Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

telesforka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez telesforka

  1. Dzieki dziewczyny za pamiec i gratulacje-teraz trzymam kciuki za te z Was ktore czekaja.Ja mialam IVF.
  2. Bardzo dziekuje wszystkim za gratulacje-dla mnie ta ciaza to jeszcze calkowita abstrakcja:)Natomiast pamietam jak mowilyscie ze po zajciu zaczynaja sie dopiero schizy:)D)Juz wiem co mialyscie na mysli.Czyli do lipca bede je miala:)A potem kolejne:DAle jestem szczesliwa:)Buziaki
  3. Dziekuje wszysktim za dobre mysli i wsparcie.
  4. Omega-to 6 godzin:)Zazwyczaj dzwonia gdzies okolo mojej 3-ciej po poludniu.Wiec jesli cos bede wiedziala to dam znac poznym wieczorem,ale nie spodziewajcie sie cudow.Buzki dla wszystkich
  5. Dzieki Martyniu:)i wszystkim innym tez za dobre mysli.Jestem w sumie dopiero 10 dni po transferze wiec z testem to by tez na dwoje babka wrozyla-moze nie wyjsc a nie chce sie dolowac calkiem.Jutro bede jeszcze jakby co miala czas na placz.
  6. No hej! Dalej niestety jestem na NIE i sama nie wiem-boje sie bety a sikanca wczesniej tez nie mam odwagi zrobic.Nie wiedzialam ze to takie trudne:( Buzki
  7. telesforka

    POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

    Nicola wielkie gratulacje!!!!Podczytywalam Was , trzymalam za Ciebie kciuki i sama jestem tuz przed testowaniem.Tymczasem smialo wpisuj w tabelke 4 tygodnie ciazy bo przy ivf wiek ciazy liczy sie data punkcji + 14 dni. Tu masz fajna stronke-wbijasz tylko date punkcji i masz wszystkie daty:) POzdrowienia http://www.ivf.ca/duedate.php
  8. Ja to niby wiem ale co innego teoria a co innego praktyka a jeszcze co innego jakies wewnetrzne nastawienie.Jak na razie moj M chichra sie jak nie wiem co na widok moich balonow ale co tam ....Niech ma chlopak troche radosci poki moze:)
  9. Hejki! Jestem ale nic nie pisze bo musialabym Was zanudzac tym co mnie nie boli lub tym co mnie boli.Generalnie czuje sie dobrze,wlasnie dlatego mysle ze nic sie tam na dole nie dzieje:(Piersi mam jak balony ale to od progesteronu.Musze czekac do poniedzialku ale mam pesymistyczne podejscie. Buzki dla wszystkich
  10. Hej Kochane! To sie dziesiaj popisalam-mialam jechac na sprawdzenie progesteronu 09.11 i zafiksowalam sie ze to jest jutro czyli we wtorek-i dopiero tak kolo 12-tej zajarzylam ze to dzis-zadzwonilam do kliniki zeby umowic sie na jutro ale jeszcze mi nie oddzwonili.A wszystko przez to ze zaraz po transferze pielegniarka powiedziala mi ze mam wrocic 9-tego tj we wtorek tak wiec potem juz tego nie sprawdzalam. Czas leci powolutku-nie jestem wyjatkiem i jak wszystkie dziewczyny w tym czasie po prostu swiruje-nie mam zadnych dolegliwosci poza nieco pelnym brzuchem i bolacymi piersiami-wiec wymyslam ze pewnie zadna komoreczka nie zostala,jakby mnie bolal brzuch pewnie martwilabym sie ze cos nie tak-najchetniej to pewnie jakbym miala wszystie typowe objawy ciazy :) Wiem,jestem monotematyczna ale mam nadzieje ze to stan przejsciowy. Malolepsza,Rybka co sie u Was dzieje? Buzki.
  11. Ja mam ten progesteron w olejku-od razu gotowy.
  12. Ano fakt ze ja mam transfer praktycznie dwa miesiace po pobraniu.Po punkcji dol brzucha bolal mnie dosc intensywnie przez kilka dni.Wiec jakbym wtedy miala transfer to pewnie by bolalo. Musze przyznac ze M robi te zastrzyki niezle-czasem tylko jak sie mimowolnie wzdrygne jak mnie zakluje przu wkluciu to on juz sie przejmuje ze mnie boli.
  13. Ani-cholera jasna-mialam nadzieje ze to jednak bedzie ten raz.Ja mam jeszcze kilkanascie dni zludzen. Dostalam zdjecia moich"dzieci" to dwa z nich sa okraglutkimi kwiatuszkami a trzecie jakies nieregularne-stwierdzilam ze to trzecie to pewnie chlopczyk bo taki jakis pokrzywiony no ale wg lekarki wszystkie sa perfekt:)Zobaczymy co z ta pozostala dwojka.Bo mialam 7 -wszystkie sie zaplodnily ale dwa przestaly sie rozwijac. Boze-tak bardzo Cie prosze zeby choc jedno zostalo z nami. Moj M daje dzielnie zastrzyki choc jest blado zielony przy tym -no ale 4 za nim juz a jeszcze kilkadziesiat(oby!!!!) przed nim to dojdzie do wprawy. Wzielam nastepny tydzien wolny-normalnie to pracowalabym ale w pracy zdarza sie ze musze dzwinac ciezar -nie chce ryzykowac. Dziewczyny po IVF-czy Was cos bolalo po transferze?Bo mnie nic nie boli a powiedzili mi ze moge wziac przeciwbolowy Tylenol jakby co.Chyba swiruje;)
  14. Hej Kochane! Ja wczoraj mialam transfer-dostalam 3 sliczne 8-mio komorkowe blastusie-podobno pierwszorzednej jakosci-oby choc jedna z nami zostala.Czekam jeszcze na wiadomosc czy 2 pozostale dalej sie dzielily i pojda do mrozenia-jesli nie to nie mamy zapasu.Teraz tylko musimy czekac. Buzki dla wszystkich.Sorki ze tak skrotowo ale mam bratanka w domu i jest bardzo zajmujacy:P
  15. Mysza- moja ginekolog-spec od nieplodnosci twierdzi ze sa niemiarodajne bo kazda kobieta ma ten skok LH troszke inny i moze sie to nie pokrywac z czuloscia testu.Ja mialam tak ze od wielu miesiecy test nie pokazywal mi owulacji a wiem ze monitoringu ze ja mam.
  16. Hej Kochane! Hm....no u mnie wiadomo ze dzis zaczynam zastrzyki z progesteronu-moj M ma je robic i pierwsze co mi rano powiedzial"oj ciezki dzien dzis bedzie":)i chodzilo mu o zastrzyki:):):):) Oddal dzis co mial oddac;),jutro mam miec telefon co sie kluje i ostatni monitoring a w czwartek TRANSFER!Tak wiec trzymajcie kciuki.W srode mamy rocznice slubu ale swietowanie odlozymy na pozniej,a jakby wyszlo z dzieckiem to moj M mialby prezent w dokladnie swoje 40-te urodziny.Nop ale to tylko marzenia dobrze ze za nie sie nie placi. U mnie dolek finansowy-M ma cholernego pecha do pracodawcow-kolejny nie wyplaca mu pieniedzy-powiem Wam ze przez ten kryzys tu wychodzi jeszcze bardziej niz zwykle na wierzch ludzka podlosc i chciwosc. Tu Wszystkich Swietych jakby nie bylo-brakuje mi tej atmosfery,poszlabym na grob swojego taty-to juz w styczniu minie 10 lat jak go nie ma..... Aisza-to tez masz wazny tydzien.Prawko zdasz a sama powiedzialas ze dziobak jestes jesli chodzi o nauke to jestem pewna ze sobie poradzisz. Omega-fakt-strasznie daleko ten topik jest w kolejnosci pisania-i przyznaje sie bez bicia ze to tez moja "zasluga". Ani-kiedy twoje wyniki? Ryba-odezwij sie. Buzki dla wszystkich.
  17. Hej Dziewczyny! Ja tez podczytuje ale ...no wlasnie ale-nic sie na razie u mnie nie dzieje ,chyba gdzies w przyszlym tygodniu bede miec transfer-wiec wtedy tak jak u Ani pozostanie czekanie.U mojego M dalej problemy z placeniem-chyba jakies fatum zawislo nad nami-nie wiem jak dlugo jeszcze pociagniemy z oszczednosci.Dzieki Bogu ze jedna ze spraw juz niedlugo znajdzie final w sadzie albo pracodawca bedzie chcial splacic bez sadu(ma noz na gardle wiec bedzie sie musial sprezac).A z glupot roku to powiem Wam ze wlasnie pisala mi kolezanka z Polski ze jedna z dawnych kolezanek jest w koncowce ciazy i miala wypadek samochodowy-wpadla samochodem w poslizg bo....zagapila sie bo czytala smsa.....glupota ludzka nie ma granic.nic sie jej nie stalo -ma chyba wiecej szczescia jak rozumu. Betty-co za dol??? Aisza-trzymam kciuki za prawko:) Mezatka to czekamy az sie powiedzie i zdradzisz nam co. Omega-co u Ciebie? Surfitka-jak remonty itd? Martunia-robisz cos w wiadomej sprawie? Jagody-siostrzenica super.No i Michalek sliczniutki. Buziaczki dla wszyskich.
  18. Gabrysiu-w Dniu 1-wszych Urodzin zycze Ci zdrowka,usmiechu na buziaczku,mnostwa prezentow i fantastycznych kolegow w piaskownicy
  19. No hej Kochane! Wn tym tygodniu to na 100 % mam usprawiedliwenie ciagla gonitwa,troche pracy wiecej,a to szkola a to nerwy z wyplatami M i zanim sie obejrze juz tydzien mija i nic nienapisane. Bylam rano na monitoringu-w srode zakonczylam branie tabletek,dzis juz czuje brzuch jak na zblizajaca sie @ wiec pewnie za chwile bedzie( tu rozwiazuje sie moj dylemat czy endo bedzie"swieze"):):)No i mniej wiecej za jekies 2-3 tygodnie bedzie godzina"0" Pogoda tez niezaciekawa,deszcz,wiatr-narazie nie pada ale na wieczor zapowiadaja kolejna fale. Betty-no to dzielni jestescie z tymi remontami. Jagody-gratulacje ciociu.No i Michalek bedzie mial towarzystwo do zabawy. Mezatka no to trzymam kciuki za powodzenie w tym co planujesz. Ani-a moze to bedzie ten"zloty strzal"?Trzymam kciuki za nas obie. Rybka-daj znac co u Ciebie,jak sie czujesz?Jak wyniki? Voltare-jak samopoczucie? Malolepsza-no to szpital w domu-a chorego faceta licz za dwoje dzieci:);) Zmykam konczyc ciasto bo upieklam juz biszkopt a teraz dorobie do neigo mase cytrynowa. Pozdrowienia dla niewymienionych.
  20. Ani-to mamy ten sam etap:) Jutro napisze wiecej bo dzis nie mialam jak przysiasc.
  21. telesforka

    POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

    Myszko-jesli masz ubezpieczenie z pracy i jest to firma ktora zatrudnia 51 osob albo wiecej(tzn obejmuje je ubezpieczeniem) to prawo naszego stanu nakazuje wykupywac takie ubezpieczenie ktore pokryje IVF-jest to jeden z tylko kilku stanow w USA ktory ma prawo to nakazujace. Jesli takiego ubezpieczenia nie masz to niestety w wiekszosci przypadkow ubezpiecznie pokrywa diagnostyke prowadzaca do okreslenia przyczyny nieplodnosci ale juz samego leczenia nie.Ale kazda firma jest inna i przed rozpoczeciem calego procesu spotyksz sie w klinice z doradca finansowym i oni sprawdzaja sami i konsultuja to z Toba co ubezpieczenie pokryje a czego nie. Buzki
  22. Ja tez jestem ale zaraz gonie do pracy.U mnie nic sie nie dzieje-w sobote monitoring,potem w kolejna nastepny a potem pewnie juz cos sie bedzie dzialo:) Ani-dziewczyny juz powiedzialy wszystko.Moze to IV IVF bedzie tym zlotym strzalem? Rybka teraz to ja trzymam kciuki za tego malutkiego kciuczka zeby bylo dobrze. Martunia-jak kasa lepsza to i inne mozliwosci lepsze-bedzie dobrze. Voltare-tylko nie pracuj za wiele -jeszcze sie opracujesz. Justynka-wszystkiego naj dla Adrianka-i super ze nereczka jest ok. Surfitka-Ninka to sama slodycz jak sie patrzy na zdjecia. No zmykam.Milego dnia
  23. Znalazlam to na innym forum: nusadua 09.11.06, 21:31 zarchiwizowany Moj synek mial przeziernosc NT prawie 5 mm...przechodzilam dokladnie to co ty...ryczalam codziennie...był to chyba najtrudniejszy okres mojego życia...a też czas wielu poważnych przemyśleń i przewartosciowania kilku spraw...synek jest zupełnie zdrowym półrocznym maluchem...a ja mam wyrzuty sumienia, ze ta ciąża byla tak strasznym okresem, i ze na pewno on tez męczył się, kiedy ja histeryzowałam i załamywałam się...życzę Ci duzo siły i pogody ducha, pozdrawiam!
  24. Kurcze Rubko-nie znam sie na tym,ale sprawdz to moze jeszcze u innego specjalisty,no i przeciez sa jeszcze testy z krwi .Latwo sie mowi ale nie placz na zapas-Twoje malenstwo to czuje.Jestem z Toba.Wierze ze ten zacisniety kciuczek nalezy do calkowicie zdrowej dziewczynki.
×