Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

doti252

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez doti252

  1. chyba juz działa. tak więc; MAMA dzieciaki szybko sie zaklimatyzuja:) mamamajeczki moj teraz je tylko cyc + ewentualnie sinlack- wiec nie wiem ile zjada... Gratulacje dla Marcysi! Mewunia moze dopisz się do tabelki albo blogu- chyba nigdzie cię niema;( aja olej ich:) a co przywilej jest przywilejem:):):) caroline fluidki- zazdroszczę wyprawy- u nas nici w tym roku wyszło przez te wszelkie choróbska- a za rok raczej nie z powodu kasy. ja zostałam na wychowawczym- oprocz tego maz studiuje zaocznie- no i ja zaczynam kolejne ( tez zaocznie- przeniosłąm dokumenty)- zaocznie bo dziennie zapłacę więcej za nianie niz bym zapłaciła za studia zaoczne no i z dzieckiem nie bede... a teraz jeszcze kiedy wizyty i specjalistów... sikorka spokojnie Jasiek ma czas na zęby on jest jeszcze malutki!!!!! magdaXYZ nas czeka szczepienie w srode-czwartek (przełozone z konca lipca- przez choroby). pytanie do dziewczyn ciekawe czy MIłusia zaszczepia skoro mąż chory- a dzis juz wtorek>... Sikorka gratki z okazji kredytu! Sylwka jak się teraz czujesz??? i czy agatka wrociła całkiem do cyca? Ola odnosnie krzesełka moj ma i jestem bardzo zadowolona- kupiam na allegro- z regulowana pozycja ( i uzywam tej bardziej lezącej) blat tez regulowany i wysokosc) jest super juz nie mam poplaminego łózka;) gienia z waga to spokojnie kazde dziecko przybiera inaczej wiec sie neie martw- niewazy przeciez drastycznie mało:) chyba w sam raz:) agnes jak po rehabilitacji? koksinel witaj- pokaz tą swoją spryciulkę:) i głowa do gory! zawsze jest forum :) kooobi ja tez chce na basen- ale przez te choroby nie moge- a takie miałam plany:( koksinel a w konkursie jakąś nagrodę chyba dostaniesz co?:) katin zszybkieh=j stabilizacji w pracy oloo kopjec super sprawa ! chocby na chwile! ale brak mi juz miejsca:( munka to ładnie ze są tacy ludzi co poza koljka potrafią puscic- czasami chciałabym zapytac- a gdzie ich szukać??? copa fajnie z tą koleżanką to przypomniesz sobie wszysto!:) aja nie wmuszaj moze- on moze tyle nie potrzebuje jesc? skoro nie chce...a z reszta co ja pisze matka wie najlepiej:) Agaif moj tez w nocy wstaje i budzi sie z płaczem- mysle ze to uraz poszpitalny. fluidki sławunia duzo fluidów- jak dzis sie czujesz? agaif krzesełko mam z baby mix i jestem bardzo zadowolona. pisałam gdzies wyzej- ma super funkce- upolowałam na allegro za 100 bardzo polecam- na te funkce co chiico czy fisher price a duzo tańsze:)- tylko wiem ze są różne rodzaje.. aniula to super ze starszym ok- ja sie troche obawiam tego chodzika- bo wiem czym to grozi pracowałam z takimi dziecmi i wiem ile trzeba pracy włozyc by wyciągnąc np ze skrzywienia kręgosłupa... ale czasami muse bo bym niewyrobiła... Agnieszka pirania:) Chcąca, garniera, solonda, vii, silka, darka, mimi, agawu, grubcia, marzka, b72, albo was niema- albo ja przeoczyłam- gdzieście się podziały???? o basie nie pytam bo mamy bieżący kontakt:) jej mała to śliczna pannica:) No dobra dziewczynki koncze ten monolog i zmykam. komu nieodpisałam to przepraszam ale juz niedam rady. buziaki i sorki za tasiemce- ale stęskniłam się za wami:)
  2. dziewczynki ja na chwilke. zyczonka dla ilki i dla niuni rudamaxi. oloo a moze poprostu cie przewiało ( nie straszę wirusami). Mama trzymam kciuki . Emdzi a juz myslałam ze pierwsza- ja tez zle sie czuję ale mysle ze w 99 % to nie to- a raczej jakies choróbsko... zobaczymy... A w domu mam sajgon- od soboty mąż chory i to powaznie - temp 38-39... boje sie o Miłusia... ale coz moze jakos się uchroni??? Włąsnie przed chwilą go trzęsło 9chyba nie z temperatury bo spadła do 37,5. kurcze zdurnieję z tymi chorobami. jeszcze raz dziękuję za zyczonka dla Miłusia i za podziw zdjęć:):):) soeki wiecej nie odpisye bo klawiatura cos mi pada albo niewiem co, jakos literki pryestawia. dobrej spokojnej nocki.
  3. emdzi nie moga- ale ja jak padam to na 1 -3 min wsadzam.
  4. musicie usunąć przerwę- bo cos nietak wyszło no zmykam bo nikogo niema
  5. obiecane zdjęcia: ale jutro usuwam: Miłoszek w szpitalu: http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,au8r9 http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,au91j http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,au94h http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,au98e http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,au9eh Miłoszek zmęczony: http://foto.onet.pl/2kpk3,1m8sm56g88ss,awg10 MIłoszek w swoim krzesełku i ze swoim jezykiem pacynką http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,ay3h3 http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,ay3h6 Miłoszek i jego minki: http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nh5 http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhd http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhe http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhf Miłoszek w chodziku ( jak jest njiedozniesienia to go wsadzam- i mam chwile z głowy- a on lata za mną:)) http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhg http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhh http://foto.onet.pl/2kpk3,w86ckd88a2ct,b5nhi No i zarzuciłam was zdjątkami. MIłego oglądania.
  6. dziewczynki ja na chwilke. nadrobiłam zaległości było tego a było- ale jestem na bieżąco:), ale nieodpiszę bo zadużo wszystkiego. dziękujemy za życzenia pólroczkowe dla Milusia i za fluidki. Emdżi dla Laurki też moc życzonek.... ktos jeszce z nami obchodził ale nie wiem kto:( więc tez wsZystlkiego naj naj naj... jesli są dzisiaj solenizanci to tez serdeczne zyczonka. u nas dobrze Milus wesoły za chwilkę postaram się wam pokazac kilka bieżących zdjęc Milusia. buziaki
  7. jeszcze raz dzięki dziewczyny ze jestescie. jakos tak z wami lzej na duchu... a jak zaduzo nie naprodukujecie to postaram się byc na bieżąco- więc odpuscie moze wszelkie afery:):):). dobranoc:)
  8. dziewczynki z chęcią bym została jeśli mnie przyjmiecie- ale mowie od razu wybaczcie, ale narazie będę pojawiała się rzadko, mam nadzieję ze szybko wszystko się unormuje i będę pisała jak za czasów ciąży:) więc jeśli chcecie mnie na razie w zasadzie na sztukę to ja z miłą chęcią:) - przeczytałam e-maila i sie troche uspokoiłam (dzięki za e-mail) (miałam raczej wyobrażenia o jakimś zboczeńcu niz o 12latce). ale mimo wszystko proszę o usunięcie zdjęć- ta historia dała mi wiele do myślenia- niewiadomo kto je ogląda... wiec bardzo proszę dziewczynki opiekujące się fotosikami usuncie nasze zdjęcia (będę podsyłała e-mailem bieżące). tęsknię za wami, brak mi waszej obecnosci - kiedys zaglądałam tu naprawdę często. Odnosnie Miłusia mam nadzieję ze wszystko będzie ok- najbardziej martwi mnie ta wątroba, bo niewiadomo z czego to wszystko. Wyniki o wiele za wysokie. serduszko- często dzieci mają jakieś tam szmerki więc tym się nie przejnuję- reflux tez minie, a te ogniska niedokrwienne - zobaczymy we wrzesniu, bo mamy jeszcze wizyty u kolejnych specjalistów (ale tym tez się niemartwię- bo Miłus rozwija się dobrze) przeprszam ze nieodpisuję Wam- ale wstałam nakrmic Miłka i postanowiłam chwilkę zajrzec - karmię go 4 razy w nocy:( chwilami padam! a tak nawiasem mowiąć dziewczynki jesli ktorejs dziecko ulewa- zrezygnujcie z jabłuszka!!! no lecę do łózka, bo noc się zaczęła. buziaki i dzięki za fluidki wierzę że choc trochę szczęscia przyniosą. A i jeszcze zyczonka dla wszystkich i na wszelkie okazje-bo wile okazji opuściłam:( buzki
  9. dzis napisze pokrotce postaram sie z kazdym dniem po trochu. do szpitala trafilismy z wymiotami. mały nawet wodą wymiotował- zaczął o 21.30 wiec nieczekajac pojechalismy na pogotowie. a stamtad kazali do szpitala (była 24 jak juz nas wpisali itp). polezelismy 4 dni- wyszły enzymy wątrobowe zaduze, jakies szmerki nad sercem, wyszukali refluks no i robili usg przezciemiączkowe to wyszukali niedotlenienie i powiedzieli ze swietnie sie rozwija dlatego ze od samego początku jest cwiczony. mały raczkuje (do przodu), stara się siedziec- ale sam nie usiądzie- jak się possadzi to utrzyma sie trochę. złapałam trochę doła, akurat mąż był na urlopie- i tak zaczął swój urlop szpitalem...teraz mamy troche wizyt- badan kontrolnych itp. wiecej dzis niedam rady. milus zasnał ja tez lecę spac bo padam... a e-maila zadnego nie dostałam wciąż:( kurcze przeczytałam kawałek i przeraziłam się szczególnie niewiedząc oco chodzi... wyslijcie prosze. buziaki
  10. napisze pozniej bo milus mi strasznie marudzi-chce zasnac. dobrze ze jestescie. buziaki
  11. hej dziewczynki. dawno mnie nie było i chyba niedam rady pisac, ani nadrobic zaległośći... podziele sie tylko kilkoma informacjami... Po powrocie ze szpitala mamy molt wizyt u specjalistów... kurcze naszukali niewiem czego... ogolnie Miłoszek jest cudownym dzieckiem, mało marudzi, ma juz 3 ząbki na dole i to tak w skrócie. Moze czasmi do Was zajrze jak znajde chwilkę, bo jestescie mi bliskie, ale nie mam nastroju by pisac więc jak na razie żegnam się z Wami. proszę osoby prowadzące nasze albumiki o pousówanie naszych zdjęć tzn Miłoszka i moich bo widzę że wynikła jakas afera, ale niedostałam zadnych informacji. będę bardzo wdzięczna. no i zmykam bo Milus marudzi
  12. hej dziewczynki- pamietacie nas jeszcze? my wczoraj wrocilismy ze szpitala- troche sie narobilo- ale forum naprawde uzaleznia wiec dzis choc zmeczona przejrzalam po łebkach. chyba nie dam rady więcej napisac idę spać. pozdrawiam was gorąco i wasze dzieciaczki. acha napisze tylko te miłe wieści: Milus ma 2 ząbki i ślicznie pełza do przodu (przemieza juz 1metr- 2 metry- sam). no i tyle tych miłych rzeczy więc więcej nie piszę... buziaki
  13. miłoszek przez tą chorobę zchudł i waży 7785. dziewczynki- ja czytam ale nie pisze bo nie mam siły, nie wiem czy wogle dam radę, bo poprostu za Wami nie nadążam- wczoraj czytałam i czytałam, dzis tez... nawet nie wiem ktorej zacząć odpisywac i na jaki temat... więc chyba nic nie napiszę... albo napisze! Pamiętajcie o milczeniu- przemilczcie niektóre wpisy, bo \" mowa jest srebrem, a milczenie złotem\"!!!!
  14. widziałam widziałam oloooo-:) !!!!!!!!!!! lece sciagac. a badania ja mialam po porodzie, miałam anemie- a potem nie robilam, ale ostatnio się żle czuje , wiec chyba zrobie- bo albo to prez chorobe milusia, albo cos ze mna....
  15. no i sikorka oczywiscie gratulacje- to będziemy się meczyc razem;)
  16. sikorka- dzięki włączyłam svn:) ja juz wprowadzam deserki- chcę go przyzwyczic, ale chcę tez mieć mleko, żeby tez mu podawac- nie wiem jak ułozy mi sie plan. jezeli bym chodzila na same cwiczenia i byłby jak w tym roku to niebyłoby mnie 5 godzin z dojazdami... więc jedna butla ząłatwiłaby sprawę- ale okarze się jak będzie... a zostawić nie mam z kim:( w zasadzie mam , ale teściom brak litości!!!!:( dobra sciągam, bo przerywamm to przez cały dzien będę się męczyc.
  17. dziewczynki mam chwilkę... Miłoszek czuje się lepiej wysypka powoli schodzi. ale te zęby... kurcze kiedy one wyjdą???? budzi się biedak z płaczem.... i wogóle marudny.... ja z resztą tez nieczuję się najlepiej... ja dostałam się na te studia więc sciągam powoli pokarm- narazie ręcznie, ale przymierzam się do zakupu laktatora- bo takie ręczne duszenie cycuszków to trochę trwa. chyba kupię od razu elektryczny???? jeszcze nie wiem co zrobię z Miłoszkiem bo poszłam na dzienne by oszczędzic kasy, bo mamy deficyt - tylko niewysokie pobory męża- a mąż jeszcze studiuje zaocznie. ale kurcze w zlobkach miejsc niema- a nianka kosztuje... juz sama nie wiem co mam robic.... zastanawiam sie czy przeniesc sie na zaoczne ale skąd kasa? chyba pojde przekupie żłobek:) i zostanę na dziennych.... aha mroze mleko- narazie w butelkach tufi, dzięki za rady!!! są super. ale dzis mam juz ostatnią i pomyslalam ze są przeciez pojemniczki w ktorych robi się lody ( mysle ze w makro do kupienia)- talkie lody w kubeczkach- przeciez one są dopuszczone do spożywki- więc dzis podjadę zobaczę czy są i w jakich cenach0 mysle ze są niedrogie- bo przeciez nawet kupując loda to niekosztuje on niewoem ile....:) nie odpisze zadnej z was choc nadrobilam wszystko. pogratuluje tylko osiągnięc i pięknych zdjęc i filmików. A Ila mnie zauroczyła- filmik krótki a jaki tresciwy:). a zauroczyła mnie tym że niechciała być bohaterką:) to skromna dziewczynka:) złoże tez zyczonka wszystkim dzisiejszym solenizantim, i wczesniejszym i przyszłym:) dobra zmykam, bo sciąganie mleczka przede mną- a sciągnąć 150 ml reką to troszkę potrwa. buzki
  18. dziewczyny to ja temperatura zbita - a byóa nawet 39,5. teraz jest wysypka i oczywiscie marudny Miłoszek. na kolejne studia się dostałam- ale nie wiem co jeszcze z Miłoszkiem- ale będę się tym marwic jak wyzdrowije- a narazie słaniam sie na nogach, bo spię króciotko bo w nocy płacze i w dzień marudzi. ponoc nałozyła się trzydniowka i ząbkowanie- ale jakos ząbków nie widać:)za to trzydniówkę napewno.... Miłus ma szczepienia przełożone na wrzesien. kurcze pozno dostanie to wszystko- ale coz choroba nie wybiera kochane dziękuję za fluidki i ślijcie dalej bo pomagają!!!! acha mimo choroby jest silny i zaczyna pełzać do przodu. lece bo zaczyna się budzic...
  19. dziewczyny ja tylko na chiwilke. miloszek dostał temperatury - dzis dochodzi ona do 39,5, kurcze zaczynam się bac. jeszcze tak wysoka nie była. Boję się kolejnej nocy. Brakluje mi już siły zobaczymy co dalej, ale niewiadomo co jest. mocz ok/ osłuchowo tez ok. lekarka mowi ze albo 3 dniówka, albo zęby- choc niewidzę żeby którys wylażl... nie będę się rozpisywała, bo lecę monitorować stan synka. tęsknię za wami, trzymajcie kciuki, bo padam ze zmęczenia. buziaki
  20. kochane odnosnie pojemniczkó do mrozenia pokarmu to ja mam butelki tuffi, po czyims zachwalani, ale dla dziewczyn które dopiero teraz szukają: wypatrzyłam w rosssmanoie pojemniczki na jedzenie 5,99 3 szt, plastikowe bez ryzyka pęknięcia. albo moze te pojemniczki co są sprzedawane w aptece na mocz? one chyba są sterylne ( a jak nie to mozna wysterylizowac) i tani koszt! zmykam bo te z ęby nas zamęczą:(
  21. witam dziewczynki ja tylko na chwileczkę dziś- bo mam urwanie głowy. męza nie będzie dzis minimum do 22 - a mały strasznie marudny i jestem pewna ze top zęby- mam nadzieje ze w koncu wyjdą bo mi biedaczka strasznie szkoda. Ciesze sie bardzo ze z Miłoszkiem wszystko dobrze- kurcze, ale takl bardzo im współczuję tych przeżyć... dziewczynki gratulacje kupali!!! a sikoreczko tobie równiez gratuluję superaśnego zdjęcia. proponuję wysłac je na konkurs - nagroda murowana- no w kazdym bądz razie ja juz ci dałam 1 nagrodę:) no to na tyle, bo napisałam to kosztem dziecka, bo płacze, a zła matka przy kompie. buziaki
  22. hej widzę ze temat muzyki powrócił! aha tez chciałabym upolowac te pioseneczki...pasta, szczotka,,,, może podpowiedzcie jaka to gazetka i jaki jej numer..... please sławunia dawaj szybko namiary! olooo no ładnie worek sake- widzę ze pieniążki swędzą- podeślij może trochę:) b72 witaj solonda moj tez uwielbia kompa i po cichaczu podgląda co piszę:) a odnośnie dziąsełek moze to trwac jeszcze bardzo bardzo długo- u nas się juz ciągnie ze 2 miesiące i nic... a teraz prośba - jaka funkcję mam uaktywnic zeby mozna na blogu było dodawac komentarze? bo jakas ciemna jestem i pisze ze moga to zrobic tylko współautorzy. zmykam- mąz w domu więc postaram sie zajrzec ale nie obiecuję
  23. kurcze Ola nie namawiaj- bo się skuszę, a mój Miłoszek ma wszystkiego, że nie mam juz gdzie mieścić... dobra dziewczynki lecę spać: buziaki
  24. oloo wogóle te zabaweczki wyglądają ładnie- trudno byłoby się zdecydować które fajniesze...
  25. solonda- moje chyba też:( ale musimy kiedys dojsc do formy- nie??? ja na webera nie mam siły - od razu mówię- broszę o coś ciekawszego:) gienia musisz się przełamać - to dla dobra małej sylwia dzięki- kiedyś ci pisałam- że twój mi się podoba:) rudamaksi- mam synka, ale jak postaram się o córę to może się zgłosimy:)
×