manika74

Kala, no fakt, mama mi mówiła że ja dostałam pierwsze zęby po roczku i to po tabletkach od lekarza. Majka cały czas chodzi przy meblach i jak ją prowadzam za rączkę, ale sama to góra dwa kroczki i bęc!:P Gada coś tam po swojemu, ale próbuje intonować, czasem robi mi nunu i krzyczy na mnie. Mówi mama , papa i dada ze zrozumieniem. Nasadzasz Olę na nocniczek? Maję zaczęłam jak miała 10 miesięcy oswajać z nocniczkiem. Dziś ją sadzam i siędzi aż coś tam wyrzeźbi, ale nic na siłę.

no Słonko, czyźbyśmy mieli kolejną forumową bogatą zakonnicę???;) Maja nadal nie chodzi sama, ale za to doczekałam się kolejnych dwóch ząbków, wyszły jej nareszcie górne jedynki. Dobre i te 4 sztuki bo juz się martwiłam.

acha, @ nadal ni widu, ale chyba słychu, coś tak czuję. Może problemy które mamy tak na mnie wpływają. W maju chcieliśmy zacząć budowę.. ale to co teraz się dzieje z materiałami budowlanymi to szok!!! Podrożały, ponoć od kwietnia podrożeją jeszcze bardziej, jeździmy po hurtowniach jak wariaty, a tam puchy...trzeba zamówic i czekać.. Nowe dostawy nie wiadomo po jakiej będą cenie. Mężuś chodzi jak chmura gradowa, a ja zaczynam mieć dosyć tego domu zanim go będziemy mieć.:( Mogłabym wam tak smucić i smęcić,... ale po co . Słonko rano było i nawet ono mnie opuściło, a pogoda ma na mnie duży wpływ, jak jest pełnia i łysy świeci mi w twarz to się budzę i nie mogę spać. Dobra , piję dalej kawkę i pogapię sie w monitor... siorb...

kobitki!!! Nie wiem co się ze mną dzieje, nic mi się nie chce. Wczoraj nawet nie miałam siły pisać. Chodzę całymi dniami śpiąca i zmęczona, a tak za bardzo to nie miałam czym się zmęczyć. Mała od dwóch dni jest taka niedobra...całymi dniami marudzi, a w nocy wyła godzinę. Sama już nie wiem , czy będzie chora, czy to wyjdzie ząb,czy syndrom odstawiania od cyca. Wczoraj poszłam na zakupy i kupiłam jej cudny czerwony kapelusik sztruksowy, bardzom kontenta, ale humoru mi to nie poprawiło:( Teraz poluję na czerwone adidaski. Kala Twoja Oliwia jest tylko 2 mieszki młodsza, ile ma zębów? Majka od 10 miesiąca miała tylko dwa, wczoraj dopiero wyszła górna jedynka, teraz chyba się pcha druga. Już sie martwiłam że na roczku będzie świecić tylko dwoma, ale nie.

Alusiu w dniu Twojego święta życzymy Ci duzo , dużo zdrówka, rośnij śliczniutka i niech radosny uśmiech nie znika Ci z buźki - Maja z mamą i bratem.

oj, dziewczyny ja nie miałam takiej laby! w marcu urodziłam a już w czerwcu dostałam pierwszy mimo że do tej pory karmię. Więc cykl mi sie już zdążył wyregulować. Teraz jestem trochę przeziębiona, więc może dlatego mi się przesunie o parę dni. Nie sieję jeszcze paniki.

Izunia, no ciasto to bym zjadła, hm...zwłaszcza orzechowo -kokosowe:D ja tam od soboty drożdżówkę pieke i jakoś nie mogę się zabrac. gj , no jak do 16.03 nie zjawi sie @ to mi niedługo będzie do twarzy z bobo. jeszcze staram się o tym nie myśleć , no bo po co na zapas..... ale bym nie chciała ,bo Maja jest teraz taka absorbująca.. od dwóch dni przestawiła się na jedną drzemkę w dzień( były dwie) i dziś przed 20.00 padła. Jak błogo i spokojnie w domu;) no i mam trochę czasu dla siebie. Mogę nawet do Was poklikać. Męzia jeszcze nie ma z pracy, ale się zdziwi że mała śpi. To on co wieczór walczył z nią do 22.00 i zasypiał pierwszy.

no jest u mnie słoneczko!!:) więc idę jeszcze raz na spacer, bo Maja jakaś marudna jest. Chyba usnę przy wózku. Całymi dniami jestem jakaś zmęczona i śpiąca... i @ jeszcze nie dostałam....hm, może to przesilenie wiosenne, miejmy nadzieję. No bo Gucia już nie planowaliśmy.

a u mnie nie ma juz nadziei na słońce..:( ale pójdę zaraz na spacer bo mała mnie szczypie po cycach i musiałabym chyba w zbroi po chałupie biegać:) albo w takim np. małym kartonie, hahah:P

wejdź na \"forum- strona główna\" tam jest opcja \" internautko zarezerwuj swój nik\" potem załóż hasło i gotowe

katarzyneczko - zrób sobie czarnego nika, żeby uniknąć podszywaczy. Duży nie dostaje nic, i tak narzeka że musi codziennie łykać zyrtec bo jest alergikiem, a mała jeszcze co dzień dostaje Cebion Multi. Duży przytargał przedwczoraj duży karton po telewizorze ,ustawił go w swoim pokoju , i w nim śpi, bo chciał zobaczyć jak to jest być bezdomnym. Ma chłopię pomysły, co? Myślałam że mu to przejdzie, ale wczoraj sobie go pomalował i nie da rady go wyrzucić??? Ach, te hormony!!!

słoneczko sie dziś schowało u nas:( moni, dla Twojego Kamilka samych słonecznych dni,zdrówka i żelazek , które nie lądują na jego główce!!! Mnóstwa radości!!!

dzięki wyobraźnią nie zabłysłam...:P uciekam przed dziecię moim bo goni cyca

No to wiem już kto to słonko mi ukradł! ;) U mnie pochmurnie i mglisto, zanosi się na deszczyk. napisz mi Basiu jak napisać płaczącą i śpiącą buźkę.

ja NIESTETY też już na posterunku:) nad kawką się dodżumiam. Majka dziś obudziła mnie o 7.30 uuuuh kurcze!!! dziewczyny.. patrzę za okno i ....ktoś nam wiosnę zaiwanił!!! gdzie słoneczko???

Gj , dzięki. Mała urodziła sie z czarnym czupurem(jak tata) ale jej zjaśniał(jak mamy). zuzia, mam na imię Marzena, ale taki nik juz jest, mówią na mnie mańka ale w niku nie może być \"ń\" więc przekręciłam na \"ni\" i ot wsio:P a co do wieku..podobnie jak Kala, urodziłam Kamila mając 21 lat i po bardzo długiej przerwie trafiło mi się dziewczątko. Nawet lekarz powiedział że po tak długiej przerwie to poród będzie jak u pierworódki. No i tak było..długo i boleśnie. Do końca nie znałam płci, więc moja radość była ogromna. Mimo wszystko cieszę się że taka różnica wieku jest między moimi dziećmi, bo Kamil sporo zajmuje się siostrą. Nie wiem jakbym sobie poradziła w sytuacji Bryłki. BRYLKO wielki podziw dla Ciebie! Kończę i DOBRANOC jak się robi ziewajacą buźkę?

Kamil dziękuje za życzenia:D zadowolony czeka na noc bo dostał teleskop i zamierza oglądać gwiazdy;) może teraz nie będzie tyle siedział przed komputerem!!! luiza, ależ ty masz maleństwo.. zapomniałam już jak to jest z takim maciupeńkim szkrabem. To masz najmłodsze forumowe dziecię, a ja najstarsze:P Kamil to już nie opierzony nastolatek...trochę buntowniczy... ależ jestem stara!!!:( ale jeszcze bardzo młoda duchem:P dzień dziś minął mi wspaniale. Cieszę się jak głupek z osiągów w odstawianiu Mai od cycusia!!! Już trzecia noc jak nie ciągnie i dziś w dzień też nie dostała. Super!!! Mleczka nie przybiera mi szalenie. Na rano i na wieczór starczy, więc za jakiś czas przestanę w ogóle karmić.

założyłam lżejszą czapkę i było ok. ale sie wylochałyśmy..pół dnia na dworzu. Teraz muszę szykować małą imprezkę urodzinową dla synusia. wpisuję się do tabelki: Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia-19.02.2007........ ./Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003amianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maja 26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol

chyba muszę wcześniej wstawać żeby z Wami pogadać..:( bo teraz chyba kaZda się zajmuje obowiązkami domowymi... dobra kończę pić kawkę i spadam:P

jest taka piękna pogoda... nie chce mi sie nic w domu robić....pójdę z małą na spacer. Koło 11 zwykle żąda cycusia i na nim zasypia. Wykombinowałam sobie że dziś z nią wyjdę w tym czasie na spacer i będzie zmuszona zasnąć w wózku bez ssania.;) Doradźcie mi czy mogę jej założyć już cieńszą bawełnianą czapkę zamiast polarowej? Może wydam Wam się śmieszna ale boje się ją ubrać lzej bo całą zimę chorowała często i teraz też biegam z nią- na inhalacje. Mam dylemat bo skoro ja się pocę w zimowej kurtce to chyba i jej gorąco. Tylko że ja pcham wóżek a ona tylko siedzi... poradźcie.. kto jest jeszcze na warcie przy kompie?

luiza w jakim wieku jest Twoja Julka? postaram się poczytać Was troche wstecz, żeby Was lepiej poznać, ale może byście mi napisały w skrócie chociaż ile i w jakim wieku macie dzieci??

ależ Wy wcześnie wstajecie!!1 Ja do 9.00 z moją córcia śpimy jak susły:D no to coś o mnie... Mam 33 lata(ale kończę dopiero w listopadzie) i wcale tych lat nie czuję. Mam syna12 letniego i roczną córcie- za dwa tygodnie świętujemy. Jedno nie udane małżeństwo za sobą... za to teraz mam udany związek ( jeszcze bez ślubu). Mieszkam niedaleko Szczecina. Oduczam córcię od cycusia. Udzieliłam się troche na forum na ten temat (widziałam tam Ciebie Gumujagoda) ale mnie olały. Zdjęcia Mai mam w stopce, zapraszam do obejrzenia.... colerka, moja pociecha wygrzebała ziemię z doniczki, no cóż mama nie patrzyła, idę sprzątnąć.......

witajcie może popiszę sobie z Wami??? jakoś nie pasuję do żadnego topiku(oprócz Marcówek), wiec może Wy mnie przygarniecie??? mam dużo czasu bo nie pracuję, siedzę z córcią w domu.

hej! no to dziś urodzinki Jakubka i Bartoszka! wirtualne buziaki dla małych jubilatówi wszystkiego naj!!! oj ,dziewczyny, ale zaniedbujecie forum! wstyd! Amadziu fajnie że się odezwałaś, witaj kochanieńka i szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Trzymaj się ciepło! Illeli się już bardzo długo nie odzywa...hop hoop!!! i Achsonik, Pyśka, Sabcia, gdzie się podziewacie niewiasty??? Cieszę się bardzo..... słońce świeci, wiosennie....Majce wyszedł 3 ząbek (uff, nareszcie- długo miała tylko 2)....... w nocy już nie woła cycusia, tylko pije wodę.....nadal sama nie chodzi, ale co tam.... Zaraz się obudzi, zjemy obiadek i drapniemy spacerówkę i jazdaaa na spacerek!!! Ale mam dobry humor, chyba będę śpiewać pod nosem i ludzie będą się gapić jak na wariatkę, ha, ha

no Iza.. bomba!!! obejrzałam zdjecia- urodzinki z wielką pompą!!! a tort jaki cudowny i całe mnóstwo balonów!!! chyba Krystianek czuł się jak książę. dużą imprezę robiłaś. super! u nas to chyba będzie bardzo kameralnie, bo goście mi się wykruszają pomału. Jedynie z dziadkami nie ma problemu bo na miejscu są. Może chrzestny zdąży wrócić z poligonu. I to wsio.