadzke, w pracy masakra bo ciagle cos jest nie tak. Ale jakos sobie radze:) Niech wreszcie przyjdzie ten cholerny okres bo chcę zacząć staranka:) Ale myśle, że tym razem z wiekszym luzem:) Gorąco Was pozdrawiam Wszystkie. Standartowo KCIUKASY za starające ...niech się spełni cud...