Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

manika74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez manika74

  1. no teraz działają zdjęcia:) spacja się wkradła w linki:P hejka kobitki u mnie od rana słoneczko świeci, oby tak dalej:) Majka dała mi w nocy popalic :O teraz też wcale nie jest lepiej, siedzi na moich kolanach i wyje:( co do Kamila, to on jest zwykle fotografem;) i nie bardzo się pcha w obiektyw:)ale znalazłam parę fotek: http://images12.fotosik.pl/104/d9a9b24051f262c8med.jpg http://images25.fotosik.pl/60/2889898b6f7fd09amed.jpg a tu komplecik na weselu brata:) i mój śmiesznie opalony dekolt:D http://images28.fotosik.pl/74/bf5475ff772ccdc5med.jpg
  2. Maja z Fifką, naszą nieżyjącą już sunią: http://images30.fotosik.pl/108/c57aa9fb14eba7c6med.jpg http://images32.fotosik.pl/36/99ed5dc712b69d2bmed.jpg http://images31.fotosik.pl/36/a67735fdd3f1b55bmed.jpg http://images32.fotosik.pl/36/eb5145474eb0b006med.jpg http://images28.fotosik.pl/108/1fe10a560756667fmed.jpg http://images33.fotosik.pl/36/0503dc73479bf5d3med.jpg http://images30.fotosik.pl/108/b1c3341fec58cb91med.jpg http://images28.fotosik.pl/108/eb2949df02c49b0bmed.jpg http://images24.fotosik.pl/108/bf6d5dad82940424med.jpg http://images24.fotosik.pl/108/6466d927d7bb65damed.jpg http://images31.fotosik.pl/36/8c5d05f571f6bc52med.jpg http://images32.fotosik.pl/36/4e1e62d53893725bmed.jpg http://images23.fotosik.pl/108/b8d7bdc549ba6905med.jpg http://images24.fotosik.pl/108/5ecf789879c761c0med.jpg
  3. hejka:D ja też nie piję coli:) ale to tak od czasu ciąży nie pijam wogóle gazowanego i tak mi zostało do dziś:P Jezuuuu, noc to był koszmar, Majka nie dała nam spać:O płakała , ściekało jej coś gardłem bo się krztusiła, wymiotowała, potem znowu płakała i tak wkółko:( na szczęście miałam diphergan, bo by antybiotyk też zwymiotowała:O od rana wcale nie jest lepiej, nic nie mogę zrobic, bo mi siedzi na kolanach i miołczy i ciągle muszę ja tulic, a na dodatek nic nie chce jeść:( Po południu babcia z nią posiedzi a ja lece do szkoły na zebranie, to sobie od niej odpocznę:) albo się jeszcze bardziej zestresuje, bo omawiać będziemy wyniki testów próbnych szóstoklasistów, bo synuś pisał i chyba nienajlepiej mu poszło:(
  4. no u lekarza się okazało, że to tylko zapalenie gardła i antybiotyk, a przy okazji odkrylismy nowiutkie dwie trójeczki u góry:) nareeszcie!!! ale jaka ona jest maruuudna, ojejej:O całą uwagę poświęcam tylko jej i z utęsknieniem czekam na tatusia, który mnie podmieni:P
  5. a to Maja po fryzjerze:) http://images29.fotosik.pl/108/72fe2f6994092567med.jpg http://images32.fotosik.pl/36/9cb0031e494b2b2cmed.jpg
  6. wkleje trochę fotek: Maja z Fifką, naszą nieżyjącą już sunią: http://images30.fotosik.pl/108/c57aa9fb14eba 7c6med.jpg http://images32.fotosik.pl/36/99ed5dc712b69d 2bmed.jpg http://images31.fotosik.pl/36/a67735fdd3f1b5 5bmed.jpg http://images32.fotosik.pl/36/eb5145474eb0b0 06med.jpg http://images28.fotosik.pl/108/1fe10a5607566 67fmed.jpg http://images33.fotosik.pl/36/0503dc73479bf5 d3med.jpg http://images30.fotosik.pl/108/b1c3341fec58c b91med.jpg http://images28.fotosik.pl/108/eb2949df02c49 b0bmed.jpg http://images24.fotosik.pl/108/bf6d5dad82940 424med.jpg http://images24.fotosik.pl/108/6466d927d7bb6 5damed.jpg http://images31.fotosik.pl/36/8c5d05f571f6bc 52med.jpg http://images32.fotosik.pl/36/4e1e62d5389372 5bmed.jpg http://images23.fotosik.pl/108/b8d7bdc549ba6 905med.jpg http://images24.fotosik.pl/108/5ecf789879c76 1c0med.jpg sorki że tak dużo ale traktuję to jako memoriał dla naszego psa, który wniósł tyle radości do naszego domu i nagle go zabrakło:(
  7. a no, na szczęście to nie oskrzela, tylko zapalenie gardła;) dostała antybiotyk. przy okazji odkrycie:D wyszły dwie trójki u góry:D :D :D denerwuje mnie tylko jej waga, cały czas 11 kg, szkieletor niesamowity:( i niejadek:O
  8. hejka babki oj słabo przędziemy:O Z tego co wiem, to Słonko jest w szpitalu z Alusią, na jakichś badaniach układu moczowego. Podczytuję topik na forum gazetowym, bo interesuje mnie los Maciusia, o którym nam pisała, tam właśnie wkleiły dziewczyny zdjęcia maluszka, jest cudowny:) Ewelina z Maciusiem też jest w tym szpitalu, więc Słonko się z nią zobaczy:) Jak czytam o dzieciach tak chorych i biednych, to ściskam i tulę mojego małego skarba, Bogu dziękując, że jedyne nasze zmartwienia to drobne infekcje:( Maja jest chora, o 12,40 mam wizytę u lekarza:(
  9. Iza, no nie da rady, bo popołudniu to może tylko lekarz dyżurujący, a pediatrę mamy tylko trzy razy w tygodniu do południa:( chyba zadzwonię do dziadka, żeby wnusię przewiózł samochodem, ale szkoda go ściągać z budowy, bo pogoda do dupy, więc każda minuta ważna:O Hb, rozumiem, że mąż potraktował cię wojskowymi tabletkami???:D mój braciszek się zawsze śmiał, że w wojsku na wszystko przepisują te same tabsy, ale po nich jak ręką odjął:D :D :D
  10. ja zaraz pędzę do lekarza, bo Maja wstała z gorączką i szczekającym kaszlem:O boję się że to już zapalenie oskrzeli, bo za długo zwlekałam, myślałam ,że katar przejdzie i po sprawie:(
  11. kochane baboki gumisiu, no właśnie ,mój tez wylewny nie jest, ostatni raz że mnie kocha słyszałam po urodzeniu Mai, czyli 19 miesięcy temu:P spódniczki zakładam od wielkiego święta:D a tu proszę, do tej pory się muszę od niego opędzać:D moze dlatego, że oprócz tego że krótka to jeszcze po bokach rozporki miała, aż mi pas od rajstop było widać:P teściu se pooglądał młodszą dupę:P a co!
  12. helloł kobitki co za dzien:O leje i leje, wczoraj wieczorem była burza i padał grad, akurat szłam do domu i normalnie mnie pobił, jejku jak te kulki bolą:O Majkę rozłożyło, idę dziś do lekarza, kaszle szczekająco, w nocy miała gorączkę:(tylko jak ja mam dojść do przychodni z wózkiem w taką pogodę??? boję się że zwlekałam za długo i teraz to już zapalenie oskrzeli będzie miała:O a co wy tak słabo dziś piszecie???
  13. zuziu no to dla ciebie jeszcze parę uśmieszków:D :D :D :D :D :D właśnie ścięłam młodej te loczki i teraz ma proste włoski i trochę wygląda chłopięco:P Pewnie już loczków nie będzie:( ciekawe jak to z Majką nam wyjdzie spanie w swoim dorosłym łóżku:D w przyszłe wakacje chcemy sie wprowazić do domu, tam będzie miała swój pokój i swoje łóżko dorosłe:D będzie miała 2,5 roku to chyba sie uda:D :D :D
  14. dzięki dziewczyny, poeksperymentuję:D Majce przydałby sie większy apetyt bo szkieletor się z niej robi:O Izka co do budowy, to żadnych rewelacji, ciągnie się po mału, teraz majster zrobił sobie długi weekend, to postępy zerowe:( W tym tygodniu to juz nie zdążymy zalać stropu nad parterem:OJeszcze zapowiadają deszczowy tydzień to czarno to widzę:P Maja nauczyła się mówić \'daj\' i namiętnie wykorzystuje to słówko:D :D :D a Kamil....moje problemy z nim jeszcze się nie skończyły:( to długa droga:O i jest cholernie ciężko, ale pyskowanie już utemperowaliśmy:) czasami mam wrażenie że do niego nie docieraja moje argumenty:O ktoś mi doradził, żeby za dużo mu nie tłumaczyc, tylko wymagać. Majka siedzi mi na kolanach, boi się wiertarki:D :D :D a sąsiad postanowił dziś rozpocząć remont i wierci namiętnie:D
  15. ja na obiadek mam żur z białą kiełbasą, już gotowy:) ale chałupke musze ogarnąć, bo sajgon nie z tej ziemi:O w sobotę odpuściłam sobie gruntowne porządki i teraz wyłażą skutki:P aaa i jeszcze obcięłam Majce włoski, skróciłam, bo słabe takie, cieńkie piórka ma, może teraz się wzmocnia;)
  16. oooo, to mamy cholernie daleko do siebie:D :D :D bo ja nad morzem, koło Międzyzdrojów;) co do Majki, to na razie bez zmian, trochę ma nosek zapchany, w nocy marudzi ale już nie gorączkuje, mam nadzieje, że to trójeczki wyjdą i mała infekcja się przyplatała. W dzień jest ok, bawi sie, pełen wigor, jedynie trochę apetyt straciła. Boję się okresu zimowego, bo w zeszłym roku od października do lutego ciągle chorowała, mimo że była jeszcze na piersi:( Muszę jej coś dać na uodpornienie i wzmocnienie, znacie jakiś dobry preparat?
  17. co do babć to moja teściowa nie żyje, nie dane mi było jej nawet poznać, a moja mama bardzo chętnie zostaje z Mają, bo mieszka dwie ulice ode mnie:D Kamila, serwusik, alez znowu sobie nik obrałaś, język można połamać, nie mówiąc o napisaniu :D :D :D
  18. Helloł kobity:D :D :D witam nową koleżankę Benita, ja w tym miesiącu kończę 33 latka, matko, Chrytstus w tym wieku juz umarł:O ale co tam, ja mam wiecznie 18:P Majka mi się chyba pochoruje:( ciężką noc z rykami miałam, albo w końcu wyjda te oczekiwane trójki, bo lekko gorączkowała:( Ciągle mam kłopot z netem, cholera mamy radiowy, sieć lokalna i ja nie wiem za co płacę tyle kasy, ciągle nawala serwer dziś znowu coś nawala, ciągnie się jak żółw:( Weekend miałam cudowny, mężusiowi obwisły biust nie przeszkadzał:P Wystarczy spódniczka mini;)
  19. oj, baboki wstrętne:P :D :D :D nie pod pierzyną tylko na spacerku z córcia byłam:D pogoda piekna, słoneczko, więc poszłam na cmentarz. co do mam i wieku, to wam powiem jedno, niech sobie te gówniary mamusiuja, wiem że i tak karzda będzie w którymś momencie miała dość i uzna że to był błąd. Miałam dziecko w wieku 21 lat i tez byłam zachwycona przez dwa tygodnie bawiłam się w super mamę:P Potem różowe okulary spadły mi z nosa i miałam pretensje do całego świata, że mam dziecko za karę. Synuś, choć nie powiem , że go nie kochałam, był mi kulą u nogi, zero życia towarzyskiego, zero imprez, darł się ciągle, a ja nie wiedziałam czemu, mąż mi nic przy nim nie pomagał, bo przesiadywał z kumplami na piwie, albo w dyskotekach:O Ten okres przeżyłam tylko dzieki pomocy mojej mamy. Z perspektywy czasu,, wiem, że ten wiek napewno nie służy do posiadania dzieci, nie dojrzałam żeby być matką.:( Terza z Mają to dopiero jest to.:) Mam cierpliwosć do płaczącego dziecka, beż mrugniecia okiem wyrzekne sie wszystkich rozrywek, oddaję się cała tej małej istotce:D Wcale nie czuję się starą matką, jedynie rozważną i doświadczoną:) Bo dzieci to nie zabawki na miesiąc, trzeba je umieć wychować. zaintrygowałyscie mnie jednym. Dzieciaty facet, jedyny żywiciel rodziny nie powinien być wzywany do woja???? Proszę o bliższe informacje;)
  20. oj, dziewczyny:D :D :D mojego męża biorą oczywiscie w ramach szkolenia rezerwy, ich status rodzinny nie obchodzi:O ale tam nie będzie sielanki, bo już raz 2 lata temu był na takim samym szkoleniu, to go wzięli na poligon i spał pod namiotami i ganiał z bronia, męczyli ich niesamowicie. Teraz pewnie będzie to samo. Już 4 razy w tym roku go ciągaja i zawsze daje zwolnienie, więc chyba mu nie odpuszczą:( no nie uśmiecha mu się marznąć pod namiotami gdzieś nad morzem. A co do pijackich zabaw rezerwy, to mój jest totalnym abstynentem, on nie cierpi alkoholu, czasem piwko wypijemy;) Więc wogóle nie ciągnie go na te wczasy:D co do zwierząt , to nie chcę teraz żadnych:( będzie dom, będzie ogrodzenie, to sobie sprawimy jakiegoś psa.
  21. hejka kobitki aga, kosiana babo, twój ostatni post wzruszył mnie do łez nadal przeżywamy brak psa, oprócz Mai, ona nic nie zauważyła, dręczą mnie wyrzuty :( co do brata:) ma na imie Grzegorz i stacjonuje w Ghazni, jest cały i zdrowy, utrzymujemy codziennie kontakt dzięki wspaniałemu internetowi:D ale miło pomyśleć że ktoś się martwi:) ja nawet wiadomości nie oglądałam.
  22. hej babeczki:) pooobuuudkaa:D humor troszke lepszy tego poranka:) wczorajszy dzien był nawet miły;) u teścia, zjechała sie cała rodzinka i nie mógł biedaczek bezpośrednio sprowokować mnie do kłótni, bo za duża rozpierducha wkoło była:P Po południu przyjmowaliśmy niespodziewanych gości u siebie w domku, przyjechała kuzynka z mężem i chłopaczkiem w wieku Mai. Bidulka, tak sie z nim wychasała, że padła wieczorem nieprzytomna, już o 20.00 Synus nocował u babci, więc mamusia z tatusiem mieli czas dla siebie:P Już dawno nie spędzilismy takiego romantycznego wieczoru tylko we dwoje:D Miło po długim, długim czasie użerania sie z codziennymi problemami, usłyszeć że ślubny mnie jeszcze kocha:D :D :D Zuziu przyjmij spóźnione życzenia urodzinowe, ale szczere, przede wszystkim dużo zdrowia i spełnienia marzeń co do pieska, to już się pomału oswajamy z jej brakiem:( najgorsze, że to ja ją spuściłam ze smyczy i nie dopilnowałam, mam wyrzuty sumienia i dręczy mnie to:( miłego dnia dziewczynki
  23. margaret:( co za koszmar:O nie będę nic pisać, bo nie mam nastroju, dzisiaj nasza sunia wpadła pod ciężarówkę i już jej nie ma:( pół dnia ryczałam razem z synem dobrze, że Maja jest za mała żeby cokolwiek zrozumiec:( właśnie skonczyłam sprzątać w domu wszelkie ślady po psie, może rano maja wstanie i nie będzie szukac Fifi:O
  24. hej ależ tu wiatr hula:( mamcia s witaj:D ale ten topik chyba się wypalił:(
×