DZISIAJ 4 dzien od usunięcia ósemki..nie śpie..czuje sie źle..nie moge lezeć bo ból sie nasila...a przeciwbólowych juz nie moge do rana..już swoje zjadłam:/...i dalej boli;(
ZABIEG..dramat: lewa,dolna ósemka .+4 korzenie->jeden hak pod siódemką+ torbiel:(...prawie 1,5 h zabieg ....bolało ale tylko troszke-bardziej było nieprzyjemnie
za to PO: 2 h gorączki około 39 stoni
i teraz nadal bóle straszne...:((
dzisiaj miałą laser i przez szwy jaiś lek wcisnięty..
ile u was te bóle ostre trwały??
ile sie goiło? a szczękoscisk?...bo ja juz cwicze otwieranie ...:/
no i próćz óśemki miałam ten cholerny torbiel:(...bolało jak szlak:(
aaaa i jakie leki wam pomagały?
ja jem:nurofen forte/ibuprom max/ketonal/