Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

doti252

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez doti252

  1. dziewczynki ja na chwileczkę! nadrobię wczorajszy dzień po egzaminie. dzis bedzie ciężko totalna pustka i nie wiem jak sobie z tą wiedzą poradzić a do 15 juz tylko chwile... dziś mój Miłoszek kończy 3 miesiące- duże chłopisko z tej okazji pójdę go zważę:) no i zyczonka dla wszystkich maleństw z okazji dnia dzidziusia:)
  2. grubcia zrobiłabys ich zrobiła- ale zeby przysługiwał ci drugi macierzynski na 2 dziecko wystarczy zebys wrocila na 1 dzien do pray (najlepiej w ciąży) i wtedy zwolnionko... a potem wychowawczy... a odnosnie jak dostac wychowawczy: zeby dostac wychowawczy musisz 2 tyg weczesniej złozyc papiery w firmie- to wazne! 2 tyg wczesniej. ale zanim co wykorzystaj urlop zaległy (za tamten rok) i cały bieżący czyli26 dni- bo jesli nie wykorzystasz to ci on przepadnie! wiec roboisz tak: pod koniec macierzyńskiego składasz wnioski o urlopy- oba! a 2 tyg przed koncem urlopów o wychowawczy. pracodawca nie ma ci prawa odmowic takiej kolejnosci. a skoro maz na w papieracvh najnizsze to dostaniesz kase- a wygladfa to tak: brane są pod uwagę dochody z poprzedniego roku ( z urzędu skrabowego zaświadczenie) - twoje traktuje sie jako utracone- czyli dochodzy męza dzieli sie na ilośc osób w rodzinie. jesli nie przekracza 504zł na osobę to przysługuje zasiłek w wysokosci 400zł + 48 rodzinne. jesli bedziesz miala jeszcze jakies pytania to pisz. o kurcze doczytałam z twoją umowa- czyli wychowawczy przysługuje ci do tej daty- a potem... albo przedłuza umowe albo nie... ale ja i tak bym poszła a pos koniec 2008 szukała nowej pracy, albo do konca 2008r wziąc wychowawczy i na sam koniec roku zajsc w ciąże to musza cie przytrzymac do rozwiązania i przysługuje ci wówczas zasiłek macierzyński- a potem nowa praca garniera ja mam taką hustaweczkę. jestem zadowolona- mam chwile wytchnienia, mały ja bardzo lubi. sylwka ale foteliki nie na sprzedaz- ale ja tez mam dwa jeden chicco do 13kg- drugi maksi cosi do 11 kg. zmykam się uczyć!
  3. grubcia bo jak wrócisz to tez niewiesz czy zaraz potem nie dostaniesz wypowiedzenia- nie? ja bym ich przetrzymała- poszłabym na wychowawczy i niech oni sie wtedy martwią!!! a co... a z prawem pracy top napewno niezgodne- ale moga to obejsc!!! sa takie drogi - niezgodne jest tez zwolnienie od razu prawda? a u mnie firma to obchodzi... więc napewno to jest twoja decyzja- jesli bedziesz miała problem to pisz! nie tłamś tego w sobie bo to jeszcze gorzej- postaramy sie pomoc jak tylko będziemy umiały, więc jeslico to śmiało pytaj!
  4. grubcia ja zostaje na wychowawczym- jego przysługuje ci 3 lata ( ale mozesz dostac pieniadze 400zł porzez 2 lata- to ju zalezy od dochodów- twoj jako utracony!) wtedy jest takie rozwiązanie wracasz na dzien do pracy po wychowawczym- juz w ciąży i zwolnic cie nie moga- i znow przysługuje ci macierzynski i wychowawczy wiec glowa do góry kobieto! albo szuklaj innej ja bym ich miała w.... koobi mi tez znajoma lekarka mowila zeby nie ładowac tych swinstw i ja juz podjełam decyzję- niet dodatkowych szczepień!. zna duzo przypadkow ze dzieci były szczepione a i tak chorowały, i wcale nie przechodziły tego łagodnie... agnes ale ci dobrze śniadanko..... a kwestia dalszego przewracania to tylko kwestia czasu- jak załapie na miękkim kładz ja częsviej na podłoge ( na koc) i będzie tez sie przewracała... Mój maluszek tak kocha lezenie na brzuszku ze jak go z niego zabioeram to jest straszny płacz- az sie zastanawiam czy ja mu taką krzywdę wyżadzam czy co- ale jak lezy juz godzine- to ile mozna????
  5. miałam sie uczyc ale chyba ide spac- dobranoc babeczki;)
  6. ja kupiłam taki http://www.allegro.pl/item200402106_lezaczek_fisher_price.html oloo obserwuj małego - czy tylko tak główkę trzyma nq brzuszku- a jak est jak lezy na pleckach, jak Stasinek śpi- na pleckach czy na boczku w którą strone ma głowke- dobra zmykam dalej sie uczyc. do jutra
  7. dziewczynki nadrobiłam zaległości. MIłoszek zasnął ale ja sie musze uczyc w czwartek mam 2 egz. dzis na 4!!!! dzieki za kciuki. a myslalam ze wogole niezaliczę. w zasadzie wrocilam po 20, ale mały juz wykąpany- do męza zadzwonmiłam wiec ok. grubcia nie wiem co sie u ciebie dzieje ale powiem ci na pocieszenie ze wiem ze jezeli wrocilabym teraz do pracy to bylabym zwolniona ( bo byłam na zwolnieniu lek.) więc ja wykorzystam ten czas i zostaję z Miłoszkiem - no i na kolejne studia, a jesli chodzi o9 finanse to u nas tez nie jest lekko- ale musimy jakos poradzic- a i z dzieckiem posiedze- trzeba szukac dobrych stron! i góowa do góry a jak masz problem to pisz postaramy sie pomóc poto nas masz. caroline77 nieprzejmuj sie szczepieniem mi pediatra mowila ze to niema az tak wielkiego znaczenia zeby dokladnie ten czas zachowac-niemozna jedynie szczepic wczesniej a pozniej mozna, wiec spokojnie w2tylecz katarek... oloo no i dobrze ze kupujesz- ja szleje rowniez- dzis kupilam l;ezaczek małemu z fisher prica - a co ma miec tylko hustawke? mąż w delegacji i nic o tym nie wie.... emdzi ja tez sie zastanawialam - ale nad soczkiem ale odpuscilam- pije herbatke z hipa i to okazjonalnie- tak staram sie cyca. sylwka ja tez sie boje kolejnego szczepienia wiec chyba pop0rosze męza zeby wziął urlop i poszedł z małym... sikorka zaczynam ci zazdroscic tej paczki... ja tez chce!!!! aha odnosnie naszego ogloszenia czy ktops ma na zbyciu 90tys to ja moze zrezygnuje z niego a ogłóosze ze postrzebuje troche czasu- m oze szybciej znajde:) menku ja w3 twoje slady i tez wszystkko nadrobione! agawu a moze jest juz bardzo zmęczona i niema ochoty zeby jej wtedy kąpac- moze spróbuj wczesniej - albo na pieluszce. ja gazowane piłam- w miłoszka 1 i 2 msc teraz raczej niepije bo uwielbiam sok grejpfrutowy i mam zapas wiec teraz tylko sok!!!! copa ja jem od poczatku kalafior, brokuły- i małemu nicnie jest- wiec moze spróbuj. odnosnie truskawek niewiem co jest ale niechce mi sie ich jakos- cos sie zmienilo czy co? pirania i agnes moze dlatego przewracaja sie wasze dzieciaczki tylko w łozeczku ze łózeczko mieksze iłatwiej a lezac w łózeczku tez zaduzo swiata nie widza a chcą!!! odnosnie prasowania ja skonczylam jak Miłosz skonczył 1 msc- a odnosnie prania to tez piore w zwykłym proszku tj w bryzie- razem z naszymi rzeczami. dobra zmykam bo czas sie uczyc a niewiadomo o ktorej maluszek wstanie. całuje was wszystkie. spokojnej nocki
  8. dziewczynki tak bardzo bym chciała odpisac kazdej z osobna ale niestety dzis całkowity brak czasu znow, wiec tylko w skrócie opisze co u mnie i spadam i to szybciutko. Tak wiuec mąż w sobotę pracowal, worcil gdzies oki 19 chwilke sprzatalismy czas uciekł o 21,30 zamowil pizze a ja pytam jakie plany na niedziele a on ze nie wie i mowi to jedziemy do Tomaszowa wiec jedziemy szybko spakowałam malego, zjedlismy i wyjazd. dojechalismy na 4.30 - 3 godz maz sie zdrzemnał i kolejno prababcia, pradziadek i pobyt u dziadków:) i chrzesnej- byłoi super!!! wracalismy o 15 - troche zaciepło- dojechalismy na 21 z minutami - Miłoszek zniósł super!!!! odnosnie egzaminow dzis znow mam ale ustne- Miłoszek idzie ze mna bo nie mam z kim zostawic. tamte wyniki w niedzielę. wiec zaraz zmykam sie uczyc- bo nie mialam chwili zajrzec, a teraz maluszek spi wiec skorzystam z okazji. a egz., na 18. dzięki za trzymanie kciuków chyba pomagają bo z moj wiedzą dość duzo popisałam:) mąż nad ranem wyjechał na szkolenie- wróci dpopiero jutro w nocy:( teraz wizyta u gg. mialam na 18.40- mąż mial zostac z maluszkiem bo wg planu powinien skonczyc o 17- ale 18.30 a on dopiero z pracy wyjezdzal ( słuzbowym bo na szkolenie juz zabral). o 18 pojechali z chrzesnica 3 latka - i stareszaąsiostrzyczka 7 lat- demolka totalna domu! wiec ja szybcitko sie szykowac do gg- siebie i małego bo męza niebyło! wiec 18.30 a jego nadfal niema wiec ja malego do auta i do gg. ale pod gabinet razem ze mna zajechal mąż wiec zajął sie małym. gg powiedział ze wszystko jest ok ładnie zagojone i spokojnie mozna sie starac o kolejne - a ja mu na to ze po cesarcre???? a on ze tak- jesli ładnie sie zagoilo to jest mit ze po 2 latach! nie ma wtedy przeciwskazań! my zostajemy na prezerwatywach narazie- gin mowil ze te tabletki i tak w pewnym stopniu przenikaja do maluszka- a jezeli w razie czego nie boimy sie ciąży i niesprawia nam to dyskomfortu to lepiej prezerwatywa. wiec my narazie zostajemy- w kazdej chwili po tabsy moge sie zgłosic. sylwka proszę powiedz jeszcze vczy to ta trzykołoweczka - bo znalazłam 3 w 1- a pojedynczo narazie nie moge )( zamalo pewnie czasu na razie poswiecilam ale dzis jego nie zj=najde:( ). powiedz mi ile wazy takie cudeńko bo to dla mnie tez wazne. ja ten co mam jestem bardzo zadfowolona- ale jedynie nie moge widziec dzidzie - tylko przez okienko albo tak jak olooo. i napisz prosze jeszcze czy ona jest stabilna jak dzidzius jedzie przodem do ciebioe? miałam jeszcze cos napisac ale niewiem co. pozdrawiam wszystkioe z osobna- przepraszam ze kazdej niejestem w stanie odpowiedziec ale obiecuje to zmienic po egzaminach! zmykam si uczyc poki mały spi!
  9. dziewczynki jeszcze nie nadrobiłam zaległości a juz proszę o radę! Poradźcie! szukam spacerówki- mam jedna wszystko super ale chciałabym miec z przekłądaną rączką a nie za kazdzym razem przez okienko zaglądac do dziecka. proszę o rade!!!! zależy mi tez na niewielkiej wadze i w miarę przyzwoitej cenie. proszę poradzcie!!!
  10. dziewczynki ja tylko sie przywitac- jutro nadrobie zaległosci. pozazdroscilam Basi wyjazdu do augustowa, wiec w nocy z soboty na niedziele postanowilismy pojechac do moich rodzicow (400km w jedna str.) i niedawno wrócilismy. mały zniósł super. w sumie ponad 800km jednego dnia, ale było warto widziec usmiechy na ich twarzach. jutro opisze wiecej bo jestem bardzo zmęczona. spokojnej nocki dzioewczynki
  11. ja tylko zameldowac ze po egzaminie. niebylo tak zle troche nazmyslałam:). wyniki dopiero 3 czerwca. a jeszcze przede mną egz, we wtorek, czwartek , piątek i niedziele. jesli je zalicze to 19 i 20 czerwca egz. zewnetrzne i koniec!!!!:) Mały moja nieobecnosc przespał. kurvze stresuje sie tymi wyjciami, bardziej niz egzaminami. agnes77 moskietere dostaniesz w auchan. a za przeglad to trzymajcie kciuki bo w poniedziałek, ale brzuch mnie dołem boli i to zgrubienie widoczne wiec sie boje.... kasiunia i agaif tylko pozazdroscic tego fryzjera. tez bym z chęcia sie wybrała;(, ale brak czasu- ale niezazdroszczę wydanej kasy...:) dziewczynki od wtorku utrzymuje mi sie uczulenie słoneczne. co ja mam zastosowac- mam takie grudki na twarzy i rękach. kurcze juz mnie to denerwuje- kiedy to zejdzie. prosze o jakies rady. koksinel próbuj moze akurat Jagódka też z tych niekapkowych:) siorkja to pewnie zaczniemy razem:) ja tez mysle od pażdziernika kolejne.... a odnosnie zyczen to ja tez tylko tel. zadaleko by jechac złożyc... u nas pogoda piekna, ani jednej chmurki i cieplutko! zdjęcia prześliczne! gienia ja za twoj przgląd tez trzymam kciuki
  12. no a ja zagladam ale nigdy nie zdążę nic napisac........ zaczęły mi sie egzaminy wiec czasu jeszcze mniej... wszystkiego naj naj naj z okazji dnia mamy... klimatyzator taki sobie (mam własnie ten z makro-ale kupiony w auchan)- schłodzic moze tylko o 5 stopni- mi jak narazie udalo sie o 3- ale u mnie jest włączany na 1-1,5. ale plus tego bo to 4 urządzenia w 1- klimatyzator, ogrzewacz, nawileżacz, wiatrak... nawilzacz dziala super- wiatrak tez. ogrzewacz nie wiem- nie próbowałam:) witaj emdzi! odnosnoire gaworzenia maluchow- ja emzi wierze- moj Miłoszek wydaje z siebie przeróżne odgłoy- często jest to nie!!! tak mu sie przzypadkowo udaje. mama, mamu tez mu sie udawalo- jak chce jesc to sa krótkie artykułowane uuuu uu uu. i ma jeszcze kiloka takich swoich, wiec mysle ze to mozliwe ze emzi uslyszala mama- bo ja tez słyszałam niera ale wiem ze to przez przypadek taka składnia. a odnosnie siadania to jest mozliwe- duzo dzieciaczkow szybciutko siada. Basiu wypocznij dobrze i wracaj pełna sił. odnosnie spaceróki ja korzystam z niej od jaichs2-3 tyg.korzystam nie ze wzgl, na ciepło i spocenie, bo moja ma system klimatyczny (takie dziurki- robiona na klimat włoch). Miłoszek juz w gondoli miał podkurczone nózki i nie mógl ich rozprostowac do konca. bede mogla jej urzywac jak bedzie calkiem siedzial- bo ma tez sadzane oparcie, ale teraz jest zamała ( pewnie nie bede uzywac!!!). tak wiec jezdze spacerówką. rozkłada sie na leżąco. no i spoacerowka leżejsza- bo 7kg a gondola 9,5. a odnosnie jej znoszenia- ja mieszkam na 7 pietrze- winda do 6, wiec od kiedy wychodze z małym tj 12 dnia jego zycia to ja znoszę na 6 piętro, potem winda no i potem jeszcze schody z parteru. Aha dziewczynki czekam na pochwałę! w poniedziałekk idę do gina! mały w sumie juz 3 msc a ja niewybrałam sie jeszcze na przegląd.... odnosnie ząbków mojego synka chyba mam chwilkę spokoju- przez 2 dni cuisza- chyba się chwilowo zatrzymało wyrzynanie... odnosnie tej foli na wozek- ja mam juz razem z wózkiem- zamykana na zameczek w kieszonce wózka- tak fabrycznie. a odnosnie znaczenia imio to moze i ja sie podziele- znalazłam na jakiejs stronce MIŁOSZ - Pochodzenia słowiańskiego, oznacza: miłujący lub umiłowany. Wspomniane w dokumentach z 1136 roku. Zdrobnienia: Miłoszek, Miłuś. Uwielbia rozmyślać... uwielbia spisywać swoje myśli. Przyjaciele często wiedzą, że jak pojawia się problem natury intelektualnej, to najlepiej zwrócić się do Miłosza, a on na pewno pomoże go rozwiązać. W życiu Miłosz postępuje rozważnie, stawia na samodzielność , wie że jak sam coś zrobi to najlepiej, bo inni często jednak potrafią zawalić sprawę. Swoje pasje przekłada na własne zaspokojenie emocjonalne, nie czyni z tego źródła zarobkowego - woli zajmować się zawodowo całkowicie rzeczami niezgodnymi z jego zainteresowaniami. Swoją drogą ciekawe czy się sprawdzi. Dobra dziewczynki zmykam bo mam dzis egzamin- za jakies 2 godz. swoja droga zostawiam malego z tesciowa- tatus oczywiscie w pracy- bede oczywiscie wracala jak na skrzydałach zeby nakarmic. dziewczynki ktorych dzieciaczki nie umieja uzywac smoczka - pić. polecam kubek niekpek- u nhas naprawde dobrze sie sprawdzil!dobra zmykam poki maly spi moze cos pocztam- przydałoby sie zaliczyc...
  13. niech zyją nam dzisiejsi solenizanci!!!! munka82 ja poprostu wchodze do wody i tatusiowi karzę przyniesc mi synka. woda jest bez zadnych płynów, a myję małego wtedy hippem. trzymam go pewnym chwytem tzn prAWA RĘKA POD GŁOWĘ I ŁAPIESZ DZIECKO pod paszkę inaczej obekmujesz jego rękę na wyokości ramienia. masz pewnosc ze ci sie nie wysliznie. wody leje tak zeby maly byl zanurzony i pływa sobie na poleckach- glowe sam utrzymuje- wierzga nóżkami i nazywam to pływaniem. gdy chce zeby popływał na brzuszku tez pewny chwyt: kładłam go na początku na ręku a główkę kłądłam między palce prawej ręki tj na przyczepach rzuchwy mały palec i kcuk a palec wskazujący prytrzymywał brodę. teraz mu trochę bardziej foguje i trochę go puszczam- glowke sam trzyma wyzej, nozkami pływa! ja go przygotowuje tym sposobem na basen- codzien to dłuzej, zeby nie mial szoku ze pojdziemy i 45 min musi w wodzie wysiedziec od razu. wiec stopniowo mocze go w wannie. wczoraj byłam na długasnym spacerze tj od godz 9.30 do 14 z dwoma przerwami po 30 min. bylo super maly byl zasłonięty od słonca budką wózka ( mam taką co mozna całkowiciwe naciągnąć) i słońce go nie paliło był zadowolony a po powrocie spał i spał i spał az sie dziwiłam. wiec z małym ok- ale ze mną nie wieczorem zaczeły mi sie pojawiac na twazry krosty, zaczerwienienia- dostałam poparzenia słonecznego!twarz piecze, jest w krostach. dzis tezmam wielka ochote pochodzic ale sie boje i troche wstydze na swiat pokazywac.
  14. Sylwka kochananie wiem czy moze byc z zamrtwicy,ale kręgosłup raczej nie, a rodzinny bez rzadnego ale powinien wam dac takie skierowanie- w koncu to dziecko- im wczesniej tym lepiej!domGj aiw tego! Tak pil sam, dzięki za gratulacje! dzisiaj kupilismy klimatyzer do domku- jejku ulga!!! o niebo lepiej. pirania nie wiem jaki to fotelik- ja mam dwa maxi cosi i z chicco i bez problemu a jeszcze duzo zapasu jest- moze te inne roczniki sie rozniły pasami? moj 98 fontanna śliczna KASIUNIA N IE ODDAWAJ CHŁOPA!!! bo sie koljka moze ustwic.... Corula do szkoły to go nie zamierzam jeszcze puszczac, chciałabym się jeszczettrochę n im nacieszyc:) ale ten czas tak szybko leci ze faktycznie moze bedzie to niedługo...
  15. aha odnosie dopajania ja dopajam kubkiem niekapkiem , bo z butrelki i smoka bto wogole nie bylo efektu- moj maly nhie umie pic ze smoka. a z niekapka radzi sobie super- na razie trzymam sama kubeczek, ale jak mu dalam to udalo mu sie do buzi nim trafic i pic, ale jeszcze nie trzyma go pewnie, moze byl za cieżki, aha a zabaweczki to wszelkie do buzki pcha, moj maz sie smieje ze co do rączki to do buzki... sorki ze takie tasiemce produkuje, ale poki spi to staram sie skorzystac z chwili i podzielic wiadomosciami
  16. kopa ja tez tak mam- Miłoszek sie denerwuje i wtedy nie moze złapac i jest ryk, a jak go uspokoje to je jakby z tydzień nie jadł. a często wystarczy ze mąż poglaska go po główce izałapie. u mnie Miłoszek w głos smieje sie od dawna, przewraca sie tez z brzuszka na plecki i z plecków na boczki, jedszcze nie przewraca sie z pleckow na brzuszek ( raz mu sie udało, ale tego nie zaliczam, bo mysle ze to przypaddek). ja tez zaczęłam wczoraj dopajac herbatką z hippa ziołową, bo wisialby caly dzien na cycu, a to nierealne- spacerki itp. nasze dziecko nie ma rytmu dnia, a to dlatego, ze my nie mamy. wczoraj jak mąż wrocil z pracy to byl znow spacer potem hipermarkety kapanie o 22 zasnal o 23. wiec my mu zawsze rytm burzymy... wczoraj maly byl na spacerku od 9.45 do 11.50, ubrany był w koszulkę bawełniana z krutkim rękawkiem- cieniutka, i spodenki cieniutkie bawełniane, mial tez cieniutka bawełniana czapeczkę, ale zauwazylam ze sie poci. wiec mu ja zdjęłam. oloo gratulacje fajnej bryki. ja posiadam opla astre II z 98, na lepszy nas nie stac, ale pasy są rewelacyjne do fotelika ( ktos poisal ze w astre nie mogl wpiac fotrelika), u nas jest jeszcze duzo zapasu- moze w starszy model??? a ostatnio jechalam z kolezanka vw polo 92 i za zadne skarby nie mozzna bylo wpiac fotelika, tam pasy byly o polowe zaq krótkie. menku do lekarza , moze to sie okarze nic strasznego, a ty sie zamartwiasz. ja bylam bo wyczulam pod paszkami powiekszone bardzo wężły po czym lekarka mi oznajmila ze tak rozbudowane sa u malego scięgna- przypominajac powiekszone wezly- on intensywnie cwiczy, jest rozbudowany i nie ma sie czym n=martwic, zaniknie jak bedzie dorastal...wiec nie martw sie na zxapas i szybciutko do lekarza zmykaj. odnosnie kąpieliu mój mąż kąpal jak wrocilismy po cesarce chyba przez 2-3 dni, a potemkapię sama- jemu od 4 dni zosatwiam wode do wyniesir=enia- a do tej pory tez sama ja dzwigalam. sylwka a moze synek zaczął szybko siadac i chodzic? to teaz jest predyspozycją... kochana cwiczenia i wyj=dzie z tego- mówi ci to rehabilitantka. a z tą nóżką cwicz i to intensywnie. i proponuje basen, bardzo dobrze działa na skoliozy. lekarz rodzinny powinien dac ci skierowanie na konsultacje do poradni rehabilitacyjnej, tam rozpisza ci ciwczenia ustala dni kiedy bedziesz przychodzic na zabiegi, mysle ze zleca jemu dodatkowo na nóżkę tzw wirówki , no i bezpłatne cwiczenia na basenie, wiec maszeruj i niech dziecko korzysta z darmowej porady i zawsze z rehabilitantem masz pewnosc ze bedzie prawidlowo wykonywal te cwiczenia. moj miłoszek plywal wczoraj w wanience:), a co taki skwar wiec pozwolilam mu troche popywac, super widac ze pwinien kochac wode- jeszcze z miesiac, dwa i lecimy na basen myslalam ze zaraz pojdziemy na spacer ale moj maly skarb spi...
  17. sławunia tak myslałam ze chodzi o twojego męża z tym zdjęciem...moj tez to powiedzial, ale ja postawilam na swoim, w koncu nie włożyłam tam zdjęcia gołego dziecka... uwaga konkurs- moze ktoras chce wziąć udział: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,621,61479443,61479443,7.html corula a odnosnie tych ząbków to moze trwac i trwac- zanim sie przebija, tak powiedzial lekarka- ale mam nadzije ze szybciutko- bpo ja juz chwilami mam dosc.... zaczyka kwilic , uciekam pa
  18. ja jak zwykle na chwileczkę! sto lat dla dzisiejszych solenizantów i solenizantek!!!! a odnosmie łózeczka turystycznego ja na wyjazdy kupoilam takie http://www.allegro.pl/item183118037_wiosenna_promocja_lozeczko_turystyczne_grapi_.html niedrogie, proste a materacyk taki ze dzidzius na nim spokojnie moze spac, teraz jest u nas w domku rozłożone i włozyłam do niego matę edulkacyjna- i mały nie lezy juz na podlodze na macie tylko w łózeczku. ale ja tez kupowalam z mysla o wyjazdach, więc postanowilam na wyjazdy zabierac tez kocyk i wyscielac mięciutkim kocykiem ten materacyk, zeby bylo milej, kurcze a chcialam jeszcze tykle napisac a mały sie zbudzsil- zaraz ide na spacerek- jest slicznie
  19. witajcie ja na chwileczke- bo jak zwykle jestem sama i musze zajac sie dzieckiem i domem i obiadem i prasowaniem.... mały naprawde ząbkuje- jak masuje mu dziąsła się uspokaja. a czuje tam dwie grudeczki, więc to pewnie dwa ząbki ktore chcą wyjść na świat. sławunia cieszę się ze twoj mąż okazał się odpowiedzialny i przjmie załatwienie tej sprawy na siebie, a na wycofanie sie z konkursu widze tylko 1 rozwiązanie- trzeba wysłac kolejne zdjęcie wtedy usuną za złamanie regulaminu. dziękuję za głosy na Miłoszka i głosujcie głosujcie, choc nie wiem czy szanse mamy bo przechodzi tylko 30 osob z najwieksza liczba punktow, a niektore dzieciaczki maja i po 600, ale probowc trzeba. dzięki buziaki
  20. no więc tam was piątkowo- mąż dzis na urlopie, więc pewnie dzis zajrze tylko wieczorkie, albo i nie, bo nie wiem czy mi da... sylwka ja mysle ze ak najbardziej- a czy ktos powiedział ze musi to byc na biało... pewnie ze mozesz przypominam o glosowaniu- tylko 30 osob z najwieksza liczba punktow przechodzi do finalu, a tam juz decyduje jury... wiec głosujcie dzoewczynki, głosujcie.... http://www.ufoto.pl/konkurs/index.php?sub=foto&foto_id=1690 zmykam bo zaraz mąz sie zbudzi i będzie ględził, że od rana na kompku. miłego dnia
  21. basia slczne zdjęcie- mo kawaler już w kolejce stoi do twojej córy
  22. mama uważaj z tym spaniem na brzuszku! agaif z ta pościelą to mysle ze jak ktos umie szyc to do zwykłe poscieli moze doszyc zameczki i bedzie też ok. dziewczynki ktore męczą sie z ciemieniuchą - ja nie mam tego problemu ale moja babcia mówiła ze kiedys stosowano nafte kosmetyczną.moze to pomoże? ja do tych 30 tys tez sie pisze - a tu kombinuje w konkursie by małego zdęcia wywołac. Ps. dzięki wszystkim za głosy. proszę o kolejne- konkurs trwa do konca maja. kto jeszcze dzis nie zagłosował prosze o głos- adres w moje stopce! z góry dziękuję.
  23. koksa to niezle was maz uzadzil- mam nadzieje ze dzis wraca... sikorka sto lat... nech sie malenstwo dobrze chowa panufcy100 a jaka wage urodzeniowa miala twoja Kingusia, bo wiesz lekarze często przeasadzają!! a wg mnie to może byc uczulenie na oilatum... garniera szukaj moze znajdziesz cos tanszego- moze uzywany,... albo inny- ja kupilam ten bo jest do 18 kg, a dla mnie to wazne bo mo klocuszek juz ma 6,5 a większosc jest do 9-11, no i ze jest hustawka to m sie spodobalo i robi sie z niego krzesełko do karmienia- wydałam kasę raz ale potem nie bede musiala. ale szukaj, moze ktoras z dziewczyn ci jeszcze ci cos podpowie
  24. garniera ja mam hustaweczke fisher price delux 3w1, z niej robi sie tez lezaczek i bujaczek na pozniej,. jestem bardzo zadowolona- a synek chyba jeszcze bardziej.. to jest takie cos. http://www.allegro.pl/item195019816_hustawka_fisher_price_delux_3w1_12h_najtaniej_.html
×