Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

manika74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez manika74

  1. tuethe:D jak jasna cholera!!!:D:D:D w restauracji mogłabyś sprzedać:D masz determinację, ty je prawie cały dzien lepiłaś:D
  2. raz cola, raz mleko, pycha:) Orunia, gdyby lekarz dał mi wybór, cc czy naturalny, to miałabym dylemat, mam za soba 2 naturalne i owszem bóle paskudne, tego się tylko boję, ale po cc to męczarnia. Nie ma co tu owijac, pierwszy poród to nie jest bajka, nacinają krocze, potem jest szycie, no i na tyłku tez długo nie mozna normalnie usiąść. Ale przy drugim porodzie już mnie nie cięli, nawet nie popekałam i po 2 godzinach od porodu wstałam i śmigałam na nogach, jak mnie salowa zobaczyła to mało nie zemdlała, usłyszałam tylko" co to się wyprawia, ledwo urodziła, zamiast cały dzien leżeć to juz biega" :D:D:D
  3. a ja popijam colę, tyle moich grzechów dziś:P
  4. oj Marcówko, sorki, najpierw napisałam post, a potem przeczytałam że nie chcesz ujawniać:P W Darłowie byłam w sierpniu, ale przelotem. W sumie to koło 90 km mamy od siebie i niby nad morzem to blisko:(
  5. W Koszalinie mam rodzinkę, mój biologiczny ojciec i przyrodnie rodzeństwo. no ja mam bliżej Kamień Pom :) i nie chcę innego szpitala, bo jak pisałam moim prowadzącym jest ordynator oddziału, wiec mam nadzieję że on będzie odbierał.
  6. Marcówko:) spokojnie to były małe wiadra:) głupio mi było że mama, starsza kobieta nosi mi węgiel. Obie sobie porządnie odpoczywałyśmy:) Aaaa, Koszalin...czyli Darłowo?
  7. hello, ja też miałam dziś powera, uparłam się nosić węgiel, moja mama mi pomagała, ona łopatą a ja w małą szufelką w wiadro i zanosiłam do zsypu, nie było ciężko, ale plecy mi teraz wysiadają i wszystko mnie boli, oprócz brzusia, mała wierzga jak szalona. Orunia, zazdroszczę ci tego sexpowera:D tuethe, dawaj z tymi pierogami do mnie, ja mam 20km do morza. Marcówko, domyslałam śię że Twój mąż jest rybakiem,czy to Ty mieszkasz w Wejherowie? Bo ja te 20km mam do Dziwnowa.
  8. no ja kapituluje męża dalej nie ma, idę spać. Rano i tak co dzien wstaję o 7.00 małą do przedszkola zawieźć i jestem zaspana:P dobranoc kobitki i do juterka
  9. hehe, jak byłam z Mają w ciąży kupiłam sobie w sklepie 2 koszulki do karmienia, obszerne były owszem bo miały zakładki z przodu, całe róziowe z bocianem niosacym zawiniatko. Miały w tych zakładkach po bokach rozcięcia na piersi ale bez guziczków. Po porodzie w szpitalu oczywiście sesja zdjęciowa była i na wszystkich zdjęciach mam w tych szparach sutki na wierzchu, bo jednak były koszulki za ciasne i mi powyłaziły:D:D:D
  10. ja czekam na męża, coraz później wraca z pracy:( dziś przegina więc chyba pójdę spac obrażona.
  11. ach, to o to chodzi? no z moją częstotliwością uprawiania seksu, to mi przedwczesne skurcze nie grożą:D:D:D
  12. jus, z tego co mi gin mówił, to nam prezerwatywy byłyby potrzebne przed porodem, bo wtedy szyjka zaczyna byc miekka i odpada czop śluzowy, więc można by było zarazić dziecko jakimis bakteriami, , ale teraz nasze maluchy sa bezpieczne, bo nasze szyjki są twarde i długie:D
  13. nakupowałam sobie ciążowych spodni, to mąż miał pretensję, że nie chodze w spódnicach, no ale mam za ciasne. Tak naprawdę to nie zakładam bo bo go wtedy kuszę i chodzi za mna jak kot za myszą cały dzien, np. w niedzielę:D Zamówił mi na allegro miniówkę ciążową :O
  14. :D:D:D objadłam sie nalesników i mam piekielną zgage:P
  15. ja solidarnie przyłączam sie kobitki, seks może nie istnieć:( czasem czuję pociąg, ale to o takich porach że męża nie mam na podorędziu, obiecuję sobie wtedy że wieczorem to się będzie działo, a jak w końcu jest wieczór to mi przechodzi:(
  16. Jus, to u mnie brzuszek jest dwa tygodnie starszy od główki:D wizytę u mojego lekarza mam dopiero 7 grudnia, zrobi mi usg i wtedy zobaczymy. Teraz dał mi skierowanie do poradni chorób zakaźnych, bo mu wynik z września na toxo nie dawał spokoju, a tam przy rejestracji mi pani powiedziała, że trochę późno lekarz się za to wziął. 22 listopada mam wizyte, oby to nic nie było strasznego. Nawet nie sprawdzam w googlach.
  17. tuethe, wiesz kochana, nie płacz, bo sprawiedliwości na rynku pracy nie było i nie bedzie, w takim kraju żyjemy:( Z pierwszym i drugim dzieckiem nie miałam nic, bo pracowałam na czarno:( Teraz udało mi sie zatrudnić w firmie która jest naprawdę uczciwa, ale to duża fabryka- 90 pracowników i muszą mieć papiery na tip top, bo mają częste kontrole. Więc uczciwie płacą i socjal tez mają jak się należy, więc choć raz skorzystam.
  18. jus, ja miałam usg pranatalne połówkowe, badane struktury mózgoczaszki i twarzoczaszki, mózg,, kość nosowa, fałd karkowy, żołądek, przepona, aorty, pęcherz moczowy, nerki, kości udowe i kosci ramienne, serce,, przepływ w przewodzie żylnym, łożysko i pępowina. Najśmieszniejsze zdanie w opisie" Uwidoczniono prawidłowy obraz półkul i robaka móżdżku oraz zbiornik wielki. Rogi tylne komory bocznej nieposzerzone" -to o mózgu:P jus, masz rację, co ma byc to będzie i nie czytam o tym więcej, ale pewnie głupie mysli zostaną:(
  19. wiecie co? tak sobie studiuję te wymiary z połówkowego usg i wyczytałam że u mojej córeczki stwierdzono " Obie nerki o typowej lokalizacji i echogeniczności, po stronie prawej poszerzenie UKM płodu do 6 mm." Lekarz mi cos tam mówił żeby się nie przejmowac i kontrolować to u mojego lekarza prowadzącego. Teraz z ciekawości wklepałam w google to poszerzenie UKM do 6mm. No i się przeraziłam:( " Poszerzenie układu kielichowo-miedniczkowego (UKM) nerek jest najczęstszą (0,5-1 % ciąż) patologią obserwowaną w ultrasonografii prenatalnej. Jest to poważny problem kliniczny, gdyż objawy choroby pojawiają się późno, często już w okresie nieodwracalnego uszkodzenia czynności nerek. Wśród przyczyn poszerzenia układu kielichowo-miedniczkowego u noworodków przeszkoda podmiedniczkowa stanowi 43%, odpływy pęcherzowo-moczowodowe - 24%, zastawki cewki tylnej - 12%, zwężenie przypęcherzowe - 11%, a zdwojenie moczowodów - 10%. Następstwem obecności przeszkody podmiedniczkowej jest zastój moczu w miedniczce nerkowej i w kielichach, prowadzący do zwięk-szenia ich wymiarów, a niekiedy także do upośledzenia funkcji nerki. Przeszkoda może mieć charakter anatomiczny lub czynnościowy." Jeśli poszerzenie będzie rosnąć, to mogą przeprowadzić operację wewnątrzmaciczną!!! I teraz jestem w szoku!! Jak to mam się nie martwić???
  20. no to wymiary są porównywalne, mi też lekarz mówił żeby się tym mocno nie sugerować. Ważne że mieścimy się w normach:)
  21. ja tez mam termin na 30 marca:D jak Ci wypadło porównanie?
  22. wystraszony wymiarek, proszę bardzo: 20tydz i 5 dni BPD 46,09mm HC 177.52mm AC 163.81mm FL 33.32mm Moja córeczka waży 380g to chyba dużo???
  23. hej brzuchatki:) teraz mam więcej czasu na neta, ale wy produkujecie te strony z predkościa światła:P juz nadrobiłam od wczoraj czytanie:) ja jestem na l4 odkąd skonczyłam 3 miesiąc. Pracuję w fabryce resorów ciężarowych, na 3 zmiany, walcowałam pióra do resorów, linia automatyczna, wpisać program w komputer i pilnować żeby się nic nie zacięło, ale temperatura na piecu 1040stopni i nocki mnie wykańczały. Pracuję już 3 lata i mam przedłużane umowy co 2 lata. Obecna mi sie skończy w trakcie macierzyńskiego. Będę sie tym martwić jak przyjdzie pora:P Zarabiałam różnie od 1400 do 2500zł zalezy jak szła sprzedaż w danym miesiącu, ale premie dostawałam na legalu i z podatkiem. Teraz dostaję na zwolnieniu 2100zł na rękę, wiem że liczyli mi średnią z 12 miesięcy. Płaci mi zakład i potraca sobie z zusu ale mam zawsze 10 każdego miesiąca kasę na koncie. Nie wiecie jak naliczają macierzyński? Czy to też jest zależne od moich wypłat?
  24. http://allegro.pl/4w1-wozek-gtx-espiro-wozki-baby-dreams-11xgratis-i1313073850.html co sadzicie o tym wózku????
  25. hehe, ale mi to dziś umysł szwankuje:D oczywiście 2 lata a nie 32:D
×