kirsten2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kirsten2
-
hej z raneczka:)) mielona za toksoplazmoze nie płaciłam nic, ani teraz ani w poprzedniej ciąży, jeszcze wyszło tak wesoło, że synek miał wizyte na 8 na badanie krwi na alergię (wszystko w porządku), dzielnie zniósł pobranie 3 strzykawek, i obiecałam mu że potem będzie patrzec jak mamusia też ma kłujkę,bo za chwilę ja miałam termin do swojedo dr, na morfologię zawsze mam z palca, a tu mi babeczka żyłke zakłada i strzykawki szykuje, i mówi że dziś toxo, i przeciwciała, wiec dziecko widziało że to nie takie straszne i wszystcy mają:):):), tak usg mam za każdym, razem i też 3D bo doktorek zaopatrzył się w nowiuśki sprzęt, i płąciłam w poprzedniej ciąży 100E i teraz by je miec za każdym razem, i wogóle badania dowcipne:P:P, ale koleżanka z braku laku nie płaciła, a i tak na koniec od 30tc miałą tez za każdym razem bo dzidzi się odwracała i do końca lekarz nie wiedział czy dawac skierowanie na cc, ona wolała rodzic naturalnie, ale natura bywa złośliwa:( i z powodu złych wyników i tak miała cc pomimo że dzidzia się ułożyła, ale namieszałąm :):):) to też zalerzy od lekarzy, ja zanim trafiłam na tego to trzy razy zmieniałam, polka do bani, a chińczyk:D:D:D:D:D u niego odpowiedz była zawsze tak ma byc, zero wytłumaczenia brrrr, i też słyszałąm że bez ciązy kosił kasę za usg, bo ja jak juz szłam to mówiłam że tu mnie boli tam mnie boli, czy piersi;):);) i wtedy leci na kasę chorych:D:D:D:D, bo inaczej wpisuje w kartę że mus:):):)
-
bergamotka bo mój misiek np jak zapadł w sen to spał do 5h, a koleżanka musiała już budzic po3h, musiała nie musiała ale wg rad swojej położnej tak robiła, ja nie budziłam, z tym cycem, to różnie bywa, też siedziałam wieczorami z młodym, by wystymulowac laktację, bo dokarmiałam głodomora od początku, ale gdy tylko przysnął zaraz wyciągałam pierś z bużki , nie było mowy o ciumcianiu, dzieci nawet na butelce przysypiają, i jak Ty sama nie nauczysz, albo co nauczysz tak bedziesz miec, dzieki temu, gdy miałam zmęczone nocki że podczas karmienia urywał mi się film, zdarza się,:):), gdy się przebudzałam to pierś na wierzchu:D:D:D a młody spał obok, najadł sie i wypluwał, a tez wiele osób ostrzegało mnie na początku że mam uważac, bo potem się nie wysikam, i synek nie był roznoszony, ani ja smoczkiem też nie byłam, wszystko pod kontrola a będzie dobrze, naważniejsze to spokój:P:P:P:D:D:D
-
bergamotka co do budzenia co 3h są dwie szkoły, ja wg mojej położnej nie budziłam, dzieki temu syn szybko zaczął przesypiac całę noce, a moja koleżanka budziła i potem już na flaszce w wieku 8mcy też miała pobudki co 3h, gdzie ja od pół roku już spałam dobrze:), szubi bardzo mi przykro, z powodu faceta, ale może z czasem się dogadacie, na początku w sferze dzieci faceci o pół roku wolniej dorastają emocjonalnie do całej sutyacji, oni nie noszą dzidzi w brzuchu, i zapłon jest póżniejszy, ale zaskoczy;) my nie mamy wóżka, i paru pierdół:P mój dzidziuś musiał zaś nieżle urosnac bo po nocy jestem cała obolała, chociaż śpię jak suseł, z wybudkami przez chrapiącego ale oszczypanego:P:D:P przez to przeze mnie męża:D, rano nie umiem chodzic, mam tak wnętrznosci odgniecione, kotik ja też mam skróconą szyjkę, ale dalej robie co się da w miarę możliwości, ani nawet specjalnie nie poleże, bo moje dzieciątk wciąż coś chce, ale planuję się tym razem nie przeterminowac:P:P;) byleby nie za wcześnie:):)
-
nina używałam krem na rozstępy z vichy ale normalny, nie dla ciężarówek, i z garniera na celulit, koleżanka używała na celulit z loreala plus kapsułki i masaże grubą myjką i naprawdę sobie zachwalała, że przyśpiesza regularne chudnięcię, skóra się łądnie ściaga, na piersi nie wolno, ale pupa, brzuch, tak, :):), piersi to potem, gdy już przestaje się karmic,
-
nika ja się przyznam że po urodzeniu synka przez pierwszy mc jechałam z lotionem antycelulitowym, na dupsko, uda, brzuch i lotionem na rozstępy, bo świeże rożstępy smarowane zaraz po porodzie też szybko bledną, i dupsko też się szybko wciąga, plus brak czasu na jedzenie;), i ruch, :D:D:D, jak pisała grynofrela;) programu nie oglądałam niestey bo spalismy:P:P wszystcy czterej:D:D aganiok dzidzia co będzie poptrzebowac to i tak ściągnie z ciebie tylko jak po porodzie zęby zaczną bolec, czy pomijaja hormonalne wypadanie włosów norma po 2mcu do 6mca:( to jeszcze z Twojego niedożywienia, czy pauzry itd, to lepiej żeby to było lightowe, niż bolesne:):):):) a propo niedobrych mamusiek to sama gryzę:P:P gdy jestem zmęczona i niewyspana, warczę itd:P:P:P:P, do szpitala zabiorę na pocieszenie tusz wodoodporny do rzęs, bo fluid:( to nie będzie czasu na taki demakijaż :P:P:D:D:D
-
Grynofrela mi się obniżył brzuszek czuję że mogę normalnie zjeśc, i w karcie lekarz zaznacza takie coś ostatnio N plus 4, a teraz R-4, i moja szyjka jest skrócona, do prawie 3 cm, ale puki skórczybyków nie ma to jest spoko, z synkiem też miałam skroconą i co łaziłam do 41tc:):), nie kupuję pościeli do gondoli, uważam że biały ręczniczek pod spód(kocyk będzie grzac) i kocyk do przykrycia wystarczy, to będzie już maj, chyba żeby było chłodno można wtedy wóżek wymościc grubszym kocykiem:):):) z tą literaturą jest trochę tak ze w praktyce i tak wszystko się zapomina:P:P;) Broneczka mi sesję zrobi koleżanka, synkowi też robiła, robi super fotki, nie takie jak mój luby, pół mnie, albo z wykrzywioną miną gdy coś mówię:D:D:D:D:D, aż wstyd się chwalic, a tak to się na pewno pokaże nareszcie:P:P:P:P ruchów nie liczyłam, i teraz też nie liczę bo i tak z pół h po jedzieniu mój łąkomczuch ma czkawkę, i się wtedy budzi i rozpycha wiec wiem że jest:):):):), ewentualnie tak umości że ciągną mnie boki, Kotik ja już od tego przeziębienia to i cukier teraz miałam i białko mam cały czas, lekarz nic nie mówił, bo to było w normie, mam nadzieję, że już koniec z tym brrrrrrr u nas pięknie słoneczko świeci bez wiaterku, 4st, a my z młodym kisniemy w domu:O:D:D:D
-
Izabella super że Ci podziałało, ale mi nie dziś tak mnie ucho zaczęło bolec po spacerku że jednak podybałam do lekarki, myslałąm poczekac do poniedziałku, ale powiedziała koniec, bo ucho zaczerwienione, i antybiotyk, głowa kwadratowa, brrrr i też przesiaduję całymi dniami w domu, akurat że dziś słoneczko pięknie świeciło, a tak pogoda wstrętna, nie da sie spacerowac, ja już ten mega katar mam z dwutygodniowa przerwą teraz drugi tydzień, ale ileż można syropków pic, bo już mi kaszelek od niego ciśnie, wtedy pomogło, teraz jakby bez zmian, i jeszcze ucho:( marakuja taki masz urok ciąży, że mało przytyłąś:):) Broneczka u nas tez czekoladka czy herbatniczek musi byc bo mój 3 letni łakomczuch domaga się po obiadku, i mamusia przy okazji, a ja ostatnio jak Kubuś puchatek;) mam fazę na miodek, tak lubię się go najeśc aż mi cukier uszami spływa:D:D:D:D:D:DD:D, aż mam całą bluzkę na brzuchu polaną:P:P:P:P, a potem Jakubek junior szaleje jak mu się energia dzwignie:):):):), a jeszcze nie dawno taka sportowa byłam;):D:D:D:D
-
nika ja piskam solą morską, ile wlezie, tylko momentami mam tak zapchany nos że spływa spowrotem, od poniedziałku mam odwilż, ale to taka gęstwina że ciągnie się jak niekończąca się opowieśc, i zmienił kolorek, też pobolewają mnie zatoki, i szumi mi w uszach,normalnie momentami jakbym w lesie sosnowym była:D:D:D dlatego moja pani dr powiedziała że to już wyleczy antybiotyk, sinupret też znam, ale tutaj lekarze boją się za bardzo podawac różnorodnych, lekarstw kobietom w ciąży czy karmiącym, jak już natura nie pomaga (syrop z cebulki z czosnkiem:P) to dają antybiotyk to jest chyba PENICYLINA , bo mają za dużą odpowiedzialnośc prawną, w Polsce lekarze są bardziej bezkarni nic nie sugeruję na temat waszych tylko na podstawie tego co trąbią w tv a tu wiele osób wygrywa ogromne odkszodowania i stawiają sobie domy za błędy lekarskie, jest inny system prawny, tez mam uczucie ciężkiego brzucha ale co się dziwic jeżeli moje dziecię przybrało w 2 tygodnie ponad 600gr ubranie kozaków masakra, i przeturlanie sie z boku na bok:D:D zaczyna byc męczące, mielona ja mieszkam w de i kupiłam w sklepie z materacami sprężynowy gruby, taki 20cm,z grubym obszyciem ktore można odpiąc i wyprac, nie w baby sklepie, i starszy spał na nim 2,5 roku, skakał jak szaleniec gdy był starszy , i nic zero wygnieceń, czeka na następnego:):), i piorę w persil sensitive tylko w płynie bo lepiej się rozpuszcza niż proszek:):) anda idz do lekarza i wylecz to teraz bo potem kiedy będziesz chciała karmic dzidzię to dopiero trzeba uważac na lekarstwa, i jeszcze osłąbienie po porodzie i ciągnące się przeziebienie, , teraz to już musim zbierac siły, na nieprzespane noce na początek:):):):) ale Ci lekarz głupio odpowiedział,, idę obiad jakiś umęczyc narasiaczki:):)
-
hejka dawno mnie nie było, ale dalej zdycham na katarzynę, odwilż w nosie pełną parą, dopadło mnie jakieś zmęczenie, ale co się dziwic jeżeli w zeszłym tygodniu przez zatkany nos spałam po 3h, jak nie przejdzie czeka mnie antybiotyk, brrrr i wogóle męczę się jak emerytka;):P bylismy wczoraj u gina wsio w porządku u mnie też kolos rośnie w brzuszku, na 31tc wazy 1980gr, czuję zresztą że już noszę małę co nieco w brzusiu, i kondycja już gorsza , nie wspomnę ze jestem już gorącą kobietą:D:D:D:D, wczoraj na ctg porozbierałam się do koszulki na ramiączkach:D:D:D:D, i i tak wyszłam z wypiekami na twarzy, mielona to masz teściową:), dziewczynki widzę że przygotowania pełną parą, i szkoła rodzenia, ja nie cchodziłam ale to na pewno jest też fajna przygoda:):):) więc jeżeli macie możliwosc, propo butelek avent to mam chyba te wszysktie z bpha, w sklepach w holandii czy niemcy są obie w sprzedaży ale różnica 2E oczywiście te bez droższe, starszy syn już pije z aventu 2,5roku wiec już chyba nie mam co robic paniki, co ma byc to i tak będzie z butelką czy bez:):):),
-
TAK WYDAJE MI się, też bo w rzeczywistości musieliby tamte złe wycofac całkowicie z rynku, i tozn że wszystkie dzieci zachorują na coś, karmione teraz tymi z bph butelkami, ????? zwykłe napędzanie interesu, tak samo pampersy mogą szkodzic , i masa innych rzeczy, kosmetyki itp
-
no to mielona mnie zastrzeliłaś, bo ja kupiłam te zwykłe z aventu:), to się rozpisuj, i tu każdy je ma,praktycznie, kiedyś z synkiem miałam dr Browna ale za dużo dupczenia się z myciem częsci, co do karmienia, karmiłam do 7mca o młody lightowo przeszedł odstawienie, odstawiałam na raty po jednym karmieniu na 2tyg mniej, by potem cycyki nie szalały, tylko stoponiowo zmniejszałam laktację i dla dziecka, też obyło się beż terapiii szokowej, co ty babeczko nie wyobrazam sobie uzębionego nawet 1,5roczniaka na cycu, jak Cię uszamie taki roześmiany bąbel w sutek, i banan od ucha do ucha to sama zobaczysz jak długo będziesz karmic karmią, ale i piwo piją wódkę, i napoje gazowane, też takie znam, matki:O:O:O, obrzydliwe, a póżniej bo dziecko się drze echhh, kojoneczka teraz mi odświerzyłaś, moją starą już 3 -letnią pamięc faktycznie miałam taki wenflonik przyklejony do ramienia od tyłu, ale nie było potrzeby dodawania środka znieczulającego, wszystko klapło w sam raz, że gdy znieczulenie zaczynało lekko puszczac, to zaczynały się lekkie skurcze parte jak na kupkę dosłownie, a potem to samo leci, a poród to takie wydarzenie że o takich pierdółach jak ten wenflon to się wogóle nie pamięta:):):):), i innych;) oj zatkało mnie totalnie dziś spałam na siedząco, na poduszce z sofy:D:D:D:D i było git, w przeciwnym razie uduszona:D:D:D, dziś mamy piękną pogodę 10st spokojnie bez deszczu chyba sie przelecimy z młodym, bo wczoraj dostawaliśmy obaj kota a na dworze 3st i deszczysko ze śniegiem , wiatr brrrrrr
-
tAK Zuzia i i Aganiok polecam mierzenie cycola w sklepie, przy dużych piersiach bawełniane nie trzymają w ogóle, wiszą do pasa;):D:D:D:D, najlepiej zainwetsowac w jakieś z mniejszą ilością bawełny, ale trzymające, agnes te co podałaś linki są śliczne, wręcz cudne żebym sobie taki tutaj znalazła:):):), chyba że mi na oko mama w pl kupi, a gdyby nie pasowały to zabierze se spowrotem:P:D:D:D, mam na myśli reklamację:), kojoneczna napisałaś to wszystko, co ja zapomniałam bo tu idąc na spotkanie z połozną do szpitala,umawiam się z nią kiedy chcę, i będzie mnie po porodzie ona odwiedzac, teraz sobie przypominam, wypełniałam sobie też papiery przyjęcia wcześniej, potem między skurczami , się zastanawiac co i jak, to cięzko, i też pamietam takie pytańska, właśnie, że są różne ryzyka, tylko ten cewnik mnie zadziwił, bo go nie miałam wcale, piszesz o tym do siusiania????, fakt gdy robią znieczulenie, to trzeba podac przerwę między skurczami, kiedy go nie ma i wtedy anestezjolog się wbija, sama myśl i wyobrażenie, są bleee, i że nie zdąży, ale oni są bynajmniej byli zwinni że zdążą , bo gdy chwyci kolejny skurczyk to wiadomo że się poruszysz, moi to w ogóle byli weseli jakby coś wciągali :D:D:D ooo polka a my umiemy po polsku to i to:D:D:D:D zabawni ludziska,chociaż sama anestezjologia przypominała umieralnie w porównaniu do porodówki:O:D:D:D jakieś chłopy po operacji, echchchchch, teraz chciałabym isc rodzic tylko w dzień by moi mężczyzni mogli mnie odwiezc, i czekac pod drzwiami:):):):):):), marzy mi się nieeeee:):):):):) po tym jak se wczoraj nosa przemoczyłam pod zimną wodą, mam dziś zatkany że ni wte ni wewte:O, zatoki mi zawaliło, jak nie urok............, kropelek do nosa nie wolno, gin zabronił, a inhalacja gorącą parą odpada, i chodzę taka zatkana, i jeszcze deszcz i zimno za oknem ja chcęe wiosnęęęęęęęę
-
aa propo proszków my pierzemy wszystko w płynie persil sensitiwe, plus lenor sensitiwe w sumie baby, bo babik jest na opakowaniu:), i ma taki specyficzny zapach:):) bebikowy:):)
-
Zuzia zamawiałam w katalogu OTTO, niby promocją: 3 beżowy, miał byc brązowy a przyszedł kawowy, i cielisty róz, rozmiar 75e, chciałam bawełniane, ale jak zapakowałam moje cyce do nich to się tak naciągnęły, że szok wogóle nie trzymały piersi, a gdzie jeszcze laktacja plus wkładka laktacyjna, a one takie cienkie były, na zdjęciu wyglądały o niebo lepiej, i chyba za tę cenę promocyjną kupię se jeden:P porządny, a gdy będę karmic dalej to można wtedy dokupic, ale mi się krew puściła w nosa przed chwilą ledwo wyrobiłam zakręt do łazienki:(:(, mam w nosie taki strupolek i bron boże go ruszyc, normalnie kranik odkręcony, masakraaa, i chyba zamiast tej cherbaty będę do końca wieczora siorbac wodę , aż czasami boję się wypuszczec gdziec bez chusteczek, i piję wit c, nie jem gorących potraw, dobrze że chociaż morfologia lepsza,:D:D:D, macie jakieś domowe sposoby na wzmocnienie naczynek:O:)
-
niezapominajka bo potem z wielgaśnym już brzucholem będzie ciężko to wszystko wyprasowac, jeszcze się ociepli, to stracisz siódme poty na deską;);):), a teraz puki kondycja jeszcze to fajni e się wszystko robi:):):) u nas tez nie wydadza dzidzi bez fotelika, ale słyszałam że pożyczają, cycniki do karmienia przyszły, ale tak badziewne, że już odesłałam spowrotem, mój wielgaśny biust wisi mi w bawełnie do pasa:D:D:D:D, porażka, pod t-shirtem wyglądam jakbym była bez staniola:O, i męczę się dalej w drutach:D:D:D, też ledwo zipię, a gdy już pojem to matko miejsca brakuje, jak stara łobżarta baba:D:D:D:D, stękam, i pojawiło mi się nocne pocenie, pomimo że w sypialni piżdziawa jak to mój luby mówi:D:D:D 17st , a ja mokra;):D:D:D, i jeszcze wietrzę:D:D:D, i wogole ostatnio przykręcam ogrzewanie, najlepiej to bym okna pootwierała, ALE MŁody usmarkany echchch z tymi chłopami:D:D:D
-
piję trampki :)wózek fajny, u nas jeżdzi juz taki zielony po mieście, na ebayu też idzie go kupic:):), dzidziuś naje się z takiej tyci butelki na początku, o ile pamiętam , jak synek zaczynał flaszeczkę od 70ml:):), więc spoko na początek, a potem do cherbatki:), mi Maksymilian tez sie podoba, ale niestety te chore skojarzenia:P i padło na JAkuba, a tu czytam że JAkub ma imieniny 6maja, czyli dokładnie w termin porodu:):), nigdy bym tego nie wycyrklowała:):D:D, ja już siedzę beż stanika, jutro dybam po jakiś bawełniany, bo normalnie nie umiem wyrobic tak mnie fiszbiny gniotły w klatę, że nie dośc że juz ciasno, i ledwo zipię, myślę by się karnąc do lekarza z zapytankiem czy tak może byc, to ze staniolem ze stelażem to już wogóle ciasnota w żołądku, z synkiem też pamiętam że już w tym czasie nosiłam staniki do karmienia, bawełniane szmaticzki:D:D:D:D bez druciczków:P:P, baby najbardziej turlający się okres ciązy przed nami, beżsenny:P:D:D:D, i brzuchaty:P:P:P bo dopiero teraz nasze bąble będą przybierac średnio ok 200g na tydzień, i w te parę tygodni, urosną szybciej niż do tej pory:):):), niby super nie:D:D:D, ale będziemy sapac:P:P;)
-
minokadyr spij w nocy, z wyżej połozoną głową mi dziś to pomogło, duża poduszka i 4 jaśki:D:D:D, ale lepsze to niż palenie, masiakra:(:(, ja po wczorajśzym żyganku myślałam że włąśnie w nocy nie wyrobie, rzeżnia w żołądku:(:( dopadło nas wirusisko żołądkowo-jelitowe, synka na raty z dniem przerwy, a mnie wczoraj i górą i dołem , dziś tylko muli, ale synkowi dalej wszystko rośnie w bużce, ledwo co je, na szczeście pije, a pepsi to skolko godno, a mamuska na łyżeczo niedobra wydziela, może dlatego wczoraj bolał mnie tak brzucholek:( NIka masz piękne wspomnienia:):):)
-
maniocha o takich machnięciach usg pisałam jak napisała zieloneszkiełko, u mnie pomyłka wyniosła 70g, w dniu porodu, ale też się cykałam ,bo pomyslałam że jak będzie większy klocek to nie dam rady:P:P:P, na szczęście był w sam raz:):):)
-
nio Izabela ja po tych pączkach już czuję spodnie ciaśniejsze:D:D:D:D:D a gdzie tam jeszcze 10tyg, mój synek przez ten czas urósł do porodu 2200g, a wiec najwiekszy wzrost brzuszka przede mną:):):):):), już czuję się taka wypchana po brzegi, ani zjesc, ani się potem ruszyc, bo wszystko na zakręcie, ale to do czasu gdy brzuszek zacznie opadac, to same zobaczycie jak czuc luz w żoładku:D:D:D:D:D Ziuzia nie moge się doczekac pewnie, byłąm u siasiadki napatrzyc się na dzidzie ma juz 2mce, i taka rozkoszna lala, nic tylko cmokac, a my tu jeszcze tylke musimy poczekac:):):) laktatora na razie nie kupuję, poprzednim razem nie miałąm karmiłam przez 7mcy, i dokarmiałąm, ale nie było gwałtu na odciąganie, bo miałam karmienia poustawiane, ktore kiedy, butelki, mam avent, ja już mam listę, tylko chęci zbieramy z mężem na wyprawę, ciuchatki poprasowane, poukładane, i reszta na liście, też:):):) NAtalya współczuję kłuc, ja w pt po tych 3 kłujkach miałąm już dosyc, a gdzie jeszcze do końca ciąży, wytrwałości:):):) izabela moja znajoma tak sobie wodę zostawiałą w termosie, ja miałam w czajniku zagotowaną wcześniej , i potem była w sam raz, a w nocy i tak karmiłam piersią, a w dzień cały czas się podgrzewało do cherbatki itd, teraz zobaczymy jak pójdzie:):):) czy pójdzie, czy będę miec czas,:):):) miłego wieczorku
-
maniocha nie przejmuj się mój gin powiedział dziś że dzieci w brzuszku jak ludzie są wieksze i mniejsze, jeżeli Ty i Twoj mąż jesteście drobnej postury albo macie geny w rodzinie to kolosem też nie bedzie, a że mój mąz np do kurczaków nie należy:D:D:D:D:D to i OLiś był duży, i ten drugi też go goni, dla ciebie piszę moje dzisiejsze aktualne pomiary, ale nie bierz ich dosłownie, bo usg liczy plus -minus--10% i wiele moich koleżanek miało miec kolosy, a dzidzius miał 3kg z groszami, albo odwrotnie, ja dziś zaczynam 30tc BPD 7,8cm FOD|KU 9,8cm APD\AU 28,3cm FL\HL 5,3cm waga: 1300g mój cukier poniżej setki na czczo, i po h i po 2h myślałam że zasnę z głodu, i nawpierniczałam się pączków, by uzupełnic te głody, a co 4 to nie dużo:D:D:D, zwłąszcza że przytyło się niecałe 2kg a od początku 8kg, jeszcze nie przekroczyłąm 60:P:P:P ale po tych pączkach to juz kwiestia paru minut:D:D:D:D na chustę sie nie zaopatruję raczej zdechlak jestem , synek rósł w oczach, i gdzie mi go tasiac jeszcze w nosidełku było jak mi ręce zdychały po pulpeciku, a z dwójką daruję sobie, obwieszanie się:):):):), wolę wózek ,ew fotelik, niezapominajka to piesek lekoman czy coooo:D:D;););)
-
nika;):):) nie wiem o czym piszecie ale nawet nie szukam, bo i mnie zaczynają dopadac jakieś niepewnosci, by wszystko było dobrze itd, do tej pory jakaś spokojna byłam, a ostatnio, może że to przed wizytą, jestem pełna obaw, ale to już chyba do porodu:):):), taki urok mamusiek troska, troska i jeszcze raz troska już na całę życie:):) o serca nasze:)
-
grynofrela to raczej nie kopniaki tylko kuksańce z łokcia , ja tak synka czułam cały czas łokcie w pachwinach:D:D:D:D:D, główką po pęcherzu i dupka pod żołądkiem, z tego wszystkiego wiercipięta urodził się cały odrapany na dziubie i powiekach, tego smyka teżjuż czuje raczej nisko tego się odawiam co jutro dr powie, a le i kuksańce wiec wnioskuję że się odwrócił, ale i dupką na prawej stronie bo nie umiem się położyc na niej, czuję smyka pod sobą:D:D:D:D, ani nawet z ukosa, bo ciągnie bok że masiakraaaa, niezapominajka widzisz tak jak pisałam , psotka jeszcze się kilka razy przekręci, a na koniec i tak wyjdzie jak będzie chciała, nie martw się krzywdy dzidzi nie robisz tym jak leżysz, ochraniają ją przecież wody płodowe, to co ja mam powiedziec gdy się muszę schylac kilkanaście razy dziennie by pomóc synkowi, do kąpania itd, wielu czynności nie da się robic z wywalonym brzuchem bo plecki stękają:D:D:D, pączki czekają na swoją kolej trawimy właśnie obiadek;):D:D:D:D:D
-
hejka mebelki sliczne, i pościel!!!!, mam pytanko pierzecie już rzeczy dla dzidzi, ja dziś że miałam miejsce, i że piorę w sensitiwach po tym jak mi młodego wysypało po arielu w zeszłym miesiacu, dorzuciłam tę drobinę do prania, przecież i tak będziemy prac wszystko razem, nie pamiętam kiedy prałam rzeczy synka wydawało mi się że wcześnie, ale pamiętam jak byłąm zmęczona prasowaniem tych drobiazgów z brzucholkiem pod nosem, i jakoś teraz wolę już miec to z głowy, myslicie nie za wcześnie, potem nie bedzie mi sie tak chciało gdy pogoda się poprawi, chciałabym nareście zacząc chcodzic na specerki a nie kwitnąc w domu, teraz jeszcze więcej poleguję ze względu na szyjkę, mam nadzieję ze w piątek wszystko okaże się oki, młodego czuję nisko, raczej na wysokości pępka, buszmen leży mi na prawej stronie, że mogę zapomniec o spaniu na prawym boku bo czuję normalnie jak leże na nim:):):), a ten tam mama zejdz ze mnie:D:D:D:D monikadyr nie mart się położeniem dzidzi, do porodu jeszcze się naście razy przewróci,mój synek był od 30tc przygotowany do wylotu:D:D:D, siasiadka co chwile była przygotowywana na cesarkę, i na koniec gdy młoda się pięknie ułożyła do porodu to i tak ją cięli , gdyż dostała za dużo przeciwciał, i białych krwinek powtorka z rozrywki z poprzedniej ciąży na końcówce, i lekarze zdecydowali że nie będą czekac , baja nie wytrzymałabym ja kupowała bym konspiracyjnie, po kryjomu, wsio wyprac wyprasowac, poukładac toż to sama przyjemnośc;) :D, a jeszcze flaszki i smoki wygotowac, sterta pierdół, :):):):) a tak to śmiertelnie nic mi sie nie chce przez tą szarówkę za oknem , ja cchę słoneczko i cwierkanie ptaszków:):):)
-
nati a ile lat ma Twoj synek, my robimy tak że co drugi tydzień i na weekendy mąż kąpie synka, gotują mleczko czy idą razem lulu, czy na zakupy, tak żeby mój pępek też wiedział że ma tatę czy nawet baterie wymienic w zabawkach bo moje dziecko z tym też przybiega do mnie, z wieloma pierdołami odsyłam go do taty, bo teraz też się straszny mamy cycek zrobił, i gdy już pierwsi gotowi wychodzą na spacer ten woła a mama:):):):), i opowiadam mu że na parę dni mama pojdzie do szpitala żeby pan doktor wyciągnął baby, nie wiem czy z tym akurat coś kuma, ale ...... koleżanki synek ale 1,5 roczny obraził się na nią że go ''zostawiła'' , miała cesarkę wiec troszkę poleżała, normalnie 2do 3 dni i do domku, i potem to tylko tata wszystko robił, takie małe kicie nie rozumieją jeszcze dlaczego mama zniknęła:):)
-
no fakt buszowalismy w baby sklepie, wózków multum, i w sumie nie umielismy się na żaden zdecydowacza dużo promocji:D:D:D,ja chcę taki męzowi podoba się inny, echhhh z tego wszystkiego kupilismy 2 butelki z aventu w komplecie ze smokami, gdyby mi karmienie nieszło nastawiam się na dokarmianie, synka też dokarmiałam od samego początku i nie żałuję bo szykbo zaczął mi przesypiac całe noce, nie wisieliśmy na cycu, po 2h, bo na początku to ustawianie dzidzi i laktacji zajmuje czasu czasem dostosowanie się laktacji do potrzem łasucha trwa a to małe głodne a brodawki zjedzone idt, a teraz już starszak jest wiec w mleczko będę okupiona:):):), i gruszkę z nuby, miałąm ją też z synkiem i potem gdy ją obgryżł:D:D:D wiele innych, ale żadne tak nie zasysają ewentualnego katarku tfutfutfu jak ta:):), rossmanowskiej czy ''mam'' nie polecam a propo spirytusu u nas nie ma z tym problemu bo położna przynosi jakiś specjalny puder inny niż ten do pupci ale talk, u wysusza to pępuszek na kikucik:):) aż odpadnie, ciuchotki moj mąz sam dokupuję przy byle okazji, zabierą mi tę przyjemnoś:(:D:D:D nio baby propo włosków na girach:D:D:D:D to faktycznie depilator raz na pół roku, szkoda że pod pachami nie dam rady:D:D:D:D:D to byłby spokój dopiero:D:D:D:D:D:D:D:D klauda pewnie że zaczynam kupowac poprzegladałam stare ciuchotki, tez częsc oddałam kuzynce by włąsnie mie teraz tą przyjemnośc kupowania:):):) tych ślicznosci, wpadam w syndrom braku czasu, że się nie wyrobie, i pomyślec że połowę grubszych rzeczy jak łóżeczko itp mam:):):):):), ale ze starszakiem cały wypad, człowiek szybciej się meczy, ciągle coś do zrobienia, dobrze że w baby sklepachs ą kąciki z bajkami do zabawy bynajmniej wiem co robi moje starsze gdy buszujemy z mężem za gadżetami dla babika. miłęgo wieczoru!!!!