Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jolla25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jolla25

  1. Witam wszystkie dziewczyny, te udzielające się na forum jak i te, które podobnie jak ja należą do tych czytających. Tak Was czytam i widzę że nie tylko ja mam takie dziecko, które nie chce w nocy spać. Już myślałam, że ktoś na niego urok rzucił. Są noce i to całkiem często kiedy śpi 4 godz., a w przerwach marudzi, płacze, stęka albo gada sam do siebie. Koszmar. Ząbki mu jeszcze nie wychodzą, głodny nie jest, bo gdy dajemy mu mleczko to wypija tylko 40 ml i więcej nie chce. Temp. w granicach 21 stopni czyli w normie. Już mi ręce opadają. Pod koniec lutego wracam do pracy i nie wiem jak sobie poradzę jeśli nic się nie zmieni.
  2. Milka862 mój Kacper też tak płacze. Na początku myślałam że to kolki a teraz się okazało,że mały ma problem z zaśnięciem. Kiedy przeoczy się ten właściwy moment to później jest ryk przeogromny, trudny do opanowania. Kiedyś tak płakał przez 3 godz. i w zaden sposób nie dalo się go uspokoić. Teraz jest trochę lepiej.
  3. U nas podczas 4-dniowego pobytu w szpitalu każdego ranka dzieci były dokarmiane glukozą czy tego chciałyśmy czy nie. Odbywało się to podczas porannego przebierania dzieci i wracały na salę takie spokojniutkie że normalnie szok.
  4. Dopisuję się do tabelki jako że dziś wróciliśmy już do domu NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* ************************** Diamondxstar....22.........05.10.2011...........10.07.201 2 ....Liwia jolla25.............31.........05.10.2011.........12.07. 2012....Kacper elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2 012 .....syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.........17.07.2012....córeczka ? małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.2012. ....Synek SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś justysia88..........24........13.10.2011.........21.07.20 12. ....Zosia Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12.....Zuzia Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka iwkas847.......... 20......... 18.10.2011....... 25.07.2012........ Iwona Nenia...............24.........19.10.2011.........25.07.2 012 ....Alanek Layssa.............28..........19.10.2011.........25.07.2 012......Kamilek Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012 .....córka oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.........26.07.201 2. .....syn Stella Polare......30..........26.10.2011.........29.07.2012....... .syn strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012.....Damian andziula24.........24.........23.10.2011.......29.07.2012 ......Nikola madlen29 ..........29.........24.10.2012.......31.07.2012.......Alan Kropelka03........28..........16.10.2011........03.08.2012.. ....Kluska Rozpakowane szczęśliwe mamusie : NICK....WIEK........TP.......DP.........WAGA....DŁ....IM IĘ........SN/CC ********************************************************* ************************ neli8......23.......07.07....27.06......2450.....51.....F ilip..........CC anetta....31......10.07.....30.06......2880.....51.....Mi kołaj......SN Marka.....23......04.07....30.06......3080.....54.......F ilip........SN Ankis.....??.......10.07.....01.07......3660.....55...... Ola.........SN Neonka1935......30.07.....02.07......3450.....54......Tym ek.......?? LipcówkaKasia....04.07....02.07......3460......57......A daś........SN Pigułeczka.27.....19.07....04.07......3600 .... 55.....Małgosia.....SN izzkka77....23....23.07....05.07..... 1880......48......Daria.......SN madziaz....24....29.06....05.07......3750......52.....Vic toria......SN szkrabiczek..22..01.07....06.07......3490......54.......J ulia........SN luna0207..........02.07....06.07......2880......49......J agoda......SN Kikaa84....27....13.07....08.07.......????.......??...... .??????.......SN kuleczka...31....29.07....10.07.......2810.....50.......? ??????.......CC Pina_789...22....07.07....10.07......3150......57......Ma teusz.....SN Kalla........33...15.07.....11.07......3380......54...... ..Jaś........SN Amiaga....34....25.07.....12.07......2900......51..... Amelka......SN weronikakrz.29..23.07.....13.07......3810......51.....Ale ksander...SN jolla25.......31...12,07......15.07......3770.....59......Kacper.......SN_Ola_Fasola...24.. 06.07.....15.07.....4400.....56.......... Emilia.....CC Werkaa_a...25...23.07.....16.07......3150.....49.......c reczka...SN
  5. Co do skurczów na zapisie ktg to ja odczuwam jako bolesne te sięgające 60 - 70%, a te które mają powyżej 100 - 120% bolą mnie mniej. Dziwne to trochę.
  6. Widzę, że w tabelce przesuwam się coraz bardziej do przodu. W czwartek termin. Całą ciążę bałam się, że urodzę dużo za wcześnie; ciągle tylko leżenie albo w domu albo w szpitalu. A teraz kiedy mogłabym rodzić to lipa. Nic się nie dzieje. Normalnie paranoja jakaś. Ostatnio byłam na ktg w niedzielę, skurcze słabiutkie. Lekarz mówi do mnie żebym przyjechała następnego dnia rano to zaczną wywoływać poród ot tak bez specjalnego powodu. Ale nie pojechałam i czekam aż samo się rozkręci. Poza tym wczoraj mój mąż wyjechał na kilka dni na szkolenie i lepiej żeby w tym czasie nic się nie stało. Zobaczymy.
  7. Co do wózków to ja mam Tako Kiddy wersja głęboko-spacerowa, pozostał mi po córce. Jest dość ciężki, więc jak miałybyście go tachać codziennie po schodach to nie polecam. Ja nie muszę więc dla mnie był ok. Poz tym używany był codziennie do spacerów -głównie po lesie i tu się sprawdził.
  8. Witam, ja też przyłączam się do tych dziewczyn, które muszą leżeć. W poniedziałek byłam u lekarza i powiedział, że moja szyjka jest tak miękka jak przed samym porodem być powinna. U mnie twardnienie brzucha i bóle jak przed okresem to była norma. Nospa i magnez nic nie pomogły. Dopiero jak od kilku dni zaczęłam brać luteinę to trochę się wszystko uspokoiło. Bardzo się boję, że niedługo urodzę, więc leżę. Wstaję tylko do toalety i jadę po małą do przedszkola 5 min. w jedną stronę. Musimy się oszczędzać bo będzie nieciekawie. Ja od tego tyg. nie robię nic. Obowiązki domowe przejął mąż i muszę to jakoś przetrwać bo od idealnego porządku ważniejsze jest zdrowie dziecka.
  9. Dopisuję się do tabelki. Dzisiaj w końcu wiem kto tam sobie mieszka w brzuszku. Wychodzi na to, że synek. No i dobrze, córkę już mamy to teraz czas na faceta, żeby mąż nie czuł się samotny. Pozdrawiam wszystkie mamusie. Czytam Was codziennie, tylko z pisaniem trochę u mnie gorzej. ************************************************************ NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* **< br /> madziaz...........24.........27.09.2011.........29.06.201 2.....Wiktoria luna0207...........27.........25.09.2011........02.07.201 2......Jagoda lipcówka.kasia....26........03.10.2011.........04.07.201 2..... Adaś tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.20 12..... neli8...............23..........30.09.2011........07.07.2012 .......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........07.07.201 2.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011.........07.07.2012.. ......? Diamondxstar....22........05.10.2011...........10.07.2012 ...Liwia Aaannneeetttaaa..31........06.10.2011........10.07.2012.. Mikołaj jolla25..............31.........05.10.2011.........12.07.2012...Kacper Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.20 12.....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2 012....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2 012...syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.......17.07.2 012..... małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.20 12..... SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś Pigułeczkaa........27........13.10.2011........19.07.201 2......Małgosia justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.20 12.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........23.07.20 12.... Daria Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12. .... weronikakrz......29.........17.10.2011........23.07.2012. ...Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012. .....syn Stella Polare.......29.........26.10.2011.......29.07.2012.....chł opak strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012....synek kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012....syn Neonka1935.......31.........21.10.2011........30.07.2012. ...Antoś Nenia..............23.........19.10.2011.........31.07.20 12..... Kropelka03........28........16.10.2011........03.08.2012. ....Kluska
  10. Dzięki Pinaa_789 za informacje. Trzeba być dobrej myśli.
  11. Witam po długiej przerwie. Jestem obecnie w 15 tyg. ciąży. Wczoraj byłam u lekarza i powiedział że moja macica, która jest w tyłozgięciu powinna już 2 tyg. temu się wyprostować a ona nawet nie drgnęła. I od wczoraj muszę leżeć na brzuchu w dzień i noc i brać no-spę. Kolejna wizyta za 2 tyg. i mam nadzieję że do tego czasu coś się zmieni bo nie jest za wesoło. Przez cały dzień bolało mnie podbrzusze, więc może coś drgnęło w tym temacie.
  12. Cześć dziewczyny. Moja kierowniczka dowiedziała się że jestem w ciąży w zasadzie na jej samym początku bo usłyszała moją rozmowę przez telefon. Prosiłam ją żeby na razie nikomu nie mówiła. Wytrzymała z tą wiadomością całe 3 dni, po czym zaraz wypaplała szefowi, który teraz w styczniu planuje mnie zwolnić bo mam umowę na zastępstwo i nie jestem chroniona. A tak chciałam sobie popracować do maja a tu zonk. Strasznie mnie ta cała sytuacja zdenerwowała. Zawsze wydawało mi się że kierowniczkę mam spoko, ale do czasu. Nagle wszyscy zaczęli mnie traktować jak jakąś trędowatą. W Polsce przy ujemnym przyroście naturalnym każda ciężarna powinna być dużo lepiej traktowana.
  13. Witam, ja też dopisuje się do Was. Ostatnia @ 5.10, termin porodu 12 lipiec 2012r. Mam straszne mdłości cały dzień - już 2 tydzień. Ja pierwsze usg będę miała 21 grudnia, ale lekarz oprócz ciąży wykrył też mięśniaka. Przyznam, że trochę się boję i mam nadzieję, iż nie będzie zagrażał maleństwu. Ogólny nastrój fatalny - cały czas mam jakiegoś doła bez względu czy jestem w domu czy w pracy.
  14. Przyłączam się do Was dziewczyny. 5 listopad - zobaczymy, może tym razem się udało. U mnie to 4 cykl starań.
  15. Katusia gratulacje!!!!!!!!! A czemu piszesz, ze ciąża jest zagrożona? Mam nadzieję że jednak wszystko będzie dobrze. Co do przedszkola to moja mała w nim nie śpi bo to jest przedszkole w którym nie kładą dzieci spać, ale dzisiaj Natalka juz nie wytrzymała i zasnęła wychowawczyni na rękach. Co do opłat to wpisowego nie było, a miesięcznie przedstawia się to tak: - opłata stała 70 zł - dla dzieci które w przedszkolu są od 6.30 do 15.30 (dla dzieci, które są w przedszkolu do 12 opłata ta jest mniejsza, ale nie wiem ile wynosi bo mnie to nie interesowało), - stawka żywieniowa 35 zł/dzień - 22 zł zajęcia z rytmiki (2 zajęcia w tyg.) Jęz ang. i innych zajęć jak na razie 3-latki nie mają.
  16. Witam po przerwie. Maluchy rosną i coraz bardziej nas zadziwiają. Z niektórych historyjek jakie tu przeczytałam naprawdę można się uśmiać. U mnie już nie jest tak różowo. Po pierwszym tyg. chodzenia Natalki do przedszkola wynik końcowy jest niezbyt ciekawy. Mała (ponieważ nie śpi o swojej porze tj. ok. godz.12) po wyjściu z przedszkola - godz. 15 jest bardzo marudna, wręcz nie da się z nią wytrzymać. Płacze z byle powodu i tym podobne rzeczy. Ja pracuję do 16 więc przez godz. jest ze mną. Ostatnio zasnęła w drodze powrotnej i spała ok. godz.. Myślałam że po takiej drzemce nie zaśnie o zwykłej porze (godz.19), ale się pomyliłam. Serce mnie boli jak widzę jaka jest wyczerpana i smutna. W domu prawie niczym nie można poprawić jej humoru. W takiej chwili żałuję że chodzę do pracy zamiast poświęcić całą uwagę dziecku. Normalnie dziewczyny masakra jakaś....
  17. Witam, ja tez coś tu może napiszę. Jeśli chodzi o przedszkole to moja Natalia pójdzie od 1 marca, czyli już niedługo i troche się tego boję. Najbardziej jednak niepokoi mnie fakt że w przedszkolu dzieci nie śpią a ona jeszcze w południe ucina sobie 1,5 godz. drzemkę. Z samodzielnym jedzeniem jest różnie: drugie danie jakoś zjada ale zupa to wylewa jej się z drugiej strony łyżki jak wkłada do buzi. Ale jak to mówią- praktyka czyni mistrza. A tak wogóle to (tu odpukać) u nas całkiem nieźle i mam nadzieją że tak pozostanie długi czas. Buziaki dla wszystkich mam.
  18. katusia - współczuje z powodu tych nieszczęsnych zebów Kuby, mam nadzieję że w końcu będzie dobrze. Co do żłobka to doświadczenia w tym temacie nie mam, bo siedzimy sobie w domu, ale wystarczy że Natalia pojedzie do kuzynów (a ma ich 6 wiek: 2-4,5) chociaż na 2 godz. to zawsze musi się czegoś nauczyć (niekoniecznie dobrego) np. skakania z łóżeczka albo bekania.
  19. Moje dziecko mnie wczoraj rozbawiło. Natalia pyta się: - "Mamo dusił cię kaszel?" Ja jej na to: - "Kiedyś mnie dusił" A ona zdziwionym głosem: - "To nie brałaś gripexu?" Rozmowa miała miejsce niedługo po tym jak mała oglądała reklamy w telewizji i ta z gripexem szczególnie utkwiła jej w pamięci.
  20. Mnie też wzięło na wspomnienia. Wczoraj Natalia skończyła 2 latka. Był oczywiście tort, prezenty, radość wielka....Czas szybko pędzi. Chciałoby sie czasem wrócic do tamtych chwil, ale to niemożliwe. Trochę marzy mi się rodzeństwo dla małej, jednak musze poczekać chyba głównie ze względu na męża, który nie chce na razie dzieci. Mówi, że teraz najważniejsza jest budowa domu. Dla mnie to bez znaczenia bo i tak siedzę w domu i nie pracuje to mogłabym drugie wychować byłoby weselej. Ale nic na siłę. Oboje musimy tego chcieć...Pozdrawiam ciepło.
  21. anja2525 - gratuluję znalezienia pracy. Może mi też się uda. Jak będziesz mieć chwilę to napisz jak Ci się pracuje:)
  22. Ja również dołączam się do grona mam, których dzieci nie używają pieluszek. Od 3 tyg. zakładamy majteczki zamiast pieluchy i jest super.
  23. Anja2525 - ja wczoraj tez tak miałam, tyle się opisałam i też tekst mi wcięło. Złośliwość rzeczy martwych, co zrobić..... Co za życie, przez 20 miesięcy moje dziecko spało w łóżeczku jak aniołek, a ostatnio coś jej się odmieniło, bo przy każdej próbie położenia jej w łóżeczku jest niesamowity płacz. Mówi że się boi. No i usypiamy ją w naszym w łóżku a potem przenosimy do łóżeczka. Inaczej się nie da. Co do mojego braku pracy to jest szansa, że za kilka miesięcy to się zmieni. Pożyjemy zobaczymy. Obecnie zajęći i tak mi nie brakuje bo oprócz codziennych domowych obowiązków i opieką nad Natalką doszła jeszcze budowa własnego domu. Naprawdę super sprawa. Nawet załatwianie wszystkich potrzebnych papierków nie było takie złe wbrew opiniom wielu osób. Nie bedzie to budowanie szybkie bo w większości własnymi środkami i siłami (z pomocą rodziny), ale za 4-5 lat może się wprowadzimy. Jutro minie 2 tyg. od wjazdu koparki na działkę i jutro kończymy murować piwnice. W związku z budową więcej udzielam się na forum budowlanym muratora aniżeli tutaj, ale czasem zaglądam. Pozdrawiam ciepło wszystkie mamy i ich skarby. Buziaki
  24. Niby wiosna w pełni a te wstrętne choróbska nie dają za wygraną. Koszmar jakiś... Moja mała też od kilku dni trochę kicha, ale mam nadzieję że na tym się skończy. Dużo zdrowia życzę Dzieciaczkom jak i ich Mamusiom. A co do mleka to ja daję Natalce rano po przebudzeniu 250 ml mleka modyfikowanego Nan junior, do tego 4 miarki kaszki Bobo Vita, tak samo przed drzemką ok. 12.30 i na noc. Poza tym śniadanko - (jak ma ochote) w postaci kilku mini kanapek (wielkość 1 cm-1 cm), obiadek - 250 ml, podwieczorek- przeważnie jest nim danonek. A pomiędzy wymienionymi posiłkami to picie, owoce-głównie jabłka i banany, teraz doszły nam truskawki. Z warzyw uwielbia sałatę, paprykę i rzodkiewkę.
  25. Cześć dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? Pewnie niezbyt, bo nie udzielałam się na forum często. Ale ten czas leci. Niedługo nasze pociechy skończą 2 latka i z każdym dniem są coraz mądrzejsze. Ja siedzę dalej w dmu i szczerze to poszłabym już dawno do pracy, tylko nie wiem gdzie. Z zawodu jestem nauczycocielem biologii a w mojej okolicy na razie nie potrzebują nauczycieli. No i zonk. Mąż ciągle ze mnie się nabija, że wybrałam do d....y studia. Takie skończyłam i trudno. Czasem sobie myślę, że poszłabym sprzedawać do chociażby spożywczaka, tylko boję się tych spojrzeń i drwin ze strony koleżanek, którym się lepiej powodzi bo pracują np. w banku. To takie moje prywatne problemy z brakiem pracy. Ale za to przy Natali pracy nie brakuje. Chociaż teraz to ona mi dużo pomaga: pozbiera swoje zabawki, obieże cebule, bieże swój samolocik z rączką i \"odkurza\" w czasie gdy ja odkurzam, wyrywa ze mną trawę. Jest przepocieszna. A co do mówienia to potrafi powiedzieć naprawdę dużo słów i kilka prostych zdań np. \"Tatuś chodź tu\", \"Boję się wujka\", \"Kto to jedzie\", itp. Słów nie będę pisać jakie wymawia bo trochę by to trwało zanim bym je wszystkie napisała. Ogólnie to ludzie są w szoku jak słyszą ile mała zna słów. Nie wiem dlaczego tyle mówi, to chyba indywidualna sprawa każdego dziecka, ale cieszę się, że mogę sie dogadać z 20 miesięcznym brzdącem. Trochę sie rozpisałam, może teraz będę pisać częściej a mniej. Pozdrawiam gorąco
×