titka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez titka
-
wypłakałam się tak ogólnie, a teraz już lece, bo nie zdąże na autobus. to trzymajcie się laski! Sali
-
A trzecia sparwa to w sumie nie dotyczy mnie, tylko Kitkata, ale ja też przeżywam jego niepowodzenia, jakby nie było. Na jego temat nie bede pisać ale bo płakać się chce, jakiego ma ostatnio pecha. cieszył się biedactwo, że zaoszczędził troche na ubezpieczeniu, bo się przeniósł od jednego ubezpieczyciela do innego i zapłacił ponad połowe mniej. A tu niecały tydzień minął i się okazało, że musi wydać prawie raz tyle co zaoszczędził, bo miał jakąś poważna awarie samochodu! I zpracą są cyrki, mówie wam, usiąść i płakać!
-
druga sprawa to to dune wesele, jeszcze go nie było, a ja już mam po dziurki w nosie wszystkiego! Ja wiem, że to jeszcze dużo czasu, ale należe do tej grupy ludzi, którzy lubią wcześniej wszystko planować. No wię zaplanowałam, nawet mam do niektórych rzeczy po kilka wariantów, jak by jeden nie wypalił, to zawsze zostaje drugi itd. nikogo nic nie interesuje, nikt mi nie pomaga, nic kompletnie. A jak przychodzi do rozmowy to moje pomyśły się nie podobają! Ale żeby porozmawiać, dać inną propozycje, to nie ma! Tylko słysze: \"W żadnym wypadku...\", \"Absolutnie nie...\" itp. I w ogóle o wszystka są problemy!
-
A co do tych moich problemów, są całkiem przyziemne! Dotyczą, obrony, a szczególnie użerania się z paniami, które miały dać mi informacje na podstawie których miałam robić analizy! Wiecie, nie jest miło, jak sie idzie, prosi, mówi, że bardzo zależy i w ogóle, a one z łaski na ucieche cośtam dadzą, jeszcze w ogóle dane były szalenie nieprecyzyjne i niezgodne ze sobą, musiałam nagiąć praede, szczerze mówiąc to sama nie wiem co jest już prawdą. Miałam stan zatrudnienia od 2000 roku ogólny i ze względu na wykształcenie i jak dodawałam ludzi z poszczególnym wykształceniem, to mi wychodził całkiem inny wynik, czy one nie potrafią dodawać??? Czy co? Po wielkich trudach zebrałam większośc danych i mam TYDZIEŃ na ich opracowanie! jak dla mnie za mało czasu! A musze to zrobić jak się chce bronić 18 czerwca, czyli za równy miesiąc!
-
Witam! Jestem na moment, bo jade na uczelnie załatwiać z obiegówką! I jeszcze fotke sobie cykne, bo najwyższy czas!
-
Musze już iść! Ale jutro na pewno wejde! Czeka mnie pracowity tydzień przy komputerze! tak więc na pewno się odezwe! Spokojnej nocki!
-
Powiem tylko, że życie potrafi być cholernie wredne! Czasami! A jak już jest dobrze, to oczywiście musi sie coś spieprzyć, bo przeciez nieważne by było, zeby sie człowiekowi wszystko udawało!
-
Przez ten czas, co nie pisałam duzo sie u mnie wydażyło! Ale nie bede zanudzać!
-
Zaglądałam czasami tu na forum, ale pech chcaił, że zawsze nikogo nie było!
-
Hej. Długo mnie nie było! Myśle, że nie nabroiłam za bardzo z tego powodu?
-
wszystkim życze udanych wyjazdów, zabaw etc... Papa!!!!!!!!!
-
Ja się tylko witam i znikam! Żeby nie było!
-
Pewno jakis serial oglądacie!!!!!!!!! To ja też ide!!!!!! ojej, ale zmutowanego komara zabiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dobrze, bo ja by mnie taki iżarł to nie wiem!!!!!!!!!!
-
O, a Agusiak podczas długiego weekendu weselicho ma, super, miłej zabawy! Co, już nikogo nie ma???? A gdzie podziała się Vilijka, Basieńka, Kinga??? Co, laski, gdzie jesteście???
-
Ale sobie zjarałam ręce! Pieką mnie jak nie wiem! już się odmoczyłam, teraz musze sie nabalsamować! Mam szalenie suchą skóre! Szczególnie na łydkach z przodu, taka śmieszna jest, nie łuszcze się ani nic tylko taka dziwna! Twarda, mimo, że peelengowałam :)))
-
Też miałąm jechać do Zakopanego, ale lipa! Troche niezorganizowani ludzie nas zaprosili, tak więc się nie zgodziłam, szczególnie, że właśnie, pogoda ma się ździebko popsuć, a co to za atrakcja siedzieć cały czas w wynajętym domku!?
-
Sali, też ci zazdroszcze tego wyjazdu, tylko właśnie, żeby pogoda ładna była!
-
Domi, to jeszcze nie kupiłaś buciorów?
-
Co tu dzis takie pustki? Już wszystkie powyjeżdzałyście na wekend??? Czy co???
-
Troche mnie wymęczyła dzisiaj ta wycieczka, tak więc zmykam sie połozyć i polenić troszke! Spokojnej nocki wszystkim życze!
-
puk puk, to znowu ja, co was wsysło?
-
Ej, nie ma nikogo? Szkoda! To jak co to wpadne później, może się ktoś pojawi.
-
Łoj, ale mnie tyłek boli, i nogi też! Wiedziałam,że tak będzie! no ale...