klo

Dziewczynki ja tylko na chwilkę, bo zostawiłam męża z kolegą na działce i mają pnie wykopywać, ciekawe jak im pójdzie zwłaszcza że strasznie grzeje a piwa sobie nabrali, mam nadzieję, że jak po nich pojade to nie będą spali w dole po pniu (a dodam że pnie z 60-ci letnich drzew więc b. głębokie):D Zakupy udane, mąż kupił sobie spodnie i kurtkę, dla mnie było już mało czasu, bo już byliśmy spóźnieni na obiad do mamy więc tylko wpadłam do H&M i rzutem na tasmę kupiłam dwie bluzki, nie ciążowe tylko takie zwykłe ale trochę większe na teraz ale po porodzie bedą super. Zrobię zdjęcia to Wam wkleję. renmanko nic nie szkodzi że wzięłaś później ten fenoterol, mi lekarka nie kazała się na niego budzić, tylko tak rozplanowac żeby w ciągu dni wziąść dawkę. Iza Ide poleżeć, bo nie wiem kiedy po mnie zadzwonią, że mam po nich przyjechać. Do później!

Cześć! Jutko mi też nie chcą się otworzyć:( Myszko miłego wypoczynku na działce! I masz rację nie przejmuj się aż tak bardzo tym cukrem, rano jesteś bardzo aktywna to na pewno go szybko spalasz. poznanianko A ja po śniadanku jadę z mężem do dużego sklepu po spodnie (dla niego) a potem do H&M po bluzki dla mnie:) Potem na obiad i na działke! Do wieczorka! Ale miałam dziesiaj okropne sny o gąsienicy włochatej co mi się do palca przyczepiła a potem tułów jej odpadł i tylko dłową mi palca połykała, fuj! i o cwiczeniach na sali gimnastycznej, i jeszcze coś strasznego ale chcę jak najszybciej zapomnieć... Mi się śni zawsze coś innego jak wstanę do ubikacji, więc mam nawet 4 sny na noc:)

poznanianko jak to mówią: lepiej późno niź wcale:) Dobranoc!!!

poznanianko no na pewno bocian byłby bardziej widoczyny gdybyś była w np. 25 tygodniu:) Jeśli Tobie się podoba to dla mnie bomba. Teraz jak wiesz jak się wkleja to możesz jeszcze popróbowac:)

poznanianko musisz wejść na stronie głownej w preferencje (tam gdzie pisze zarezerwuj swój nick) i wpisac hasło. zaznaczyć kod suwaczka i wkleic go w stopce i zatwierdzić!

renamnko ciesze się że już lepiej u ciebie, chociażby psychicznie (chociaz nie wiem czy to nie najwazniejsze!), a mebelki super! Myszka ma kolor wiśnia:) czekam na zdjęcie:) Wiesz co ja nie umiem rozpoznc skurczy ale czasem mam takie uczucie jak na okres, myślisz że to to? Biorę ten fenoterol teraz przez tydzien 3x dziennie, mam nadzieję że jak odstawię to nie urodzę:(

renmanko a jakie mebelki? masz zdjecie?

Jutko jeśli możesz to wklej jakieś zdjęcie Kubusia jako noworodka:) Lily może wykąp się w ciepłej wodzie (nie gorącej) i nabalsamuj, może Ci ulży!

Patrzcie jakie fajne zdjęcia dzidków:) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=183631151

magua hihihi własnie przed chwilą powiedziałam mężowi, że ja nie wiem czy ja będę mogła z nimi pójść na mecze, bo nie wiem czy córcia nie będzie za mała:) nieźle się uśmiał:) Ty to masz pomysły:)

magua masz rację! też mu tak powiem:D hihihihi

Hihihi dziewczyny obiecałam mężowi, że za 5 lat jak będą u nas te mistrzostwa to kupie mu i Pawłowi takie czapki: http://www.koszulki.com/cgi-bin/shop.pl?id=31&sid=24097030&pin=16465184565551&mod=03&towar=198427&pt=1&lang=pl&ppts= A najśmieszniejsze jest to, że ja do męża zdrobniale mówię kurczak:) To czpka będzie idealna:)

Ale byłam wykończona po tej szkole rodzenia. Dzisiaj było o porodzie i puszczali filmiki z porodu (ujęcie od dołu) ja się trochę przeraziłam a mój mąż był niewzruszony i na koniec powiedział: chodźmy już bo jestem głodny:D mi się szczerze mówiąc odechciało jeść po tym co zobaczyłam. No i jak zwykle było duszno jak cholera:( ja_saba ja też tak mam jakby mnie mała rybka ogonem uderzała, bałam się ale cieszę się że o tym wspomniałaś Małżowinko super wózio!!! Jutko kurczę zła jestem na tego Twojego męża że on tak nic nie rozumie. To przecież Ty jesteś ta lepsza, bo rozsądna i zdrowie dzieci przedkładasz nad zabawe a nie tak ja te które pojechały z chorymi dziećmi. Ja to jestem trochę podła i na pewno zrobiłabym z siebie cierpiętnice, że mężowi samemu by się odechaciało jechac a ja niby ta dobra mówiłabym mu jedź przynajmniej Ty kochanie...na pewno nie bawiłby się dobrze i miał wyrzuty sumienia! A co!

eee tak miało być:

ja_saba no mówię Ci sala bez okien a ostatnio taka dziewczyna drzwi zamknęła, bo jej za głośno było, ale ja po kilku minutach kazałam otworzyc bo o mało nie zemdlałam, na dodatek to mała sala a czasem na ścianie wyświetlają projekcję to to światło jeszcze tak grzeje! Dobrze, że dzisiaj z mężem ide to raźniej mi będzie i jak coś to wyjde! To ja się zbieram! PaPa

Dzięki dziewczyny Zadzwoniłam do mojej giny i ona mnie uspokoiła, powiedziała, żebym zrobiła ten posiew dla swiętego spokoju to się dowiemy czy to przypadek, że tam są bakterie czy nie. to wtedy będziemy działac. Ja ostatnio tez miałam liczne bakterie ale na posiewie nic nie wyhodowano. I robię tak jak mówicie: najpierw się wymyję, potem sikam do ubikacji, wstrzymuje i sikam do pojemnika a resztę do ubikacji, a pojemnik zawsze jałowy kupuje. Może po prostu taka moja \"uroda\" że mam te bakterie. Uspokoiłam się trochę, jak nic znowu nie będzie na posiewie to już się nie będę tymi bakteriami przejmowac! Jeszcze raz dzięki

poznanianko dzięki za info niestety nie uspokoiło mnie to, także w poniedziałek pójde z moczem na posiew, boję się że to Pawełkowi zaszkodzi:(

ja_saba chętnie się podzielę:) A wiesz mnie Paweł tylko z jednego boku kopie i to tak na środku ale gina mi mówi, że on główką do dołu się ułożył więc powinnam czuc u góry bardziej te kopniaki, może kolankami mnie traktuje?:) Tymek nawet jak sie odwrócił to jeszcze ma czas żeby sie przekręcić:) Na 13:30 idziemy do szpitala na szkołę rodzenia sama już nie będę chodzić ale akurat jeden temat wypadł w sobote to pójdę z mężem, nie wiem czy wytrzymam bo ostatnio tak mi się tam słabo zrobiło, że potem do wieczora leżałam, to pomieszczenie bez okien! I martwię się tym moczem:( najbardziej bakteriami:(

ja_saba a skąd wiesz że Tymek się przekręcił? renmanko odpoczywaj ile wlezie

Hej dziewczynki! Byłam po odbiór moczu, dziwne mam odczyn zasadowy(?) i znowu te bakterie oraz pisze niel.fosf.bezp. Co to jest? Chyba muszę iść na posiew w poniedziałek:( Lily:D Ty o mnie chyba czesto myślisz skoro Ci się snię:) No to załatwione, żeby sen sie spełnił musimy się zimą spotkać:) nika super, ze masz takie ładne autko i tak dobrze utrzymane, fotelik też super! I bardzo się cieszę, ze Hektor wyzdrowiał! renmanko to naprawdę przykre że lekarz się tak zachował... ja_saba przesliczne te ubranka!!! Jak ja lubię takie cudeńka oglądać! Myszko ten komplecik jest cudny! A Tomek niech czasem gdzieś wychodzi (byle nie za często), bo mu się niedługo skończy:) Własnie wcinam krówki, uh zemdliło mnie...

Lily wiem, ale jakos mi sie tak przykro zrobiło, dzięki Ja się tak najadłam, że nie moge się ruszać, skórę na brzuchu mam tak napiętą, że zaraz mi chyba szczeli:( renmanko a ten lekarz jak mówiłaś, nawet do Ciebie nie przyszedł:( jakby coś to jedź do tego swojego szpitala w Świętochłowicach a tamtego olej! Idę leżeć bo nawet nie mam siły siedzieć, czyję się jak słoń!

O renmanko dobrze że jesteś! Cieszę się że już Ci lepiej! jak tylko namierzysz tego gościa to idź czym prędzej!

No wiesz czyli coś za coś, pewnie cieszy się, że ma pracę a teraz fachowców mało to ma wszystko na głowie, może dlatego czasem już nie wyrabia i zrobi coś głupiego. Ze stresu.

Marzko ja mam do niej numer!

Powiem Wam dziewczyny że ciężko macie z tymi facetami, że tak późno wracają, mają taką pracę rozumiem to ale na pewno nie jest łatwo zwłaszcza teraz gdy ich bardzo potrzebujecie. Dacie radę może dzieciaczki sprawią, ze będą gnali do domu jak wariaci:) a renmanka miała się odezwac czy znalazła lekarza i w ogóle!