klo

kasiu.e na pewno Marta da sobie radę, przezywa to bardzo bo ona zbytnio tego nie rozumie, ale to duza pannica i miejmy nadzieje, że nie będziesz tam za długo:)

ganesko mogłabym przed nimi isć do sklepu ale oni od 8:00 zaczynją:( Zobaczymy jak bedzie. A to że dziecko kopie z jednej strony więcej czy tylko z jednej strony to akurat bardzo dobrze! Ustawia się do porodu a w kanał rodny wchodzi bokiem! Jutko w oplu raczej niemcy, mąż tez tam pracował, a teraz pracuje w NGK też w strefie niedaleko opla. magua no tak zapomniałam o tych obraczkach dla dzieci, na takiej małej rączce! rozczulajace...

Jutko nie, mój mąż poznał go jak pracował w USA, bardzo sie polubili i teraz piszą do siebie:) Juz nas wielokrotnie zapraszał do Japonii ale wiesz jak to jest...może kiedyś:) Ale teraz mąż pracuje w japońskiej firmie więc zna troche japńczyków.

Śmieszny taki mały japończyk, oni mają juz jednego synka Hiroki:)

gapinko dziekujemy renmanko dojechałam i kupilismy farbę do przedpokoju: błękitna chmurka:) W Agacie też byłam, bo chiałam sprawdzić czy mają inny kolor szafki na buty, ale nie maja:( Ja też chcę arbuza!!! i ciasto też!!! jadłam szejka to loda odpuszczam... A jutro nie mam co jeść a nie moge wyjść do sklepu bo nie wiem kiedy te rury przyjdą wymieniać i ten licznik wyjmować...:( I niech czereśnie stanieją, albo niech mi już dadzą połowę becikowego!!! Jutko rododendrony przepiekne, jak ja Ci zazdroszczę temp. i wypoczynku w ogrodzie. A mojego męża koledze (japończykowi) urodził się synek: Taiki:) http://www.grafika-gliwice.webpark.pl/Taiki.jpg

Rany jaki upał, ja już wymiekam, wróciliśmy wczesniej z urodzin (nie doczekalismy bigosu:) ), bo było tak gorąco że musiałam sie wahlować kartką urodzinową od córki żony mojego ojca..eh.. Wiadomość od Lily: synuś śpi bo właśnie nakarmiłam go butlą, cycem nam nie idzie i wciąż 0 mleka. Mały ma chyba wyjątkowo silny karczek, bo kładziony na brzuszku sam podnosi i przekręca główkę- nie za wczesnie na takie sztuczki? najgorsza jest chyba 2 doba po cc, gdy każą wstawać, dziś chodzę zgięta ale wytrzymuję tylko na czopku, za to za Chiny nie wstanę sama z pozycji leżacej do siedzącej. Marcinek lubi jeść:) A co u Was?:) Małżowinko ogromne gratulacje! To wspaniale! Jak ja zazdroszczę! ja_saba :) dzięki wielkie! i vice-versa, jak sie w Ciebie Tymek wda to bedzie w laskach przebierał:) Jestem strasznie zdziwiona tym komplementem ale nawet nie wiesz ile mi radosci sprawił ganeska super facet co po nocy na stację jedzie, mój by mnie czymś innym przekupił...ale jednak to nie to samo jak masz na coś konkretnego ochotę:) kammarol uśmiałam się z tej wizyty w poradni małżeńskiej z Basią:) magua ja mam rękę na pulsie i nie dam dzieci pozamieniać:) poznanianko to super że sobie wyszliście, to naprawdę zbliża, i nie krępuj sie i jedz ile lodów chcesz, czytałam że lody wcale tak bardzo nie tuczą tylko ta bita smietana do nich;) lalicja niech się tramwaju czapią, Laurka to sliczne imię!!! Dałaś radę gotować??? Podziwiam!!! Jutko;) Idę się położyć z nogami do góry, bo mam opuchnięte i przy wentylatorze posiedze, bo jestem cała upocona! A od jutra ciepłej wody brak:( Zaczynam odczuwać przygotowanie organizmu do porodu, boli mnie w cip..i tak jakby Paweł główką trochę napierał co jakiś czas...no ale to normalne, że po malutku tam się wszystko układa.

Witam! Tośmy sobie dzisiaj pospali! Paweł chyba jeszcze śpi:) Oczywiście odliczając to wstawanie do ubikacji, byłam chyba z 10 razy jak nie więcej, na szczęście się nie wybudzałam i zaraz usypiałam. P.Mamuśko mój Paweł tez ma czasem słabszy dzień, to tak jak my, czasem bysmy góry przenosiły a czasem nie mamy na nic siły:) ani00łku a którego masz urodziny? Moze wstrzele sie w tą datę:) Chociaż juz obiecałam Sabie że rodzimy 23 czerwca:) Idę zjeść jajeczniczkę zrobioną przez mojego męża i szykuję się na obiad urodzinowy... A jeszcze chcemy do Agaty w Katowicach zajżeć i do Castoramy, oby dzisiaj było chłodniej!

A gdzie jest Iza?

Tak Ani00łku:) to popularne imieniny, a maggus tez wtedy bedzie swiętowac imieniny Piotrusia:) Wiecie co ja od poniedziałku z powodu wyciągania liczników z gazu na klatke nie będę miała gazu. z jedzeniem jakos sobie poradzimy, ale jak będę chciała wziąść prysznic to będę musiała na męża czekac żeby mi nagrzał wody w czjniku elektrycznym i jakos w misce...:( Rany akurat w takie upały... Eh idę spac. dobranoc!

Wróciłam od teściów... Dziewczyny ja myślałam że dzisiaj zemdleję, było mi tak gorąco i słabo że normalnie nie mogłam wstać z kanapy. Ledwo się zwlokłam do teściów, na szczęscie teraz zrobiło się przyjemniej...jak ja to wytrzymam? A dzisiaj zaczeliśmy z Pawełkiem 9 miesiąc:) renamnko ja tez szybko suknię wybrałam, uznałam że im dłuzej będe chodzić tym gorzej. Ze mną wybierać suknię była ta koleżanka z którą teraz ja byłam. I ona zobaczyła mnie w jednej sukni i mówi: to ta! Potem w drugiej: ta jest super, a jak mnie zobaczyła w tej co w końcu kupiłam to zaniemówiła i to był dla mnie znak:) A ślub ma 13 października to może zdażę schudnąć;) ja_saba ja tez już drugi raz jestem świadkową u moich najlepszych kolezanek- przyjaciółek i jestem tym bardzo przejeta:) ani00łku super że macie wózek! jak by nie było tak goraco to chyba napadłabym renmankę:) Marzka świetny ten Twój synalek mogę ciągle na niego patrzeć:) I chciałam Wam opowiedzieć o rozmowie z teściową, bo ona znowu zaczęła tą swoją opowieść że ona będzie we wrześniu odpoczywać i październik tez a potem pomagac swojej córeczce przy dziecku... A mój maż: nie tak szybko z tym odpoczywaniem...będziesz już miała jednego wnuka! A teściowa: tak tak wiem....(i tu zgłupiała, chwila ciszy), ale przynajmniej nie będę musiała wstawac o 6:00 rano A ja: jak to nie? o 6:00 jest zmiana, ja czuwam w nocy a mama od 6:00 I tak to wszystko zmienilismy w żart ale widac było, że jej się głupio zrobiło i sobie to gadanie przemysli... Za to teściu zadowolony, ciągle chce dotykać brzucha i już powiedział w pracy że będzie dziadkiem Pawełka i ma zamiar z pracownikiem o imieniu Paweł oblewać narodziny wnuka:) Jutro kolejne urodziny...

poznanianko może zadzwoń do gina!

renmanko wybrałyśmy, jest cudna! W poniedziałek jeszcze ma jechac na poprawki i przymiarki. Co prawda jak dla mnie cholernie droga ale naprawdę warta tej ceny:) No i się okazało, że ja będę światkową:) A my sie znamy juz 21lat:)Jej mąż (jeszcze narzeczony) będzie chrzestnym Pawełka:)

kasiu.e Kuleczka ma Marcela, a Maurycy jest maguy:)

Nie wiem dokładnie jak to się stało, napisałam tyle ile Kuleczka mi napisała, może jakiś krwotok albo ból? Naprawdę nie wiem.

MAMY OCZEKUJĄCE: NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.pliszka .....01.06........39........18.........ok.Wawy.....dziewuszk a? 2.kasia.e.....04.06....... 39....... 7.......... Tczew................Jakub 3.Myszka.....06.06....... 37....... 21....... Ostrów................ Oskar 4.Zurka...... 07.06....... 39..... 13 .......... lubelskie...............Maja 5. kammarol..07.06......39.....14.....Dublin/Wawa.............. ..Basia 6.hb..........07.06......39.........7...... pomorskie....................... 7.megan80...07.06......39..... 9.......Rzeszów................ Dawidek 8.gerber......08.06.....38......10.....podkarpackie... Mikołaj Gabriel 9.ani00lek...11.06.......38....12,5... ok.Ziel. Góry................?????? 10. Płomień ....11.06.....38......3...... Warszawa ...............Zosia ? 11.Iwona.J.....12.06.....38.....5..... ok. J. Góry......... dziewczynka? 12.poznanianka..12.06...38....16....Poznań.............. .......Oskarek 13.lalicja......... 13.06....38....13..... Bielsko - Biała..............Laura 14.Iza26..........13.06....38.....12.....kuj-pom........ ............Marta 15.Małżowinka.. 14.06....38.......8....Warszawa.................Bartuś 16.renmanka.....14.06....38.....15... Świętochłowice............Grześ 17. magua........15.06....37.....19.....Warszawa.............. Maurycy 18.rudania27...18.06....37......9.... Szczecinek................... Maja 19.ewelina76...19.06....37...... 7,5....Bielsko - Biała..................... 20.saalamandra..19.06...37.....4,8..ok.J.Góry. .................. Emilka 21.ganeska.......19.06...37......13...ok.Wrocławia...... .dziewczynka 22.aga1979.... 20.06.....37...... 13...... Niemcy....................Sara 23.anita27......20.06.....37......10........Lubin....... ............Ernest 24.sari24........21.06.....37.......15......Sosnowiec... .........Gabrysia 25.maggus.......22.06......36......9,5......Wielkopolska .. ..... Piotrek 26.bellugioni.....23.06....36.......10.......Centrum.... .Kacper Oliwier 27.ewelajn.....23.06.....36.......15......pomorze....... .Szymon,Miłosz 28.klo........... 26.06.... 36.......18,7..... Gliwice ...............Pawełek 29.Jut_ka.......27.06.....36......10........małopolskie. ........Kacperek 30.łyżeczka....28.06.....36...koszmarek...Chrzanów...... ..Szymonek 31. KG...........28.06......36.......12.......Wlkp.............. ..... Bartuś 32.ja_saba.... 02.07.....35........16........pomorskie........Tymoteusz MAMY, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY: 1. Kamikami7................Mysłowice ANTOSIA ......... 02.05 .........2200g ..........49cm 2.Marzka...................Warszawa MAKSYMILIAN.....10.05..........2350g...........48cm 3. Zdziwiona............... ANNA...................12.05...........2300g......48cm MAŁGORZATA.........12.05...........2000g.......46cm 4. magda.r.................ok. Warszawy OLA.....................20.05..........3150g......53cm 5. nika2006................Warszawa WIKTOREK.........21.05...............3880.......57cm 6.Kama3....................Podkarpackie MICHAŁEK...........23.05............ 3070g.......57cm 7.LilySnape .........................Śląskie MARCINEK.........25.05............. 3800g........57 cm 8.Kuleczka mróweczka.........Niemcy MARCEL.............26.05..............4080g........51cm

Dziewczyny!!! Mamy kolejne maleństwo na świecie!!! Marcel waży 4080g i mierzy 51cm! Kuleczka miała cesarkę, bo pękło jej łozysko, tętno spadło i musieli szybko działać bo było zagrożenie życia małego. Teraz ona jest obolała a mały leży na obserwacji! magua wspaniale, że Małryś tłuściutki i zdrowiutki:)

Cześć ciężarówki! Ja to miałam dzisiaj super, bo mąż poleciał z rana na targ i zakupił świeże bułeczki, pomidorki (zrobił z nich sałatkę) i...czereśnie (po 30zł za kilo:( ale nie było innych) a i pączusie:) Eh...zyć nie umierać:) renamnko slicznie dziekuję za zaproszenie, wpadłabym gdyby nie to że w tym tygodniu nie mam samochodu a poźniej jak te upały sie utrzymają to chyba nie wyjdę z domu:) Ale bardzo dziekuję Myszko świetnie że z Wami ok, a data! Super!!! To juz niedługo!!! lalicja udanej imprezy i nie denerwuj się:) jak to mówi moja mama: tylko spokój nas może uratować:) Zmykam bo musze ogarnąć mieszkanie, potem na obiad z mamą, a potem do teściowej na imprezę urodzinową... Miłego dnia i uważajcie na siebie brzuszki kochane!!!

renmanko to teraz mi mówisz o czereśniach jak ja dzisiaj koło Świętochłowic przejeżdżałam...jak bym tam wpadła do ciebie to już byś nie miała co zaprawiać:) Mniammmmmm!!!Co za dorodne czereśnie!!!Piwko też bym mogła...:) Przyszła mamuśko, jak lekarz powiedział że ok, to ok, ja też nie chodze co dwa tygodnie, idę 4 czerwca na wizytę po miesiacu i to chyba będzie ostatnia.

Ciekawe co u Myszki! Idę na odwróconych.

Jeśli nic nie czujesz to raczej nie jest to przepuklina, ale dzisiaj już odpoczywaj, zobaczysz czy jutro Ci przejdzie. Raczej normalne, bo jeśli nie masz skurczów, czy jakiś niepokojacych objawów, to nie musisz mieć robionego ktg. Ja miałam dwa razy robione ale to jak byłam w szpitalu, a tak to gina też nic mi nie mówiła.

Przyszła mamuśko spróbuj wymacać czy masz tam coś, a najlepiej już sie dzisiaj połóz i nie nadwyrężaj!

megankochan jesteś, już wiem czemu tak z Wami lubię przesiadywać:) ganeska dawaj te czereśnie albo się rozpłacze ( a ja się mogę w każdej chwili rozpłakać!) Jutro nie odpuszczę i nakupię sobie! A tak naprawdę to dla Pawełka kupię:) dziecku nie będe żałować;) Ostatnio Pawełcio kopał w miskę z chipsami:) przyszła mamuśko, a masz jakąś gulkę w tym miejscu? Jesli nie to to raczej nie jest przepuklina a naciągnęłaś coś sobie. I nie szarp się!

lalicja;) Do męża zadzwonili koledzy zeby na grilla przyjechał i własnie go zawiozłam... rany jaki gorac, a burza chyba bokiem przeszła, bo znowu słońce!:(

Miało padać i co? tylko mi wiatr pranie na kwiatki przewrócił... Czułam że będzie padać i już usypiałam jak to mam w zwyczaju przed deszczem, ale słońce zaświeciło i sie rozbudziłam... Macie pozdrowienia od Kamy, już są w domku, tylko nie ma dostępu do internetu ale niedługo się odezwie:) megan chociaż Ty rozumiesz moje żarty, bo czasem się boję, że albo sie obrazicie, albo uznacie że jestem wariatka:) Staram się nie ujawniać zbytnio z moimi żartami, ale czasem coś palnę:) ganeska jak ja Ci tych czereśni zazdroszczę, ja już nawet w myslach te włoskie przeprosiałm i miałam zamiar kilo kupic choć u nas po 15zł (są też po 35zł), ale nie miałam już siły lecieć na targ:( Smacznego! zuzanko teraz zazwyczaj podają oxytocyne i powinno się ruszyć. Nie martw się

sari wiem wiem, sorry głupi żart:) Niestety nie słyszałam nic o Sadowskim. lalicja nie pomogę w tej sprawie... Idę się położyć, odezwę sie później!