manika74

o Boze, jeden z bliźniaków syjamskich z Bydgoszczy zmarł a rokowania dla obu były takie pomyślne. Od początku śledziłam topik Nadii. Modlę się żeby drugi chłopczyk przeżył.......

to ostatni wpis na tej stronie:) Izka, wbijaj się i otwieraj nową stronkę;) ja otworzyłam tą, to tobie oddam następną:P

Słonko dobrze że jesteś:) Jak się obrobisz to pisz kochana co tam u Was? Rozumiem, że wróciłyście ze szpitala i z Alą wszystko ok?!

hej:) coś nam topik zamiera:( margaret, oczywiście że to się wyrówna wylewką, ale denerwują mnie wszystkie niedociągniecia na budowie, ślimacze tępo, zasady głupie banku w którym załatwiliśmy kredyt, transze tak małe że kot wiecej napłacze:O mam doła i ogólnie wszystko mnie denerwuje, może to przez @, no i pogoda- znowu pada Pies pogryzł juz drugą ładowarkę do telefonu Kamila, trzeciej nie kupie, nie wiem na kogo złościć się bardziej , na głupiutkiego psa, czy na duże dziecko , a tak niemiłosiernie roztrzepane, że zostawia kable na podłodze:O ach ,nie chce mi się nawet pisac.... baboczki moje kosiane, napiszcie cos wesołego, to sobie poczytam...

pogoda tez do dupy:( pada od rana, czyli budowa stoi:O zima ma być podobno ostra i weź coś pośpiesz, akurat chyba nas zastanie z ta piwnicą:( no może jeszcze garaż się podciągnie...

na dodatek byliśmy w banku i dostaliśmy drugą transzę kredytu, taką, że pożal sie boże, kot napłakał, głupie zasady tego kredytu:O kretynizm, dla mnie to jest bardzo bezsensowne, szkoda gadać:(

hejka:D melduję się :) matko świnta, Izkaaaaaa:O ostatnio same dialogujemy:O dziewczyny, co z wami i u was??? dawać tu jakieś info!!!!! ja już kawkę obalam:P ostatnio jakaś nerwowa jestem, ale pewnie winna jest @. Mam ochotę obedrzeć ze skóry całą moją kochaną rodzinkę , nie pomijając Fifki Ta mała małpa już drugą ładowarkę do komórki nam załatwiła:( Kocha gryźć kabelki:O Maja złapała szklankę zostawioną przez Kamila i nie dość że wylała na siebie herbatę to jeszcze mało jej nie potłukła:O mały szkudnik wszędzie wlezie i wszystko łapie, i mów tu swoje \'nie wolno\' ,ach Jakis dół załapuję i nic mi sie nie chce:(

swoją drogą to ciekawe co z Alusią? Słonko, dezwij się dziewczyny zaniedbujecie topik:O

anet zdrowiej baboku zuziu, Paulinka rośnie w oczach:D widzę, że korzystacie z ostatnich słonecznych dni:D to ja też wkleję zdjęcia Mai z tej niedzieli: obowiązkowo była huśtawka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05f6569e7c32b775.html oglądanie ptaszków: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8993d7401e3b8cf9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d62b1c2c019dbfb6.html i zrywanie stokrotek:D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331e1c986e691324.html a to starsze zdjęcie, nowa zabawa, pchanie wózka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6177960b8c4932.html

powklejam zdjęcia w ramach walki z nudą:D to maja na spacerze, mania pchania własnego wózka;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6177960b8c4932.html a to z tej niedzieli: nie ma ptaszków http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d62b1c2c019dbfb6.html ooo, są! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8993d7401e3b8cf9.html zrywamy stokrotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331e1c986e691324.html i obowiązkowa hustawka : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05f6569e7c32b775.html

zuziu ja się piszę na kawkę:D zaraz sobie obejrzę Twoje zdjęcia:) Stokrotko ej, co za głupie myśli?:D Kala dawno nie ma neta i wyciagnęła jakąś starą tabelkę;) Pogoda ponura, mój nastrój też:( Wczoraj przywieźli 2 gruchy betonyu i nie zdążyli wszystkiego zatrzeć:O bo beton już związał. Będę miała teraz grudy na posadzce w jednym pokoju

helloł Karolina coś taka oszczędna w swojej wypowiedzi???:D Izka, przyłączam się do kawusi, tyle że ja mam ze śmietanką i cukrem, a dotego ciasteczko:D i nie myśle, że mi dupa od tego rośnie:D :D :D będę się martwić innym razem;) pogoda ponura i mój nastój też, wczoraj nie wyrobili się z zacieraniem betonu:( po cholerę zamawiali dwie gruchy- 14m - skoro beton ściąga w dwie godziny i z góry było wiadomo, że nie zdążą? teraz mam paskudne strupy betonowe w jednym pokoju na parterze:O jak ja tam położe panele?

Margaret, udało Ci się:D :D :D

Kaluś babolcu kosiany:D :D :D jak miło Cię widzieć!!!! pewnie, że się stęskniłam wracaj do nas szybciutko!!!!!!!

Izka:D wyprzedziłaś mnie:D

madziałka, nie wiem nic na ten temat, to ci nie pomogę:( hej dziewczyny, co jest? chyba kolej na mnie na monologi, ale za to topik podtrzymam:D :D :D pewnie Izka się odezwie, ona jest niezawodna Iza, chodziło mi oczywiście o dydy i twojego synka, ale nie wiem skąd mi się wziął Mati Izabeli:P Tak się czasem zastanawiam, jakie postępy z odstawianiem robicie, dziewczyny które jeszcze karmią. Wiem, że im sttarsze dziecko, tym gorzej idzie oduczanie, i w sumie to mordęga.:O Cieszę się wtedy, że udało mi się to bezboleśnie z Mają kiedy skończyła 13 miesięcy:D Już zapomniałam jakie to uczucie:D Kawa mi ostygła:( Czekam na telefon, potwierdzenie przyjazdu gruchy z betonem. Wtedy będę pędzi ć na budowę:) Dziś mają wylewać strop nad piwnicą , schody do piwnicy i ławy pod garaż:) Pogoda ładna, słoneczko świeci, więc zrobię mojej córci spacerek, no i mojemu leniwej psinie też:D :D :D

Stokrotka Zuziu nooo, dziś wolnego czasu nie mam za wiele, zaraz przyjedzie grucha z betonem, więc pędzę na budowę jak tylko dostanę telefon z potwierdzeniem:D pogoda jest ładna, słoneczko więc zrobimy sobie z pieskiem spacerek:)

hej:D przyłączam się kobitki z zimną kawką. bo od rana nie mogę jej dopić, drzwi mi się dziś nie zamykaja:D co chwila ktoś z rodzinki wpada, czasami to źle jak wszyscy mieszkają w jdnej miejscowości;) Monika a ja już myślałam że pomarańczka to Ty:O w sumie każda która na chwilę znikła to była podejrzana, także sorki, babo kosiana:D :D :D widzę że masz niezły młyn, powodzenia w tych wszystkich sprawach i zdrówka dla Ciebie Zielna, babolcu, dobrze, że chociaż skrobnęłaś parę zdań. Miło Cię poczytać:D Margaret, dostałaś maila? wszystko jasne? Fu, ale zimna kawka jest niesmaczna, chyba ją podgrzeję w mikrofali:D

dobry wieczór moje drogie panie... anet bidulko, zdrowiej!!!! margaret sprawdź pocztę, wysłałam Ci maila:D ...i dobranoc moje drogie panie

Margaret, wrzuce twoje zdjecia, jak net zacznie mi chodzic szybciej. Zdrówka dla dziewczynek życze i wytrwalosci babo kosiana dla ciebie:D

Izka, a jak tam cycusiowe sprawy? Odstawiasz? czy już Mati sobie odpuścił?

aha, yorki to takie milusie przytulanki, ja bym wolała, ale mój syn się krzywi i mówi, że to psy dla dziewczyn, jemu się marzyL duży pies -bernardyn, ale ja nie chcę takiej kupy sierści, ja kocham znowu dobermany, i w schronisku był taki śliczny roczny, ale bałam się jak taki pies zachowywał by się wobec małego dziecka, bo co innego jak sie od szczeniaka wychowa razem, w końcu stanęło na kundelku:) który też mały nie będzie:D a spacery mam w scenariuszu podobnym do ciebie, jak się zmęczy to do koszyka pod wózek:D na smyczy już pięknie chodzi, wie że nie wolno podchodzić pod koła, Maja chce go trzymać na smyczy, ale szybko się nudzi:) poza tym co do temperamentu mojego szczeniaka, to leniuch niesamowity, typowy kanapowiec, ciągle by spał, a spacer to pod klatka i spowrotem, dlatego jak przejdę się na budowę , w tą i z powrotem -kilometr, to psina ma dość:D na zabawę ma ochotę też 5 min. dziś zauważyłam, że jak wstane z fotela od kompa, to Fifka myk i juz na nim leży, a usunąć sie nie chce, więc siedzę teraz na jednym półdupku, ale kręgosłup mnie boli:D :D :D

dziewczyny, cieszcie się pogodą, bo chmury już idą, u mnie właśnie zaczęło lać, tzn. w szczecińskim:( przystojniaczek od wodomierzy już był scenariusz ten sam, tyle że Fifka na jego widok tak się ucieszyła, że zlała się na wykładzinę:O pralka już chodzi na pełnych obrotach, szkoda tylko że internet nie płacę największy abonament, za szybki przesył, a dziś ciągnie się jak żółw:( czy dziś nikt się nie zamelduje??? wiem, to morale członkiń spadło, bo guru topikowego brakło!!! gumisiu wracaj!!!!

oooo, Ika, witaj dawno cię nie było:D cieszcie się pogodą, bo chmury już idą, u mnie właśnie zaczęło lać, tzn. w szczecińskim:O przystojniaczek od wodomierzy już był:) scenariusz ten sam, tyle że Fifka na jego widok tak się ucieszyła, że zlała się na wykładzinę:O pralka już chodzi na pełnych obrotach:) szkoda tylko że internet nie:( Izka, a jakiego ty masz psa? bo nie pamiętam czy pisałaś:P Ika, moja Maja też sobie upatrzyła kawalera w sąsiedztwie:D, ostatnio tak chciała go ukochać, że omało go z wózka nie wywaliła, bo był przypięty w spacerówce, a ona go za fraki złapała i ciągła, to miłość od pierwszego wejrzenia:D :D :D

o jezu, trafi mnie zaraz z tym internetem:( a płacę największy abonament, za szybki przesył zaczęłam stronkę, hura!!!!!