titka

Kitkat jest zarejestrowany na 1/4 a robi po 8 godzin, nie wiem na czym to polega Vilijko!

A gdzie was wywiało? Sali sie prysznicuje, Kasiek \"walczy\", a reszta? Czyżby coś ciekawego w tv było? Ej, laski, nie wiecie, co z Agnieszką? Już jej ze 2 miechy tu nie było! Nie no, może półtorej, bynajmniej, długo!

Zaraz brat przyjdzie i mnie zgoni... Sali, a jak tak w ogóle, to jestem wstrętna, odebrałam ci twoje przywileje liczenia stronek...

Mam nadzieje, że jutro będe mieć więcej chęci do życia... Mam zamiar wysprzątać na błysk swój pokój...i pralnie, bo zrobiłam tam taki bajzer i syf, że matko kochana... no ale pranie robiłam, nie?

Sali, ja mam strój wieczorowy od pasa w dół... Góry jeszcze nie zmieniałam!

stwierdziłam, że musze dobie sprawić kosmetyczke, bo nie mam gdzie trzymać swoich \"rupieci\" jak to mówi mój brat... Nie no, naprawde mam ich sporo, już 2 zapełnione a jeszcze pełno na szafce stoi i w półeczce w łazience... Pudernica ze mnie...Nie no, żartuje, naprawde nie wiem skąd tego się tyle wzieło :P

Chyba ide spać...

Kurcze, też by się przydało rozejżeć za jakąś pracą. Czekam na zaświadczenie z uczelni, że już jestem obroniona, to zarejestruje się w PUP-ie :D Na staż jakiś z pewno mnie dadzą! Ale tez rewelacje się zarobi, nie Basiu, ty wiesz Kochana najlepiej, wykorzytuja człowieka do nagorszych robót a płacą marne grosze

Vilijko, mój Kitkat pracuje za 7,09 brutto na 3 zmiany, nocki ma po 8.5 brutto - chyba jakoś tak, na godzine rzecz jasna. I tak powiem szczerze, że jak się tak policzy, to żadna rewelacja. No,ale godziny to niezłe dowalili!!! Nie wiem jak ty, ale ja bym się na to nie pisała, nie miałą bym nawet jak wrócić do domu, a na taxi wydawać, to sie nie kalkuluje!

och Sali, podziwiam cie! Że masz taki zapał! Choć tak szczerze mówiąc, to jak mnie czasami weźmie, to też tak mam. Tyle,że ja za wiele nie moge, cóż, jedynie ze swojego pokoju wywalam starocie, albo rzeczy zbędne.

No to się wyżaliłam...ide po skarpetki, bo mam już zielone stopy :D:P Ale mi zmarzły!!!!!!!!

tak w ogóle, to musze ją kiedyś spytać, czy jej matka, czyli babcia Kitkata, też tak na nią mówi...bo jakby nie było, moi rodzice już od dawna tak nie mówią na nas. Dla mnie gówiarzem może być 5-letnie dziecko, a nie ludzie w naszym wieku! Bez przesady!

Może brata namówie, jak wróci z pracy! A...przypomniało mi się jeszcze jedno...wiecie co mi się nie podoba? Moja teściowa na swojego syna, czyli mojego męża przyszłego, mówi \"gówniarzu\"! Pytam, gdzie....i jakim codem, na 25-letniego mężczyzne mówi się tak...on ma zakładać rodzine i w ogóle a w oczach matki, swojej włąsnej, jest gówniarzem! Strasznie mi się to niepodoba! Ostatnio o czymś tam gadałyśmy i teściowa pyta o mojego brata, no bo ma byś świadkiem razem z siostrą Kitkata. I rozmawiamy tak, a ona nagle mi mówi, że mój brat to gówiniarz. A ja wykrzyczałam jej, że on nie jest gówiarzem........zero realcji!

Jest ktoś chętny??? Bo samej mi się nie chce!

tak szczerze mówiąc to mam ochote na pizze...... idzie ktoś ze mną??????

Ale otworzyli ją nareszcie pół tygodnia temu i mogłam jechać się zaopatrzyć... :D:D:D

Jakiś czas temu zamkneli niedaleko mnie biedronke! Remont robili czy coś...nie mogłam się doczekać, kiedy już ją otworzą, tak miałam ochote na biedronkowe chipsy i cole!

Ale się naprodukuje, miałam nie zaliczać stronki, ale jak już niewiele mi brakuje to sobie popisze :D

Stópki mi zmarzły :D:D:D:P:P:P

A, przypomniało mi się Sali, ja na drutach to umien robić tylko szalik :P I oczka na prawo i na lewo. Reszte kombinacji jest dla mnie obca!

Z kolei ksiądz nas się spytał, gdzie zamierzamy mieszkać po ślubie, to mówie, że u młodego. To od razu rogala miała na twarzy i puścił tekst: a to fajnie, bo i chrzest będzie! Wiadomo o co chodzi! Materialiści! Gdzie sie podziali księża z powołania!

Damy mu 50! I ani grosza więcej. Co to jest do cholery, żeby za przeczytanie dwóch nazwisk, powiedzenie parafi i panna i kawaler płacić 50 zł! Ja naprawde tego nie rozumiem!

Spytaliśmy go ile kosztują zapowiedzi, to powiedział,że nie ma cennika ale tak od 50-100zł!

Byliśmy wczoraj u Kitkata w parafi, po zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu...ksiądz wypisywał karteczke może ze 3 minutki, nawet nie i jak wręczał, to zażądał opłaty kancelaryjnej w wysokości 20zł!

Basiu, jak humor? To chyba przez brak słońca takie doły są! A ja nadal nie mam @ :/