titka

Jej, ja też ide się uczyć, jeszcze mam 3 dni, a w weekend to pewnie nie zajże, bo nie lubie uczyć się, jak widze, że inni się lenią!!!!!!!!

Karola pewnie cała w nerwach, bidulka!

Popisałyście wczoraj dziewczyny... Przeczytałam wszystko, ale jak widze, to nie moge się wypowiedzieć... Pewnie mnie zgnoicie, ale u mnie tak niestety jest, raczej sama nie wychodze, tak na piwko z kumpelami to tak (tyle, że w dzień, lub po południu), ale żeby na dicho, czy gdzieś wieczorkiem to nie. No niestety,tak sobie pozwoliłam, żeby się uwiązać, żałuje tego. A z tym mężem i dziećmi, to ja powiem tak, to się czuje, nie da się tego określić, ostatnio wkładałm ten pogląd mojemu przyszłemu szwagrowi. On chodzi z siostrą Kitkata już 5 lat ale ani myśli się żenić i pyta mnie po co ja chce, no to mu mówie, a on, że wcale tego nie chce, może po 30! Z kolei szwagierka chce, tak więc...cały ambaras żeby dwoje chciało naraz :)

Sali, wysłałam co numer gadu. No niestety, jak pisałam, okno prawie na całą ściane a ściana ma prawie 4 metry, no to tak dwa razy tyle trzeba wziąść, żeby łądnie upiąć. Tak przynajmniej mama mi mówiła. Bo to na taśmie 2do1 czy jakoś tak..ja się na tym nie znam.

Vilijko, nie wiem po co przepraszasz i się przejmujesz, dobrze, że masz dobry humorek! :D:D:D A jak przeczytałam to,że będziesz bezrobotną, to sama się zaczełam śmiać, nie wiem czemu...tak jakoś, w końcu ja też bede hahaha :D:D:D

A mnie koleżanka na gadu namówiła, no... pogadałysmy, ale żeby nie było, to o obronie... A teraz też ide sobie coś do jedzenia zrobić. Ostatnio dwa dni pod rząd jadłam tosty! Ale już chlebek sie skończył tak więc musze coś innego wykombinować! Mam ochpte albo na jajecznice, albo na cukinie pieczoną, mam nadzieje, że jeszcze jest, bo mama mogła mi ją zeżreć! :D:D:D

Spadam...

Spadam...

Vilijko, pamiętam, pytałam cie :) Już sobie przypomniałam. Dzięki! :D

A jutro Karola się broni! Łoj, pewnie ma stresa jak nie wiem... Karola, będziemy trzymać kciuki!!!!

Ide troche poudawać że się ucze!

A że tak powiem, wróce, na jaki temat pisałaś prace? Nie pamietam czy pytałam...

Vilijko, nie rób smaka!!!!!!!

A ja ide wnieść pościel, bo jak przyleje, to nie zdąże

Justynko, w ekonomiku byłam na rachynkowości i finansach, a teraz studiuje na Politachnice częstochowskiej, Wysział Zarządzania, kierunek zarządzanie i matkting, specjalność zarządzanie instytucjami publicznymi i samorządowymi.:)

Oglądałam właśnie zdjęcia od Kasi, ale śliczna ta twoja chrzesnica! Też se takie zmajstruje... :P

Co za zupke gotujesz?

Az mnie zamroczyło jak zobaczyłam cene tej torebki! Ja pierdole, z czego ona jest???

ej, cos sie wpisy poprzestawiały? Co nie? Sali, zamówiłam sobie katalog, zobacze, moża coś zamówie, tyle, że ja to potrzebuje tej firanki tak z 8 metrów, może 7, to ciekawe, ile kaski mnie to szarpnie!

Aaaa, pochwal;e się, bo to mój wielki sukces! Namówiłam kitkata na tą Słowacje już na 100% Jedziemy 29 lub 30 czerwca! Ale się ciesze!!!!!!!!

Hejo! Już wróciłam...ale upał...po dupsku mi się lało jak nieiwem! Z tego na pewno będzie jakaś burza, bo jest nimiłosierny skwar! Zjadłam obiadek i musze troche odpocząć! To zimno mi sie nie chce goić! Bede wyglądać jak pół dupy zza krzaka na tej obronie, ja tak zawsze mam!!!!!!!!!!!!

Ja tylko na chwile, bo zaraz zmykam na busa :D

Basiu, te twoje buciorki też świetne! Ja już uciekam, zagrzeje wody i ide się umyć! To pa leseczki!

Kasiek, butki piękne, olala Jak dla mnie to ździebko wysoki obcas, bo ja nie moge na obcasie chodzić, ale butki super..