doti252

tak więc dziewczynki wróciłam- widzę ze złe zarzegnane- i to mam nadziję na dobre:). Miłoszek od dawna łapie zabawki podawane w rączkę (około 3-4 tyg)- nie muszę mu juz w nie pakowac.i idzie mu to coraz lepiej. sam zaczyna tez szukac zabawki i ją brać jęsli leży gdzieś w pobliżu. nadal nic się nie zmieniło i uwielbia brzuszek - no i kąpiel w wannie- siedzimy juz 30 min:). a chlapie niemiłosiernie. mały tez uwielbia piszczeć- aż czasami mama dośc bo zostawie go na chwileczkę a on zaczyna swoje piski to ja biegne bo niewiem czy nic sie niestało, a piszczy często- np., zaczyna ze mną gadac, a potem przechodzi w piski. Z przewracaniem na boki to jest tak ze robi to kilkadziesiąt a moze kilkaset razy w ciągu dnia, na plecki tez- ale na brzuszek rzadko mi się teraz przewraca. to tak pokrótce. odnosnie jedzenia jest na cycu ale czasami dostaje herbatkę ziołową z hipa - jest to rzadko i nie wypije więcej niz 50ml- więc muslę ze ok. pokarmy zamierzam wprowadzxac po 6 msc- chyba ze niemialabym pokarmu- tfu, tdu, tfu... aha ja tez kupilam te buteleczki do mrozenia- dzięki za podpowiedz:) silka - mam tak czasem, jak się sforsuję chcąca- przestan szalec z wyczytywaniem chorób na internecie- moze to nic nie jest- spokojnie poczekaj na wizyte lekarza a ja trzymam kciuki zeby wszystko było ok. solunda no to gratulacje- moj smoka tylko do spania- aniech wypadnie zanim zaśnie- ojej... trzymam kciuki za udane chrzciny sikorka ten bol od zęba? oj biedaku..kurcze a czemu tak duzo ząbków musisz usunąć? nieda się ich zaleczyc? grubcia wykorzystaj troche brata i pospij troszeczke- w koncu tez kiedys musisz odpocząć silka slicznie wzy twoj Borysek- miloszek przystopował- i twoj w oldpowiednim czasie przystopuje- niemartw sie tym tym bardziej ze jest na cycu. menku ja tez bym chciala od dzis cwiczyc-alke ja leniem jestem:(. super ze masz takiego fajnego pediatre ze udzeiela ci tylu odpowiedzi. mona a moze nocny marek rosnie z oli?:)a akumulator w aucie nie wysiądzie?- nie wystarczyłoby wyjąć akumulatora zeby przestał wyc? gingera to super oliver sobie radzi- szczególnie ze biedronka ma skrzydełka:) i moze odfrunąć:) munka moj miłoszek tez tak ma - i w dzien mu ciezko zasnac bo jasno- ale naciaga sobie sam na oczka swoja przyjaciółkę- pieluszkę:) corula uśmiech sliczny- a jaki uślimaczony:), moj tez tak sie śliniaczy:) krzyka jak Hania- temp juz nie ma? koksinel a gdzies ty? jak ja potem linka odnajde? znajde, znajde- ale wracaj na forum.... coruls buty swietne- jak ktioras powieziała na pozną wieczorną porę mogłyby sie przydać:) emdżi zdjęcia śliczne krzyka przepis fajnie brzmi- choc ja antytalencie, ale chyba się na niego porwę. a tak nawiadsem mówiąc czytałam ze któras ma te przepisy wszystkie zebrane- zastanawiałąm sie nad cofnięciem w poskładaniem ich sobie w całośc, ale moze będę mogła zyczyc na zyczliwosc którejs z kobitek i przysłanie mi ich zebranych- plis:) koobi wszystko w swoim czasie- dzieci różnie się rozwijają.- przeciez nie mozna patrzec na to książkowo aniula trzymam kciuki za szczepienie oloo no ładnie nocne konfituy- a nie masz ochoty do mnie wpaśc porobic? bo widzę ze zadużo czasu znalazłaś:) agaif z tym kotem to widzę ze masz przeboje:) krzyka i jak dzis gorączki niema? sylwia jak dzis agatka? kasiunia wspolczuje- kurcze jak ty teraz dajesz sobie radę? dziewczynki dziękuję za trzymanie kciuków-egzaminy z głowy ( i kolejny kierunek też:))i moze bede miala troszkę wiecej czasu- do października oczywiscie- bo chyba zacznę cos nowego:) przepraszam za tasiemca a dla kazdej sle buziaki, no i dla eszystkich dziś świętujących też:)

ja tylko na chwilke bo jeszcze nie wiem jak się nazywam: mielismy gosci dopiero pojechali- maly zasną a j ez juz padam. koksinelja głosuję po jednym głosie- ale sysematcznie- nwet jak miałam egzaminy:) zawsze głosuje własnie około tej pory dziewczynki napisze juter a teraz ie kłąde bo na oczy ledwie widze

dziewczynki ja tylko na chwilke- nadrobilam wszystko ale napisze tylko dlaczego mnie nie było i zmykam. otóz dzisiaj mialam ostatni egzamin a wczoraj przedostatni ( i juz mam z głowy:)- dopóki nie wymyle czegos nowego- a juz chyba wymysliłam:). co u was sie dzije wiem- odpisac siły jednak nie mam:(. wiec na razie zmykam spac:) buziaki dla wszystkich.

kobi wiec moim zdaniem nie masz co sie denerwowac! głowa do gory a pediatra dobrze pwiedziała. jajuz zmykam. dobrej nocki dziewczynki

darka widzisz ze rozni są specjalisci- tak więc spokojnie i tak jak mowilam dziewczynki nie panikowac ze wszystkim! oloo zrobiybyscie zrobily- ja jestem jeszcze protetykiem słuchu, więc moge w tej kwesti tez cos podpowiedziec. a do Pobierowa to i ja bym sie wybrała:( ale maz nie dostanie urlopu w lipcu:(. ale my mamy zamiar w sierpniu wybrac sie do Łeby i z tamtąd do władysławowa, gdańska, na Hel itp. copa - kretynka????:):):) koksinel ja juz zdurniałam z tymi spacerówkami- z glosami jest cos nie tak- mona glosowac na wszystkie zdjęcia oprocz na stronie 32 i 33- cos kombinują!

kobi nie specjalizuje sie w vojcie, ale tak po skrócie cokolwiek wiem: po pierwsze takie badanie robi się gdy dziecko jest najedzone, zdrowe, wyspane!dziecko przy obniżonym napięciu jest takie lejące się przez ręce- więc myslę ze jesli on poprostu potrzebuje więcej czasu to albo to jest delikatnie zauważalne, albo wogóle go niema - tego obniżonego napięcia (podejrzewam ze trafiłas na kiepskiego rehabilitanta- wiadomo ze dziecku trzeba dac troszkę czasu.) ale dostałas pewnie zalecenia jak ćwiczyć- to nie zaszkodzi!!! często tez maluszek jest taki drżący, wiotki, rączki lecą bezwładne. a jak Alka delikatnie weżmiesz za rączki to chce juz się podnosic? czujesz ze stara się napiąć mięsnie? (tylko nie podnoś), łapie zabawki- stara się już? a jak tzryma główkę- pewnie? czy miał w czasie badania zaciśnięte piąstki? czy widzisz postępy rozwojowe u małego? wierzganie nózkami itp. ja proponowałabym zasięgnąć porady kolejnego rehabilitanta i co najważniejsze neurologa. chyba ze nie obserwujesz objawów ktore ci napisałam- to poszłabym tylko do innego rehabilitanta. ja bym tak od razu nie martwiła, ale ćwicz - pewnie dostałas codzienne zestawy ćwiczeń i delikatnie masuj Alka ( technika podstawowa) znjdziesz ruchy na internecie- jak nie to ci w skrócie opiszę- daj znać. dobrej nocki dziewczynki

caroline sorki ze sie wymądrzam- ale cora jest zle ułożona do lezenia na brzuszku- lewą rączkę ma zabardzo pod sobą, a prawą az wyciąga. sorki ze to Ci piszę ale chodzi mi o jej dobro- bo mięśnie szybko sie przyzwyczajają do złej pozycji (albo bardziej podkładaj jej prawą rączkę albo poluzuj lewą) wiem ze będzie wyciągała prawą- ale musi też ćwiczyć lewy bark - chyba ze to zbieg okolicznosci i jednorazowo tak się ułożyła- a poza tym cud dziewczynka- śliczna panna. emdzi to sie tylko cieszyc ze wszystko ok z małą. agnes straszne przeżycia! zuzanka witaj na naszym forum- w zasadzie jestes po części \"marcówką\"- mamy i poznijsze marcowki, więc moze do nas dołączysz?:)

pirania zmienic sie moze- moj tez mial ok- i nie pieluchuje- cwicze z nim kiedys pisalam o tym- nozki jak zabka i cwiczymy. juvit 5,20. odnosnie prania to ja wstawiam pranie codziennie- mam 2 dzidziusiów:) męża i synka:). piorę wszystko w bryzie. tyle chciałabym napisac ale mam we wtorek i srode ostatnie egzaminy i bardzo chce zdążyć się nauczyć wiec zmykam, buzki

Kurde napisałam z 5 razy tyle co napisze i wcieło mi. wiec w skrócie. Diewczynki witam wszystkie i na początku chciałam Was wszystkie uspokoić bo widzę że niezła panika wystąpiła na forum. Kochane wszelkie nieprawidłowości u dzieci nie są tak częste jak Wam się wydaje- więc szansa że akurat u Waszego szkraba jest coś nie tak jest niewielka. A jeżeli jest coś nie tak- to szybciutko to wraca do normy u takiego szkraba. Wszelkie zaciskania piąstek też są prawidłowe- do pewnego momentu i nienalezy sie denerwowac jesli dziecko 2 tygodnie dłuzej od innego nie otworzyło jeszcze rączek. kochane dzieci rozwijają się w różnym tempie, dajcie im czas i nie stresujcie od razu się że czyjeś coś umie a wasze nie i odwrotnie. wiecie przeciez ze dzieci nieda sie przyporządkowac do opisów książkowych.Trudno mi wam radzic nie widzac dzieci wszystkie zdjęcia i filmiki super. Moj Miłoszek też szaleje w rozwoju. koksinel i jak spacerówka? Sylwka proponuje z Twoimi bioderkami kolejnego ortopedę. ja miłoszkowi podaje polski preparat w kropelkach juvitD3- tanszy od reszty a skład taki sam. podaje po 2 kropelki bo Miłuś ma duże ciemiączko przednie. (tj. 1X 1,5). ale tak jak któras pisała nawet 2X2 jest w normie. aha a jeszcze odnosnie podawania witamin- nie powinno sie na łyżeczce tylko prosto do buzki- bo jednak kropelka nie jest duza- a zawsze na łyżeczce jakaś odrobinka zostanie i jest wówczas delikatnie mniejsza dawka. Emdżi odnośnie zarośnięcia ciemiączka- ja bym zmniejszyła dawkę wit D3- bo objawem przedawkowania ( o ile wiem) też jest pocenie główki. ale podpytaj lekarza. aniula i jak po usg? kasiunia ja tez rzadko pisze- ale bez forum nie moge życ, więc i ty nie mysl o znikaniu!!! oloo powodzenia w godzeniu wszelkich obowiązków - pracy, domu, dziecka i nas oczywiście! na słońceMiłoszka smaruję Nivea 30. darka odnośnie koszli lepiej wczesnie niz zapóźno. wiec spkojnie- a u takiego maluszka moze sie wszystko szybciutko zmieniac wiec moglo tak byc ze bylo ok- a teraz nie jest! dlatego tak wazna jest kjontrol w 4msc życia dzidziusia. odpisałam naprawde duzo- ale teraz nie mam juz jak bo maly wstał- spadam i pytajcie smialo- jesli bede w stanie cos poradzic przez internet to cieszę sie ze Wam do czegos sie przydam.

witam dziewczynki. nadrobiłam czytanie i lece z pomocą dla olooo. przy kręczu należy stosować masaże- delikatne- technika tradycyjna zaczynając od strony kurczu. (myślę że mozesz poprosic o skierowanie na takowe masaże). należy też wykonywać ćwiczenia. mozna tez by zastosować parafinkę- ale wg. mojego uznania na taki zabiego Staś jest jeszcze za młody, ale mozna stosować ciepłe okłady na mięsień mostkowo-obojczykowo- sutkowy.najwazniejsze jest jego stymulacja , ustawienie łózeczka, podchodzenie z prawidłowej strony, nawieszanie zabawek, tak by sam bez zadnej interwencji rozciągał sobie przykurczony mięsień. MOżesz to robić w formie zabaw- pokazywac mu zabawki z boku- no i trzeba pilnowac zeby się nie pogłębiło. cwicz 2 - 3 razy dziennie. zarówno delikatnie sama przekręcaj jego główkę ( przytrzymuj obręćz barkową)jak i stymuluj zabawkami. sprawdz ustawienie łózeczka-0 ewentualnie przsestaw ( kiedys o tym pisałąm) tylko pamiętaj nie ćwicz ani bezpośrednio przed ani bezposrednio po jedzeniu. aha i zawsze przed ćwiczeniami delikatny masaż rozluźniejący.Oloo pamiętaj to niema być bolesne- taś ma widzieć z tego przyjemność. jesli zechcesz dokładnijszych info to pisz. dziewczynki sorki ze nie odpisze nikomu wiecej ale u mnie wirówka w domu, wszystko jak w kołowrotku, wiec mam nadzieje ze sie nie pogniewacie i za paarę godzin lub kilka dni przyjmiecvie mnie z powrotem... buziaki dla wszystkich mamus i dzieciaczków!

xhcąca sorki- to było do sylwki! a z sadzaniem malutiej uważaj- jest jeszcze troszeczkę za wczesnie- mowi ci to rehabilitant:) ćwicz z nią ale staraj się zeby nie siadała, wiem ze to trudne

aha koksinel w nocy udało mi sie oddac głos- moze w dzien byl przciążony serwer? chcąca a jak ten mocz maleństwa?

no więc miałam niezlą noc- mały wrzeszcał w niebogłosy od 3- ach te zęby, wiec spałam 1,5 godz:). ide go nosic bo juz znow zaczyna kwilic- buziaki

dobra dziewczynki- poczytałam troszkę, opsprzątałam , wykąpałam się lecę zobaczę czy da się nakarmić małego ( przez sen) zeby potem nie wtawał za często i lecę lulu. a swoją drogą po ile godzin śpicie? bo ja 4-5 , a czasmi 3 i 2 z przerwami na karmienie, ale nie jestem jakos zbytnio wymęczona- owszem czasami, ale to chyba bardzije przez zęby małego niż niespanie. koksinel spróbuje jeszcze raz z tym głosem. jest nowy dzień:) buziaki

ja jak jestem na chodzie i Miłuś jeszcze nie wstanie to karmię go przez sen nie czekam az sie wybudzi- mysle ze to lepsze rozwiązanie, więc może spróbujcie kurcze pokombinuje cos z tym naszyciem- juz sama nie wiem.. zobacze a moze jakąś okazję wypatrzę.. silka to niezły dzień ci się szykuje- tylko nie zapomnij dziecka-:) agnes a ty to masz swietna odpowiedz na brak męza chyba się kiedys po Tobie pomałpuje:) munka niema jak matka- stąd ten niepokój i tak byłas dzielna ze tyle czasu wytrzymałas- ja do 2 godzin i lece jak durna na skrzydłach... i straszną przygodę miałaś w tym parku- szkoda tylko dziecka... b72 no to ładnie sciągneła kasę- ja zapłaciłam 60 ale nie miałam usg- pewnie za pol roku będzie. menku podejrzewam ze ten płacz to moze ząbki- to jest taki trochę inny płacz przynajmniej u MIłoszka więc napewno rozpoznasz copa ale masz sliczną córę:)

zdjęcia prześliczne- ja tez chcę takie skrzydełka zdradz ile zapłaciłas...i ciekawe czy taki sklep jest u mnie...:( pewnie nie... a do tej kasy co ją mozna wziąc to ja się tez przyłączam, chyba copa proponowała tak? to aktualne? a pozyczka męża niezła:) cZapeczka super- a jeszcze takie gratisy- jakas chyba fajna babka:) zmykam bo mały kwęka -ostatnio budzi się z potwornym piskiem, cały czas chce cos twardego do buzi- bolą go bardzo te wyrzynające się ząbki:(

dzięki dziewczynki w imeniu Miłoszka! copa wyciągaj - Miłoszek ma na nich świetną zabawę i urozmaicenie- to mata, to puzle zawsze cos innego- i fajnie sie na brzuszku kręci by zobaczyć jak najwięcej tych puzli. agaif super z tym wózeczkiem- teraz tyle ślicznych ze napatrzec sie niemoge. dziewczynki proszę o poradę moj wózek jest leciutki i bardzo funkcjonalny ale trochę wyblaknięty od słonca (budka) wiec rozglącdam się za drugim:(choc sama nie wiem bo z jednej strony niezabardzo mam kase na zmianę wózka, a z drugiej trochę głupio tak z wyblakniętą budką- nieda się zdjąć!)- a moze mozna czyms pomalować albo jakiś inny pomysł?- pomóżcie co powinnam zrobić? agaif i agnes a czemu nóżki wystają między szczebelkami- nie macie ochraniacza? są ochraniacze takie na całe łózeczko- niema prawa sobie dziecko krzywdy zrobic... polecam- są super. agnes77- mojego męża koszule tez czekaja- nie masz ochoty? agnes a z tą główką na której małą chce stanąć:) to prawidłowy objaw- to kolejny krok w jej rozwoju:) i pewnie brzuszek juzniedaleko... testy faktyccznie robi sie jak dziecko ma ok. 3 lat, ale i wtedy tez niezabardzo są wskazane- jest to duze obciążenie dla dziecka. my juz po spacerku- zaraz ma byc u mnie kolezanka. zmykam:) emdżi- mąż umył 3 okna- zostały jeszcze 2- nie masz ochoty? bo pewnie zostanął...:(

kurcze teraz pojawiła sie w jednym i drugim- sorki w takim razie za zasmiecenie- ale nie wiem oco chodzi...

jeszcze raz link do pościeli bo tamten cos poscieli nie widać: http://foto.onet.pl/2kpk3,w8kksmc0kx24,u.html

witam dziewczynki- odnosnie pozbywania sie rzeczy z pokoju maluszków to jesli nie ma problemu to bym sie powstrzymałą- niema co robic sterylnych warunkow bo potem byle jaki kurz i będzie problem, z drugiej str na dworze przecież kurz też się kłeębii- u mnie fakt zadnych dywanów niema- bo nienawidzę! ale pluszaki są i to dużo i odppukac nic sie nie dzieje wiec nie będę robiła sterylnych warunków. odnosnie paszportu to musi byc! albo dowod sobisty- tez monza wyrobic! odnosnie spania moj maluszek ma zmienioną posciel na kolorową- założyłam tez baldachim- jest zauroczony. nie jest ona firmowa- ale za toi swietna- mam tez glucka i myslalam ze jes super- fakt był zadowolony ale z tą nic sie nie równa- on sie na nia gapi i az piszczy tak gada- do tamtej tez gadal ale nie tak- mało tego nie zakładałam baldachimu wczesniej- ale jak zobaczylam ze tak go nakręca ochraniacz to założyłam baldachim- efekt super- a tak to wygląda mniej więcej ( ostatnie zdjęcie) http://foto.onet.pl/2kpk3,w8kksmc0kx24,u.html u nas dzis pogoda ładna. zaraz lece na spacer. koksa cos nie wchodzi mi głos- dlaczego? no to ładnie z tym tatusiem- moge uzyczyc mojego- moj wraca na noc ale idzie spac i tyle pozytku a spi jak zabity nawet nie słyszałby jakby dziecko płakało- nisłyszy ja do małego wstaje. my kasę mamy wspolnie ( ale ja ja rozdizelam na potzrzeby). a odnosnie zakupow to mój mąz robi je ze mna lubi mi doradzic co kupic, spozywkeę rowniez kupujemyrazem ( ale u nas zakupy sa 1 - 2 -3 razy w miesiiącu- jedziemy po marketach: makro, auchan, do społem, biedronki itp- i cały dzien ucieka! miedzy czasie wpadamy tylko do domu by przewinąc i karmic małego.

witaj kasia. sorki ze nic wiecej teraz nienapisze, ale niestety jestem niedozycia, nie mam humoru i nie chcę was zarazic. ide bo komp się zarazi.

dzięki dziewczynki. chciałam się podzielić z wami zdjęciami Miłoszka- bo dawno go nie widzieliście. Są to zdjęcia dzisiejsze! http://foto.onet.pl/2kpk3,w8kksmc0kx24,u.html mam nadziję, że zadziała bo trochę się z tym męczyłam.

witajciew kochane- ja juz po egzaminach. oba do przodu. zosltały mi tylko zewnętrzne 19 i 20 ufffff. olooo udanego wypoczynku. Aniula w okularach to nie Miłoszek- tu b ył Miłoszek http://www.ufoto.pl/konkurs/index.php?sub=foto &foto_id=1690 A Malwinka ładnie waży jak na dziewczynkę. kurcze dziewczynki widzę że ze mnie powoli spadea- ale waga się nie rusza- coś się zacięła czy co? agnes no to niezli goście:) sylwka dopilnuj agatkę zrób jej na wszelki wypadek badanie moczu- pryw to 7 zł a będziesz wiedziałą czy nic się nie dzieje. Zrób koniecznie. w galeri we wrocku bylam ale z rok temu wiec niepodpowiem czy warto teraz tam się wybrac ale mysle ze tak- ja tam uwielbiałam lody:) selma kruszynka ale zobacz jaki chłop w przyszłości będzie:) a ja mam inny problem-0 część ubranek na 74 robi się na Miłoszka przyciasna- co0 on koszykarzem będszie czy co?,.,,, mąż dzis w pracy więc postaram się moze jakis obiad zrobic w koncu niedziele - raz na tydzien dobrze byłoby cos zjesc:) tzn ciepłego:). miłego dzionka

dziewczynki ja na sekundkę bo muszę dalej uczyc sie na jutrzejsze egzaminy. któras pisałą ze jej dzidziusiowi grozi vojta, Tym ie ma się co martwić są to świetne ćwiczenia i rewelacyjnie pobudzające do rozwoju- robią je doświadczeni rehabilitanci po specjalnych dodatkowych kursach- więc nawet warto skorzystać jeżeli byłoby nawet delikatrne wskazanie a nie konkretne. a odnosnie konkursu to udało się Miłoszkowi wygrać:) http://www.ufoto.pl/konkurs/index.php?sub=wyniki niewiwlką nagrodę ale udało się- tylko się jeszcze z nami nie skontaktowali.a moze to my mamy się skontaktować? Miłoszek śpi- pokłóciłam się dzis z mężem- a co tylko wy możecie:) ale jakos nie mam nastroju wkurzam się tymi egzaminami... dobra nauka wzywa.

wutajcie dziewczynki tak wiec nadal czasu mam mało bo jeszcze zsostały mi 2 egzaminy ( jutro) i 2 zewnętrzne 19-20. wczoraj egzamin również zaliczony- dzięki to chyba naprawdę te fluidki bo w zasadzie zaliczyły tylko 3 osoby.... Miłoszek wczoraj skończył 3 miesiące i ważył dokładnie 6825 a najnizasza waga 3240. aha to sobie ppisałam lece bo zaczyna płóakać- mogłyby mu już wyjsc te ząbki...