Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

manika74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez manika74

  1. jestem dziewczyny:) pan docent, potwierdził to co pisałaś ,anetko:D:D:D nic nie ma niepokojącego, odbiegi od normy też wytłumaczył przebytymi infekcjami, dodatkowo, wyśmiał tą Majkową krzywicę i kazał definitywnie odstawić D3. Ma być dużo na słoneczku:D Za dwa miesiące kazał wpaść na kontrole, jak będzie zdrowa, bo teraz jest przeziębiona:) dziś dałam Majce pierwszą truskawkę i mi ją wypluła i rozciapała na podłodze:P Koparka skończyła i mam teraz na działce wielką dziurę i wieeelkie hałdy ziemi dookoła niej, zabójczo to wygląda:) jestem padnieta więc ruszam na kurnik ogarnąć;) dobranoc kosiane
  2. hejka kobitki!!! anet, Majka właśnie jest porządnie przeziębiona od kilku dni, katar i kicha, a dziś zaczęła kaszleć. wbc ma w normie, hamatokryt lekko poniżej, a tak poza tym to wsz7ystko w normie. Mocz badany był tylko ogólnie i było ok. Zaraz jedziemy na szczecin do poradni, więc zobaczymy co tam powiedzą, oby nie strajkowali:O narazie dziewczynki, odezwę się wieczorkiem:)
  3. ob- 20 N:poniżej12 ręczny: pałki 2..............N-1-5 segmenty 20........N- 40-70 eozynofile 3.........N-1-5 limfocyty 61.........N-20-45 monocyty 14.......N-3-8
  4. mam nadzieję Anetko że dotarło na Twoje gg, bo już wysłałam??
  5. anet wyślę ci na gg, bo tu nic nie wskóram:( cały czas mi ucina te wyniki:O
  6. szlag ,coś wcięło,:O jeszcze raz: OB-20........N:
  7. hejka:D witam fago dziwne te Twoje obawy:( Ja mojej mamie ufam bezgranicznie, przecież ona mnie i dwoje rodzeństwa wychowała i nic nam się nie stało, więc dlaczego miałoby się stać wnuczkom??? Musisz popracować nad tym lękiem:) Zapraszamy na nasz topik:) Zielna, babo, dobrze że jesteś, ale żeś się rozpisała:D Kalus ja to biegiem wiałam od tej koparki, az się kurzyło za mną bo Majka wyła jak opętana, bała się warczącego potwora:D Margaret, budowę mam nie daleko, widzę ja nawet z mojego okna w bloku:) Jest bajorko, dalej pola i łąki i nasza działka:D anet, mam wyniki: OB-20........N:
  8. słonko, wszystkiego naj w dniu okrągłych urodzin zdrówka dla córci i mężusia, jak najmniej problemów, spełnienia wszystkich marzeń i powodzenia wpracy Teraz już zawsze będziesz mieć 18 lat;) Co do mojego wyjazdu do Sz-a to nie wyjdzie nam spotkanie:( Majka sie przeziębiła i strasznie kicha i smarka. Mój mąż zawiezie nas na wizytę do poradni i zaraz wracamy.:O Tak więc wizyty towarzyskie musimy odłożyć na przyszłość, jeszcze by Majka Alusię zaraziła:O Zachowam Twój numer telefonu, bo zapowiada sie, że będę bywać w Sz-e , więć w końcu sie spotkamy:) Jeszcze raz dożo buziaków
  9. hejka dziewczynki Kaluś , cieszę się, że Cię widzę:D :D :D Brakowało mi Ciebie:) anet, Majka miała w październiku lekka tą anemię, dostawała Hemofer w kropelkach. Doktórka nawet nie skontrolowała po kuracji morfologii, a nie wspomnę o jakichkolwiek innych badaniach. Te wyniki z kwietnia i maja wykazały hemoglobinę w normie, więc anemii nie ma:) Co do rozmazu z października to też on nie był za ciekawy, a doktórka w ogóle nie zareagowała:GRA- 20.2%.....LYM - 64.7%..........MON - 15.1%, a WBC- 6.9 We wtorek zrobię nowe wyniki, takie jak pisałaś. Zalatany dzień dziś miałam, poszłam do mamy z różą złożyć życzenia, a ona beszczelnie zagoniła mnie do roboty i nie mogłam odmówic:) Wysprzątałam jej dom i ugotowałam obiad, potem biegiem do swojego domu, bo u mnie samo sie nie zrobi;) Ale zdążyłam jeszcze z Mają wieczorkiem w piaskownicy pogrzebać. Miłego weekendu Wam życzę i ładnej pogody
  10. hejka kobitki dobrze, że Kaluś wraca:D będą regularne pobudki;) anet, to nasze topikowe medyczne pogotowie:D dzieki kochana , uspokoiłaś mnie na maksa:D zrobię wyniki i pojadę do tej poradni ku formalności, żeby pediatra miała czarno na białym w karcie i się odczepiła:P margaret, te jaskółki były bezbłędne:D:D:D udało Ci się to, ubawiłaś mnie do łez:) ja zaraz lecę odebrać syna, z wycieczki wraca:) Miłego wieczorku
  11. to mi ulżyło, moja pediatra nie badała jej w żaden inny sposób, uczepiła się tylko tego rozmazu. ona jest już emerytka , a u nas w przychodni przyjmuje na ułamek etatu, stare głuche babsko a mamy tylko jedną przychodnię:( mam jeszcze jedno pytanko, jadąc do poradni hem. kazali mi przywieźć świeze wyniki, jakie to powinny być wyniki oprócz rozmazu??
  12. anetko , pisze że pomiar automatyczny. nie wiem któro to leukocyty, jaki to ma skrót w wynukach?
  13. innych wyników nie robiłam tylko morfologia, która zresztą jest dobra.
  14. Majka miała robiony w pażdzierniku rozmaz przy okazji badania poziomu żelaza, wyszła jej lekka anemia i doktórka sie na tym skupiła, rozmaz olała. Teraz w kwietniu uznała że mała ma pałąkowate nóżki i dała na rozmaz i fosfotazę alkaliczną, ta wyszła bardzo duza i mała ma dużą dawkę D3. Rozmaz właśnie znowu wyszedł do dupy, to ten co Ci napisałam. 16 maja zrobiliśmy jeszcze raz sam rozmaz i wcale nie jest lepszy, minimalnie się różni. Dlatego dała mi skierowanie do Poradni Hem. Nie powiedziała mi nic na ten temat, tylko, że lepiej sprawdzić i dmuchać na zimne. Ja nie widzę u niej jakichkolwiek zmian na codzień, wygląda jak zawsze zdrowe dziecko. Fakt, że od października zeszłego roku do marca miała ciągłe infekcjie i brała dużo antybiotyków. Całą zimę siedziałam z nią wdomu na lekach. Z wiosną się skończyło.
  15. że też nie pomyślałam o anetce naszej;) anet, Majka ma wyniki z rozmazu: wart.b. ... GRA - 0.4.................N: 1.2-6.8 ...........% GRA - 8.4.................N: 43.0 - 76.0 wart.b. ... LYM - 3.6.................N: 1.2 - 3.2 ...........% LYM - 80.0................N: 17.0 - 48.0 wart.b. ...MON - 0.5.................N: 0.3 - 0.8 ...........% MON - 11.3..............N: 4.0 - 10.0 Możesz mnie objaśnić o co tu chodzi???
  16. hejka gumisiu, nie padnie topik, tylko pogoda przeszkadza nam pisać:) ja tam z rana obowiazkowo sie przywitam:D margaret, bierzemy kredyt hipoteczny na budowę. Próbujemy w dwóch bankach i zobaczymy gdzie wynegocjujemy lepsze warunki:) zuziu, na wesele dla odmiany jadę do Poznania, bo kuzyn wyemigrował;) więc się wyminiemy:D Swoją droga mógł sobie znaleźć dziewczynę bliżej, a nie nas na koszty podróży narażać:P Nie wiem czy Wam pisałam, Majce już drugi raz wyszedł zły wynik z rozmazu krwi. Nic tam nie mieści się w normach:( Dostałam skierowanie do Poradni Hematologii Dziecięcej. Moja pediatra nie chce mi nic powiedzieć, wiec zaczynam sie bać, bo nie wiem co jej grozi:O Na tych wynikach to sie absolutnie nie znam:( W środę mam wizytę w tej poradni, ale do tego czasu to chyba jajo zniosę:O Trzymajcie się ciepło babolce i ucałujcie Wasze dzieciaczki
  17. moni , tak , chodzi o fosfotazę alkaliczną,przejęzyczyłam się:P norma jest do 98, a Majka ma 161czegoś tam. Dostała zwiększoną dawke D3. Rozmaz z krwi już drugi raz wyszedł nieprawidłowy, więc zobaczymy co specjaliści powiedzą:O słonko mam wizyte 30 maja o 11.00. Jeśli będę organizować dłuższy pobyt w Sz-e to dam Ci znać:D buziolki dla wszystkich
  18. hejka dziewczynki nad morzem wczoraj burzy nie było, do wieczora upalnie:) relaksik wspaniaaaały był, ale z piwka gaz uleciał, bo sie dżemnęłam :P dzisiejszy dzionek przywitał mnie pochmurnie i zimno:( ale w południe wyszło słoneczko i jest ciepełko:D Mojego synusia jak był mały i była burza, sadzałam na parapecie i oglądaliśmy błyski:D Mówiłam mu, że Bozia sie gniewa na niegrzeczne dzieci;) on mi na to , że on był grzeczny, to mu odpowiadałam, że na niego Bozia nie krzyczy, to na inne dzieci, które były niegrzeczne:D Nigdy nie bał sie burzy, zobaczymy jak mi pójdzie z Majką, bo na razie jest za mała, żeby zrozumieć co to burza:P Kupiłam dziś Majce cudne sandałki i sukienke balową. W lipcu mamy wesele kuzyna. Zadowolona jestem z zakupu, ale stówki nie ma:O Za godzinę jadę do Szczecina załatwiać kredyt, wiec znikam się wypindrzyć;) Miłego dzonka, babeczki{usta]
  19. hmmm, ale mam labę:D dziewczyny porwały mi Majke na podwórko, sama w domu, zaraz wyłączam kompa i przy kawce poczytam ksiażke:D totalny relaks;) a może zimny redsik??? ....... oto jest pytanie!!!
  20. kinia, mam nadzieję zę tak bedzie:) Słonko, prawdopodobnie wizyte mam 30 maja, jak mąż wróci z pracy to bedę wiedziała więcej, bo to on dzwonił i rejestrował. Pewnie bedziesz w pracy, ale może uda mi sie zorganizować pobyt u siostry ze dwa dni:) Nie wiem , czy ona zechce bo jutro wychodzi ze szpitala, po operacji, może będzie chciała ciszy i odpoczynku. Usunęli torbiel z jajnika i udało sie ocalić jajnik, a zarazem wycięli tego mięśniaka z macicy. Tyle że okazało się że to nie mieśniak, wysłali na badania i czekamy na wynik. Nie wiem w jakim siostra jest nastroju, a i samopoczucie ma pewnie jak po cesarce. Dam Ci znać ,co i jak, to może uda nam się spotkać:) Kinia, masz rację z tymi córusiami tatusia, bo Majka uwielbia swojego, tez jestem zazdrosna;) Mi zostaje rozpieszczać synusia, nawet zwierza mi sie z miłostek i problemów dojrzewającego nastolatka:D
  21. hejka dziewczyny piękna pogoda, aż grzech siedzieć przy kompie:D całymi dniami na spacerkach jesteśmy, bo Maja jest niezmordowana :D smaczku, truskawek jeszcze nie dawałam, babcia ma swoje na ogródku, jeszcze nie dojrzały, więc czekamy na nie. Z truskawkami trzeba uważać, bo mój brat miał na nie alergię, po jednej go wysypywało, ale wyrósł z tego, wiec będę ostrożna z tymi truskawkami. Kaszkę Majka jadła łyżeczką na gęsto, ale odkąd pożegnała cycusia, zastąpiła go butelką. Robię jej rano i wieczorem, kaszki smakowe nestle lub bobowity, te bez mleka modyfikowanego, na mleku z kartonu. Prosto od krowy próbowałam, ale było za tłuste i miała zatwardzenia, trzeba rozcieńczać wodą. Kaszki manny jeszcze nie próbowałam gotować, z czystego lenistwa, ale są gotowe, błyskawiczne, więc może to spróbuję;) Majka ma rytuał, po kąpaniu, łapie butlę z kaszka i leci na nasze łóżko, jak opróżni butelkę to zasypia i potem przenoszę ją do łózeczka i śpi w nim do rana. Czasem jak u Was zablokuje się bo strasznie sie rzuca, ale jak poprawię to śpi dalej, czasem chce jej się pic i daję jej wtedy butelkę z wodą i zasypia. Myślę, że się dopieszcza smoczkiem z butelki i to zły nawyk. Ale nie mam serca jej zabraniać bo smoczka- gryzaka nie chce ssać. Przynajmniej taki plus:) Rozmaz z krwi już drugi raz wyszedł zły. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale lekarka skierowała mnie do Poradni Hematologii Dziecięcej. Tak więc, Słonko, wybieram się na Szczecin, na Unii Lubelskiej jest najbliższa dla mnie taka przychodnia. Lekarka cos gadała, że za mało jest Leukocytów we krwi i jeszcze cos o fosfotazie analogicznej. Nic z tego nie rozumiem, ale boję się czy coś z tego poważnego nie wyniknie:( Majka wygląda na całkiem zdrową, może to jakiś fałszywy alarm:O Ale się rozpisałam, ale zaraz jemy obiadek i mykamy na spacer:) Pozdrowionka dla Was wszystkich
×