klo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klo
-
Dziewczyny nie zapominajcie, że słoneczko jest w porządku, tylko trzeba z umiarem! Ja też się trochę smaruję J&J na noc i nie jestem taka blada ale na słoneczku 5 minut posiedziec to zdrowo!
-
jasne, lepiej pójść na darmo niż sobie zbagatelizować i nabawić się czegoś gorszego! dobrze zrobiłaś i spokojniejsza jesteś!
-
kami dobrze, że z Wami wszystko ok, dobrze że poszłaś do lekarza!
-
lalicja ja chaiłam mieć synka ale kurcze córeczkę też bym chciała! Zwłaszcza taką w lakiereczkach i z torebką!:) łyżeczko nie ma sprawy! Możesz do nas dołączyć:)
-
Kuleczko masz rację:) Chyba najlepiej to się zachowywac zgodnie ze swoim wiekiem a nie na siłe udowadniac że się jeszcze może:) Pewnie kiedyś będę mówiła Pawłowi: ja tez byłam kiedyś młoda:) Tak jak mi teraz mama mówi:) To nieuniknione:)
-
Kuleczko o nie! ja nie chcę jeszcze o tym myslec że dzieci będą o nas jak o starych ludziach myśleli:)
-
lalicja lakiereczki? cudo!!! ja_saba no nie wiem:) 18 lat to już chłopisko:) Będzie na nas mówił \"starzy\":) a na samochodzikach się nie znam:( Dziewczyny renamnka jutro wychodzi ze szpitala!!!!!!!!!!!!! Hura! Ma jeszcze twardy brzuszek ale dostanie leki!
-
Wróciłam ze spacerku. Kuleczko koszulki cudne, ja tez chciałabym taką gdzie pisze o grubym tacie:) Wczoraj sie męża pytałam do jakiego wieku można dupkę dziecka całować:) ja_saba mój też nie ma czkawki:) lalicja biedny chłopczyk i jego rodzice:( Córeczce można idąc po drodze z pracy jakąś spineczkę lub gumkę do włosów kupic i się będzie cieszyła a co ja chłopakowi kupię? Chyba czekoladkę i będzie grubym dzieckiem:) kamikami daj znac co z tą goraczką!!!
-
Lily obserwuj, insuline mozesz zawsze wziąść ale jeśli da sie uniknąć to byłoby lepiej! I nie denerwuj się i nie przejmuj bo Ci cukier skoczy!:) Ciekawe jak Ci te spodnie uszyje... ja_saba ja też tylko mały spacerek chociaż i na to mi mąż zabronił, ale ja musze na chwilke, bo chodzenie po Tesco to nie to samo co na dworze:)
-
Witam Czerwcóweczki!!! Myszko mi kilka osób wraz z panią w hurtowni (króra tłumaczyła nawet jak go używać) polecało Avent ISIS (ten pierwszy). Masz rację nam nie da się dogodzić:) mój maż ma mnie chyba dość, mówię mu, że mamy takiego figlareczka i mąż się ucieszyła ale ja zaraz dodałam, że się martwię czy nie za duzo sie rusza, bo wczesniej tak nie robił:) A jemu ręce opadają:) Wczoraj mnie bolał brzuszek i mąż mi kazał dzisiaj cały dzień leżeć, bo wieczorem jedziemy na zakupy do Tesco ale chyba nie dam rady taka ładna pogoda, zrobie sobie rundkę:)
-
Witam Czerwcóweczki!!! Myszko mi kilka osób wraz z panią w hurtowni (króra tłumaczyła nawet jak go używać) polecało Avent ISIS (ten pierwszy). Masz rację nam nie da się dogodzić:) mój maż ma mnie chyba dość, mówię mu, że mamy takiego figlareczka i mąż się ucieszyła ale ja zaraz dodałam, że się martwię czy nie za duzo sie rusza, bo wczesniej tak nie robił:) A jemu ręce opadają:) Wczoraj mnie bolał brzuszek i mąż mi kazał dzisiaj cały dzień leżeć, bo wieczorem jedziemy na zakupy do Tesco ale chyba nie dam rady taka ładna pogoda, zrobie sobie rundkę:)
-
poznanianko to dobrze:) wiem, że będziemy miały mniej czasu ale jak się postaramy to nie stracimy kontaktu:) Mój Paweł jeszcze nigdy nie był taki ruchliwy jak dzisiaj! Oczywiście to mnie troche martwi czy mu sie nic nie dzieje skoro tak szaleje jak nigdy dotąd... W ogóle się kiepsko czuje, słabo mi i jakbym miała okres dostać... Ehh...idę spać! Dobranoc!
-
nika wiedziałam, że Hektor wyzdrowieje! Już niedługo poczuje się lepiej! Lily wierszyk już na blogu, mam nadzieję, że oprawa Ci sie podoba:) Co za głupi ten chłop, a w ogóle to co go to obchodzi, że Twój maż pod klatke podjeżdża? Niech pilnuje własnego nosa!
-
nika przykro mi z powodu kotka, ale na pewno wszystko będzie dobrze!
-
Lily zamierzam umieścic wierszyk na blogu! Mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko?:) Aha renmanka musi nadal leżec, bo ma twardy brzuszek, nie zrobili jej rzadnych badań...:(
-
Hej ciężarówki! Ja rano znowu neta nie miałam:( Byłam na szkole rodzenia w szpitalu i tak się xle poczułam, że myślałam, ze zemdleje. Poleżałam ale nadal się kiepsko czuję, tak mi słabo i w głowie mi się kręci:( lalicja masz rację dlatego chce żeby wiedziała że ma we mnie oparcie w razie czego! Lily biedactwo! Oby ci szybko przeszła biegunka! A wierszyk superowy! magua zyrafy są the best:) Kuleczka to wspaniale że z wami wszystko dobrze! Dziewczyny Wy mnie nie zostawiajcie po porodzie, bo mi obiecałyście, że razem schudniemy!!!:) Idę na frytki!
-
Ale jestem padnięta! Niby nic na działce nie robiłam, tylko podlewałam ale chyba za duzo świeżego powietrza na raz:) Lily musze z nimi pogadać, ale nie chce mi się tam jechać, bo to kawałek drogi a przez telefon nie chcę. Ale wiem, że jak będzie chciała to ona ucieknie, bo rodzice tego chłopaka powiedzieli, ze jej kupią bilet jesli to jest problem, bo oni nie wiedzą że tu jest taka afera. Myszko chłopaka znamy długo nawet jej mama zna jego ojca od dziecka. Chłopak nie jest za fajny (z charakteru oczywiście) ale wiesz jak to jest z zakochana dziewczyną, jak się nie przewróci to się nie nauczy. Poza tym jakie ja mam prawo wybierać jej chłopaka, miłośc jest ślepa podobno:) Ehh...na razie dam sobie z tym spokój i zobacze jak się sytuacja rozwinie, ją czeka matura i obrona. Najgorsze, że jej się przez to wszystko nie chce uczyć! Myszko bardzo fajna stronka:) Ja już po lodach w McD. :)
-
kamikami już mnie pocieszyłaś:) zawsze mi ulży ja się wygadam! zmykam do mamy na obiad a potem na działkę:) Milusiego dnia
-
Eh...moje drogie jak tu się nie denerwować, jak oni zadzwonili do dziadków i dziadek do niej zadzwonił i powiedział, że nie ma wnuczki! Czujecie! Co za ludzie!!! Postaram się nie denerwować tym, poczekam co z tego wszystkiego wyniknie, może w przyszłym tygodniu do nich pojadę, bo dzwonic mi się nie chce i nie nie lubię waznych spraw przez telefon załatwiać. Bardzo Wam dziekuje! Jak Wam się tu wypłacze to mi lepiej! A Wy to przezemnie już pełną głowę macie:)
-
Lily bardzo dziękuję za komentarz do mojego zdjęcia:)
-
Cześć kobitki! Myszko dziękujemy! Na pewno uda Ci się donosic do maja, odpoczywaj sobie na działeczce i niczym sie nie przejmuj! A Atos juz niedługo będzie miał nowego kompana do zabaw:) Oskarka:) Lily fajnie, że pobyłaś na dworze, to dzisiaj otwórz szeroko okno i wyleguj sie! Kamikami dziękuję, my czujemy sie dobrze, chciaż dzisiaj też jestem jakaś wypompowana. Smacznego koktajlu:)ale mi smaka tym grilem narobiłaś:) My dzisiaj też jedziemy na działkę, ale po obiedzie, mieliśmy jechac rano ale jakaś zdechła jestem... Jestem przejęta awanturą rodzinną i zachowaniem dorosłych osób. Po krótce: córka (20lat) żony mojego taty (nie wiem czy kapujecie:)) zakochała się śmiertelnie. Zna chłopaka od dziecka i byli już razem, ale zerwali bo on wyjechał do Szwecji, teraz się zeszli a ona w tym roku zdaje maturę i chce do niego pojechać i tam mieszkać i pracować! Nikt za tym chłopakiem nie przepada i wszyscy zabronili jej jechać. Zamknęli w domu, zabrali kieszonkowe itp. I ciągle na nią krzyczą. Ja też nie jestem zachwycona tym chłopakiem ale krzyczenie na nią nic tu nie pomoże, zwłaszcza że jest pełnoletnia i ja z nią trochę wczoraj po kryjomu rozmawiałam i ona chce uciec z domu przez to ich krzyczenie i wyzywanie jej i tego chłopaka. Długa historia... Przejęłam się tym, bo powinna miec wsparcie w mamie i nawet jeśli mama się nie zgadza na ten wyjazd to powinna z nią porozmawiac a nie krzyczeć. Boję się że ucieknie i nikt nie będzie wiedział gdzie jest w tej Szwecji, a jak jej się nie powiedzie to nie bedzie maiła gdzie wrócić. Dlatego chociaz tego nie popieram staram się byc z nią. Musze porozmawiać z ojcem i jego żoną, żeby się tak nie zachowywali, zbieram się żeby zadzwonic, ale mnie to stresuje:(
-
Ja dopiero teraz, ale też idę spać:) Dobranoc kochane brzuszki, niech Wam sie przyśnią piękne kolorowe sny!
-
Witam słonecznie! Pisałam wczoraj do Was i pisałam ale nic sie nie wysłało!:( łyżeczko dobrze, że męża na spacer wyciągnęłaś:) ja nie popuszczam chociaż czasem mam takie wrażenie:) Myszko ale masz dużą szyneczkę w brzusiu:) Dobrze, ze jesteś juz gotowa na przyjście Oskarka to nie będziesz się stresować jeszcze wyprawką jak przyjdzie na niego czas:) Ale Ci zazdroszczę! Ja mam na koniec czerwca więc Oskarek będzie miesiąc starszy od Pawła a co najważniejsze już go od miesiąca będziesz tulić:) Kamikami super że z Tobą i Antosią wszystko ok! długość szyjki super, więc możesz się bez problemu wybrac w podróż! Tylko uważaj na siebie!!! Ani00łku wpadaj jak najczęściej i odzywaj się, bo bez Ciebie smutno będzie! W końcu jesteś naszym Ani00łkiem! Ale na pewno jestes szczęsliwa, że będziesz miała swój własny kąt:)
-
Lily nie ma sprawy, powiedztylko czy Ci się podoba, czy może coś zmienić? kolor, czcionkę czy coś? Super Ci to wychodzi powinnaś więcej pisać!
-
Dzięki dziewczyny! To ja sobie następny z drobinkami kupię:)