titka

eee, Sali, mam tyle co ty! Głupie to!

A czemu faceci bagatelizują a nie wyolbrzymiają?

nic mi sie nie chce laski! Mam masakrycznego lenia!

ale to głupie! :D

Hej! Też rozwiąże sobie ten test!! :D

do - poczytania :D

nio :):):):):):D:D:D:D:D:D

Chyba powinna zaraz się pojawić. Zalicze i znikam do nauki.

Kurde, ale wylewna jestem.............

Jeśli chodzi o ten twój wyjazd Kochana, to ja powiem tak, jak czujesz, jeśli naprawde chcesz wyjechać, to jedź, warunki w naszym kraju są jakie są, niestety. rewelki nie ma. Ja generalnie to tak jak Kasiek (my tak mamy :) znowu cecha w spólna) raczej mam boja i chyba bym nie wyjechałą, no chyba, że jakbym kogoś miałą za granicą. Odważna to tu tylko Karola jest chyba. :D

A Vilijka, to ukrywa się na gadu i nawet cześć nie wpadnie pwiedzieć??? :D:D:D

Basiu, ja spotkanie z kuleżankami sie udało??? Kasiek, widze, że rozchwytywana jesteś... Nie rozpieszczej tak tej swojej iskierki! :)

A ja wczoraj, jak zresztą łatwo się domyśleć, byłam u Kitkata cały dzień1 No i niedziela nie należała by do normalnych, hakby teściowa nie wyskoczyła z jakimś głupim pomysłem, znaczy głupim - nachalna jest i tyle.. Mówi mi tak: może wypiszesz dziś kilka zaproszeń...bo to już najwyższy czas! a ja na to, że to niemożliwe, bo zaproszenia są u mnie w domu nie da rady, nie telportują się! to ona, że może za tydzień, to ja jej, że za tydzień, to mi sie ręce będą tak trzęsły, że nie wiem czy bede w stanie łyżke utrzymać, bo się bede stresować przed obroną! Tak w ogóle to wypaliła, że dobrze by było, żeby zaproszenia na ślub goście dostali przed tym, ja będa zapowiedzi w kościele! Tak w ogóle, to ona jest strasznie niecierpliwa widze!!!!!!!!!!

Kurde, wywiało wszystkie... Karo, to ty bronisz sie w piątek?????? No to nieźle, ja myślałą, że gdzieś na początku lipca!!!!! To zaraz po tobie ja jestem! Ty Kochana nie żartuj, że oblewają, bo wcale nie podnosisz mnie na duchu, ja wiem, że studiujemy na różnych uczelnia, ale słyszeć takie rzeczy to aż strach!!!

Ale tu puściory!!!!!!!!!!!

Dzięki Basiu! Dobra, ja też juz zmykam! miłego sprzątania, nie przepracuj się tylko ;) Miłego dnia wszystkim paniom życze! Buziaki!!!!!!!!!!!

Basiu, no zwukle tak jest, przynajmniej ja tak mam, że jak zbliża sie weekend, to sie paskudzi pogoda, a dziś już widać efekty! W zeszłym roku, to myślałam, ża się wściekne, jak w tygodniu pracowałam po 12 godzin i siedziałąm \"w murach\" to słoneczko było piękne i w ogóle cieplutko, niebo niebieściutkie, przychodziła sobota, niedziela, to deszcz, zimno! normalnie koszmar! I stronke zaliczyłam! :D:D:D Tak na dzieńdobry! W sumie...

Ide zaraz na sniedanie, bo mi coś w brzuchu burczy! Wczoraj oczywiście, chyba co godzine chodziłam coś zjeść,a to kanapeczke, a to budyń sobie zrobiłam, nie wiem, od tej nauki taka głodne jestem! Niestety, radioaktywne czereśnie się juz skończyły! :)

Heh, widze, ża Kasiek to matka chrzesna całą gębą! Oj, nadaje ci sie ten maluszek :D

Oj, musze ściągnąc pranie z tarasu, bo to na dworze nie wygląda za wesoło! A zostawiłam pranie na noc, przynajmniej wyschło i tak fajnie będzie pachniec wiatrem!

Basiu, no pewnie, że wybaczamy! :D Mnie też sie cieżko połapać w niektórych sprawach tu na topiku, tak wiec wiem....

Basiu, a co ci było? Bo nie jestem w temacie! Cos poważnego? Chyba tak, skoro leczenie trwało aż rok!

W sumie, to nie mam dużo sprzątania, tzn. pasowałoby umyś okna itd, ale za takie generalne sprzątanie to się wezme po obronie! We wszystkich zakamarkach posprzatm wtedy! :D Już mam takiego plana! Bo jak teraz się zabiore, to ja potrafie tak cały dzień, jak w trans wpadne!

Basiu jaką pracę? Moja praca to już leży w dziekanacie od dobrego tygodnia! Trochę ogarne domek i zamierzam sie uczyć!