grzesznica.magdalena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grzesznica.magdalena
-
ech jak dzisiaj poetycko to niechaj będzie: EPEISODION no.3 (z serwisu dla wywrotowców) ”Mam nerwicę Tłumie! Nie piję już łyżeczką Mam nerwicę Tłumie! Nie noszę już czapeczki Mam nerwicę Tłumie! Za małe już łóżeczko Mam nerwicę Tłumie! Zbyt kruche szklaneczki. Mam nerwicę Tłumie! Miast paznokci mięsko Mam nerwicę Tłumie! Wciąż pływam z deską Mam nerwicę Tłumie! Przystosować się nie umiem Mam nerwicę Tłumie! Jeszcze jestem dziecko w sumie.”
-
Witaj Kamel! Szkoda, że nie możesz mi telepatycznie przesłać melodii do tej piosenki :D wpadaj częściej :D
-
Pelasiu a w czwartek na tych lekcjach pokazowych na pewno sobie poradzisz :D po tej pierwszej, każda kolejna przeleci gładko, nawet nie zauważysz :D miłego dnia - buziaczki
-
oj Pelasiu własnie jestem w pracy... tylko nie mam jescze systemu komputerowego, na którym mogłabym pracować i trochę się obijam... źle mi z tym... no ale cóż...
-
Witaj Pelasiu :D
-
zgredek nawet nie odpowiada na smsy!!! boje sie o niego
-
witaj Mrs. Clayton :D pewnie, że nie jesteś sama :D heh, też sobie wkręcałam różne choroby... och już kilka razy miałam raka piersi - za każdym razem leciałam na USG, lekarz, który mi je wykonywał chyba myśli sobie, że ja po prostu lubię to badanie :D hihi przy ostrych bólach głowy zawsze jestem już prawie pewna, że to guz mózgu... heh a jak zrobiłam sobie tatuaż to wkręciłam sobie, że na pewno zaraziłam się HIV. przez miesiąc nawet nie chciałam się kochać bez gumki, bo bałam się, że zarażę męża :D potem jakoś zapomniałam o tym... także nie przejmuj się - każda z nas jest podobna i tutaj na pewno znajdziesz wsparcie
-
heh a ja zamiast pracować to sobie tutaj siedzę :D
-
Guniu widzisz... mnie też się życie ostatnio pokomplikowało. Niby było wszystko ok, mój mąż ma dobrą pracę, ja kończę studia, miałam pracę, właśnie remontujemy nasze własne mieszkanko i już od 1 kwietnia mieliśmy starać się o dzidziusia. już od stycznia się do tego przygotowuję. i co? i się trochę pokiełbasiło.... dostałam propozycję pracy, takiej w zawodzie, jaką zawsze chciałam mieć... dostałam tę pracę i chociaż pragnę bardzo dzidziusia to jeszcze kilka miesięcy będzie musiał poczekać... nie chciałabym po trzech miesiącach pracy powiedziec szefowi, że jestem w ciąży... zwłaszcza, że do września będę na okresie próbnym a potem juz na stałę. musze więc poczekać, aż będę miała umowę na stałe i wtedy majstrować dzidziusia, myślę, że zaczniemy w okolicach sierpnia :D niestety taka jest polska rzeczywistość...
-
Guniu a o Diabełka się nie martw - wszystko u niej w porządku. powoli opuszczają ją objawy. coraz lepiej się czuje - chyba leki zaczynają działać. Za jakiś czas do nas wróci :D
-
Gunia może nie jesteś za młoda, tylko jeszcze nie gotowa :D spójrz, ja jestem w twoim wieku a marzę o dzidziusiu
-
marzenko nie brałam tego leku, ale oto co o nim znalazłam: NOTTA krople 50ml Wskazania: Zaburzenia nerwowe i psychosomatyczne współistniejące z niepokojem, napięciem wewnętrznym i zaburzeniami snu. Działanie: Preparat wykazuje działanie przeciwlękowe, znosi lęk i uczucie strachu, likwiduje wewnętrzne napięcie i niepokój. Działa przeciwdepresyjnie, poprawia nastrój, zwiększa koncentrację i zdolność pracy. Poprawia tolerancję obciążeń psychoemocjonalnych, ma korzystny wpływ na funkcje ośrodkowego układu nerwowego. Ułatwia zasypianie, zmniejsza liczbę nocnych przebudzeń, zapewnia fizjologiczny sen. Lek nie ma działania sedatywnego, nie upośledza funkcji poznawczych, nie powoduje uzależnienia. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na jakikolwiek ze składników. Działania niepożądane nie są dotąd znane.DAWKOWANIE: Dorośli i młodzież 10 kropli 3 razy dziennie. Kuracja trwa sześć miesięcy, leczenie można powtórzyć po konsultacji z lekarzem.
-
Witajcie kochani! u mnie pogoda ładna, choć mogłoby być cieplej. Cieszę się Pelasiu, że u Ciebie wszystko ok. Mam nadzieję, że częściej będziesz zaglądać na nasze drugie forum. a ja siedzę sobie w pracy i zaraz się zabieram za raport kwartalny... ble
-
Witajcie! Składam Wam najlepsze życzenia świąteczne: zajrzyjcie: http://www.100lat.info/kaczki/ Wesołego Alleluja!!!
-
magdziapku powodzenia, będę trzymać kciuki -dla Ciebie Aduś nie martw się, będzie dobrze, wierzę w to, a męża nie słuchaj - oni zawsze marudzą :) buziaczki wszystkim
-
witajcie kochani! rrenka uśmiałam sie z tych krokiecików z pieczatkami :D:D:D ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy... musiałam sobie zorganizowac całe biuro... wszystkie papiery... stałam się biurwą..... ach, wczoraj nie mialam czasu napisac jak było w Wawie, choć niektórym już poopowiadałam na czacie :D Otóż było ogólnie ok. Sytuacja mnie trochę przygniotła, chodzi mi o przestrzeń, ruch, ludzi .... jakbym tam miała mieszkać, to pewnie szybciutko w kaftaniku bym wylądowała :) dlatego podziwiam nasze kochane warszawianki :D po świętach, albo za 2 tyg - jeszcze nie wiem, jadę tam jeszcze raz... pozdrawiam was cieplutko zarzucona papierkami punca
-
Witajcie!!! Słoneczko wszystkiego najllepszego :D Matko, jutro do Warszawy....
-
witam jeszcze raz wieczorkiem! włoski zrobione - 4 godziny siedzenia, ble ale już na wiosnę odmieniona jestem pozdrawiam gorąco punczka
-
rozmawiałam z Diabełkiem. prosiła, żeby was przeprosić od niej, bo przez jakiś czas nie będzie zaglądać na forum. Zauważyła, że jak czyta o naszych objawach to później gorzej się czuje. Jak trochę wydobrzeje i leki zaczną działać to wróci do nas. ale pozdrawia was gorąco :D
-
olabasiu ja tez sie nie moge doczekac aż sie z wami spotakam :D
-
witajcie jeszcze raz :D Rrenka troszkę muszę przyciemnić włosy, bo od kilku miesięcy mam blond pasemka i po ostatnim uzupełnianiu odrostów mam prawie całe włosy blond a to już mi się troszkę znudziło. naturalne mam ciemny brąz i chciałam troszkę do natury powrócić na wiosnę :D
-
ech no to ja jeszcze pójdę się przytulić do mężusia :D
-
śpioszki kochane gdzie jestescie ? :D
-
Witam wszystkich! jestem pierwsza dzisiaj :D cosik spać nie mogę... wczoraj spotkałam się ze znajomymi, było bardzo milutko :D jak dam radę (bo dzisiaj zmieniam kolor włosków) to też się pojawię na czaciku wieczorkiem :D buziolki
-
heh a tak w ogóle to się nie przywitałam - świnia jestem.... :P ech oddałam dzisiaj autko, telefon służbowy, pożegnałam się ze wszystkimi, poprzytulałam, prawie popłakałam hehe i pojechałam do domu...... a w poniedziałek do nowej pracy... jade w poniedziałek do Wawy na 2 dni, ale jadę z szefem i nie wiem czy będę miała czas na jakieś spotkanie.... ala najprawdopodobniej po świętach pojadę do Wawy jeszcze na 4 dni na szkolenie, to może wtedy coś wykombinujemy kochane Warszawianki, co? jakby coś to będziemy w kontakcie :D buziolki