kirsten2

a propo kawy max 2, kurcze śpieszę sie i pożeram tekst:)

miało byc miałaś:) nie miałam

Karzien nie denerwuj sie choc łatwo mówic, tylko leż , wszystko samo sie ułoży, może miałam tydzień póżniej owulacje dlatego usg odbiega i terminu wg@, witamy nowe mamusie:), niezapominajka też uważam by nie wariowac czarna cherbata to nie papierosy:P, a nawet gdy teraz byłąm w niedziele poradzic sie do szpitala co moge brac na moje grypsko to pani dr powiedziała min dużo pic CHERBATY Z CYTRYNĄ:) wiec, chodzi o to by nie opijac sie litrami, choc sama z synkiem siorbałam więcej, teraz mi tak nie smakuje:), ale jeżeli ktos ma sie męczyc na niestrawnosc, kiedy wnętrznosci poprzesuwane przez rosnącą dzidzie, i lubi nie wydaje mi sie, wiem na pewno że kawka max bo wiecej może spowodowac poronienie, ale jedna w ciazy jezdzi rowerem i czuje sie super a druga po karniaku dostanie skurczy, wiec wszystko z rozsądkiem :):):) byle nie wódka:D:D::D:D::P:P:Pżart, bo w alkohol nigdy nie uwierzę że nie szkodzi, a znam takie co piją, piły i podczas karmienia piwko im nie szkodzi:O, ale to już z innej beczki:)

niezapominajka to gdzie Ty mieszkasz???? w afryce:) u nas dzis rano brrr 0st a teraz 10st, zimno ale słoneczko nareszcie po dwóch tygodniach deszczyska i wiatru, ja dzis ugotowałąm pieczarkową na włoszczyznie i zrobiłam z tego krem, pare ziemniaczkow odłożyłąm i pieczarek by coś pływało, zeszamałąm 2 talerze, a teraz stekam bo brzusio pęka, troszke przesadziłam,:):) ale czymś musiałam sobie zrekompensowac te ogórki kiszone, jeszcze troche, Danielita wspólczuje wymiotów, mdłości mdłościami, ale jak już trzeba latac do kibelka to przekichane, trzymaj sie dzielnie:):):):):) ja też mam niższa temperature ciała, z synkiem miałam 37, a teraz 36,6 albo ciut mniej, a zimno mi calusi czas, poubierana jestem, ogrzewanie powłaczane bo brrrr zmarzlak, ale już nie długo:):):) a propos spania z synkiem padałąm jak pluto na 2,5h,a teraz kłąde sie z nim w południe by zasnął, ten spi po 2h jak suseł a ja leżę, w końcu latam po chacie jem , prańsko, oj chyba za tym bąkiem się nabiegam:D:D:D:D:D, synek spokojniutki, w porównaniu do innych urwisów rówieśników, a w brzuszku rośnie uzupełnienie, w końcu z kim nie gadałąm to mówili że drugie to całkowite przeciwieństwo pierwszego:D:D:D, drżę:D:D:D:D

ale sie rozpisałyście pewnie dlatego że mnie nie było:P:P:P:P:P:D:D:D co do włosów, dostałąm niedawno dziwnego łupierzu po loreal szamponie wypełniajacym włosy(czerwony) i dzis zaopatrzyłąm sie w inny przeciw... najlepsze że kiedyś go używałam i było dobrze, wiec może faktycznie uroki ciąży, KAsia ja też szybko znałąm płęc mój tata żartował że to nie możliwe, i na pewno bedzie dziewczynka:):), ja na szczeście nie musiałąm byc nacinana tylko pękłąm lekko, miałąm szwy rozpuszczalne, musiałas sie bidulko umęczyc, aż ciarki przechodzą, nie stosowałąm żadnych wiczeń choc kegla pewnie juz by mi sie przydały, bo przy odruchach blee muszę nogi krzyżowac, a gdy młode bedzie wieksze i uciskac na pęcherz to pewnie nie dolece do toalety:O Muza ty już wszystko wiesz, albo i siedzisz jeszcze pod gabinetem:):) moja toxo jest super moge jesc tatara i krwostego steka bleee:D, gnebiło sie koty , jadło piasek w piaskownicy itd wiec:P:D:D, nie wolno mi pic mleka prosto od gospodarza, choc pewnie dużo dziewczyn na wsi pije...., i zero serów pleśniowych, ale zrobiłyście mi smaka na ogórkową a mąz nie kupił bo nie było:O, muszę poczekac echh grzybki są ciezkostrawne, a wątróbka zawiera wit a ktora można nieopatrznie przedawkowac, lece bo włają:)

OLCIA a nie byłąś w ostatnim czasie przeziebina albo coś:):), czasem takie błochostki na chwile mogą zmienic wynik, a potem wszystko wraca do normy, ja przez jakis czas miałam biriburine ponad 3 potem kontrolowałam ja co jakis czas az sama spadła do 1, i w sumie nie wiadomo z czego pewnie czegus cieżkostrawnego pojadłam że długo odbiło sie kantem i wątrobę, ale nie znam tych nazewnict bo przyznam że mój lekarz domowy nawet nie dał mi zajrzec do wyników labor, tylko dzwonili ,że tyle i tyle i jeszcze kolejny termin zrobic, Wiwas supcio, że dzidziolek zdrowy i rośnie:);):), i fika i nie sprawia kłopotów:P:D, jedz kobieto ile wlezie po za pół roku nie bedziesz miec czasu:D, a termin inny bo może miałas pózniej owulacje, ja tak miałam z synkiem caluski tydzień póżniej:):):) miłej nocki

juz was nie nadrobię, ale czytam na bierzaco:) ja mam rodziców i tescia daleko w Polsce bo tesciowej nie było dane mi poznac, zmarła na raka 20lat temu, zaparcia juz mi sie zdarzyły, normalnie wczesniej po owocach nie wyrabiałam zakretów a teraz specjalnie jem jabłuszka itz, wszystko na rozruch flaczków:D, niestety ale maleństwa rosna i uciskaja nam jelitka i blokuja wyjscie tego i owego:D, Tease zabiłaś mnie bo ja sobie pojedyńcze wypryski smarowałam na dekolcie tonikiem z garniera niebieskim bo na spirytusie i fajnie dezynfekuje, fakt z synkiem całą kremowałąm sie nivea intensywnie nawilżającym z tym dużym białym pudełku, mdłości różnie ale z porannych zeszłam na wieczorne, czasem luzik a czasem ło matko, najlepsze że nie wymiotuje, tylko wyszarpie mnie aż wnętrznosci mi skręca, do bólu, i oczy na wierzch:O, fajnie że już niektore z was miały kolejną wizytę, ja sama nie moge sie doczekac, mam 20 pażdz, w 12tc, z synkiem miałam w zupełnie innych tygodniach kontrole, min w 10tc miał 2,5cm a potem w 14, tc itd, a teraz inaczej bynajmniej bede miec mniej wiecej porownanie, chociaz dzieciaczek dzieciaczkowi nie jest równy , synek przy urodzeniu miał 3700kg w 41tc, a inne skarby mają po 3000kg wiec zobaczymy:):):):):)

ale sie rozpisałąś ZIELONESZKIEŁKO fakt podgrzewacz miałąm zwykły, wyparzarki wcale zalewalismy wrzątkiem w misce, i miałąm jedną!!! butelkę, jak niekiedy czytam że dziewczyny biora kolejna i kolejna, przeciez umyc flaszke to 2 min a nie trzymac by zakwitłą cały dzień to faktycznie potem ją trzeba sterylizowac:):):), a te wózki piękne i też jestem zdania żeby sie dopasowac bo tamten był z netu i w sumie to kolor dalej chce ten sam, zielonejabłuszko, ale jestem w ciazy i baba to sie jeszcze moze zmienic:D ja miałam bujaczek z fischer price super sprawa a propo kreu u mnie czeka aż wybije 12tc tak pisze na opakowaniu, vichy, i z polecenia producenta:P:D bede sie smarowac po wiecej miejscach niz na środku brzuszka:D:D:D

Imbirka strasznie mi przykro trzym sie dzielnie Manika jakie pół roku czekac:) ja miałąm przed synkiem martwa ciaże , miałąm łyżeczkowanie w 11tc, i po dwoch cyklach zaszłam z synkiem, co prawda był na początku podtrzymywany, ale to juz normalne po takich dośwadczeniach, dla Ciebie trzymajcie sie dzielnie dziewczyny:):):) KAsia ja miałąm coś 17kg jak taco ale to była inna firma ale tak mnie zacmiło ze nie napiszę jaka, fu fu fu nigdy wiecej takiej krowy, potem plus 10kg babik plus zakupy MARATON:D, po tym jak mi sie złozył na glebę podczas przekładania rękojesci z młodym zawały dostałam , scem cos lekkiego stabilnego, i dłokładnie sama nie wiem co , ale wielofunkcyjne musi byc po potrzebna bedzie jednak ciepła spacerówka a nie wygwizdówka:D

wiwas to przerażające co piszesz:O Kasia miałąm ten sam błąd już dawno opchniety, powiem że synka juz od pół roczku woziłam w spacerówce miał faze na siedzenie i wszystko widzenie:D dopiero w zimie jako 11mczny bąk jeżdził na pół siedząco pozawijany po zęby w kocyk itd, i na wiosnę lekka spacerówka, ja tez jestem za gondolką ze spacerówka z ciepła budą i pokrowcem ocieplanym przed chłodem, nasze bąki beda miec ponad pół roczku i ni w głowie będzie im leżenie:):):) i patrzenie w sufit, a jednak na zime spacerniak musi miec tez ciepłe okrycie, FAjnie że nasze skarbeczki urodza sie w maju nie potrzebujemy grubych cieżkich wóżków ze stójką:D:D:O:D

wiwas moja mama ma grupe ujemną a my urodziliśmy sie z dodatnia, i nie trzebabyło nic przetaczac, tylko tyle że miałą pobierana krew czeto i gęsto na przeciwciała, a teraz są juz specjalne zastrzyki:), MAnika trzymaj sie dzielnie babeczko:):), ja tam teoretycznie wszytsko mam, ale wózek se wymienię a co, jak szalec to szalec:P:D

bo już mi sadełko wywali ło od tego spania po obiadku:), wam też juz brzuszki wypchało?????? chociaz z synkiem miałąm bardziej wrażliwy brzuch na dopasowane spodnie, i wydaje mi sie że już o tej porze nie dopinałąm sie w swoje spodnie, a teraz jeszcze chodze w tych samych gatkach, jakos nie pamiętam o nim, może że nie wyleguje sie tyle, bo sie po prostu nie da:):),

ania te intymne dolegliwosci to są uroki ciąży, a że Ty bierzesz antybiotyk to tylko nasiliło sprawę, ja naszczęscie ich nie miałam nawet przy antybiotyku, wyobrażam sobie jak się bidulo czujesz:):), o tycie sie nie martw, najszybciej nawet nie wiesz kiedy i nie czujesz przybywa bynajmniej ja tak miałąm i wiele moich znajomych po 5mcu- 6 mcu(5kg+) -7 wtedy z ciazowych galotek przesiadłam sie na ogrodniczki, w ktorych tylko przepinałam guziki po bokach, wtedy juz sie człowiek turla i nie widzi juz ile obrosł w tłuszczyk a nudnosci mijaja i zaczyna sie pałaszowanie:D:D:D, tym razem nie planuje utyc 20kg ale ciąża każda inna ma swoj urok i aż sie boję:P, jak sie będę turlac:D:D:D

manika :D:D:D:D:D biedroneczka Ty jesz jak mój luby a to ja tu jestem w ciąży:D:D:D, on zagryza parówkami ze słoika sernik, itp jak Ty:D:D

Imbirka przepraszam:), nie Imborka:D

imborka dzielna babeczka jesteś, jesteśmy z Tobą:) ania bierz ten antybiotyk i nie szlochaj , sama brałam długo z synkiem, i potem syropki, lepiej wyleczyc porządnie infekcję , wygrzewaj sie, to początek ciąży i organizm jest osłąbiony podwójnie bo pogoda do życi, ludzie zarażają, np mój synek:D tydzień miał przerwy i zaś kaszle smarka, ale zaczął przedszkole wiec przynosi mi zarazki:O, od innych małych zarazków:D:D:D manika ale mnie pocieszyłąś wielkie dzieki:P:P:P, chociaż mojej sasiadce strasznie leciały an początku i teraz też nie grzeszy czupryną a jest w 30tc, a już wtedy miałam kudły lśniące, ale chociaż 9mcy sie nacieszę:P, co sie chwalisz tą fasolką ja pojadłam kapuśniaku, ale z młodej fafusty mniami zaraz mnie rozerwie, w przerwie pomarańcxa z synkiem i czekoladki, po ktorych mi jest blee ale dlaczego tylko oni mają jesc (mąż i syn) a my z tyci ludziem nie:D, a propos wymiotów z OLiśkiem tylko 2 razy, po lodach z truskawkami, i po pulpetach z ziemniakami:D:D:D:D a tak małę mdłości , teraz juz dawno rekord pobity, a wczoraj zachciało mi sie mietowej cherbaty ale mam taką z miodem, że mięty tak nie czuc, ale to małe nie dało sie oszukac i była masakra wieczorem, straszny wybrzyd ten mój dzidziol w brzuszku

Danielita matko zagryzłąbym zgłodu ja żuje co 2h, broń boże bym była głodna:D, bo by mnie podszarpnęło z lekka ale przejedzona też nie:D, activia pomaga mi na flaki by nie świrowały:D, a kubusie w moim przypadku odpadają bleee:D, ja podgryzam owoce, inne jogurty tez są mdłe, ale wiecie co zauważyłam że włosy już mi tak nie lecą jak straszliwie na początku, stały sie konkretniejsze:), ąz sie cieszę i mam wenę by zapuścic , mam teraz za brode, nie mogę ich jeszcze związac,a tu jest duza wilgotnosc pada juz od poniedziału wiec mam nieżły puch na głowie, a tak zepnę na głądko i luz, nie trzeba modelowac, i martwic sie o gnazdo:D

Olcia zapomnij żebym Ci do knajpy weszła, w niedzielę aż sie pochwalę:P, jedliśmy na dworze, w drzwiach mnie odrzuca, a że teraz zimno:( musim se pichcic w domu, Kasia wspólczuje ja dziś zostałam wygoniona przed 8:):P

nina mam to samo od póżnego popołudnia zaczyna sie dziwne mulenie od żołądka, nie umiem nic zjesc niby głodna jestem a pełna, nie umiem nic sie napic, aż dopóki nie opiję sie wody na wieczor i ide spac, bynajmniej tfu tfu uperdliwe wzdecia mineły, bo jem aktivie, bo tak to brzuch wywalony, skręt flaków, i kręcenie, dzis gotowałam zupe na kości wieprza:D i obeszło sie bez smrodu:D, tzn uszło w tłoku, bo na kurczaku jak bynajmniej gotowałam do tej pory ostatnio była masakra i wietrzenie chaty, i przebieranie sie ogólnie bleeeeech:D

Tease to sie przygotuj na nockę:D ja tak miałam z Oliśkiem najpierw spałam do południa ale całą ciążę a potem łąziłam do 1-szej w nocy:), teraz sie nie da bo mam pobudki najpóżniej o 8 wiec przed 22 juz padam, ale za to śpimy w dzien min 1,5h:P, ja juz jak w zegarku gdy młody ma dzien bez spania to mamusia wieczorem zatacza łuki:D podjadłam słodkich pyszności i w sumie jest mi bleee, żadna rozkosz smaku:(

Olcia to sie wybyczysz, ja w pierwszej ciaży też byłam od 8tc na chorobowym, teraz jestem na wychowawczym jak Kasia do 27 lutego:P, bo tu trwa 3 lata w miedzy czasie dorabiałam sobie na kwote wolną od podatku,co drugi ydzien na 4h, ale z tego zajęcia mogę w kazdej chwili zrezygnowac, i tak też zrobie ale jak pisałam nie od razu by se wredoty nie pomyślały że mnie wykurzyły, :D a propos usg mój mężulek chodził i chodzi ze mną na każde, i był przy porodzie, super sprawa, razem sie popłakaliśmy:), wiec który chetny to ciagnijcie ze sobą:D niezapominajka bedzie bedzie:), mój we wszystkim mi bardzo pomagał , mleko robił bo dokarmiałam od początku, wsio dosłownie

hellou:) z wieczora przestańce baby myślec o porodach, powiem tak moj trwał od tych juz mocnych skurczy 5h w tym 2h zoo, przeżyłam, i nie było tak bynajmniej jak pokazują w wielu filmach, c c jeżeli bedzie mus to trudno nigdy nic nie wiadomo co to nasze małe szczeście w brzuszku wymyśli że trzeba bedzie je poganiac, ale na zamówienie nie byłabym taka skora, po naturalnym juz po południu chodziłam normalnie po korytarzu, jesc do wc itd a po cc lezycie plackiem 24h i zdychacie przez tydzien a do mca zrosty itd, gdy miałam kiedys operacje na usuwanie ciaży pozamacicznej , byłam tak samo otwierana jak baby do cc leżałąm z nimi na sali, tylko one jeszcze miały wenflony w brzuchu, nic miłego, ani widziec dzidzi od razu sie nia zajmowac, i kleik na dzien dobry, ale natura sama wybierze, dosc wam naobrzydzałam:P:P:P:P, ania ty nie masz ogladac kroczy bo nie jestes położna to są widoki dla lekarzy oszczedz sobie, sama bym obrzydłą babooo:D:D:D, fajnie masz z tym śmietnikiem:D, bo ja po tym to zgon,:P, mam podwyższoną biribulinę dzis byłam oddac krew do kontroli, cały czas spada, nie dają mi lekarstw, ale jeszcze ostatnio była powyżej normy:O, pomijajac fakt jak ostatnio połąsiłam sie na chipsy to zaliczyłam niezłęgo muła po nich:D i juz nie próbuje:D

imbirka aż przykro sie czyta te licelane zachowanie twojego ex, podpisuje sie pod dziewczynami, czym prędzej zmien nr telefonu, utnij kontakt, jescze wróci jak tamta się go naje:O, brak słów:O, ania nie pal!!!nononono:P, a chłop on nie czai sytuacji, potrzebuje czasu by zaskoczyc, ze wszystkim:D faceci sa z marsa nie wiedziałąs, wszystko bedzie dobrze :D, a dzidzia może byc duża juz jak ludziska że np mój młody przy urodzeniu miał 3700, a jego rowieśnica z grupy 2400:), pamietaj że usg to zawsze '+,-10% wielkości dzidzi tak mówił mi mój gin wiec nie bierz za bardzo dosłownie :D niezapominajka nio bo pomijajac szkodliwosc przy tym zamieszaniu hormonalnym mógłby Ci wyjśc jakiś bajeczny kolor:D, ja sobie daruje farbowanie tak mi wyłażą włosy i mam juz tak popalone końcówki że najwyższa pora by sobie spokojnie odrosnęły, mam już dośc tego podcinania, nigdy ich nie zapuszcze, a niektore fryzjerki za bardzo rozpędzają sie ze skracaniem końcówek i póżniej wygladałam jak stara baba, a teraz pochodze se z odrostami, a co, ania ma dni trola, a ja bedę zapuszczona:P muszę kończyc i ratowac kosmetyczke:D, bo ktoś mi sie do kremów przymierza:D

jak zwykle piszę chaotycznie, ale drugie kochanie domaga sie uwagi, i nie wiem kiedy zacznie odciagac mnie od kompa, wiec pisze szybko by nie stracic mysli, starosc nie radosc:D, i zjadam literki bo bez śniadania jestem:D, papaśki!!!

imbirka ---wróci, daj mu czas na ochłoniecie że bedzie tatusiem:), facieci póżniej z tym zaskakuja:), niezapominajka---a wiec vichy chyba poskutkowało bo nie mam rozstepów na brzuszku, i smarowałąm sie od początku, śmiałąm się że na biodra nie dojeżdżałąm i tam mam kilka kresek bardziej tezod utycia bo przybrałąm 20kg, piersi teraz balsamuje, ale gdy sobie kupie chce znów vichy to po nich też troszkę, bo mam rozstępy, stare a nie chce nowych, a piersi mam nadzieje ze juz nie urosną, chociaż kto wie gdy bedziemy karmic to by pózniej po wszystkim w miarę:D łądnie wygladały to już teraz też potrezbują szczególne uwagi:) piję trampki Ty babo nie wariuj na w wieku 21 lat miałąm pozamaciczną, nie mam jajowodu, i żyję, tylko zrosty czasem dają o sobie znac gdy sie zasuszę, muszę dużo pic i sie nie objadac, bo łąpią mnie dziwne przykurcze, ale zanim był Oliś też miałąm tysiac mysli wyobraznia na pełnych obrotach, potem zaraz martwa ciąza, i gdy juz dałąm sobie spokój z dziecmi to za 2mce byłam wciazy z synkiem, i jeszcze nic nie było widac, zaś czekanie wielka niewiadoma, a teraz nie pamietam ze jestem w ciazy, chyba ze schodzac z kanapy (zawsze siedze z nogami do gory,nigdy na krzyż, pomaga krążenie) i wymachne sie nimi i jak mnie nie pociagnie z boku wtedy acha musze uwazac jestem w ciazy i juz takie piruety mi są nie wskazane, cały czas sie zapominam, chyba ze mnie zmuli, i się młode w brzuszku upomni o uwagę:):D:D