funkia

Moze przeniosa to przeklete lotnisko w bezpieczniejsze miejsce: http://www.cnn.com/2005/US/12/08/chicago.airplane/index.html

Ale zime mamy!!! Dobrze ze poczekalam w pracy - wracalam \"tylko\" 50 minut czyli jak zwykle. Znajomy dzwonil ze on jechal az 4.5 godziny. Squirley - koniecznie daj znac jak bedziesz w St. Charles. To jakies 20 minut od mojego domu. Ja tez sie na kawke, a wlasciwie herbatke, wpraszam! Piwonia - ja w ogole nie rozumiem dlaczego Midway jest tam gdzie jest - zupelna pomylka. Dzisiejszy wypadek to nie pierwszy i zapewne nie ostatni :( Nie lubie tam jezdzic No uciekam bo pora spac.

O Ewulek, jak fajnie ze wpadlas! Cudownie ze jestes szczesliwa w malzenstwie :) Ja wlasnie siedze w pracy bo o powrocie do domu nie mam co myslec - ponad 4 godziny stania w korkach Moj samochod zasypany a ja mam botki na obcasie, dobrze mi tak :p Za to jutro robie sobie wakacje i bedziemy z dzieciaczkami lepic balwanki!

Reign of Light - w Stanach jest mnostwo schronisk dla zwierzat. Poszukaj sobie na Google - gwarantuje ze znajdziesz w swojej okolicy. Ja tez mam dwa futrzaki urwisy ze schroniska - jeszcze nigdy nie spotkalam bardziej kochajacych i tolerancyjnych zwierzatek :D Ivana - witaj! To bardzo przykre co piszesz - nawet nie wiem jak Cie pocieszyc. Czy we Wloszech sa jakies instytucje do ktorych moglabys sie zglosic i poprosic o opieke? Moze by Ci pomogli z uwolnieniem sie od meza i znalezieniem pracy? Trzymaj sie!!! Bagatelka - bardzo ladnie napisals... :) Margot - no popatrz jak swiat maly. Ja ostatnio poznalam dziewczyne w sklepie (wlasciwie to Starszak "uwiodl" jej tate) z ktora chodzilam do liceum i ktora przez wiele lat mieszkala na tej samej ulicy co ja!!! Wlasnie urodzila sliczna dziewczynke ktora mam nadziej poznac w ten weekend :D

Squirley - dziekuje w imieniu Starszaka ktory spi zmeczony poczynaniami artystyczno-wokalnymi ;) A ja pisze do Ciebie maila-tasiemca :D

Piwonia - opowiesc o Chinach zupelnie przerazajaca - duzo o tym slysze bo mam wielu znajomych w pracy wlasnie z Chin. A co do braku potencjalnych kandydatek na zony, to problemy juz sie zaczely, szczegolnie na prowincji. Mlode kobiety sa masowo "wykradane" calymi autobusami z Kambodzy i Wietnamu! Az strach pomyslec kiedy ten problem obejmie rowniez ich wielkie metropolie!!! Squirley - nie daj sie smutkowi - moze uda Ci sie stworzyc jakies wlasne tradycje? A jak pojawia sie dzieciaczki to juz bedziesz koniecznie musiala to robic! :) A tymczasem mozesz sobie pierniczka powiesic na galazce, prawda? Maz sie przyzwyczai. Ja tego jeszcze nie robilam bo balam sie ze mi Malenstwo zwali choinke. On jest taki malutki ale niebywale zwinny i atletyczny - potrafi sie wspiac na wszystko. Na dodatek za slodkosciami poszedlby w ogien :D No ale moze sprobuje - dzieciom bedzie sie podobalo Moze uda mi sie namowic Starszaka na zaspiewanie koledy do mikrofonu to wam wysle :) Trzeba wzmoc szkolenie ;)

Squirley - nie przejmuj sie - przeciez my wszyscy wiedzielismy ze to nie Ty. Takie niebywale glupoty!!! Doskonale rozumiem Ciebie ze swietami - bardzo tesknie za tymi z mojej "mlodosci". Ja troche sie przeciwstawiam rodzince meza - u nich wystroj domow - po kilka choinek w kazdym - i gory prezentow licza sie najbardziej. Np. - my tylko dajemy po jednym symbolicznym prezencie dla doroslych. Na szczescie moj maz jest w 200% po mojej stronie :) On sobie bardzo ceni stare tradycje i w ogole bardzo popiera moja polskosc i to ze ucze dzieci polskiego i to ze chce kiedys mieszkac w Polsce, chocby rok... A w tym roku chyba bedziemy mieli swoja wigilie we czworke a do rodziny pojdziemy juz po... Ale teraz postanowilam nie tylko tesknic... Wiesz jak pojawiaja sie dzieci to wowczas czlowiek staje sie bardziej odpowiedzialny za tworzenie wlasnych tradycji... Wlasnie przerabiamy ze Starszakiem przerozne opowiesci wigilijne, uczymy sie koled (Starszak bardzo ladnie spiewa "Oj Maluski") i bedziemy robic swiateczne paczki dla domow dziecka w Polsce. Gnu - ale ta Twoja Zuzia jest sliczna!!! Taki malutki klebuszek do przytulania - i jak niewinnie wyglada :D Pozdrawiam wszystkich i uciekam do pracy!!!

Squirley Wydaje mi sie ze Jay ma racje - jesli paszport jest wazny, to wystarczy miec akt slubu zeby sluzby celne skumaly kto jest kim :) Ja mam o tyle latwiej ze mam podwojne nazwisko ;) Green Smile - nawet jesli masz zielona karte to i tak musisz miec paszport przy sobie. Bez paszportu nigdzie nie dojedziesz - a wedle prawa nadal jestes obywatelem polskim. Margot - to wspaniala wiadomosc. Ja uwielbiam Irlandie :D. Bylam tam juz dwa razy - i mam nadzieje pojechac jeszcze! Wlasnie w Irlandii dowiedzialam sie ze jestem w ciazy z Malenstwem ;) Moja mama ktora podrozowac nie lubi, stwierdzila ze Irlandia jest najprzyjemniejszym krajem w jakim byla (a zaliczyla ich calkiem sporo) Gnu - powodzenia w nauce! A Twoja Zuzia to zupelny lobuziak!!! Moje koty robia sie stare (maja po 6 lat) i zaczynam troche tesknic do wybrykow z ich "mlodosci" :) Piwonia - my tez bedziemy mieli prawdziwa choinke. Kiedy kupujesz? A propos niezlego sklepu z ubraniami ciazowymi to zajdz sobie do Marshall Fields - tego w Oak Brook. Maja niezly wybor, chociaz ceny sa najlepsze na wyprzedazy ;) ale co najwazniejsze, mozna robic zwroty do 3 miesiecy. W innych sklepach co najwyzej mozesz dostac kredyt. Calusy dla wszystkich!

Piwonia - dobrze ze wrocilas cala i zdrowa :D No i swietne wiadomosci o cukiereczku!!! Ciesz sie kazda chwila bo czas plynie nieublaganie. Moj Starszak dzisiaj skonczy 5 lat - o 6:18 wieczorem czasu centralnego!!! Squirley - jak Ci tak cieplo, to moze sie zamienimy ;) U nas juz pada deszcz, tylko 40 stopni a w nocy zacznie padac snieg!!! Ja juz chce lata Uciekam do pracy, pa pa! Calusy dla wszystkich

GNU - to ja prosze o fote Zuzi!!! Moje pieszczochy tez ze schroniska - tak sie do nas przywiazaly ze chyba sa wierniejsze od psow. Wszyscy je uwielbiamy i sa strasznie zepsute!!! Takie sierotki ze schroniska sa bardzo kochajce. Gratuluje powiekszenia rodzinki :)

Jesli chodzi o prezenty to najpierw musze zaliczyc 5 urodziny - to juz za tydzien!!! Jescze nie wiem, ale on bardzo polubil warcaby wiec mysle o kupieniu mu takiego staroswieckiego drewnianego kompletu do szachow. Ja w szachach bylam raczej tepa, ale moje dwie kuzynki zdobyly jakies mistrzostwo w nich wiec moze jakies inteligentne geny przeszly na Starszaka nie ujawniajac sie u mnie ;) Mam kilka linkow do stron z dobrymi i edukacyjnymi zabawkami - wysle Ci jak bede juz w domciu...

Ale zescie sie rozpisaly dziewczeta!!! Ledwie dalam rade wszytko przeczytac podczas przerwy. Gnu - ja tez omal nie spadlam z krzesla jak przeczytalam Twoj opis Zorza. Tylko ze jestem w pracy i musialam sie opanowac :D Ciebie jeszcze nie bylo na forum jak byly wybory - zesmy sobie wtedy ulzyly! No popatrz, to my jestesmy tego samego wzrostu :D Wlasnie wczoraj bylam u krawcowej aby sobie to i owo poskracac, w sumie chyba polowe mojej garderoby :( Bagatelka - zgadzam sie z Toba ze kariera to nie wszystko! Znam kilka osob ktore zrobily niebywale kariery ale niestety wiekszosc z nich musiala zaplacic jakas cene. Ja jestem zwolennikiem jakiegos umiarkowania i starannych wyborow ;) Naneczka - nie popadaj w kryzys - swietnie sobie radzisz a na rodzinke jeszcze przyjdzie czas. Przeciez z Ciebie mlodziez!!! :D Moj Starszak ostatnio zagial mnie swoim mysleniem - ostatnio bardzo czesto to robi ;) Planuje napisac list do Sw. Mikolaja ze specyficznymi zamowieniami pod choinke poniewaz uwaza ze w zeszlym roku zostal "oszukany" bo dostal tylko jeden prezent (dodaje od siebie ze prezent calkiem niezly bo rower) a powinien byl dostac tyle ile mial lat, czyli 4! Zapytal sie, Mamusiu, a w jakim jezyku to ja mam do niego pisac? Po polsku czy po angielsku? Simonka - to swietna wiadomosc!!!

Simonka, Old Navy ma swietne rzeczy dla dzieci. Ja tam glownie kupuje dla moich urwisow bo duzo taniej niz w Gapie a jakosc rownie dobra :) Jak ta duszyczka pisala do Ciebie tak niedawno, to moze sprobuj jeszcze raz - moze teraz ten mail przejdzie?

Bagatelka - Ty musisz przeniesc sie do nas, tzn do Chicago - pogoda tez fatalna, ale z zyciem towarzyskim byloby znacznie lepiej ;) A dlugi splacaj koniecznie!!!

Ja tylko na chwilke bo tez jestem zaganiana ;) Margot - czy u Ciebie jest spokojnie? Wiesci z Francji sa bardzo smutne... Ale zazdroszcze tym ktore nosza spodnie 34' - ja wlasnie wybieram sie do krawcowej zeby sobie polowe garderoby skrocic i zmniejszyc Squirley - w zupelnosci popieram kupownie dobrych butow. Ja mocno sobie pokiereszowalam stopy kupujac byle co i do dzisiaj za to pokutuje! Natomiast jestem wielbicielka przecen i tzw. outlet malls!!! Piwonia - dbaj o cukiereczka w Chinach!!! Tez slyszalam ze chinskie moze sie przejesc - szczegolnie jesli jest podawane na sniadanie, obiad i kolacje! Daj znac jak juz wrocisz! Naneczka - gratulacje z okazji pierwszej rocznicy Simonka - mam nadzieje ze ta tajemnicza osoba sie do Ciebie odezwie :) Bagatelka - wybacz ale nie pamietam co Ty teraz porabiasz - napisz przy okazji - az 6 dni - wspolczuje!!! Wracam do projektow i analiz (brrrrrrrrrrrrrrrrrrr) Cieplutko wszystkich pozdrawiam

Witam po dlugiej przerwie :) 102 - ja rowniez polecam dom ksiazki - bywam tam bardzo czesto osobiscie :) Co prawda sa tansze ksiegarnie w Chicago, ale ta ma mila atmosferke. Kilka razy zdarzylo mi sie kupic tam ksiazki ktore w Polsce byly juz niedostepne. Malutka_de - gratuluje coreczki!!! ja rowniez prosze o zdjecia:) Jay - sto latek! Ale z Ciebie mlodziez ;) Akara - niestety nie mam pojecia jak Ci pomoc chociaz kiedys bylam "szczesliwa" posiadaczka tych dzinso-podobnych cudow. Zdjec z tego okresu chyba nie mam... Czy przeszukalas strony typu "klimaty lat 80-tych"? Pamietam ze mieli zdjecie kozakow "Tatry" . Przypuszczam ze nie pomoze Ci to w temacie, ale dodam ze Gabrysia Borejko (Musierowicz oczywiscie!) rowniez nosila dzinsy Odra - na dodatek wytarte ;) Wlasnie sobie wyciagnelam Kwiat Kalafiora i chyba sobie poczytam do poduszki. Zgadzam sie ze wybralas sobie ciekawy temat! Pozdrowienia!!!!

Ja tylko na chwilke zeby pozdrowic wszystkich. Margot - to bardzo dobrze ze jedziesz do Berlina!!! A nuz przekonasz sie do niemieckiego?! Poliglotka :) Niestety, nie moge dluzej zostac bo praca goni a konca nie widac

Jeszcze jedno - Wielkie dzieki do \"moderek/moderow\" za skuteczne meczenie panow/panie od systemow wynikiem ktorego odzyskalismy topik!

Jestem ciekawa co dalej - piszemy dalej w czesci II czy przyklejamy tamte 5 stron tutaj? Ja osobiscie jestem za przyklejeniem jako ze osoba ze mnie sentymentalna ;) i lubie porzadek :D

Melduje sie ponownie. Ostatni u mnie kiepsko z czasem bo jestem slomiana wdowa :( Milo jest widziec nowe osoby - mam nadzieje ze zostaniecie bo to przemily topik - i stalych bywalcow. Ja ostatnimi czasy duzo pracowalam , doprowadzalam ogrodek do porzadku :D, spedzalam mnostwo czasu z dzieciaczkami :D :D :D, no i odwiedzilam Polske :D :D :D :D :D W Polsce bylo cudownie, chociaz ciut zimno i deszczowo. Zakochalam sie w ojczyznie ponownie - i tak sobie planujemy ze za kilka lat wyjedziemy tam zeby pomieszkac. Mam nadzieje, ze sie nam to uda bo strasznie bym chciala zeby moje dzieciaki chociaz troche nasiaknely polskoscia i zeby swietnie mowily po polsku. Widzialam kilka stron temu dyskusje na temat uczenia niepolskich malzonkow jezyka polskiego. Dodam tylko ze to moze sie udac tylko wtedy gdy ten malzonek bardzo, bardzo tego chce. Ja jestem szczesciara, bo u nas w domu polskiego slychac coraz wiecej :D :D :D. Pojawienie sie dzieciaczkow chec nauki u milego bardzo przyspieszylo ;) chociaz ostatnio poinformowal mnie ze uwaza iz francuski jest duuuuzo latwiejszy! Wszystkie sprawy, wlaczywszy przerozne sprawy biurokratyczne, zalatwilam zupelnie bezbolesnie! Chyba bogowie mi sprzyjali ;) Tylko przezylam szok cenowy jak ogladalismy mieszkania, bo ja jeszcze pamietalam ceny z 1989!!! Ach, gdybym nie musiala, bo bym wcale nie wracala.... To tyle na dzisiaj ode mnie. Musze sobie poczytac poprzednie strony zeby sie zorientowac o czym teraz topikujecie :) Dobranoc!!!

Strasznie dlugo mnie tutaj nie bylo i sie za Wami stesknilam!!! Nie mam pojecia o czym rozmawiacie, bo nastukaliscie jakies 100 stron od mojego ostatniego pobytu tutaj, jakies 2 miesiace temu... Witam wszystkie 'nowe' osoby - teraz to ja jestem powtornie nowa :) Pozdrawiam stalych bywalcow!!! Margot, jak przygotowania do wielkiej uroczystosci??? Jestem niezmiernie ciekawa!

Hej Gnu, Jaka szkoda ze to 25-tego, bo wtedy nikogo nie bedzie w domciu. A ja przyjezdzam 30-tego, co rodziciele wykorzystuja i podrozuja az do 28-ego. Powodzenia w ambasadzie!

Gapa - ja nie tyle bylam rozczarowana wyborem papieza ze wzgledu na jego osobe ile ze uwazalam ze czas skierowac uwage na regiony rozwijajace sie - Afryka, Am Poludniowa i Lacinska. Ale zycze mu wszystkiego naj - bo przeciez to juz czlowiek starszy a tu nagle taka niebywale odpowiedzialna pozycja i tyle pracy. Gnu - a kiedy sie do Wawy wybierasz? Bo moze bede mogla pomoc Ci z noclegiem :) Marzenusia - ja tez uwazam ze jesli praca uwlacza twojej godnosci, to nie powinnas jej kontynuowac. Jestes mloda, zdolna i ambitna - na pewno cos znajdziesz, chociaz moze to zajac Ci troche czasu. Ale nie trac nadziei!!! Bede trzymala za Ciebie kciuki. A czy masz juz prawko? Kokus - dziekuje za zdjecia, sa piekne. U nas tez juz wszystko kwitnie wiec wysle jakas zielenine w e-mailu ;) Zycze zdrowka dla palucha :) Margot - ja tez czesto sie zastanawiam dlaczego pewni ludzie pracuja na placowkach dyplomatycznych. Wydaje mi sie ze uklady polityczne a nie umiejetnosci decyduja o wyborze. Szkoda!!! No nic uciekam bo pracy mnostwo a chce sie wyrwac wczesniej bo mam jeszcze mnostwo zakupow przed wyjazdem do Polski!

Gapa - ja nie tyle bylam rozczarowana wyborem papieza ze wzgledu na jego osobe ile ze uwazalam ze czas skierowac uwage na regiony rozwijajace sie - Afryka, Am Poludniowa i Lacinska. Ale zycze mu wszystkiego naj - bo przeciez to juz czlowiek starszy a tu nagle taka niebywale odpowiedzialna pozycja i tyle pracy. Gnu - a kiedy sie do Wawy wybierasz? Bo moze bede mogla pomoc Ci z noclegiem :) Marzenusia - ja tez uwazam ze jesli praca uwlacza twojej godnosci, to nie powinnas jej kontynuowac. Jestes mloda, zdolna i ambitna - na pewno cos znajdziesz, chociaz moze to zajac Ci troche czasu. Ale nie trac nadziei!!! Bede trzymala za Ciebie kciuki. A czy masz juz prawko? Kokus - dziekuje za zdjecia, sa piekne. U nas tez juz wszystko kwitnie wiec wysle jakas zielenine w e-mailu ;) Zycze zdrowka dla palucha :) Margot - ja tez czesto sie zastanawiam dlaczego pewni ludzie pracuja na placowkach dyplomatycznych. Wydaje mi sie ze uklady polityczne a nie umiejetnosci decyduja o wyborze. Szkoda!!! No nic uciekam bo pracy mnostwo a chce sie wyrwac wczesniej bo mam jeszcze mnostwo zakupow przed wyjazdem do Polski!