Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spa_cja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spa_cja

  1. Głupia jestem! Ktoś dał topik o tym, ze na nk jakas dziewczyna wstawiła zdjęcia zwłok noworodka i ja tam zajrzałam. Nie mogę dojśc do siebie. Nie jest istotne, co sądze o takim pomyslę, ale odczuwam wielki ból. Jaki to dramat!!!!!!!!!!!!! dzieciątko widac, ze bardzo oczekiwane...mama robila piekne fotki brzuszka...a zmarlo po 5 dniach...Dól mnie złapał jak cholera:(:(:(:(
  2. Ja robię KTG przy Zielonej 25 u mojego lekarza za 30 zł...
  3. Hanka-> No wiesz, co! W takim razie spacer, kawa, ciachooooo :) Pisze sie na to! :) "on na to, że mam to sobie wybić z głowy i nie ma mowy bo on się boi.... Zaparł się jak dziki osioł że nie i koniec kropka Dziewczyny, zobaczcie co się dzieje z tymi naszymi facetami..." czyzby się cywilizowali? :D Bardzo dobrze, że tak myśli, to najlepszy dowód na to, że priorytety się pozmienialy :)
  4. Hanka-> głowa do góry! Nie możesz rodzic wszesniej, bo ja do Madurowicza jade dopiero w przyszłą niedzielę;) i byśmy się nie spotkały... U mnie brzuch jest już bardzo nisko...i jeśli to pręzenie sie jest skurczem przepowiadajacym, to ja mam czesto... Bardzo boli mnie głowa...nie wiem, jak sobie z tym poradzic, nie bralam zadnych leków w ciazy i teraz tez nie chce...a boli mnie ze stresu. Tata dziecka pisał dzis, ze teskni za mna troszkę...a dopiero tydzien temu wyleciał;) Dzwoni codziennie kilkakrotnie, a wczoraj, gdy bylam sie kapac, a on nie mogl za 4 razem sie dodzwonic, byl juz pewny, ze rodze:D
  5. Martasek-->wysłałam zaproszenie;) Deseoooooo--> dobrze, że jesteś:) Adaś jest przecudny...Ile dałabym, by mój poród i wrazenia poporodowe były równie radosne....:) Dziekuję za informację, że to moga byc skurcze przepowiadające...Byłam przekonana, że Mały dupka sie wypina, albo pręzy grzbiet...a tu tak, heh... Jejku, mam wrazenie, ze przenosze Kacperka, tak, jak moja mama mnie... Pojawila mi sie siara, piersi mam pełniejsze(jupi!;) ), skurcze, Mały nisko, ale nic poza tym...aha, jest jeszcze więcej śluzu, choc czopem nie jest to na pewno...Od poniedziałku zaczna sie nerwy, bo poki co, mam jeszcze 11 dni:D
  6. "i pewnie po zostaną mi smętne uszy spaniela." :D:D Jezu, jak ja uwielbiam Twoje teksty :D Tez mi sie marzy taki biust jak mam teraz...piersi pełne, duze...ale gdy spadnie masa ciała, piersi tez zmaleja i z obecnego 80c znów będę miała 75b:o No nic...dziewczyny, jak wygladaja skurcze przepowiadajace??? To takie napinanie brzucha? Mnie sie wydaje, ze Mały sie przeciaga, a nie sa to skurcze, ale ja sie nie znam...nie orientuję;)
  7. Basiu, ogromne gratulacje:):):) Dzielne Dziewczyny:)
  8. Spotkanie tylko w Łodzi!!! :):):):)
  9. Hanka----->:) ...a wczesniej podjemy kleik na porodówce ;):D
  10. Agulinia ---> dziękuję :) Wszystkie jestescie bardzo miłe i jestem zawsze o wiele spokojniejsza, gdy mogę z Wami pisac :) To dla mnie wazne! :)
  11. Już Wam kiedys pisałam, ze w ciazy straciłam pewnosc siebie i atrakcyjnosc fizyczna...Mnie tez marzy sie super fryzjer, solarium (choc delikatne), fajne ciuchy i buty na obcasie Powiem Wam, ze nawet ostatni seks, ktory mialam, zupelnie mi nie smakowal, poniewaz myslalam, jakie to smieszne musi byc, by kochac sie z takim sloniatkiem jak ja ;):D
  12. Agusiaradom ---> jak ja tęsknię za moimi jeansami, to pojecia nie masz ;) Hanka---> może tak byc, ale nie musi;) ja w każdym bądź razie nie nastawiam sie na nic i zyje tak, by byc samodzielną i zdystansowaną;) Nadia---> nie musi wcale Maleństwo odziedziczyc choroby i tego Ci zycze z calego serce. Niepokoj jest jednak wpisany ewidentnie w okres ciazy i przedporodowy, choc mysle, ze i pozniej wciaz bedziemy sie o Maluchy zamartwiac...
  13. Cześc Myszki :) Gratulacje Madzialińska!!!! Dziewczynki, w końcu czuję się dobrze :) 2 ostatnie dni były fatalne...opuchniete kostki, bóle głowy i ciśnienie wyższe niz normalnie(jestem niskocisnieniocem, a mialam teraz nawet 130/90)...Juz zdażyłam byc na spacerze, jest zimno, ale dotleniłam sie troszke. Tata Kacperka ma juz prace w Irlandii i nie zamierza tam siedziec dluzej niz 3 miesiace, ale i tak bardzo dobrze zarobi. Bedzie nam latwiej. Niestety nie przyjedzie na Swieta, bo wowczas sa koszmarnie drogie bilety, ale mysli, by odwiedzic nas w styczniu. Bardzo chciałabym juz urodzic. Martwi mnie jednak porod, nie ból, ale to, czy aby na pewno wszystko pojdzie dobrze i czy Mały bedzie zdrowy...Takie mysli sa chyba nieuniknione....
  14. Gratulacje dla Deseo i Natalii:) Dziewczyny, mam od wczoraj napuchnięte nogi :( Mierze więc co jakis czas cisnienie, roznie bywa, raz mam 115/90, a teraz mialam 131/81 :( Czy opuchniete nogi maja wszystkie ciezarowki pod koniec czy jest ono tylko oznaka zatrucia ciazowego??? Martwie się:(
  15. To, ile waży USG powie, ale nie wiem, jak z resztą...U mnie chyba długośc szyjki macicy sprawdzano USg dopochwowym, ale nie jestem pewna. Czopu raczej Ci nie pokaze. Tez ide na USG na poczatku tygodnia, by podpatrzyc Malego:)
  16. Ja nie mam takowej:( Zdana będę na personel szpitalny...
  17. Tak, chce rodzic w Madurowicza...własnie ze wzgledu na lekarza, a poza tym tam mam najblizej ;) Dzieki za podpowiedz produktow dietetycznych dla karmiacych :)
  18. Hanka, KTG robic bede w gabinecie u mojego lekarza. Wszystko u niego drogo kosztuje, ale jest na miejscu. Wszystkie badania robie tam. To jest gabinet prywatny Susin-Sieroszewski...przy Zielonej 25.
  19. Monia, ja dopiero na poczatku przyszlego tygodnia ide na KTG...po raz pierwszy:)
  20. AlexandruniaK ----> może napij się jakiejs ziołowej herbatki, pokombinuj z poduszkami w łózku...w każdym bądz razie życzę, by przeszło:)
  21. Częśc Brzuszeczki :) Cały ranek czytałam Listopadówki 2008 i starałam się uchwycic moment, w jakim my jestesmy obecnie...Róznie to bywało ;) Chcę Wam powiedziec, ze trzymamy sie dzielnie i nie groza nam raczej wczesniaki :) Dziękuję za wypowiedzi na temat brzuszka. Odkąd zaczelam sie denerwowac jego rozmiarem, "urosl" 1-2 cm :) Nie bardzo wiem, jak powinny obiawiac sie skurcze przepowiadajace, ale ja mam takie "rwanie" w dole brzucha, pachwinach i ucisk, gdy chodze...ale nie wiem, czy to to;) Pozdrawiam, życzę miłego dnia :)
  22. Michaaa---> wytłumacz mu, że to Cię uspokoi, gdy wszystko juz będzie i chcesz na dniach jechac na zakupy. Czyje zdanie wazniejsze? Twoje, czy bab z pracy?;) Powodzenia....i spokojnie....jak na wojnie;)
  23. Witajcie Brzuszeczki :) Olu!!!! Wielkie, wielkie gratulacje :):):) Basiu, trzymam mocno kciuki...:) Dziewczynki, ale jesteście Aparatki. Nie było mnie kilka dni, a Wy juz gotowe:) ...a u mnie tak: Od wczoraj Kacperek oficjalnie uznany przez mamę i tatę w USC...Tak musieliśmy załatwic, gdyż jego tata jutro wylatuje do pracy...Myślę, że teraz nawet bez jego obecności, bez problemu załatwię wszystkie formalności z aktem urodzenia. Brzuch chyba(?) mi sie opuścił, ale ani wyraźnych skurczy, ani żadnych czopów nie mam :) więc siedzę nadal dziarsko 2 w 1 ;) Z delegatury Urzędu Miasta wzięłam też druk wniosku do becikowego...ja mam zamiar stara sie tez o to drugie-socjalne, ale nie bardzo wiem, gdzie i jak... Idę nadrobic czytanie Was... Miłego dnia
  24. Cześć Dwupaczki Czytam Was codziennie, ale nie miałam weny, by odpisać... Ja uważam, ze to nie jest zatrucie ciążowe, ale lekarz musi być w zasięgu reki...też mam wyższe ciśnienie, ale nic mi nie puchnie. Przedwczoraj zarwałam noc na ploteczkach i napuchły mi nogi, ale gdy tylko zdjęłam skarpetki i wziełam prysznic, opuchlizna ustąpiła. Deseo---> podziwiam Twój stoicki spokój...tak czy inaczej tylko patrzeć, jak pojawi sie Maluch :) U mnie w sprawach osobistych dramat...Otóż tata dziecka postanowił wyjechać za granicę, by szybko zarobić pieniadze na pierwsze miesiące Kacperka i by wzmocnić nasz budżet. Wszystko byłoby fajnie, ale on chce wyjechać w przyszły czwartek, na 2 tygodnie przed narodzinami Kacpra:( Powiedziałam mu, żeby sie zastanowił, bo takiego momentu nie mozna przegapić, a on na to, że bedzie miał dla Syna całe zycie...:o Postanowiłam uszanować jego wybór i nic już nie mówię...Ma do mnie przyjechać w poniedziałek na 3 dni i pobyc z nami, a pozniej leci, bo prace ma juz od przyszłej soboty... Mnie juz chyba nic nie zdziwi... Bardzo prosze o dietę dla karmiących na rbarylska@o2.pl i prosze o zdjęcia brzuszków :)
×