Algira

DeBe, podeślij troszku tej wiosny, bo u mnie zaczyna się robić Grenlandia :-O Niby dużego mrozu nie ma, tak ok. -6st. ale duje tak przeraźliwie, że aż dech zapiera :-O:-O Kania, mam dla Ciebie kiepskie wieści :-O mój syn jest pacjentem Kajetan już od lat, czas oczekiwania na wizytę też tak ok. pół roku :-O placówka jest pgromna, ale przyjeżdżają tam ludzie z całej Polski i pewnie dlatego tak to wygląda :-O Bożena, Ty to w każdym calu jesteś bohaterka :-) teraz mam na myśli godzinę wstawania ... ja jestem sowa i wstawanie przed najwcześniej 7mą to dla mnie nie lada wyczyn, a tu proszę 4.o5 :-O dla mnie to obłęd! dzisiaj musiałam być wcześniej w pracy, co zmusiło mnie do wyjścia spod kołdry o 4.45 i jestem nieprzytomna a o 7mej wieczorem będę zasypiać na siedząco :-O:-O:-O

Ponieważ znowu krzyczało, że SPAM, za radą Naszaty usunęłam z wklejanych linków http: w razie potrzeby wklepcie przed linkiem spod palca ;-)

U mnie trudno określić porę roku :-O wczorj cały dzień padał śnieg i zrobbiło się biało, dzisij nadal jest biało ale cały czas pada drobny deszcz :-O ogolnie do kitu :-O Wrcając do łosi //tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,los-na-mlocinach,28827.html //tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,los-w-wielkim-miescie-piekny-okaz-spacerowal,92717.html Kobieto, już wiesz skąd jestem :-) mam nadzieję, że przeżyłaś jakoś noc w pracy Koleżanek nie żałuj, w końcu każdy ocenia ludzi według siebie :-p widać nie miałyby skrupułów w takej sytuacji, więc czort z nimi :-p Ja, mimo objętości łydek, nie mam problemów z kozakami, chociaż dochodzi jeszcze wysokie podbicie :-O CCC załtwia sprawę ;-) Nie tylko nasz topic przeszkadzał komuś :-p osoby też popadają w niełaskę :-p zauważyłam, że moder drastycznie zmniejszył ilość wpisów pod moim nickiem ... o jakieś 6000 :-O "Cholera! Panie, komu to przeszkadzało ?? " :-O

Kobieto, odsypiasz??? :-) Buziaki jak nie padnę zajrzę wieczorkiem :-) jest mi dzisiaj przeokropnie zimno i nie wiem czy to wina wilgoci w powietrzu czy coś się wykluwa :-O Pomyślałam teraz o .. grzanym piwie z jajeczkiem i goździkami ... ;-)

Niech szlag trafi ten SPAM!!!!!!

Jadnak w tygodniu mam zdecydowanie mniej czasu :-O Robię też sałatkę z czerwonej kapusty, to jeszcze potrawa z domu rodzinnego mojego ojca niedużą główkę czerwonej kapusty szatkujemy i gotujemy do miękkości, odcedzamy, skrapiamy octem (zmieni kolor), zostawiamy do ostygnięcia. Kroimy w kostkę pora, wszystko jedno, które części, ja preferuję zielone ;-) jabłko ze skórką również kroimy w kosteczkę i ogórki kiszone też w kosteczkę. Poza kapustą wszystkie mniej więcej w tej samej ilości, a kapusty powinno być o 1/3 więcej niż poszczególnych składników. Po wystygnięciu kapusty wszystkie składniki mieszamy, doprawiamy wg smaku solą, pieprzem, odrobiną cukru, zakwaszamy sosem z ogórków kiszonych. I to wsio :-) ja ją bardzo lubię, poza tym to wspomnienie dzieciństwa .... u nas w domu ta sałatka ZAWSZE była na wigilii i tak jest teraz u mnie. Do obiadu też się nadaje :-)

Kobieto, przypomniał mi się jeszcze taki przepis słoik selera, puszka kukurydzy, puszka ananasa, puszka czerwonej fasoli, świeża czerwona papryka wszystko odsączasz na sitku, aananasa i paprykę traktujesz w kostkę, mieszasz wszystko i leciutko zaciągasz majonezem, można dodmaczyć solą. To wersja wegetariańska ;-) w wersji normalnej dodajesz szynkę z piersi indyka, pokrojoną w kostkę w ilości odpowiadającej pozostałym składnikom :-)

Jakie to niesprawiedliwe! W większości odmawiamy sobie tego i tamtego i ciągle walczymy z odrastającymi kilogramami, a tu proszę ... "W końcu udało mi się osiągnąć właściwe proporcje i mogę kupować ubrania na dziale damskim bez odsyłania na dziecięcy" Ruda, tobie to dobrze ;-) Bożena to rzeczywiście wulkan energii i to jak najbardziej pozytywnej ;-) odżyła, jak pozbyła się byłego i problemów z nim związanych. Niby mówi się, że wiążemy się na dobre i na złe, ale skoro ta druga strona daje tylko złe, to też nie wywiązuje się z umowy i szlus! poszedł w siną dal ;-) Przy okazji i nam daje pozytywną energię ;-) Bożena, liczymy na Ciebie i masz rację, zachowaj ten zakątek dla prywatności inni wokoło mają Cię bez przerwy ;-) Kobieto, współczuję :-O też kiedyś przcowałam na zmiany i wiem co to znaczy ... nocki nie da się odespać, a jak jeszcze nie możesz spać w dzień, to już tragedia Posejdona :-O od razu widać to na buzi :-O Jak prawie 3 tygodnie siedziałam teraz w domu, aż sama się zdziwiłam jak mi się zmarszczki i cienie pod oczami wchłonęły ;-) nic dziwnego ... spałam sobie po 7-8 godzin, zegar mnie nie ganiał, robiłam co chciałam to i lusterko zrobiło się łaskawe ;-) Dziś pada u mnie obrzydliwy mokry śnieg i do tego plusowa temperatura, przynajmniej na razie :-O:-O

Kania, wyprzedziłaś mnie o mrugnięcie ;-) To nie ucho, to burza hormonalna :-) nic na to nie poradzisz ... przychodzi czas, kiedy robimy się drażliwe, zmienność nastrojów staje się normą :-O takie życie :-p

Dzień dobry I zaczynamy od nowa ... poniedziałek, wtorek itd .... kawa na dobry początek (_)>(_)> Na razie nie mam weny :-O może się rozkręcę ...

Olivier, my latamy na miotłach ;-) :-D :-D

Naszata :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Nie przejmuj się ;-) ja przeważnie tak mam Net chodzi mi jak ruski czołg

Tak pomyślałam :-) no i udało Ci się ;-) :-) Oryginalny nie znaczy zabawny ;-)

Daleka jestem od oceniania kogokolwiek ;-) Dodajesz "i" przypadkowo? :-p

Znowu nie ma "odpowiedz na temat" dopiero, jak wlazłam naokoło, przez dwa płoty jakoś się pokazała Kobieto, dobrze, że patrzysz ;-) na razie zmniejszyłam swoje porcje o połowę ;-) Olivier, przespałeś weekend? :-p Lubię czasem wspomnieć fajne kawałki ;-) Ciekawe czy pójdzie, skoro wlazłam przez płot :-p

Chyba, że mają miotełki na wyposażeniu :-D:-D

Chciałam wkleić inną piosenkę, niestety wrzeszczało, że SPAM

http://www.youtube.com/watch?v=YrLTBJj26gs

Egoon, punkt widzenia zleży od punktu czytania ;-) Trzeba poczuć bluesa :-D:-D

Rany Julek!! Jakby kto Karcherem smagał! :-O Kobieta chyba testuje kanapunicię :-D:-D:-D

U mnie pogoda do d**y :-O słońca zupełnie nie uwidzisz :-O przez moment zrobiło się czarno, jak w nocy, to i komputerowanie idzie lepiej ;-) Wcle się nie dziwię, że żałujesz choinki .... ona ma wielki urok :-)

To właśnie uroda kafe :-O pojawia się i znika, i znika, i znika , ma na naszym punkcie bzika, ma bzika, ma bzika :-p:-p:-p Jak wypadł test kanapowy? Może jakąś fotkę podeślesz?

Kochana, teraz takie czasy, że klient nasz pan ;-) kto tego nie rozumie wypada z obiegu :-p Nie wiem czy to Twoje czasy, ale Laskowik "z tyłu sklepu" mówił, że sklep to skrót .... Stój Kliencie Lub Ewentualnie Poproś :-D teraz jest na odwrót :-D Dojechał?

A co ja z nią mam????? :-D:-D