Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klo

  1. łyżeczko super nowa fryzurka, ja się wybiorę w połowie czerwca do fryzjera, żeby potem po porodzie nie wyglądac jak strach na wróble:) a ja zajadam tofi i krówki i mały sobie czka:) Ja już chcę go urodzić! Tulić, całować obtłuszczone kolanka i łokcie! Cierpliwość nigdy nie była moją najlepszą stroną;)
  2. Lily własnie zauwazyłam że masz bardzo ładne dłonie i kształt paznokci:) takie moje małe znoczenie, ze zawsze na to patrze:) megan to zrozumiałe że sie martwisz, ale chyba jakby było źle to lekarz od razu zostawiłby Cie na obserwacji. Wszystko będzie dobrze, masz mało wód ale nie mówił, że za mało, a przepływy dobre, będzie ok! renmanko powodzenia u gina i czekamy na wiadomości!
  3. Kurczę ja musze jeszcze naczynia pozmywać, nie było by problemu jakbym ciepłą wodę miała a tak musze nagrzać...jak kiedyś ludzie żyli bez ciepłej wody?:) Ale jest 1 + mąż mnie musi kąpać, bo ja się do miski wieczorem nie nachyle:) a tak naprawdę to on stoi z miską a ja się kubkiem polewam...podobno jutro ma być już gaz, w każdym razie do poniedziałku musi być, bo ja w pon. idę go giny i musze się porządnie wykąpać i ogolić!
  4. ani00łku wyprostuję sobie te włosy, mówię Ci, między jednym skurczem a drugim:) i jesli nie spanikuje (albo mój mąż) to pojadę do szpitala jak skurcze będą co 10 minut:) Ja dzisiaj nigdzie nie wychodze, jestem jakaś jakby mnie ktoś czymś rąbną w głowę. Zadzwoniłam do mamy żeby mi czereśnie i krówki kupiła, bo nie mam siły nawet włosów umyc (no chyba zeby się poród zaczął:) ).
  5. ani00łku ja myślę, że jak nie spanikujemy to zdążymy nawet włosy ułozyć:) P.Mamusko Ty masz termin tak jak ja, to nie cuduj teraz! Wszystko będzie dobrze, mnie tez już częściej i mocniej brzuch boli.
  6. renmanko zapomniałam się spytac jak Twoja podróż autobusem do Tesco?
  7. Myszko to czekam na wiadomość!!! Ja myslę, że Ty sama nam niedługo powiesz, że strach ma wielkie oczy:) Będzie dobrze kochana!!! A mi się pomyliło, że Ty w piatek idziesz do szpitala...ups. Ale nie ma tego złego, szybciej będziemy się cieszyć z Oskarka! Myszko tylko nie wiem jak z tym zdjęciem bo ja nie mam aparatu ale jak wyslesz na nr: 501598064 to Oskarek pojawi się na blogu:) Trzymamy za Ciebie kciuki!
  8. A ja bym prosiła o info o Małżowince! Czy ktoś ma z nią kontakt? Ja do niej pisałam ale mi nie odpowiedziała. Sabciu do Ciebie mam prośbę: pozdrów Kamikami ode mnie, powiedz jej że myslę o niej i Tosi, i że czekamy na wiadomosci
  9. Pliszko to co wylezie z Twojego brzucha będzie najpiekniejsze!:) lalicja jest w szpitalu, badają Laurkę, najprawdopodobniej w piątek będzie miała cc. Dam znac jak się czegoś dowiem:)
  10. magua niexle wyposażyłaś synalka:) Ja też będę jakby co smoczki i butelki gotowała. Myszko będzie dobrze, a jutro Oskarek pozna swoich rodziców!!! Ty dzielna jestes, zmagałaś się z wieloma dolegliwościami: cukrzyca, opuchlizna...niedługo to wszystko nie będzie miało znaczenia!!!Trzymamy kciuki za Ciebie!
  11. magua sliczny ten pokoik dla Maurysia! Żyrafki boskie! A butki przekochane! Saba na pewno jest ok, mój Paweł ruszał się tylko jak lezałam a teraz jak siedzę czy chodze i nawet więcej niż zazwyczaj. a te łozeczka są w kajahurt czyli w gliwicach, dziewczyny przyjeżdżajcie;) sari wielkosć piersi oznacza tyle że jedna ma więcej tłuszczu inna mniej, a ilość mleka zależy od potrzeb dzidziusia. kammarol no ja bym spoczek polała wrzącą wodą. Lily!!! Marcinek jest The Best:) Marcinek pucułek, tylko całować te polika! Jakie ma długie chude paluszki! Będzie pianistą!:) Ucałuj go ode mnie!
  12. Właśnie co do smoczków to ja się jeszcze uczyłam że najlepsze są silikonowe, nie wiem czy coś się zmieniło w tej kwesti.
  13. megan chyba tak, nie wiem czego dokładnie mam się spodziewać, wiem że będzie bolało ale jakoś jeszcze to do mnie nie dociera, zresztą tak sobie myslę, że to tylko jeden dzień albo noc a potem już będzie Paweł:) Ania chętnie bym pomogła ale się nie znam. Powodzenia i samych radości z ciąży! Kurcze u mnie pada...mi to nie dogodzisz, jak upał źle, jak pada źle, ale to dlatego że nie mam butów na deszcz:(
  14. nika Kuleczce pękło łożysko (o ile teraz dobrze pamiętam) i musiałam mieć szybko cc, bo było zagrożenie życia Marcelka, a teraz po cc nie ma pokarmu i bardzo się martwi.
  15. Myszko kochana a ja znowu chyba wolałabym wiedzieć, spakować sie umyć włosy i iść, a tak: jechać - nie jechać?:) Tak źle i tak niedobrze:) Ale wierzę że będzie dobrze a za parę tygodni wszystkie będziemy z maluchami i już nie będziemy pamiętać tych porodów:)
  16. Myszko no taka pogoda, ze spać się chce, ja tez chętnie bym się zdrzemneła gdyby nie to wiercenie na klatce:( Super, że mogłas sobie pierogów pojeść i ze cukier nie skoczył:) Myslę, że w szpitalu pomogą Ci z karmieniem i wszystko wytłumaczą, będzie dobrze!
  17. renmanko no co ja na to poradze że łasuch straszny jestem:) ja się skusiałm na czereśnie po 30 zł a i tak mnie serce bolało, ale po 60zł to rzeczywiście sam by musiał zjeść:D chyba że one z mięskiem?
  18. megan jasne wstawię zdjęcie błękitnej chmurki:) To dobrze, że nie panikujesz, ja w sumie też się nie boję samego porodu, tylko denerwuje się kiedy się zacznie i żeby mały był zdrowy:) U mnie tez czereśnie po 8zł (są też po 7 ale bledsze)
  19. A ja się już nie mogę doczekać kiedy będę Pawełcia przebierać i robić mu zdjęcia:) Mąż mówi, ze chłopcy się nie lubią tak często przebierać, no to musze zdążyć zanim zacznie się buntować:)
  20. Wiadomość od Kuleczki: "wróciłam z kliniki i małego mozemy zabrać do domu ale czeka mnie wizyta ginekologiczna i decyzja czy idziemy czy zostajemy na noworodkach. nie mam pokarmu. płaczę." megan no to mi ulżyło, że będziemy miały do kogo pisać:) A Wy już doświadczone, będziecie nam radziły:) nika kazda z nas pewnie to inaczej przeżyje ale każde spotkanie z maluchem jest takie wzruszające!!! hb mi tez ciężko, że też nam się nie udało miesiąc wcześniej zrobić:) Marzka jaki grzeczny Twój chłopczyk! Saba no zemdliło mnie, ale zaraz mi przeszło!:D gosiula witaj! Iza a zdjęcie stołu? Czereśnie, nektaryny= mniam!
  21. Idę do bankomatu i po czereśnie, normalnie zbankrutowac można na tych owocach...
  22. Jutko będziemy pisać do tych dziewczyn co już miesiąc bedą miały maluszki to może się juz nacieszą tym pierwszym wrażeniem:) Ja wszystkie dziewczyny napadam sms-ami bo tęsknię za nimi:) magua Ty to umiesz człowieka pocieszyć:) rozsądna? no tak!!!:) powiem Ci, że mam to samo, nie mogę w to wszystko uwierzyć, że będzie malutki człowiek, mój osobisty! W głowie mi się to nie mieści! I będzie mieszkał z nami i wszędzie będziemy go zabierać... (ze wzruszenia)
  23. magua ja tez myslałam o tej pustce w brzuszku, najpierw to było dla mnie nieprzyjemne uczucie ale teraz to kopanie i górki uwielbiam! Zjadłam kitketa i mne zemdliło...:)rany ale ja głupia jestem:)
  24. magua niezła jesteś! ja zawsze sikam w nocy bo nie umiem wytrzymac, nawet wody sie napije, no a rano do pojemnika, ale to chyba nie najlepiej... Lily wróciła z małym do domku! Jest szczesliwa tylko ma klopoty z karmieniem. Obiecała niedługo zdjęcia:) kasia.e dziś dostanie małego, bo poczuła się trochę lepiej i dopiero przeniesli ją na normalną salę, wczoraj miała go od 17:00 do 19:00. Jeszcze nie karmiła. Jakubek jest grzeczny i cały czas śpi, ma trochę potówek bo jest gorąco. Pozdrowienia od lalicji! Tęskni za nami!
×