titka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez titka
-
Ale kanon! :) Mnie sie to na wspólnej już znudziło! Takie ciągnące jest, żadnej akcji! Tylko czakam zawsze na koniec, na zwiastun nastepnego odcinka i to mi wystarczy! :)
-
Ja to mam zamiar dzisiaj podrinkować Do lusterka! Znalazłam jeszcze winko i bede leżeć na łóżku, oglądać jakis film, jeszcze nie wiem jaki i smoczyc winko! Jutro sie nigdzie nie wybieram to co mi tak! A prace zabrałam do domu, bo na tym zakładzie jest za zimno!
-
Gdzie reszta???????????!!!!!!!!!!!!! EEEEEEEJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!! Zostawiłyście nas!!!!!!!!!!
-
Co, dwie zostałyśmy na placu boju?:)
-
Gdzieście sie wszystkie podziały!?!
-
Karolinko, rzeźby bardzo mi sie podobały! Czego to ludzie nie wymyślą!
-
Pinezka, ja tez wiem co to znaczy WM!!!!!!!!!
-
Ale za mnie egoistka! Karima witaj u nas Lepiej mnie nie bierz sobie tego do serca co pisze, bo ja mam dziś chandre! I dla mnie jest wszystko źle! Basieńko, już wysyłam mój adres!
-
Ale jestem zdechła! Reka mnie boli od pisania! 10 kartek na wykładzie zapisałam i to jeszcze pod presją, bo baba non stop powtarzała, że to bedzie na obronie! No, teraz juz mam \"weekend\" jeszcze qwoli wyjaśnień. Kitkat non stop zapewnia mnie, że mnie Kocha. Powtarza to do znudzenia! Wściekam sie czasami, ale tak na żarty, nigdy na serio, że dla mnie to takie magiczne słowo i jak bedzie powtarzał to 155 razy dziennie to przestanie miec to szczególne znaczenie i badzie jak zwykłe czesc czy jak sie masz! tak bez uczuć! Teraz już jestem spokojniejsza, gadałam z nim troche przez telefon i na gg, bo sie dziś nie widzieliśmy. Jutro przyjedzie. I zabiera mnie do kina w czartek (LASKI DZIEŃ KOBIET), na testosteron. chyba mu wybacze i sie pogodze, tylko który to juz raz i ile ich jeszcze będzie! powiedzcie same, ile można znosić fochy facetów! Ja nie moge, tak jak Virus np, wyjechać sobie gdzieś, bo całą rodzine mam tutaj, a jak jade gdzieś dalej to z nim, bo czuje się bezpieczniej!
-
Ide robić po mału obiad. A później jade:( Odezwe się wieczorkiem, może!
-
Na pocieszenie kupiłam sobie dzisiaj 7daysa!!!!
-
Ide dzisiaj na zajęcia na 15, ale mi sie nie chce! Tylko jeden dzień, a ja narzekam! Odzwyczaiłam się od łażenia na tą uczelnie! Chętnie bym nie poszła, no ale nie chce mi sie później ścigać promotora, żeby oddać ten zakichany rozdział! teraz zrobie sobie tydzień wolnego od pisania, bo następny mam oddać dopiero za miesiąc, tzn, że mam dużo czasu! Szczególnie, że od jutra, bo dziś to jeszcze nie, ide do pracki!
-
Oj Domi! Każdemu wolno sie schlać! Tylko właśnie, następny dzień, to porażka! Oby syrop pomógł! Dla maluszka
-
Virus, no to miałaś przygode! To i tak, że tylko sweter odniósł obrażenia :) Ja bym się już więcej tam nie pokazała, też bym sie bała, że historia może się powtórzyć! A jak twój chce iść, to widze, że niezły chojrak z niego!
-
Aguś, masz racje! Żeby rozmawiać, tylko właśnie podczas tej rozmowy, jak się już coś stanie, to właśnie wracamy do różnych \"przewinień które zdażyły się wcześniej! Ja mu coś wytkne, później om mi i to jest takie błędne koło! A wina, faktycznie leży po obu stronach, jakby takk sie zastanowić! Ale ja nie oczekuje wiele, odrobine tolerancji i wyrozumienia! A on.........dobra! Bo znowu zaczne! Ja mam takie napady! Jestem przewrażliwiona, bo faktycznie chce żeby był idealny i najlepiej czytał w moich myślach. Ale tak sie nie da. Mam ostatnio jakieś złe dni! Wszystkiego sie czapiam i w ogóle!
-
Nie no, sorki, już nie truje! Ale jestem wkurwiona!!!!
-
On ma zdrowo nasrane!!!!!!!
-
Wszystko inne jest nieważne, czy mam coś zrobić, czy mam jakieś obowiązki, czy mama o coś poprosi, nic, tylko ON!!!!!!!!!!!!!!! Kurwa!
-
Zmykam na razie, bo musze wypisać literature do tego 2 rozdziału, bo w sobote ani w niedziele tym bardziej nie mogłam tego zrobić, bo mi nie było wolno! Bo jak PAN i WŁADCA przyjeżdża, to musze z nim spędzać ten czas!
-
Bo nie wiem, czy warto pakować sie w takie bagno!
-
sorki, że wam truje, ale musze sie wyżalić! Nie mam z kim o tym pogadać, a mamie nie powiem, bo ona to skwituje, że jak sobie pozwalam na coś takiego, to wyłączeni moja wina! On kiedyś taki nie był! A teraz to diabeł wcielony! Zastana wiam sie poważnie nad tym ślubem!