

klo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klo
-
magua ja wczoraj sobie tak myślałam, ale ja się tak psychicznie nastawiłam na chłopca, że byłabym chyba rozczarowana jakby była córka, oczywiście jakbym od poczatku wiedziała o córce to co innego! Jakby mi ktoś Pawła zabrał! W każdym razie dziecko miało być albo Pawłem albo Zosią:) Ja też wiem coś na temat stania w pomocy społecznej za pieniędzmi bo kiedyś dostawałam rente socjalną, nie dość że musiałam stać z pijakami w kolejce to jeszcze przejść przez taką dzielnice, ze strach. Tacy porządni biedniejsi ludzie mają przechlapane!
-
Lily pewnie mi się wszystko po porodzie przestawi:) Idę nogi moczyć!
-
lalicja z Werą z Werą!!!:) byłoby super!
-
lalicja to jak tylko znajdziesz czas to zapraszam! Lub na spacerek do Chopina!:)
-
Wróciłam ze spacerku. Zrobiłam zakupy na obiad na jutro, bo przychodzi kolega męża, jest słomianym wdowcem, bo żona z dzieckiem do rodziców pojechała, ma do nich dołączyć w piątek:) Kurde ale mnie stopa boli:( Chyba zaraz wymoczę stopy i zrobię paznokcie póki mogę się jeszcze jako tako schylić...bo wieczorem to już mi tylko stękanie pozostanie:) lalicja masz rację, a mi zawsze mówili żebym się w ciąży wysypiała bo potem to wiadomo, a tu psińco!:) Lily nawet nie bardzo jestem zmęczona a nawet jeśli to jakaś nerwowa jestem i nie umiem się wyciszyć i zasnać, ale jedno jest pewne powinnam więcej leżeć! Cieszę się że Tobie pomaga:) ja_saba:D Kupiłam sobie takie ładne pończochy, bo dostałam spódnice od tesciowej na urodziny (w styczniu) ale ani razu jej nie założyłam, więc teraz pomyślałam ze może chłodniej w spódnicy (chociaż sztruksowa), wyglądam w niej jak "idź stąd" jakbym była jeszcze grubsza niż jestem:( pewnie wyglądam normalnie tylko spodnie mnie wydłużają:(
-
Lily też za bardzo nie moge na plecach, tylko z pół minuty (moze nawet nie) i czuję jak biodra \"puszczają\" to wtedy kładę się na boku:) Za kilka lat mówisz? Wiesz boję się spać w dzień, że w nocy w ogóle nie usnę... Eh tak źle i tak niedobrze:)
-
Lily dobrze, że chociaż teraz nie puchniesz, Ty jesteś szczuplutka a Twój synus jest już naprawde dużym chłopczykiem:) Pewnie to spojenie musi Ci się bardziej rozejść żebyś mogła urodzic, bo organizm nie wiem, ze możesz mieć cesarkę, biedna mnie w nocy biodra drętwieją, ale chwila na plecach pomaga... Nie narzekam na spanie ale wstawać po 6 razy w nocy na siku to nie jest normalne, przecież my się teraz musimy wysypiac...albo mi się organizm trenuje, zebym do małego wstawała... To kiedy ja się wyspię?
-
lalicja chyba zacznę:) Chciałabym wyglądac dobrze na pierwszych zdjęciach małego, ale nie zamierzam popadać w paranoje i tak będę najszczęśliwsza jak mały zdrowy się urodzi wtedy błysk w moich oczach przyćmi spocone ciało i nie ułożone włosy...mam nadzieję:D
-
Lily mam opuchnięte palce u rąk a jak wstałam to mi się wydawało, że twarz i pod oczami też opuchnięte, ale jak przemyłam zimną wodą to chyba zniknęło, tylko te palce... To że ktoś jest biedniejszy i zasługuje na becikowe to nie znaczy, że jest patologiczną rodziną bo to właśnie takim rodzinom się należy w 100%, patologiczna rodzina to taka co nie ma na jedzenie dla dzieci ale chleją i palą a dzieci wychowuje ulica! Lily lez sobie, wiem, że masz już dość ale spróbuj się odprężyć...może poczujesz się lepiej, aj sobie zawsze wyobrażam miłe rzeczy...małego stópki itp:)
-
Mi się dzisiaj śniło, że znalazłam się na jakiejś wyspie i byli tam już inni ludzie i nie moglismy się stamtąd wydostać, musieliśmy obserwować zwierzeta, stany pogodowe, niebo i budowaliśmy cos żeby stamtąd odlecieć, były niebezpieczne pająki i inne niebezpieczeństwa...a jak juz ostatnie ułożenie gwiazd na niebie dało nam szansę wydostania się to mnie budzik na fenoterol obudził...
-
dzieki Sabciu
-
No bo ta patologia ma już ciuchy po poprzednich dzieciach, które na pewno się więcej rodzeństwem zajmują niż rodzice. A rodzice sobie nakupią papierosów, alkoholu...:(
-
Cześć brzuszki! Ja dziś tak popuchnięta... renmanko gratuluję zdrowej dzidzi i że z brzuszkiem jest ok! Mi gina w szpitalu wybadała że mam twardy a na ktg ani jednego skurczu! ja też odstawiam fenoterol tylko powoli, ale jak Ci gin powiedział, że możesz całkowicie to chyba wie co mówi:) A jak nazwiecie synka? Myszko kochana ja wierzę w Twój zdrowy rozsądek, juz trochę Cię znam i na pewno nie naraziłabyś bezmyślnie Oskara, tak tylko napisałam o tym odczynie, chyba się wymądrzyłam za bardzo:) Lily kurczę ja się tak uzalam, a Ty biedna od stycznia się męczysz, dopiero teraz zaczynam Cię rozumieć ja_saba przesłałaś mi pozytywne fluidy! nika mnie tak wczoraj żebra bolały... ja sie pomaluje chyba na wyjście ze szpitala, ale nie wiem jeszcze:)
-
a ja się czuję jakby mnie ktoś zbił:( brzuch mnie boli jakbym po żebrach dostała...
-
ja_saba śliczny ten komplecik, a Tymek będzie w nim wyglądał bosko, do zacałowania!!! kamikami to odpuszaczam zdjęcia:) na razie:) dobranoc:) ciekawe jak tam renmanka?
-
lalicja mnie wszystko denerwuje:( Dzisiaj odwaliłam cyrk aż mi głupio:( kupiłam mamie ciastko francuskie z owocami, myslałam że sobie kawkę/herbatke zrobimy i pogadamy...a ona mi, że nie chce ciastka, no to ja mówię, że nie szkodzi to dam jej do domu to sobie potem zje, a ona, ze nie chce i mogę dac siostrze męża jak przyjedzie, a ja jej mówię, ze to dla niej kupiłam a potem coś kupię na przyjazd siostry męża, no i tak się wkurzyłłam że zgniotłam ciastko, wyrzuciłam do kosza i się rozpłakałam... Dziewczyny, nie radze sobie z emocjami:(
-
Hejka! Siostra meża pojechała, bylismy jeszcze na zakupach. Kupiliśmy grila to w długi weekend majowy zapodam sobie kiełbaskę na działce:) Ale jestem zmęczona! Kuleczka wózio b. ładny ale ta cena! Chociaz na warunki niemieckie (zarobki itp.) pewnie jakoś znośnie? Iza i czekam na zdjęcie na blogu! renmanko daj znac co i jak u lekarza!!! lalicja super że napięcie brzuszka odeszło! ja_saba:) na kaflach:D mi pierwszy raz ktoś coś przyniósł, pewnie po porodzie się zleca a ja bym wolała już teraz coś dostawać:) A te zakupy....hmmm...czy Twój piesek przypadkiem nie pije duzo wody?:D Śliczna ta czapeńka i buciczki!!!! Myszko nie siedź tyle na słońcu bo to niezbyt dobrze robi w ciąży (nie słońce a ciepło) nawet jak masz brzuszek zakryty to jak jesteś długo narażona na promieniowanie to możesz mieć odczyn ogólny czyli podwyzszona temp. całego organizmu! Więc troche na słońcu trochę w cieniu!:) Cześć Kami! dobrze, że cała i zdrowa wróciłaś! A teraz czekam na zdjęcia łupów!:) Ale mnie dziś z lewej strony żebra bolą, ała! i mam dziś płaczliwy nastrój... Siostra męża przywiozła Pawłowi ogrodniczki jeansowe, boskie! 3x koszulki i rampersa z piszczałką:)
-
Chciałam teraz z Wami posiedzieć ale zadzwoniła siostra męża że zaraz przyjedzie...także musze znikać... ja_saba to bym musiała zdrowo rąbnięta być, albo te hormony by mi dały popalić:D renamnko mój mąż jak mnie odwiózł do szpitala to zaraz na mecz z kolegami poleciał (wczesniej był już umówiony) a na drugi dzień ze znajomymi do kina! Ale nawet wtedy się tak nie przejęłam, za to teraz mi zdrowo odbija:) Śliczne zdjęcie! Lily ja wiedziałam, że mały się obudzi:) Taka jestem mądra jak komuś doradzam, a jak mój się nie rusza to mało w histerię nie wpadam:) poznanianko moim skromnym zdaniem to wyładniałaś! To ja lecę kupić coś do jedzenia dla siostry męża podobno ma prezencik dla Pawełka:) Acha a wczoraj teściowa dzwoniła że kupiła mu kocyk i ręczniczek:) Nareszcie:) może będzie trochę lepiej:) To pa pa!
-
lalicja tak nospę. No to jak po porodzie jest gorzej to ja wymiekam... A dobrze że się dobrze bawiła z Twoim mężem, przeciez on fajny jest, nie? to niech Wam zazdrości!
-
Lily doskonale Cię rozumiem jak się martwisz to jak mąż wróci z pracy to niech Cię podwiezie do szpitala i niech Ci zrobią ktg! Przecież nie możesz się tak zamartwiac a może do tego czasu mały się obudzi:) Wczoraj powiedziałam mężowi, że ja już sobie życia bez Pawła nie wyobrażam! Tak go kocham!
-
Spadam teraz bo mam trochę roboty w domu, zajżę później! Wczoraj źle się ułożyłam do spania i mnie rano kark bolał, poszłam do apteki żeby mi pani jakąś maść dała a wiecie co ona mi dała:)? maść: kozie masło, mąż mnie wyśmiał, ale pomogło:)
-
Lily nie martw się, mój się rano mało rusza a wieczorem figluje, ale to też różnie, połóż się, zjedz coś słodkiego (nie wiem co i ile możesz) i napewno zacznie brykać!
-
Cześć! magua trzymaj się! lalicja:D ja też przez cała ciążę nie miałam huśtawek nastrojów ale ostatnio mi zaczyna trochę odbijać:) Wczoraj sama namówiłam męża na kurtkę i spodnie a wieczorem mąż mówi, ze jutro pójdzie w nowej kurtce do pracy a ja mu wypaliłam, że dla kogo on się tak stroi...no bez sensu:D a sny zawsze takie miałam, czasem to mi się budzić nie chciało...a czasem nie wiedziałam czy to był naprawdę sen, tak jak Lily mówi, że potem na jawie dzwonię do męża i się pytam czy on mnie naprawdę opuszcza?:D zapisałam namiary na domek, bardzo tam fajnie! uwazaj na siebie i jak dalej będzie brzuszek twardniał to na zwolnienie bez gadania! (no tylko że Ty i tak leżeć pewnie w domu nie będziesz!)Musisz! zaniosłam mocz na posiew.
-
Jutko ja sobie skopiowałam Twój post do Worda i zlikwidowałam spację którą nasze forum wstawiło:) Kubuś prześliczny, chyba z 10 razy oglądałam zdjęcia:)
-
Jutko Kubuś jako niemowlak był przepiękny!!! A teraz z niego taki kawaler wyrósł że ho ho, śliczne dziecko!!! Super to zdjęcie śnadanko przy cycusiu, zresztą reszta też!!! :D