grzesznica.magdalena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grzesznica.magdalena
-
oj zagapiłam się
-
pipku jeśli wstępnie piszesz się na zlocik to się dopisz do listy
-
LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA*LISTA 1.Zgredek 2.Punca
-
papa maleństwo
-
witaj Liduszka :) jakby co to jedziemy razem :) Magdziapku ja też jestem Magda:)
-
Pelasiu nie martw się zębem. czasem po leczeniu boli kilka dni, bo jest podrażniony a potem już jest ok. może u Ciebie tez będzie ok:) Ja we wtorek idę do dentysty, u mnie bez znieczulenia nie przejdzie :( nienawidzę borowania, nawet malutkie ubytki znieczulam.... właśnie zjadłam sałatkę owocową i lecę wystawić brzuch do góry :) hihi
-
witaj Pelasiu
-
Zgredku chyba ciężko byłoby zrobić taki zlocik, bo jest kilka osób, które niestety z domu same nie wychodzą... ale jak masz jakiś pomysł to dawaj. poczytamy, przeanalizujemy i pomyślimy :) ja jestem jak najbardziej za :) Liduszke zabiorę ze sobą, bo blisko mamy :) nie Liduszka?
-
nie wiem co iiyamo... ale dziś nawet do kościoła mi się iść nie chciało i jestem zła na siebie
-
witam wszystkich przy niedzieli!!! dzisiaj znów śliczna pogoda, a mnie się nic nie chce..... buziaki
-
http://img232.imageshack.us/my.php?image=reklamacjabx8.jpg
-
Jaco czemu cię nie ma na liście?
-
witam w piękny sobotni dzień!!! u nas dziś pięęknie słoneczko świeci, niebo bez ani jednej chmurki. aż się chce żyć!!!!!! buziak dla wszystkich magda
-
cieszę się Pelasiu :):) jesteśmy na czacie jakby co
-
Witam wszystkich cieplutko! trochę mnie nie było, ale nie stęskniłyście się :) to dobrze. Oj, rozpisałyście się..... ale wszystko przeczytałam :) miałam ostatnio baardzo zwariowane dni i duuużo na głowie dziękuję bardzo za maile. wszystkie kartki i prezentacje wlały ciepło do mojego serca witam również wszystkie \"nowe\" osoby :) buziaki magda
-
witam wszystkich! Pipku chyba nie na każdym forum można wklejać obrazki. tu wyskakuje napis, że ta domena tego nie obsługuje. nie znam się za bardzo, ale chyba nic się nie da zrobić... szkoda... ludziki jutro jadę do Żywca zwiedzać browar i degustować świeże piwko :) fajowo, nie? buziaki dla wszystkich
-
ja za Ciebie i Twoją przyszłą fasolkę też
-
ja też robiłam sobie przerwy w braniu pigułek, zazwyczaj co jakieś 8 miesięcy. pójdę do gina i zobaczę co powie. jestem dobrej mysli
-
Witam! dziś znowu późno, bo dzionek był męczący. najpierw egzamin, ech jak się zaczął o 10.00 to skończył się o drugiej. ale piąteczkę dostalam, więc szczęśliwa jestem. Sesja zamknięta!!! uff, jaka ulga. po południu jeszcze do dentysty skoczyłam... bez znieczulenia się nie obeszło (niecierpię borowania, brrrr) Pelasiu i Maleństwo29 - ja też staram się o dzidziusia. to znaczy zaczynam starania, ale niestety lekarz wczoraj nie miał dla mnie dobrych wiadomości... mam 26 dc a owulacji niet... póki co mam cykle bezowulacyjne, ech. wszystko przez chol... tabletki anty, które brałam przez kilka lat... ale mam nadzieję, że wkrótce owulacja się zacznie pojawiać, bo kwas foliowy biorę już od ponad miesiąca i porobiłam już badania. leczę też ząbki, żeby nic potem podczas ciąży nie wyskoczyło... może wy mamusie, wiecie jak to jest z tą owulacją? czy w końcu się pojawi?? czy trzeba może jakoś to leczyć? zaznaczam, że dopiero półtorej miesiąca nie biorę tabletek pozdrawiam
-
ja też tylko a chwilkę. chciałam was przywitać i zmykam do nauki. trzymajcie za mnie jutro kciuki. mam ustny egzamin przed trzyosobową komisją... brrr papa
-
tzn miało być \" iiyama\" przepraszam :)
-
Witam! oj jak ja dzisiaj późno.... ech, ale z pracy wróciłam przed szóstą i padnięta byłam że och. jeszcze ten egzamin pojutrze, brrrrrrr.... jutro po pracy zaraz siadam do notatek, ech życie studenta (na szczęście ostatnia sesja :) ) yiiama dziękuję za zdjęcia :) MamoJulki, czy mogę też prosić o zdjęcie :):) dziewczyny jeśli któraś mi jeszcze nie przesłała to bardzo was proszę :) zrewanżuję się tym samym :) Kasiu jesteś ze Śląska? z jakiego miasta? ech w ogóle muszę się wam czymś pochwalić. dzień miałam przebojowy. nie uwierzycie co zrobiłam...... :):) Pelasiu chyba zasłużyłam na piątkę do indeksu :);) otóż dzisiaj zmienili mi autko służbowe, bo moje przynajmniej raz w miesiącu lądowało na warsztacie w najmniej odpowiednich momentach... i wychodzę z biura w kierunku autka i co widzę???? tablicę rejestracyjną SK 7_ _ _ _ !!!!!! oczom nie wierzyłam (znacie moją wręcz chorobliwą awersję do tej cyfry). I tak sobie myślę: przecież nie wsiądę do tego auta, no kicha straszna, ale prezes stał na parkingu a za nim przyszedł dyrektor i się gapią a ja się gapię na to auto jak ciele w malowane wrota... co było zrobić?? przecież nie mogłam powiedzieć prezesowi, że nie będę jeździła tym autem bo ma siódemkę w rejestracji, niech da mi nowe, byle bez siódemki :) wyobrażacie to sobie? no ja sobie tego nie mogłam wyobrazić, więc pokornie wsiadłam do tego auta i pojechałam uff... jeszcze żyję :) do domu dojechałam bez żadnych przygód i chyba pożegnam się z tą obsesją :) Taka mała terapia szokowa, ale jak skuteczna, nie? Ada, widzisz? dla mnie też siódemka przestaje być groźna podrawiam was cieplutko P.s. Zgredku? ja dalej się nie mogę zalogować :(
-
Zgredku wciąż nie dostałam maila aktywacyjnego do czata ;( acha, napisz mi w mailu proszę w jakim pokoju siedzicie na czasie, bo nigdy nie mogę was znaleźć
-
Pelasiu dziękuję Ci za ten pełen ciepła list :) chyba rzeczywiście powinnam nauczyć się technik relaksacyjnych mam nadzieję, że coś mi podpowiesz
-
dzień dobry wszystkim!!! uff.. trzynasta a ja dopiero po śniadanku...... ale tak to jest - trzeba odespać imprezkę :) ech, nagadałam się wczoraj - po prostu raj dla mnie :) poznałam parę nowych osób. nie macie pojęcia jacy zatwardziali potrafią być ślązacy:) ech, kłótni też było kilka. ja oczywiście jako \"gorol\" broniłam Sosnowca jak lwica, a te \"hanysy\" swoje, hihi. tylko czasem ciężko było zrozumieć co tam \"godają\" :):) NIby moje miasto graniczy ze Śląskiem a ile odmiennych zdań i poglądów. oni chyba się nigdy nie zmienią, dalej będą trwali w tych sporach sprzed lat.... trudno, ich sprawa :) matko, jutro do pracy..... nie wiem jak to przeżyję po tygoniowej przerwie (a było tak bosko :) ) pozdrawiam was gorąco i idę cieszyć się dzionkiem z mężusiem... bo jutro znowu znika mi na tydzień.................buuuuuuuu buziaki