Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

telesforka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez telesforka

  1. Dziewczynki kochane-pisze z doskoku bo jestem calkiem zawalona rzeczami-Jezuuuuu skad ja tyle tego mam. Mezatka-gratulacje.!!!!!!!Super ze kolejny brzusio -bardzo sie ciesze. Malolepsza-cudne wiesci.Teraz czekam na kolejne. Tez za wami tesknie i jak sie tylko obrobie to bede pisac duzo,gesto i dla kazdej z Was. Buzki i super ze takie dobre wiesci:D
  2. Hej Kochane! No ja juz przedostatni dzien przy kompie bo potem to nie wiadomo jak szybko-dzis moj M zeby zlikwidowac ten telfon i przelozyc go na inny adres siedzial 40 minut ze sluchawka przy uchu-Stany pod tym wzgledem sa chyba nawet gorsze niz Polska, Jakby co to przez smska dam znac Surfitce co u mnie i mam nadzieje ze jakby co dostane od Ciebie Surfitko wiesci o Malolepszej. Ha ,ustawiam tak wszystko jakbym sie na wojne wybierala:D Dzis dzwonilismy do nowego wlasciciela mieszkania i mowimy ze sprowadzamy sie w sobote a on na to ze bedzie sie musial w takim razxie pospieszyc-cos mam zle przeczucia ze sie nie pos[ieszy z malowaniem a swieta za pasem. Pogoda pod psem i to jeszcze jakims takim wyjatkowo brzydkim:)Najpierw padal snieg,potem padal marznacy deszcz teraz pada jakis taki miks tego co wczesniej. Dziewczyny sorki ze nie pisze do kazdej z osobna ale siedze wlasnei w papierzyskach-patrze co do wyrzucenia i jeszcze mam troche roboty. Buzki dla wszystkich i czekam na dobre wiesci od testujacych.
  3. Aisza Twoja dziecinka tez juz ogonek zgubila:D
  4. Surfitka! Wszystkiego naj,naj a przede wszystkim spokojnych kolejnych miesiecy ciazy i urodzenia zdrowego i cudownego dziecka Malolepsza ja wciaz trzymam za Ciebie kciuki. Mimi ucaluj ksiezniczke. Buzki dla wszystkich.
  5. Malolepsza.Moje kciuki juz masz-jutro po pracy pedem smigam do komputerka sprawdzic jak Twoja beta .Zycze ogromniastego wyniku jak na blizniaki przystalo.
  6. Dziewczyny kochane! Strasznie mocno Was przepraszam ze nie pisze ale wlasciwie siedze juz miedzy paczkami i tylko patrze czy duzo jeszcze.Zapowiedzialam mezowi, ze jak teraz sie bede przeprowadzac to albo juz do wlasnego domku ,albo do POlski bo nie cierpie tego robic.A i potem ciezko mi jest sie przyzwyczaic do nowego miejsca.Tak wiec-gonie do pracy,potem pakuje,potem do szkoly i wracam i padam.Oczywiscie w miedzy czasie czytam co tam u Was, ale na pisanie brakuje juz czasu-nie chce pisac \"na odwal\"-lubie pomyslec nad tym a teraz nie bardzo moge:( Malolepsza-te Twoje dzieci-to chyba dziewczynka-ta gladsza i chlopiec taki bardziej pomarszczony;)Trzymam kciuki. Voltare-moze wlasnie jak nie analizujesz to sie uda?Oby tak!!! Surfitka-mam nadzieje ze z Kubusiem wszystko ok i brzuch przestal Cie ciagnac. Nelcia-witaj-zaraz lepiej sie pisze imiennie niz jak mama Aiszy:) Aisza-glaszcz brzuchalka ile sie da i niech malenstwo rosnie.I nie badz uparciuchem w kwestii sprzatania. Jagody-co powiedzial gin o rozkach?No i jak inspekcja?Moj maz jak chcial teraz zeby szwagier nam pomogl w przeprowadzce to dzwonil do nego specjalnie w poniedzialek do pracy zeby uniknac kazan siostry:D Justyna-zdjecia Adrianka no i oczywiscie sam Adrianek super. Mimi-coreczka taki pysiolek do zchrupania.Ucaluj szkrabka. Mezatka-zycze zebys nie musiala sie zastanawiac gdzie zrobis zbadania i zeby ta wredna @ sie nie pojawila. Rybka a co u Ciebie? Omega nie mozna tak wiecznie pracowac. Monis-jak sie czujesz? Ja juz bym chciala sprzatac mieszkanko na swieta a tymczasem tam malowanie itd az nie moglismy zawozic tam rzeczy.No ale od czwartku pomalu ruszamy. Potem od weekendu moge sie nie odzwyac jakis czas bo nie wiem jak szybko bede miala internet.No ale do soboty jeszcze troche czasu jest. Buzki dla wszystkich.
  7. Hej Kochane! No ja juz tez po zakupach-tzn takich potrzebnych do przeprowadzki typu tasma,folia itp.Dobrze ze zalatwilam to z rana bo juz zaczynaja sie tlumy. Kochane moje-ja wiem ze wy mnie poganiacie dlatego zebym juz wiedziala o co chodzi i absolutnie nie mam tego za zle.No i nie chce zebyscie myslaly ze tylko narzekam a nic w tym kierunku nie robie dlatego napisalam w czym rzecz.Jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze po Nowym Roku zajmiemy sie juz na 100 %.Dzieki za dobre slowa. Malolepsza-ja bym zostala na noc w Gdansku-badz co badz to wazna sprawa i dobrze byloby zebys niedlugo po transferze mogla odpoczac i nie gnac w droge powrotna-tzn to moja laicka intuicja mi podpowiada bo pojecia fachowego nie mam.Trzymam mocno kciuki za Twoj wielki dzien i jutro bede o Was myslala i szeptala prosby do Tego u Gory. Monis-ty to chyba mialas miec zwolnienie a nie nadrabianie wszelkich domowych zaleglosci-daj kobietko spokoj na razie z porzadkami. Mimi-jak coreczka? Surfitka-porzadki swiateczne itp nawet dobry pomysl jesli mezus pomaga -wij gniazdko,wij a potem przesylaj te wszystkie dobre wiruski do NJ:) Milka-no to mamy nawet jednoczesne odliczanie i mniej wiecej tyle samo cykli.Glowa do gory-bedzie dobrze. Jagody-wlasne lozko i kochana osoba obok to jest to co Tygryskowi potrzeba do szczescia nie?A raczje Diabelkowi rogatemu:DHa-Twoj M zasluzyl na slowa uznania-zwlaszcza ze z nieprzymuszonej woli:) Aisza jak sie czujecie?Tez glaszcz brzuchalek ile sie da. Mezatka a co u Ciebie . Omega,Ryba-lufa,Ani,Justyna i jesli kogos zapomnialam to po
  8. Hej Kochane! Dawno mnie nie bylo bo mezus byl w domu w zwiazku z czym nie mialam dostepu do net.A w domku byl dlatego ze jak pojechalismy do mechanika z moim samochodem(zepsul sie zamek od maski samochodu i klapa nie chciala sie zamknac) to po drodze nawalil jego samochod i od razu zostal tez-mial szczescie ze nie gdzies na uatostradzie bo by za holowanie zabulil ze hoho. U mnie pakowanko odchodzi w pelni-tak czytam o waszych porzadkach a mnie to dopiero czeka:( Dziewczyny ja wiem ze on musi te badania zrobic,a potem moze kolej na moje dalsze-brak czasu to jedna sprawa ale jest tez druga strona medalu-my nie mamy tu ubezpieczenia-za wszystko trzeba placic i jak moze potwierdzic Surfitka-setki jesli nie tysiace$ :( Samo hsg to koszt na poczatek okolo 700-800 $ To nie jest takie proste-teraz przeprowadzka,oplata za szkole itd wlasciwie gdzie by nie spojrzal tam oplaty-dowiaduje sie o mozliwosci ubezpieczenia ale widze to w czarnych barwach.Gdybym byla w Polsce juz dawno pewnie bylabym przenicowana na wylot a przede mna moj M ale niestety na razie musze mierzyc sily na zamiary. Jagody-ty Diabelku rogaty-zawsze wiedzialam ze ze te rozki gdzies ukrywasz.Punkt zaczepienia jest=teraz tylko dalej dzialac. Voltare-ja tez mam miesniaka-ale gin mi powiedzial ze jest w takim miejscu ze nie powinien przeszkadzac w zaplodnieniu. Aisza-no fakt-druga Mimi-ale skoro Mimi ma zdrowiutka coreczke to znaczy ze porzadki nie przeszkadzaja-byleby z umiarem. Mimi-gratulacje powrotu do domku w trojke-ucaluj corcie i czekamy na fotki. Surfitka-mam nadzieje ze zdaze sie wybrac do NY przed twoim porodem-to poglaszcze brzuchalek. Omega-nie ma jak to zdecydowany gin-podejrzewam ze sztuke uchylania sie przed kopami ma opanowana do perfekcji.:) Rybka a ty gdzie odplynelas? Dla wszystkich po buzialku. papa
  9. Hej wszystkim! Ciesze sie naprawde ze po kolei wyjasniaja sie wszystkie stachy u Was.U mnie niestety tylko wypada poprawic tabelke Staraczki Nick___________Wiek___________ilośćcykli_______________d ata@ Jagody................32.........................10..... ...............26.12 Ryba_lufa.............32.......................12.... . ................24.12 Ani77..................31.........................7... .. ................28.12 Mężatka..............24.......................11........ ................09.12 Voltare...............30........................67.. ....................19.12 Milka..................32........................13..... .................13.11 Telesforka...........35........................13... ...................02.01 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciąży__________data Surfitka...........28.......................12.......... ............14.06.08 Aisza..............23..........................7 .... .................23.07.08 moniś..............27.........................6 ......................01.08.08 Babcia topikowa Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała A oto moje kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 Malolepsza______9.XII ET___testy__HCG12,15,19.XII Jest mi dzis zle-wiem ze za chwilke inaczej spojrze ale na dzis jest do bani.Jeszcze na dodatek znowu problem z samochodem-tym razem poszedl zamek pod maska i klapa sie nie chce zamknac wiec znowu wydatek i znowu mechanik. Surfitka-no to juz spore malenstwo-jak dobrze ze wszystko ok. Malolepsza-trzymam kciuki. Jagody-ten gin co mnie tak straszyl widzac moja regularnosc @ i na monitorze sliczny pecherzyk stwierdzil ze jak tylko wyniki meza beda ok to nie trzeba czasu i pieniedzy tracic tylko wprost na hsg.No ale w tym momencie zupelnie nie mamy czasu na badania bo ta przeprowadzka wiec pewnie po Bozym Narodzeniu juz. Aisza i Monis-chuchajcie na fasolinki. Ani-wiem ze Ci nie jest dobrze-mnie tez nie i zal do losu ale mam nadzieje ze bedzie lepiej ,w koncu to nie moze trwac wiecznie. Ryba-moze grudzien bedzie dobry dla Ciebie?Zycze Ci tego z calego serca. No zmykam- Buzki dla wszystkich.
  10. Ha stronka moja!Moze to na szczescie -tylko czemu czuje sie jak zwykle przed @(ta juz pewnie za progiem)
  11. Mamo Aiszy-Mamy juz tu doswiadczona mame- Omege a ze dobrych rad nigdy dosc to i Ciebie zapraszamy do czynnego udzielania:)
  12. Hej! I tu powinnam napisac \"a nie mowilam?\"Mimi-caly cZas pisalam ze jeszcze Natalka Cie zaskoczy i tak jak troche marudzi z wyjsciem na swiat to jak nagle dostanie napedu to zanim sie obejrzysz to urodzisz.:D:D WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!! kwiatek]kwiatek] kwiatek]kwiatek] kwiatek]kwiatek] No to mamy juz super parke -ciekawe jakie nastepne dzieciaczki beda. Aisza-masz szczescie ze ciezarnych sie nie tyka bo juz bys w tylek dostawala za czarnowidztwo i czytanie zlych stron na necie(ha przygadywal kociol garnkowi:)-bardzo ,bardzo sie ciesze ze jest dobrze i mam nadzieje ze choc troszke zastosowalas sie za ten czas do mojej rady i inwestowalas pozytywne myslenie w swoja kruszynke(choc 9 mm to juz spore malenstwo:)-teraz juz bedzie tylko dobrze i nosek do gory Malolepsza-no to calkiem sporo znioslas tych jajeczek;)-az trudno sobie uzmyslowic ze jesli pojdzie dobrze-a swiecie w to wierze to twoje dziecko juz jest.Teraz trzymam kciuki za Ciebie Surfitka-jutro wazne usg-ale jestem przekonana ze wszystko dobrze-nalezy Ci sie taka bezproblemowa ciaza i cudny bobas.No i bedziemy w kontakcie;) Omega-ha-to masz troszke inaczej jak ja bo ja niespecjalnie lubie przeprowadzki-przywiazuje sie do miejsc(chociaz nie moge tego powiedziec o tym obecnym mieszkaniu) Ryba-ja tez juz chyba marze o stabilizacji-ale mi do niej jeszcze daleko:)No i nie zapracowuj sie tak bo nawet Chinka Ci nie pomoze:) Jagody-moze Twoj jajnik czuje sie niedowartosciowany ze sie tak odzywa-pogadaj z nim czule i niech produkuje co ma produkowac:) Monis-Omega ma racje-beta ok,pecherzyk widac a ze jeszcze nie widac zarodka-pewnie za malutki.I masz wykorzystac zwolnienie do tego do czego sluzy czyli leniuchowania!!!To jest prikaz odgorny:) No i buzki dla wszystkich.
  13. Witam wszystkie! Mialam caly zabiegany weekend-wczoraj pojechalismy nareszcie kupic te opony-mialam malutka satysfakcje przy okazji bo mamy dealera opon zaraz obok domu i mmoglam samochod zostawic na wymiane i przyjsc pozniej i nie tracic czasu a tak moj maz wymyslil ze moze gdzies indziej bedzie taniej i pojechalismy do centrum handlowego i tam kupilismy te opony-nop dosc ze nawet troszke drozsze to jeszcze mase czasu musielismy sie olazic po sklepach zanim nam je zrobili.Moj M nawet nie pisnal ze musi chodzic choc w innej sytuacji juz by dawno umieral na zmeczenie chodzeniem po sklepach-wyszlo na moje podwojnie-bo polazilam po sklepach i na dodatek mowilam zeby wymienic pod domem:) Dzis wczesniej z pracy jestem-zdazylam juz tez zaplacic ubezpieczenie za samochody i kupic takie wielkie plastikowe pudla zeby potem moc w nie spakowac szklo i serwis-zawsze to pewniejsze niz kartony.No i powoli zaczne juz pakowanie w tym tygodniu. Wczorja popadalo troche sniegu,w nocy mial padac deszcz i balam sie ze jak bede jechac do pracy to bedzie slizgawica-na szczescie bylo pspokojnie bo dosc cieplo,za to teraz zaczal wiac okropny wiatr a ja tego strasznie nie lubie-robie sie wtedy nerwowa-no ale to moze na nadchodzaca @. Mimi-no to czekamy na Natalke-wszystko ma swoje plusy i minusy-cc gorsze dla Ciebie ale dla malutkiej bezpieczniejszae i mniej wysilkowe,w sumie niewazne jak byleby koniec koncow wszystko bylo dobrze. Surfitka-ja sie za glowe zlapalam jak napisalas gdzie jedziesz-wczoraj to tam chyba bylo urwanie glowy zwazywszy na pogode. Aisza-czekamy na jutrzejsze wiesci i Omega madre rzeczy wynajduje. Monis a jak u Ciebie? Mezatka-to podobnie jak ja zdalas sobie sprawe z koniecznosci lekarza-moze nam sie w koncu uda? Malolepsza-to ja Cie bede przez sen nawet trzymala.mam nadzieje ze wychodowalas piekne jaja i powstana z nich pozniej super mocne i zdrowe zarodki.Jutro bede myslami z Toba. Jagody-ja wlasnie przy kawce-bo takie chmury sie przewalaj i cisnienie pewnie szwankuje ze oczka mi sie tez zamykaja. Justynka-synus przystojniak,niedlugo wszystkie laski w piaskownicy beda jego-jest slodki. Muminek witaj i nie nakrecaj sie bez potrzeby-moze potrzeba wm odrobine wiecej czasu .Zycze fasolinki. No dobra mam nadzieje ze mi post nie zniknie.Pozdrwiam was cieplo/
  14. Monis a moze zwolnij troszke teraz?Ja wiem ze to czasem latwo powiedziec a trudno wykonac, ale uwazaj na siebie szczegolnie-ha.... ale sie wymadrzylam jak bys sama tego nie wiedziala;););)
  15. Hej Kochane! MNie ostatnio szwankuje kafe w zwiazku z czym czytam z doskoku nie mowiac juz o pisaniu-dwa razy sie opisalam i dwa razy mi wcielo. Malolepsza-patrze kiedys na rece co ja mam takie znaczki a tu odciski po paznokciach bo tak mocno za Ciebie kciuki trzymam-wierze ze sie powiedzie na wejsciu no zaczniesz odliczac od 9-tego:) Mimi-czyzby w Natalce obudzil sie zew zdobywania swiata i postanowila ujawnic swoje liczko?Tez trzmam kciuki. Surfitka-oj szczescie by sie przydalo:)Rozbawilas mnie spodniami z gumka-koniecznie napisz jak tam zakupy sie powiodly. Milka-w koncu musi byc lepiej a ze w kupie razniej to odzywaj sie czesciej bo tesknimy tu za Toba. Jagody-ja to sie tu nawet na zakupy w weekend nie wybieram bo Amerykanie przed swietami dostaja krecka i nie widza nic na swojej drodze tylko towar w sklepie w zwiazku z czym pojscie do sklepu rowna sie ze szkola przezycia.A co do testowania-nie licze specjalnie bo wszystko tak samo jak co miesiac. Aisza jak sie czujesz? Monis co z plamieniami?Poszlas do lekarza? Ani--wiem jak ciezko jest znalezc kozaczki jak sie ma szczuple nogi-moja bratowa ma to samo i we wszystkich wyglada jak muszkieter:) A ja dzis po poludniu jade po nowe oponki-na jutro zapowiadaja snieg wiec nie moge juz jezdzic na tych starych-a to jedyny dzien kiedy moj M wraca wczesniej wiec w droge. Piszcie duzo i czesto. Buzki dla wszystkich.
  16. Surfitka-ja na kawe bardzo chetnie sie umowie-no i musimy numery telefonow sobie dac bo zawsze to kontakt bardziej na czasie. O i zapomnialam Wam powiedziec-wczoraj widzialam sie z Ta moja ciezarna kolezanka i ona sie zaczela smia ze malenstwo ma czkawke-ja przykladam reke do jej brzucha a tam takie drgniecie ze nawet laik by wyczul-ale sie chlopaczek zmeczyl pewnie:)No i tak sie wiercil ze tylko widac bylo jak sie brzuch kotluje:D:D
  17. Witam wszystkie! Cos dzis jestem calkiem polamana-zaczynaja mnie bolec miesnie-oby to nie bylo jakies przeziebienie.Na szczescie nie mam dzis szkoly to zaraz cieply prysznic i do lozeczka. Ani-super ze nie ma przeciwcial-kolejny krok do dziecka za toba. Monis-czyli w porzadku-plamienia sie zdarzaja a skoro ich nie ma a kreseczki sa to tylko byly strachy na lachy. Malolepsza -mam nadzieje ze tym razem nie bedziesz musiala sie w klinice wyczekac i zycze i zeby to byla baaaardzo mila wizyta. Jagody-no przykro mi ze @ nadeszla-mam nadzieje ze kolejna nie nadejdzie i nie popsuje Ci swiat,w zamian za to bedzie prezencik. Surfitka-nie mozesz wejsc na kafe?Buzki dla Was. Omega-ty to normalnie jestes jak encyklopedia\'mowisz i masz\" zaraz informacje:D Voltare-no coz-psiak ma pierwszenstwo-kazdy kolejny zwierzak to konkurencja ktora nalezy unicestwic;) Justynka-jak tam ksiazotko?Jakies fotki by sie nowe przydaly. Aisza-jak sie czujesz?Jak samopoczucie? AAAAAAa i juz niedlugo zaczynam sie pakowac-jak ja nienawidze przyzwyczjac sie do nowych miejsc-mam nadzieje ze nastepna przeprowadzka to do POlski albo do wlasnego domu. Usciski dla wzystkich.
  18. Hm ......wrocilam do domu dopiero i patrze ze tu nikogo nie ma-no ale chyba nie powinnam byc zdziwiona:D:D:D:D:D Niech Wam sie snia Wasze obecne i przyszle dzieciaczki
  19. Jagody ja zerknelam na twoj suwaczek i trzymam kciuki zeby objawy nie zapowiadaly @ ale cos zupelnie innego. Zmykam do szkolki
  20. Voltare-ja mam doswiadczenie ze tchorzowfretkami bo moj brat mial dwie-jedna dosc szybko zeszla bo tesciowa mojago brat na niej usiadla jak tamta wcisnela sie pod poduszke na kanapie;)Te zwierzatka juz tak maja ze im ciasniej i ciemniej tym fajniej.No a ta druga uwielbiala mojego brata i jak wracla w nocy z pracy to wiedziala mniej wiecej o ktorej i lezala na dywanie w poblizu drzwi i czekala-gorzej jak mu sie przez kilka tygodni zmienilo i praocwal na pierwsza zmiane:D:DBardzo inteligentne zwierzaczki-niemal jak psy.Wszystko co miekkie ladowala w koncu pod lozkiem-kapcie,zostawione koszulki itd no i czekoladki.
  21. Ja tez nie zycze nikomu zle ale to co pomyslalam to ksiezom akurat pasuje-im ivf nie potrzebne bo zwykle narodzimy tez im wystarczjaco zycie zazwyczaj komplikuja:D:D
  22. A dopiero teraz przweczytalam post Malolepszej-ja sie dolaczam bez dwoch zdan:D
  23. Hej Kochane! Wrocilam z pracy-wlaczylam sobie polska tv coby sie zrelaksowac ale wkurzylam sie jak rzadko kiedy jak posluchalam tych bzdetow o ivf.Ja jestem pewna ze to nie przjedzie ale jak dodatkowo posluchalam takich durnowatych wypowiedzi to choc nie lubie zlorzeczyc to pomyslalam sobie-obys ty jeden z drugim przeszedl przez to przez co przechodza ludzie pragnacy dziecka tobys inaczej spiewal.Ja wiem ze jest mnostwo dzieci bez wlasnych rodzin czekajacych na adopcje ale jesli jest szansa na urodzenie wlasnego dziecko to trzeba o to walczyc ze wszystkich sil. Ani-no to trzymam kciuki za dobre wyniki. Monis-na pewno taka niepewnosc jest dobijajaca ale bete mialas ok wiec jak na razie tego sie trzymaj-no i najwazniejsze ze plamien nie ma. Surfitka-dobrze ze powoli sie odkopujesz.Glaskanki dla Kubusia. Aisza-pamietaj o pozytywnym mysleniu.Do 4 tego jeste jeszcze troche dni a w tym czasie ksztaltuje sie twoje dzieciatko wiec inwestuj w nie jak najwiecej sily.Jestem dobrej mysli. Mimi-jak czytam to widze ze kilka dziewczyn czeka na cos w niepewnosci-Monis na bete powtorna,Aisza na usg a ty juz na swoja coreczke.Jest Ci juz pewnie trudno ale silna z Ciebie kobitka i jestem pewna ze wytrzymasz-no i podtrzymuje swoja wersje ze byc moze Natalka Cie zaskoczy.POglaszcz brzusio-choc teraz to pewnie juz brzuchalek. Malolepsza-wiadomo hormony pewnie daja Ci sie we znaki tymi bolami glowy ale to za co bardzo bardzo lubie czytac Twoje posty to ten optymizm i determinacja.Masz juz Tymka,Amelke a myslalas juz o imionach dla maluszka? Jagody-co za plan?Moze sie dolacze?Co do badanmojego M-pewnie sie odrobine ociaga ale tez z drugiej strony pracuje w okropnych godzinach i badania wymagalyby brania wolnego a przed nami jeszcze przeprowadzka przed swietami-no ale mam nadzieje ze zdazy zrobic co mi obiecal. U mnie zero czegokolwiek odbiegajacego od normy,powoli zaczynaja odzywac sie cycki,czasem zaboli brzuch czyli norma.No ale mam jeszcze kilka dni na zludzenia.Dobra bede znikac. Buzki dla wszystkich.
  24. Hej babolki! Ja juz tez po pracy-dzis taki luzniejszy dzien-nawet zdazylam pojechac olej wymienic w samochodzie bo mezus pracuje do pozna i moja jetka az sie prosila o nowe smarowidlo.Przy okazji mechanik upewnil mnie ze konieczne sa dwie nowe opony przednie(to juz wiedzialam wczesniej)tak wiec w weekend jedziemy po opony. Jagody-wlasnie ten kolorek mnie urzekl-jest taki w sam raz zywy a nie jaskrawy.Dowcip dobry. Surfitka nie zapracowuj sie tak-daj Kubusiowi odetchnac. Ani-ja tez na angielski chodze ale raczej bo musze niz chce-tyle ze zajecia wybitnie nie stresujace to i czlowiek sie innych ciekawych rzeczy podowiaduje od innych;) Malolepsza-zycze Ci zebys wrocila do pracy ale wlasnie gdzies w 2009 roku, no chyba ze Cie tak macierzynstwo pochlonie i warunki pozwola ze nawet pozniej.Oczywiscie ze sa dwie opcje-optymistyczna i ta mniej, ale jesli wkladasz w to tyle serca,zaangazowania i kasy to obstawiaj tylko ta pierwsza.Ciekawa jestem czy to male Malolepszatko tez bedzie takie gadatliwe jak mamusia:D Moj M ociaga sie z badaniami ale obiecal mi ze do swiat beda zrobione-no zobaczymy. Dla wszystkich obecnych i nieobecnych po buziaczku
  25. Aisza trzymajcie sie cieplutko razem z dzieciatkiem-na pewno nie jestem znawca ale Surfitka miala racje-beta ladnie Ci przyrosla wiec badz dobrej mysli.Wiem ze to brzmi sztucznie ale sprobuj wizualizacji-wyobraz sobie jak tam w Twoim wnetrzu rosnie malenstwo,jest mu cieplo,ciemno przytulnie i kazdego dnia jego organki ksztaltuja sie na wzor doroslych.Moze to brzmi jak belkot psychologiczny ale w tej chwili jedyne co mozesz zrobic czekajac na kolejne usg to postawic na relaks i spokoj. Jestem z Toba
×