kirsten2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kirsten2
-
my mamy zaraz w przedszkolu imprezę na św Marcina, dzieci beda chodzic z latarniami, śpiewac piosenki i może zajedzie do nas samśw Marcin:D, a rodzice pic kawkę :D niezapominajka ja tez tak pije by przeżyc ale za to w nocy nadrabiam wodą:D:D, a mi nie na pisałaś :P:P:P że już dwa tygodnie temu mój brzdąc też miał 5,8cm:P:P;), następną wizyte mam 16 listopada, czyli to bedzie prawie koniec 4mca??? to już bedzie brzdąk:P:P:P wczoraj leże wiczorem wreszcie chwila spokoju i czuję jak ktoś w środku odbił sie n óżkami z prawej strony parę razy, super uczucie zieloneszkiełko ja też juz ostatnio miałąm usg przez brzuszek i jeszcze takie by może sprawdzic łozysko itd, ale synek oglądał rodzeństwo przez brzuszek, potem mówił babci że mama ma ała;) no ktoś mi je zrobił:P:D
-
hejka!!!! zwieczorka:) Margot dzieki za odpowiedz juz mamusię posłałąm telefonicznie do apteki, jakby nie było 50% różnicy drogą nie chodzi, akurat na klamorki dla dzidzi i nowy kocyk obowiazkowo bo Olisiek śmiga ze swoim:D:D:D więc jakby inaczej, wóżek Jane śliczny, jak i twój Olcia zapytaj producenta czy spacerówkę da sie zamontowac i przodem do CIebie byś póżniej sie nie złościła że nie widzisz dzidzi:), podobny do Quinni, znajoma na włąśnie i w zimie nie widziała dizdziola, sama już wiem że wolę widziec bąka gdy zakatarzony czy łezki lecą od zimna:D:D:D:D, nie wspomnę i ślinieniu na ząbki, zawsze musiałam coś wycierac:D:D:D:D:D, jej dziewczyny wam też tak apetyt urósł, mogłąbym jeśc bez końca, ale muszę sie chamowac, bo mi :P:P:P dupsko od ostatniej wizyty w tydzień o kilogram urosło jak tak dalej w takim tempie pójdzie to będzie masiakra:D:D::D:D:D, brzusio wywaliło, śmigam w ostatniej parze spodni, ktore są pod brzuszek ,ciążowe jeszcze za wielkie, trzebaby se cos dokupic przejściowego przecież w dresach nie wyjdę na ulice:D:D:D:D:D, żeby to lato było, to jeszcze zawsze są jakieś sportowe galotki, a tak:):):):):) aaaaaa mamusie w drugimi dzidziami, słyszałam że w drugiej ciąży szybciej czuje sie ruchy, i ja chyba już niekiedy czuje od paru dni takie delikatnie puknięcia od środka, synka poczułam w 16tc dał czadu z łąskotaniem i pukaniem, potem parę dni ciszy, a potem to już po każdym jedzeniu:):):):):),teraz zwłaszcza gdy zjem jabłko, albo kiedyś na ranem, normalnie przesuper miło:):):):) miłęgo wieczorku!!!
-
dziewczyny w Polsce metafolin a tu femibion z metafolin te same tableciorki, mam pytanko ile kosztuje miesieczne opakowanie, bo dzis jak kupowałam sobie włąśnie te już po 12 tyg najwyższa pora, to jak mi babka zaśpiewałą cenę , to brrr a akurat spotkałam znajomą przed apteką i poradziła mi przytasiac sobie magazyn:D:D:D z Polski bo kosztuja ponoc połowę taniej, wiec pytam się ILE?????? D:D:D:D:D:D dzieki
-
miałobyc na sylwestra na 12 dni, :):):)
-
zyrafa-długa ależ my się nie zastanawiamy my włąśnie nie chcemy się szczepic bo nie jesteśmy królikami doświadczalnymi ani nasze dzieci:) witam nowe mamusie, a gdzie reszta:):):):):):) u mnie z mdłosciami już łągodniej, ale cherbata zwłyka dalej samkuje mi jakbym se ścierkę zaparzyła bleeee pije bo coś pic, obojętnie ile cytryny czy mocna czy słaba jest bleee, to juz podpijam powoli miętę, po ktorej wczesniej miałąm niezłe łeech:D, a teraz coś na trawienie i jelitka, bo ktoś mi sie na nie ułożył i nie umiałam odwiedzic wczoraj wc, gdzie normalnie po takiej ilosci owoców i chlebka pełnoziarnistego kiedys nie wyrobiłabym zakrętu, a wczoraj juz aż bolały mnie wszystkie zrosty(pamiątka po usunieciu ciąży pozamacicznej), i nerki cały brzuch z prawej strony na wylot, masakra, aż wziełam sobie pół nospy forte, można brac mam nadzieje ją w ciąży ????? babeczki, nie namietnie ale w sytuacjach kryzysowo bólowych, myślałam że wszystko mnie skreci w śrokdu, tyle o moim brzuszku:P:P:P:D a tak pogoda też pada mżysto, wietrzysko drugi dzień, dobra na smaranie:D:D:D, a ja mięsko lubie byle nie kurczak brrrr, i zauwazyłam że ziarenka smaku mi brrrr, dzis gotowałąm zupkę i dopuki nie dodałam było git, a gdy juz sypłam je ,to juz ta zupa nie to samo, ale zaś młody mi nie zje zupy na soli i pieprzu bosz jak zdrowo:D:D:D:D:D, musze znalezc inna przyprawę bo po nich mnie trzepie:D:D:D:D biedroneczka i masz racje, my w zeszłym roku lecielismy na sylwestra na 12, wcześniej mój mąż nie dostał urlopu, i gdzieś załapalismy bakcyla, że mąż w dniu przylotu juz go łamało, ja na sylwestra siedziałąm z gorączką ponad 38 a na nowy rok wołąliśmy lekarza do młodego bo jemu waliłą temperatura, wirus grypsko, bo tylko bóle mięsni mieliśmy i gorączkę, a gdy juz wyjeżdzalismy to rodziców moich zaczynało łamac, a w 3 Kroli było -20st nigdzie nie wyjdziesz masiakra, dobrze jedynie że nie umawialiśmy sie na żadne imprezy ze znajomymi, tylko zrobiliśmy w domu z rodzicami, bo byłyby to tylko wywalone pieniadze, nie dowlekłabym sie do sali, a w tym roku przyjadą moi do nas na świeta:):):):):), miodzio, młody już codziennie pyta o babę, ale sie rozpisałąm ciekawe ktoto przeczyta:D:D::D pewnie nikt;):) miłego wieczorku buzki
-
Kasiulak straszna szkoda, ale pocieszajace jest to że masz już jedno słonko, ktore rozjaśni Ci szare myśli, i poprzez zabieranie uwagi, pozwoli szybciej zapomniec o bólu, potem o strachu przy następnych starankach, my 2 mce po zabiegu usuniecia martwej cąży ( wktorej chodziłąm do 13tc bo gin debil ktorego juz zmieniłam zaraz nie sprawdził w 8tc czy bije serduszko i jest ludzik) poczęlismy naszego synka, kiedy już odpuściłąm i wyryczałam sie za wszystkie czasy, aż mąż mnie stopował bo sąsiedzi patrzyli na niego jakby mnie bił:O, niestety, i napewno Wy doczekacie sie następnej niespodzianki, trzymamy kciuki Tease jako pełnoprawna cieżarnia masz wszelkie prawo polec przed tv:):) Niezapominajka ja jestem jak już pisałam przeciwna temu szczepieniu chocby nawet pod karą:D, bo nikt nie testował tego na ludziach wogóle a co juz mówic na ciężarnych, my tu piszemy że kosmetyki szkodzą a taki syf niewiadomo co dac se wstrzyknąc, nigdy, lepiej przesiedziec całą ciąże w chacie nigdzie nie chodzic w żadne duże skupiska ludzi by sie nie zarazic, niż tak ryzykowac, brrrr, pije trampki mnie też wywaliło, :):), ale z synkiem też już w piątym mcu miałąm brzusio jak niektore w 7cmu:D, i też sapie jak ciufa, zwłąszcza po jedzeniu i jescze gdy cos przeżywam, i rozmawiam z mama przez telefon, to jestem taka zziajana jakbym w tym czasie biegała po schodach, a siedze:D:D:D:D, nie matrw się ja też warczę:D:D:D:D:D, żeby sobie krwiobieg poprawic to się czepiam:D:D:D, zawsze sie cos znajdzie:D:D:D
-
Tease teraz wszystcy zapewniają, a za jakis czas wrazie W to co każdy powie Ci przykro mi zdarza się:O, z moich znajomych z ktorymi rozmawiałam na razie 2 sa na nie a jedna na tak, tez nie chcą byc króliczkami
-
wiecie że w niemczech zaczynają sie 26pażdziernika darmowe szczepienia przeciw świńskiej grypie, czytałąm już o tym parę dni temu na interia pl, że rząd niemiecki zamówił dwa rodzaje szczepionek nie pamietam nazw, ale jedne niby lepsze dla rządu i rzołnieży, i inne dla nas społeczeństwa, opinie są podzielone jedni piszą że absolutnie są obie bezpieczne http://fakty.interia.pl/szukaj/news/skandal-w-niemczech-inne-szczepionki-dla-rzadu,1384475 jestem sceptycznie nastawiona, nie chce byc królikiem doświadczalnym, nikt przecież tego nie testował na kobietach w ciązy, ani na dzieciach:O
-
Estera moja sasiadka nosi pasy ciążowe i bardzo sobie chwali jest 20tygodni do przodu ode mnie:) to takie przedłużenie koszulki, ja teraz też sie w takie cus zaopatrze bo w poprzedniej troszkę świeciłam brzuszkiem po domu, a teraz finito bedzie w maju wiec kurtką czy grubym swetrem brzuszka nie zasłonie, propo bielizny ostatnio po myju myju :) siedze sobie i myślę ale mnie brzuch boli, matko jak na okres czy cuś, a ja sobie brałam ciepłe majtaski, tylko że one nie bawełniane a bardziej elastyczne i piły mnie w brzuch, po zmianie dyskomfort od razu znikł, ja nawet dresy czy piżamę wywijam gumke pod brzuch, bo sam ściagacz mnie krępuje, a tak wywyalam bebeszki na wierzch co prawda jescze przykryte, ale już zaopatrzam się powoli w takie dłuuuuższe t-shirty, aż za pupe, Kasia fajny ten detektor, ale ja też sama nie wiem czy nie popadłabym w jakaś paranoję z podsłuchiwaniem dzidzi, czekam cierpliwie na pierwsze ruchy już prawie odliczam dni:), poprzedniego motylka już poczułam w 16tc:), wiec juz bliżej niż dalej, pozostaje byc pozytywnie nastawonym:) Tease nie ma sprawy ;) piję trampki Ty masz z tym nosem, faktycznie słyszałąm , ze omdlenia, jak i krwawienia z nosa czy dziąseł są urokiem ciąż:), gdybyś jednak je miała upierdliwe często poradz sie lekarza, może poradzi Ci cos na wzmocnienie naczynek krwionosnych:) :):););)
-
zielone szkiełko mój do tej pory jest pod wrażeniem oglądania dzidzi, a babci powiedział że dr robił mamie ała:D, oglądali usg przez brzuszek oczywiscie, ale on jescze kojarzy lekarza z oglądaniem gardełka,:), wpadnij na rzodkiewkę bo leży i kwitnie:):):);) jakoś mi sie przejadła, najlepiej wszystko traktowałabym ketchupem, i jak tu potem nie miec pryszczyków:D a propo próbek niemcy mają kryzys:D, bo jeszcze 3 lata temu też dostałam całą torbę z gadzetami, a teraz nic:D my też bylismy dziś oglądac wózki, bardzo dużo jest na promocji, chce by tym razem był to przemyślany zakup, mąż już psioczy by zaś za pół roku nie kupowac następnego bo coś tam z czyms okaże sie mi nite tak:D, ja już doświadczona mama po 3 wózkach w w tym 2 combi:D, wiem co i jak, wiecie gondolka odpowiednia wysokosc wyglad itd, skłądanie by nie trzebabyło upychac nogami w bagażniku, spacerówka z głęboką budą bo zima z 7mczniakiem i najlepiej do kompletu okrycie zimowe do spacerówki itd, ogladałam tez butelki, bo synek pije jeszcze mleczo ze swojej wiec nie bede mu podbierac, tylko dokupie i akcesoria,
-
hehehe Roxi Ty nie planuj, ja też miałam ogromne nadzieję że synek urodzi sie w urodziny może dziadków, wszystcy 3 z lutego, albo mamusi ja też wodnik, albo wujek i tata koniec stycznia, :D:D:D:D a ten wypiął się na wszystkich i jest rybka z końca lutego wszystkich przetrzymał, nawet mamusie po terminie:D:D,
-
ania mi wg usg przesunął sie na 2 maja:), może będziemy razem rodzic, :)
-
karzien bardzo mi przykro trzymaj sie dzielnie:):):),,,łyżęczkowanie nie oznacza że już koniec to nie te czasy co kiedyś jak kobieta poroniła to już nie mogłą miec wiecej dzieci, np moja św pam teściowa:), dziś chyba te co nie miały łyżeczkowania nawet wśród moich znajomych moge policzyc na palcach jednej ręki, to jest jakaś choroba 21 wieku, jedzenie modyfikowane genetycznie, wsz\ędzie chemia, w kremach, wodzie, aż normalnie brak słow:( witam nowe mamusie:) aniabiałystok super że dzidzi duuuże:), zapomniałam wam podac że mój dzidziolek jest taki długi od główki do pupki, bo dopiero póżniej bedzie mierzona jego długośc na podstawie dł kości udowej, i jak chyba bede miec mierzony obwód głowki, i brzuszka następnym razem przez mojego gina, bo jego tata, bardzo dokłądnie tylko ogłądał maluszka, ale takich pomiarów żadnych nie przeprowadził, zaś zaczyna mnie coś łamac , normalnie bolą mnie mieśnie pośladków:D, tylko nic nie myślec, ale wiecie jak bolą, jakby mi ktoś nakopał do życi, dziś u nas szaroburo i zimno, i że bylismy już rano na dworku po śmieciowe jedzenie(raz w miesiacu nie zaszkodzi), wiec już sobie chyba daruje marznięcie po tym siąpidle brrr
-
Margott takiej różnicy :) nie podważam, super że dzidzi rośnie:). reszta mamuś uzbroic sie w cierpliwosc, i bądzcie dobrej myśli:):)
-
Margott usg wczoraj według wielkości mojej dzidzi pokazało 2 maja, ale to sie bedzie zmieniac, wiec ja nawet tego nie przestawiam, wg @ 5maja, a wg ostatniego usg 6maj, :), czyli w sumie początem maja:)
-
KASIULAK współczuję:(:(, brak słów,
-
KASIULAK współczuję:(:(, brak słów, jeżeli dasz radę napisz co się stało
-
Kasia matko, takie bóle miałaś????, straszne....
-
KARZIEN lekarza nie zaszkodzi spytac, ale też wydaje mi sie że złapałą Cie ogromna niestrawnosc, i tylko nieliczne moga łasuchowac:), jelita sie przemieszczają bo dzidzia rośnie i będzie coraz wiecej uciskac tu i ówdzie, co niestety bedzie wpływac na nasz komfort trawienny, ja dziś po wizycie:):):) dzidzius ma 5,8cm fajnie bawił się rączkami, mój gin był na ulropie i przyjmował jego tata, a ten zaszalał i zrobił usg 3D, i mam już fotki takie i takie, powiedział że wszystko w porządku, tylko te dolne usg z lekka brutalnie mi jajniki poprzestawiał:O:D, matko, ojciec a syn, obaj spuer mili, ale tan jak se zamachnął, to czułam jak mi dziecko przesuwa:D, ale sie poprawił, bo aż zajęknęłam, następna wizyta za 4 tygodne, aa u schudłąm z 51,2 na 50,8kg:D:D, za to mąż przytył od podjadania czekolady po nocach 1,5kg więc rachunek wyrównany:D:D:D
-
http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/dieta/news/popraw-odpornosc-w-ciazy,1339031 wydaje mi sie że dużo jem, wiecej, i jabłka, pomarańcze, i pomodorek, ale choc bym chciałą to nie wcisnę tyle, chyba w kieszenie:), chyba że myślicie że np szczypiorek do kanapki też liczy sie jako porcja warzywka?????:):):), nie wspomnę już o tych 2litrach wody:), ktore niby też trzeba wypijac:)
-
nie no baby wszystko na pewno bedzie dobrze:) Tease ja już mam doświadczenie i niby wydaje mi sie że wszystko już wiem, a jednak to bedzie mały inny człowiek, jak my ludzie różni jesteśmy, tak on może miec zupełnie inne rytmy ze spaniem jedzeniem, czy humorki, nie wspomnę i brzusiu niż synek, nie możesz myślec że cos bedzie nie tak , każdej nowej mamusi zdarzaja sie jakieś mini paniki, ale potem sama przywołujesz sie do porządku bo Twoje strachy udzielają sie dzidzi i błędne kółko gotowe, a tak spokojna mamusia, spokojne baby wszystko jest do przejścia, i ten chaos na początku bo to normalne że musimy poznac sie z dzidzia i zaprogramowac na dzien z jedzeniem spaniem spacerkami a to trwa z miesiac, jak nie dłużej albo i krocej, jeżeli znamy jzu potrzeby wtedy jest nam łątwiej przewidzie niektore sytuacje, zapobiec im, zjesc, czy wykąpac sie:P, i nie należy panikowac tylko spokojnie przygotowywac sie na ten mały zawrót głowy:), ja byłam taka oczytana, a gdy przychodziło co do czego to i tak z pierdołąmi dzwoniłam do położnej, albo biegaliśmy do lekarzy, ale to normalka, nikt nie jest doskonały i są chwile kiedy wątpi sie w tą swoja wiedze i pędzi po spokój do innych lepiej wiedzacych, ale znajdzcie mi takie mamusie ktore nikogo o nic nie pytały, a ja tu jestem sama, bez rodziców, ciotek babc, wszystcy są daleko w Polsce:), i muszę sobie radzic, ale sie rozwiodłąm, ale rozumiem Was nowe mamusie w całości:):):):), a rpopo brzusia też mam mały bębenek, rano mniejszy, ale po obiadku to juz mi wywala:) i czuję jak dzidzia rośnie, jem jak sępik, nie umiem chodzic z pustym żołądkiem masakra, rano jeszcze ale wieczór, masakra z odbijaniem, a broń boże bym napiłą sie gazowanego:O, aaa NIEZApominajka my mamy termin we wtorek:), ja mam na 10:P, a Ty????? Olcia ja gdy sobie przypomnę jak brzuszkowo przeżywałam ciąże z synkiem, a teraz tfu tfu też zazwyczaj (pisze tak bo niekiedy zaciagnie albo zakłuje by sie przypomniec:))nic nie czuję kompletnie, to też zastanawiam sie czy aby jestem w tej ciąży, czy nie bo latam jak nakręcona i nic tfu tfu, gdy sie objem jest gorzej to już czuję i sapie jak obżarciuch:D z dużym brzuchem:D
-
ja sie dowiem ile przytyłam we wtorek:):):), Kasiulak z synkiem też przybierałam od początku, ciesz sie że jeszcze waga stoi, bo jak ruszy, to choc bys nic nie jadła to i tak spuchniesz"":)zart, ale wiesz jak jest, potem co sie nie zje to czułam jak na buzi puchłam od jedzenia, super że krwiaczek sie wchłonął, trzymam kciuki za pozostałe mamusie by było wszystko tez super dobrze, napewno bedzie, grunt to nie zwariowac:), bo jeszcze 6mcy:D
-
http://kobieta.wp.pl/kat,26333,title,Palisz-w-ciazy-dziecko-bedzie-agresywne,wid,10724411,wiadomosc.html poczytajcie sobie, jak już ruszacie temat ziółek itd, to co wam szkodzi:), propos ciuszków, z synkiem w tym czasie ciązy już ledwo sie mieściłam w spodnie, a teraz jeszcze luzik, chociaż brzuchol mi też wywaliło jak obżarciuchowi, ale normalnie nie umiem zjesc jak człowiek tylko pcham jak sęp, a potem stękam wieczorem, chyba nudności ustępują, chociaż dalej gdy mam pusty żołądek to mnie szarpie, wiec jem :D, i kółko zamkniete, i sapie z obżarstwa, dziewczyny wy też czasem takie umachane jesteście, matko a kiedy jak brzuchol bedzie to już wogóle bede dyszec jak lokomotywa, niezapominajka jak w 4mcu chyba kupowałam gatki z takim szerokim ściagaczem były lużne wiec wywijałąm go sobie na pół w miare rośniecia brzuszka odwijałam, rozmiar ciazowy 36 bo jestem z natury drobna juz nie długo:P:D, babka mówiła że chocho pochodze w nich do końca ciąży, ale tak sie rozlazłąm że potrzebne były po 6mcu ogrodniczki z 3 guziczkami po bokach i tylko odpinałam na koniec mówiłam młody wychodz bo limit wyczerpany i mama w namiot w skoczy,a jak patrze na te ogrodniczki to są przeogromnie dwa razy bym sie w nie teraz zawinęła, moja waga bynajmniej domowa jescze:D stoi, dowiem sie we wtorek jak dokładniej ile gram sie przybyło, z synkiem od początku było +2,+3, najmniej +1,5, a w 6mcu +5kg, i juz zaś zaczynam łąsuchowac gotuje se ulubione portawy i jem jak świnka:P, dziś spagetti, ale bez fiksa blee, i gdybym pewnie miała jeszcze miejsce w brzuszku zapewne dopchałabym te reszteczke, i dupa rośnie:D:D:D:D
-
hejka!!! u nas dzis cieplej ale wieje przeokropnie, głowę chce urwac a propos papierosów zastrzelę was ale niedawno na wirtualnej polsce znalazłam artykuł ze matki palaczki cześciej rodzą agresywne dzieci, i coś w tym jest bo koleżanka kopciła, i wogóle imprezy w domu w kłębach dymu, córcia pół roku starsza od mojego, na początku była dumna że ma takie rezolutne dziecko, a moje takie powolne itd, w końcu kiedyś wygadałą sie że nie daje sobie rady z nią, terroryzuje, wyje bije pluje, nie spotykamy sie po tym jak regularnie tłukłą mojego synka (mama nie reagowała, bo po co jej dziecka nie biją:O), wyła i pluła bo zabierał jej zabawki(wyrywałą co wziął do ręki) itd karne jerzyki nie pomagały, cyrk psychoza, po h odwiedzin każdy miał dosyc,znam wiele dzieci, chodzę z dzieckiem na grupę przedprzedszkolną 2 razy w tyg na 3,5h, i żadne nie jest tak mściwe, złośliwe itd, wiec..... zmykam na pazury:P:P:P:P:P, ktoś mi tu po plecach skacze:D:D
-
możliwe , miałąm plamienia teraz 2 dni przed @ potem nie przyszła, ale plamienia mogą byc objawem wszystkiego:), musisz poczekac