doti252

selma serdecznie dziękuję za korekte mojego albumiku- wielkie uznanie dla Ciebie!!!! b72 wita ponownie!!! i gratuluje!!!!

aja a my lecimy na prezerwatywach- jakos nie wiem ale boje sie teraz brac tabletk zeby malemu nic nie bylo- zawsze to hormony( moze zle mysle ale chyba se nie przekonam). a odnośnie podobieństwa to teraz myślę że miłoszek się zmienił - zresztą jak chcesz to wejdz na nasz forumowy album- ostatnie zdjęcia to te ze chrztu. Napewno i Jędruś się zmienia:) a u nas odpukac ja jem wszystko orzechy, miód piłam tez coca colę-no wszystko, wszystko, wszystko- żadnych krost i oby tak dale. mama4 ja sie zastanawiam nad takm kompleksowym usg- czy robilas prywatnie czy panstwowo- a jezeli panstwowo to z jakiego powodu dał ci lekarz skierowanie- please trzeba wykorzystywac służbę zdrowia skoro oni nas wykorzystują!!!! no zmykam prasować, bo tak sobie obiecuję!!!!

http://foto.onet.pl/2kpk3,uako333onqkk,83t8p,u.html - no teraz powinno działac. zmykam dalej prasować

cos nie wyszło jeszcze raz- http://foto.onet.pl/2kpk3,uako333onqkk

ja na sekundkę- no to aja i ja się doczekałam zeby zobaczyc twojego maluszka- jest sliczny- wiesz co chyba był moment ze byli z Miłoszkiem podobni do siebie. zresztą zobacz sama http://foto.onet.pl/2kpk3 teraz miłoszek sie zmienił...ale... dobra zmykam bo mały chce jesc.

corula to napisz ak to mamy zrobic- a nie wiem jak wysłac wiadomosc do admina- jak wyslemy wszystkie to moze odzyskamy stary topk- bo pewnie o nas juz zapomnieli.... corula wiem ze w foteliku samochodowym często powstają odparzenia dupki-a tu taka długa trasa.... ( więc ja sama nie wiem cy jechać)- wpływa to też niekorzystnie na kręgosłup- kości- które są jeszcze nieukształtowane , a każe im się siedzieć- ale w zasadzie Miłoszek jest bardzo silny-cały czas sam stabilnie trzyma główkę, itp, więc chyba bym się odwarzyła- skończy dokładnie 2 msc- to juz duzy chłop- co???? olooo strasznie współczuję ci tego stresu, ale dobrze ze wszystko jest ok- i mysle ze będzie ok. oj ma ma drużynę aniołów....:)

koskinel to ja się piszę na imprezkę:)))) szkoda , że tak daleko.....:( ja mam matę taką zwykłą- a mały jest nią zachwycony ( kupiłam na allegro- dałam niewiele)- GADA DO NIEJ- TAK SAMO DO KARUZELI. ja jem wszystko- i odpukać jest ok- ananasy, brzoskwnie, winogron, mleko, sledzie- no wszystko, wszystko i odpukac kolek tez nie ma.... moim zdaniem spróbuj troszeczkę- zobaczysz\\ jak będzie tolerowała. ( ja bym tak zrobiła). no to ładnie koksa- u nas każą przynieść z urzędu skarbowego zaświadczenie- ale jak pisałam tez obejsc mozna.chyba ze w waszym miescie sa jakies jeszcze dodatkowe- bo panstowo przysługuje 1 tysiac, a drugi \"dla biednych\"- dochod nie przekracza 504, ale niektóre miasta wprowadziły jeszcze dodatkowe- mozę to te dostałas???? kochane na długi weekend mamy ochote pojechac do moich rodziców tj 400km w jedna strone- bardzo chcemy- ale nie wiem czy to rozsądne z 2 miesięcznym maluszkiem....

kochane a czy ktos pisal jeszcze raz do admina o odzyskanie tamtego topiku? ja nie wiem jak, ale moze powiedzcie jak i wszystkie zarzucmy go pytaniami- jakbedzie duzo pytan to moze jeszcze tamten odzyskamy???? misiolinka wszystkiego na, naj naj, koksinel ty to masz juz duzą dziewuszkę- co? ZARAZ 3 MIESIĄCE NA KARKU.... sylwka ja bym, sie bała karmic w trakcie w obawie ze skojarzy sobie piers z bólem i potem sie zniecheci- ale moze masz racje- to ja tak myslalam- np. po pobieraniu krwi zaraz potem dałam cyca i sie szybxiutko uspokoił ( w zasadzie nie płakał juz jak krew pojawiła sie w strzykawce)- dlatego ja chyba zostane przy swoim- dostanie cyca po szczepieniu. sylwka a mozna byc pacjentem w szpitalu dziecięcym- my dorosłe?oby mi się to nie przydało, ale pytam, o taką już mam naturę dowiedzieć się dokładnie wszystkiego. olooo po to jest rzecznik zeby pieniazki odzyskac ( wtedy będzą ci oddawali pieniążki w przychodni- nie w nfz) ale po interwencji rzecznika masz duże szanse.

ja dzisiaj ide do denysty- oczywiscie z małym bo niemam go z kim zostawic. zobaczymy czy da posiedziec na fotelu.... mam sterte prasowania- ciekawe czy mi sie to uda dzis zrobic, oprocz tego ja codzien pranie.no i sprzatanie , podlewanie kwiatow itp. no to zabieram sie do roboty poki maly niemarudzi

mona26 nie ma za co- dzielę się tylko swoją wiedzą- czasami jakis szczegół a kasa koło nosa przeleci, więć się dobrze zorientowałam, wypytałam, wyczytałam i kasę dostanę- później to później ale się bardzo przyda. u nas recepty wypisywane są na drukach takich normalnych - kartkowych- dlatego nie załapałam. a pesel Miłoszka dostałam po niecałym miesiącu- i ale się zdziwiłam Miłosz urodzony jest 01.03. 2007, więc dla mnie logiczne było ze bedzie mial pesel zaczynający się 070301 a tu dali o72301 a to dlatego ze zyja jeszcze ludzie z 1907. ( to w ramach ciekawostki) zmykam bo ja tu pewnie ostatnia- czekam az maly zbudzi ssie na karmienie a potem mialam sie polozyc a tu spi!!!! juz nie wiem co robic zwkle je o 1- 1.30 potem ok 3.3 -4 potem ok. 6 , a teraz śpi, a ja siedze, a juz bym choc troche sie wyspała. zmykam choc ucho do poduszki przyłożyć.

kochane to i ja wpadłam do Was wieczorkiem. mały spi- a ja bez Was żyć nie mogę:) oloo spokojnie- pros z rzeczikiem w nfz on rozpatruje wszelkie takie sprawy- trzymam kciuki- mam nadzieję, że sę uda! mona26 est jeszcze jedno rozwiązanie by otrzymac to drugie becikowe. ono jest do wykorzystania jezeli idziesz na wychowawczy. woczas po 3 miesiącach składasz bycia na wychowawczym składasz wniosek o to drugie becikowe ( przysługuje do 12msc zycia dziecka).wtedy twój dochód luiczą jako utracony- a pod uwagę biorą tylko dochód męża i dzielą na ilość osób w rodzinie- jesli ie przekroczy 504 to dostaniesz to 2 becikowe. ja tym sposobem dostanę. może i ty również???? ( aha ps. powinien juz byc wtedy brany dochód męża z 2006r.!!!!!) jaką dyskietkę NFZ???? agnes77 trzymaj się- jestesmy z Tobą!!!! oloo straszną mamy służbę zdrowia- ja powiedziałam ze pojde z wydrukowanym rozporządzeniem i niech ewentualnie sobie do nfz dzwonią! u mnie przychodnia malutka- 2 lekarki, 2 pielęgniarki i położna- nowopowstała- jak narazie jest super, ale przezorny zawsze ubezpieczony!!!! Corula jesli przejdziemy na ten nowy topik to masz doskonały pomysł!!!wpis konieczny!!!!

i jeszcze jedno http://www.rmf.fm/fakty/?id=115565 są to wiadomości z 2 kwietnia dobra zmykam się myc poki mały spi

i jeszcze odnośnie hib http://wiadomosci.onet.pl/1512927,11,1,1,,item.html

Kasia Emba - gratulacje no to jestesmy wszystkie rozpakowane. aja nie mogę znaleźć albumiku Twojego skarba. oloo szkoda że się nie wykłuciłaś- bo każda kasa potrzebna, a weszło napewno - na stronie ministerstwa zdrowia przeczytasz http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=b13511&ms=351&ml=pl&mi=352&mx=0&ma=4014 a uprawomocnaiało si ę do 12 kwietnia- a po tej dacie przysługiwało bezpłatnie. zadzwon do Was do nfz i zapytaj jak to jest? moze zwrócą ci kasę - rachunek oczywiście wzięłaś???? odnośnie nowego topiku-ja jestem za gingerą- nie ma co mieszać, ale ja dołączę do tłumu- tam gdzie wszyscy tam i ja. jak wszyscy tu to ja tu, jak wszyscy tam to ja tam....:) Mama no to się miałas- współczuję. oloo Stas moze tak spi bo sie zmęczył płaczem? sama nie wiem.... oloo mysle ze waga Stasia jest jak najbardziej prawidłowa przytył 1440 ( ale chyba nawet więcej bo ostatnio dowiedziałam się, że powinno się liczyc od najniższej wagi spadkowej a nie urodzeniowej) wiec sie nie martw. my dokumenty o becikowe kładalismy 26 marca- 24 kwietnia ma byc decyzja a potem dopiero powiedza kiedy pieniazki- nam nie przysługuje drugi tysiac ( on przysluguje osobm ktorych dochod nie przekracza 504 na osobę). dziewczyny nie wiem czy wiecie - becikowe przysługuje jezeli dziecko nie ukonczyło 3 miesięcy, więć składać dokumenty- i to szybciutko bo czas ucieka....

zmiana stopki pozdrawiam

dziękuję za umieszczenie zdjęć w fotosiku mały własnie spi- wczoraj bylismy na grilu- chyba mu się podobało, bo sobie gaworzył i przyglądąśł się wszystkiemu wielkimi oczętami. trochę się zrelaksowałam i oderwałam od codzienności. a dziś znów to samo. zasanawiam sie nad kupnem hustawki fisher price małemu- czy moze która jakąś ma - i może się podzielić swoimi opiniam? zmykam prasowac. milego dzionka i udanych spacerków.

dziewczynki ja teraz małego ubieram na dwór w body, spodenki letnią kurteczkę i nakrywam kocykiem- na główkę czapeczka. kurcze niby przysą a jednak nie zmykam

witam - przesłałam kilka fotek Młoszka- oraz 2 fotki ze chrztu- na boguniaw@amorki.pl, mam nadzieję, że znadziesz chwilkę umieścić je w naszym albumku. Aja gratulacje- no to się w końcu doczekałas:) spróbują wejsc potem i napisac parę słów bo teraz mały dopomina się, żeby nim się zająć a a wrodna matka wlazłam do Was zajrzac- zmykam....

katinka27 ja tylko na chwileczne napisac ci co uwazam- jestem rehabilitantką i powiem cio ze byc moze łożeczko masz przystawione lewa strona do sciany- to moze byc poród- podchodz do malej z lewej strony- wszelkie zabawki tez pokazuj z lewej- to trzeba ćwiczyc- z reszta pediatra powionien obejrzeć małą- zwróc uwagę na to że to cie niepokoi- powinien dac skierowanie do rehabilitanta na konsultacje. zmykam bo maly krzyczy jesc

kochane ja odbijam małego w trakce jedzenia ze 3 razy- chyba ze jak go oderwę to straszliwie piszczy to dalej mu pozwalam jesc i sie nie pręży-chyba nie boli go brzuszek. olooo ja nie daję saba a małemu tez bulgoce, więc może to poprostu sposób trawienia, bo wydaje się ż mały problemów nie ma. odnośnie piersi u mnie tez tak jest - staram się teraz częściej przystawiac do tej mniejszej ale mały krzyczy ze zamało pokarmu no i ulegam i przystawiam jeszcze tam gdzie jest. czyli efekt taki ze ssie z dwoch pieri. ponoc to po karmieniu wielkosc wróci do normy- zobaczymy.... ja tez chyba zaczynam miec problemy z hemoroidami- kurcze, czy kazdy musi to przejsc???? dzis od 3 w nocy spędiłam na kibelku- mam jakąś biegunkę- mam tylko nadzieję, że nie udzieli się to Miłoszkowi- nie wiem po czym, nie wiem dlaczego- kurcze aby to nie jakis wirus.... dzis piękna pogoda, wykorzystujcie ją na spacerki. aha kochane nie wiem czy wiece ze pokarm moze zanikać jezeli zaczynamy tyc- dlatego nie powinno sie jesc słodyczy ( w nadmiarze:))). i jeszcze jedno, nie odchydzajcie sie- starajcie się jesc duzo witamin i w wiekszosci wszystko- jak pisalam moj maly ma anemie a jem wszystko- lekarka powiedziala ze skonczyly mu sie zapasy płodowe i stad to wszystko, ale em wszystko i ma szybko nadrobic- więc ne myslcie o odchudzaniu, bo można skrzywdzić dzidziusie.

dziewczynki a tylko na chwilkę- maleństwo spi- zaraz przyjdzie kolezanka na ploty- no i moj cenny czas tez szybciutko ucieknie. dzisiaj juz bylam z malenstwem na spacerku- a teraz strasznie boli nmie glowa i chce sie spac ( nie wiem czy to przemęcz\\enie, czy pogoda?) zmykam, bo moze choc ciasto pokroję. buzki dwupaczki, czy jeszcze możemy do was tak mówic? cos mi sie wydaje ze nie? odezwijcie się!!!!!

sylwka wiadomośc na pewno http://209.85.135.104/search?q=cache:8KdCD_1NngMJ:www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/program_szczepienia_12032007.pdf+program+szczepie%C5%84+2007&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl jesli to sie nie otworzy to wpisz załącznik do Komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 12 marca 2007 r. w sprawie zasad przeprowadzania szczepień ochronnych przeciw chorobom zakaźnym w 2007 r. P R O G R A M SZCZEPIEŃ OCHRONNYCH NA ROK 2007. Miłoszek dziś ważył 5330, przybiera ładnie, ale dzś niec nie mówili by rzadziejnkarmic- pytali czy wszystko jem, mleko itp ja ze tak oprocz pomaranczy bo sie nie odważyłam- ale to chyba chodziło o tą jego anemię. juz sama nie wiem- dziewczyny chodzcie do lekarzy na wyniki. w tamtym tygodniu mały miał tylko wysoka bilirubinę, a morfologię ok- teraz w ciągu tygodnia nagły spadek- pilnujcie dzieciaczków ( nic na to nie wskazywało)

własnie wróciłam od lekarza- narazie ominie nas szptal. bilirubina spada, więc jest z mleka- jest jeszcze wysoka, ale nie jest zle.ale okazało się że mały ma anemię- i dostanie zelazo i kwas foliowy, więc nam szczepienia się jeszcze przesuną. odnosne tego znaku po szcepionce- ma on sam pęknąć ( u nas pękł) i ak się wygoi można szczepic. le3ce bo mały płacze

aha odnosnie siędza- przypomniałas mi agaif- w dniu chrztu poszlismy do zakrystii podpisac dokumenty- a proboszcz kazał przniesc nowo zakupione krzesła - zabrac stare ławki, o mały będzie księdzem i nie przystoi na starych ławkach- i msza zaczela se 5 minut pozniej bo wynosili lawki na ktorychmielismy siedziec wnosili nam nowiutkie krzesełka. ( chrzclismy w poniezialek wielkanocny) to był tylko 1 chrzest. zobaczymy czy proboszcz ma jaks dar jasnego widzenia. dodam ze dzen wczesniej- tj w niedziele byly 3 chrzty i były ławeczki. usmialam sie- bo ministranci musieli do alumnatu latac po krzesla:) ja kąpie Miłoszka codziennie- staram sie zeby troszeczke rez pofikał- Lub sie kąpac- wiec ak skoncze go myc to daje mu chwileczke czasu dla siebie- ale jakos nigduy nie zerknelam ile trwa cała kąpiel. a do kąpieli włącam grzejnik el;ektryczny ( słoneczko) i grzee na Miłoszka- oczywiscie bezpiecznie od nas odsunięty i małemu jest cieplutko- gorzej jest jak wychodzi z wody, widzę ze est mu delikatnie chłodno. kurcze jak nie pisze tak nie pisze, a dzis sie dorwala,- dobra a za 15 min mam do odbioru wyniki badan- trzymajcie kciuk. jedziemy po wyniki i do lekarza. postaram sie odezwac pozniej.

kochane od jutra rusza obowiązkowa darmowa szczepionka przeciwko hib. caroline77 z kazdym dniem bedzie lepiej- powolutku sie dotrzecie. mona26 no to ładnie tyje twoja pannica- czyli ma szanse dogonic Miłoszka w tyciu- w 1 miesąc 1650. menku ja jestem zadowolona z wkładek chicco. solunda ja synkowi złapałam siku- ale to o wiele łatwiejsze nic=z dziewczynce- dziewczyny pamiętam miały problemy- więc bądź wytrwała. odnosnie tego ulewania to nie wiem - Miłoszek w nocy nie ulewa- a wdzien juz teraz coraz rzadziej- moze przejada się i dlatego ( wczesniej maly w dzien mi bardzo ulewal- ale bardzo ładnie przybierał na waadze wiec nie było sie czym martwic- tak mowila lekarka), ale ja sie martwilam i nawet na usg jamy brzusznej bylam zdecydowana prywatnie, ale sie jakos unormowalo- ulewa czasami ale juz nie tak duzo- ne chlusta juz tak bardzo. koksa co ty za wyalazki znalazłas - nie strasz bo mnie na takie koszty nie stać, a tetrowe to niedałabym, rady. Msiolinka- zakrapiaj, ale tez masuj oczko- od zewnetrznego kącika. moze rozgonisz- masuj, masuj i masuj. agaif ja tez nie narzekam, ale czasu mi brak- nie mam mi kto pomóc- mąż tylko pracuje, a ja sama w domu i maluszek. w nocy tez go nie nakarmi bo mały doi cyca. kochanie a bym jeszcze proowala- napewno na początku bedzie wrzask- ale wkładałabym mu brodawkę do buzki i niech caga- na poc\\atek nie bedze chcial, ale jak dobrze zglodnieje jest szansa- ale to wymaga cierpliwosci- moze sprobuj, skoro zalezy ci na karmieniu naturalnym. darka moj skar tez doskonale spi na dworku- wiec jak juz jestem naprawde zmeczona a on nie zasypia to go ubieram i na dwor na spacer- działa. aha odnosnie kupek- miloszek rob 1 , czasami 2 dziennie ( jest tylko na cycu, ale czytałam ze rownez prawidłowoscia jest ze dziecko tylko na cycu moze robic raz w tygodnu ( bo ładnie sie trawi mleko matki), wiec nie martwcie sie kochane.