klo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klo
-
Zmykam dziewczynki bo brzuch mam na kolanach a kręgosłup wygięty w C. Jeszcze sobie chlapnę meliskę i ziółka i idę spać:) Dobranoc! Życzę co najmniej dwóch porodów w nocy;)
-
sari:) no jeśli tak by się mnie ktoś ciągle pytał to wzięła by mnie też tylko k...ca:D Skąd ludzie czerpią takie pomysły? Mnie tez się wszyscy pytają jak się czuję? A jak ma się czuć kobieta w 9 miesiącu ciąży przy prawie 30-st stopniowych upałach?
-
aga sama się dziwię w jakim jestem dobrym nastroju ale to może tylko dzisiaj tak mam?:) Też mnie wszystko boli, już nie mam tyle siły siedzieć przed kompem, jestem tzw. dochodząca;) Dobrze że duzo spisz kochana, jak wiemy to się bardzo przydaje kiedy jest już po:)Wiem ,wiem, nie da się wyspać na zapas...
-
aga hihi, nieźle się tam szamoczą te nasze dzieciaczki, brak im miejsca:) A co do meliski to wiesz, wysypiam sie, jestem mniej zestresowana, może chodzi o to żebyś nie traciła niepotrzebnie energii na stres żeby miec siłę na poród?
-
Wiecie co dziewczyny ja jestem od dzisiaj w szoku co Paweł robi z moim brzuchem, normalnie tak tam szaleje, że brzuch co chwilę zmienia kształt, fale dunaju:)
-
Ja jestem w tabelce 10 i za 10 dni mam termin, takze ja się trzymam planu:)
-
magua:) tez tak myślę, że tylko spokój nas może uratować:) ja do 26 też postaram się nie stresować...a potem...zobaczymy:)
-
aga wiem co czujesz, ja mam wrażenie, że od zawsze jestem w ciąży i że już zawsze będę... Na dodatek bardzo Ci zależy żeby urodzić jak mama będzie, żeby się mogła wnuczką nacieszyć, to zrozumiałe. To może Ty tez spróbujesz melisy? Oczywiście ja gorąco Ci kibicuję i trzymam kciuki żebyś do środy urodziła
-
No toście zestresowały mojego męża:D mówi, że dopiero jak się pytał to byłam na 16 miejscu;)
-
aga ja Cię doskonale rozumie, ja też mam schizy, to normalne, ale obawiam się że Twój zły humor jest przez to że sama się nakręcasz, a własnie efekt może być odwrotny do zamierzonego;) Nie bez kozery połozna kazała mi pic melisę! Pliszko dla mnie Ignaś bomba! Mikołaj i Oskar tez mi się podobają. Ignaś jest nietypowo ale dla mnie do przyjęcia, nie to co np. bez urazy w Polsce Denis itp. Szlachetne jak napisała magua imię. a zdrobnienia się znajdą, koledzy w szkole juz na pewno coś wymyslą:) Ale oczywiście wybór nalezy do Ciebie, żebyś potem nie żałowała. Może kompromis o którym pisała aga też jest dobry, wymysleć trzecie imię:) Mam jeszcze jeden pomysł, sprawdźcie kto ma imieniny w dzień narodzin Juniora i może to imię Wam się spodoba:)
-
Oj Pliszko to może napiszcie które imiona wam się podobają i z tych jakies wybierzcie, które Wam sie obojgu podobaja! Albo losujcie;)
-
gerber dzielna kobieto! Moja teściowa miała wklęsłe brodawki i mówiła, że bardzo się nacierpiała, szybko przeszła na sztuczne mleko bo nie dawała rady. Podziwiam więc Twoje wyczyny! renamnka w szpitalu nadal w dwupaku, powiedziałam jej, że ma się nie obijać tylko wypchać Grzesia i wracać:) aga a co Ty tak schizujesz. przecież Ty masz termin na 20-go to jeszcze cztery dni!;) No nie poddawaj się!!!:) A swoją drogą to ja chiałam powiedziec dziewczynom które mają teraz drugie dziecko, że ja je naprawde podziwiam, bo ja bym juz nie dała rady zająć się starszym dzieckiem...wystarczy że się musze mężem zajmować;)
-
Ganeska Was pozdrawia serdecznie! Dzisiaj o 13:00 urodziła sie Pola. W nocy odeszły jej wodzy (zielone) i po 12 koszmarnych godzinach urodziła, ale mówi że było warto:) To już teraz naprawdę znikam, spokojna:)
-
Tabelka mówi sama za siebie:D MAMY OCZEKUJĄCE: NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.Zurka...... 07.06....... 41..... 13 .......... lubelskie...............Maja 2. Płomień ....11.06.....41......3...... Warszawa .................Zosia ? 3.Iwona.J.....12.06.....41.....5..... ok. J. Góry............dziewczynka? 4.Iza26..........13.06....41.....12.....kuj-pom......... ...........Marta 5.renmanka.....14.06....40.....15... Świętochłowice............Grześ 6. magua.......15-21/06....40....22.....Warszawa............. Maurycy 7. anita27......17.06.....40......10........Lubin.............. .....Ernest 8. rudania27...18.06....40......9.... Szczecinek................... Maja 9.gosiula26....18.06.....40.....12.....Wieliczka....... ........Kacperek 10. ewelina76...19.06....40...... 7,5....Bielsko - Biała..................... 11. saalamandra..19.06...40.....10..ok.J.Góry. .................. Emilka 12.aga1979.... 20.06.....40...... 18,5...... Niemcy..................Sara 13.sari24........21.06.....39.......15......Sosnowiec... .........Gabrysia 14.maggus.......22.06......39......9,5......Wielkopolska .. ..... Piotrek 15.ewelajn.......23.06.....39.......15......Pomorze..... ...Szymon/Miłosz 16. klo........... 26.06.... 39.......20..... Gliwice ..............Pawełek 17. Przyszła .....26.06.....39.................Dolny Slask............??????? Mamuśka 25 18.Jut_ka.......27.06.....39......10........małopolskie. ........Kacperek 19.łyżeczka....28.06.....38... chrzanić kg....Chrzanów.......... Szymuś 20. KG...........28.06....38.......12............Wlkp........... ..... Bartuś 21.ja_saba.... 02.07.....38........18........pomorskie........Tymoteusz MAMY, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY: NICK............MIASTO.......IMIE DZIECKA......UR. ....WAGA....DLUGOSC....POROD 1.Kamikami7...Mysłowice .....ANTOSIA......... 02.05 ...2200g......49cm.....SN 2.Marzka........Warszawa... MAKSYMILIAN.....10.05.....2350g.....48cm......SN 3.Zdziwiona......Slask........... ANNA...........12.05.....2300g.....48cm......CC ..................................MAŁGORZATA.......12.05 .....2000g.....46cm.....CC 4.magda.r....ok. Warszawy...... OLA...........20.05......3150g.....53cm.....SN 5.nika2006....Warszawa...... WIKTOREK.......21.05......3880g.....57cm.....CC 6.Kama3.....Podkarpackie....MICHAŁEK.......23.05......30 70g.....57cm.....SN 7. LilySnape....Sosnowiec......MARCINEK......25.05.......3800g. ....57cm.....CC 8. Kuleczka.... Niemcy...........MARCEL.......26.05.......4080 g.....51cm....CC mróweczka 9.Małżowinka..Warszawa.........BARTUŚ ......27.05.......3080g......51cm....SN 10.kasia.e........Tczew...........JAKUB.........28.05... ....3300g.....56cm....CC 11.poznanianka..Poznań.........MIKOŁAJ.......31.05...... .3480g.....57cm....SN 12.Myszka........Ostrów.........OSKAREK........1.06..... ...4210g.....62cm....CC 13.lalicja....Bielsko – Biała.......LAURA.........1.06........3170g.....54mc....CC 14.Pliszka.......ok. Warszawy....JUNIOR........3.06........3100g.....53cm...SN 15.hb..............pomorskie......MICHAŁEK.............. ...........................SN 16.kurczaczek77...Wlochy.......DAWIDEK.................. ..4100g.....53cm....SN 17.bellugoni.......Centrum......KACPEREK.......8.06..... ..3340g.....52cm...SN 18. zuzannka......Chicago..........JULIA..........9.06........29 50g...............SN 19.megan80....... Rzeszów......DAWIDEK.......10.06......3040g......54cm...SN 20.gerber......podkarpackie....MIKOŁAJEK.....11.06...... .4200g.....58cm....SN 21.kammarol......Dublin.........BASIA..........13/06.... ..3940G.......50,5cm.. SN 22.anioolek....Nowa Sól........KAJETAN........14.06.........3360g.......54cm..SN? 23.ganeska......ok. Wrocławia...POLA..........16.06........3250g.......54cm....SN
-
ganeska, aga halo halo!
-
No ja na chwilkę, bo znowu się musze z domu ewakuować... Ten ból po prawej strone brzucha to chyba małe wiercące nóżki...:) Jakby mi nie przeszło to najwyżej w pon. zadzwonię się upewnić czy to te nózki kochane:) magua no to nam sie mężusie udali:) kammarol to straszne co przezyłas, najwazniejsze jest to, ze wszystko dobrze się skńczyło, ale na pewno tego nie zapomnisz, chociaz dzidziuś zajmie Ci całe Twoje myśli i nie będziesz już o tym myślała! sari na humor! poznanianko dobrze zrobiłas że się od Marcina wyniosłaś, dzielna jesteś bardzo! musisz myśleć o Mikusiu ale również o sobie! Pokazałas Marcinowi że nie rzucasz słowa na wiatr, może go to przerazi ,że może Was stracić i pójdzie po rozum do głowy, czego Ci z całego serca życze! a jeśli nie to dasz sobie radę i ułożysz życie na nowo, bo jesteś świetną kobietą, piękną i mądrą!!! To ja idę znowu na to wygnanie!
-
Dziewczyny mam dla Was niespodzinkę! Możecie zobaczyć kolejde dzieciątko na naszym blogu, a kogo? Zobaczcie same:)
-
No ja zdecydowanie wolę piwko ale jak mus to mus...działanie takie same ale w smaku....ochyda:) Ja też troche sprzątam, zmywam... ale wolałabym już tak na gotowe a jeszcze to szlifowanie więc potem znowu sprzątanko... W kazdym razie zdzieranie farby całkowicie zakończone, teraz małe gipsowanko, potem do sklepu pp więcej gipsu... Ale mnie boli ta prawa strona, dwa razy złapałam tam za jakąś wiercącą mi w brzuchu małą pietkę, ale ból niesamowity, az mi się nie chce wierzyc że to od nózki, ale mam taką nadzieję!
-
A i mi się jeszcze przypomniało, że bellugioni mówiła coś że chyba nazwą synka Sebastian...hmmm...
-
Dziewczyny Iza26 wychodzi dzisiaj na przepustkę ze szpitala. Dziś do 19:00 ma wolne:) Także mam nadzieję że jak wróci do szpitala to od razu urodzi:) ganesko jak tam u Ciebie? anita a Ty rodzisz już? halo magua! aga! Obijacie się dziewczyny;) Chciałam Wam przypomnieć, łyżeczka kiedys pisała że masowanie boków brzucha pomaga na skurcze (w sensie wywołać)!
-
Saba ciesze się:) Ja też teraz lepiej sypiam, a jak jeszcze zapodam sobie ziółka bittnera...:)
-
Hej! Tutaj pochmurnie i chłodniej! Uff... Mężul poleciał po bułeczki i owocki, lubię soboty:) Po sniadaniu będzie gipsował, nie lubię:( W nocy jak chciałam wstać do ubikacji to tak mnie brzuch zaczął boleć, strasznie się wystraszyłam i juz widziałam siebie jak jade do szpitala i w ogóle, od tego momentu nie mogłam juz zasnąć. Na szczęście przeszło mi, ale nadal mnie boli prawa strona u góry na brzuchu, chociaz poczułam tam małą nóżkę, mam nadzieje że to przez to! ganesko ciesze się, że jesteś spokojniejsza, ja natomiast nie i bede juz spokojna jak urodzisz:) Także wiesz...;) Saba a to Ci Tymuś, musi mu byc bardzo dobrze w Twoim brzuszku, że tak sobie zdrowo rośnie:)
-
Jestem wykończona! Dobranoc dziewczynki!
-
aga ja wiem co się stało ale najwazniejsze teraz jest to że już jutro będzie z synkiem:)
-
aga sama jak to przeczytałam to miałam ciarki na całym ciele i oczywiście się popłakałam...to najgorszy koszmar porodu! Idę mężólowi zrobić kolację, nalezy mu się:)