rudamaxi

ok ide lulu musze sie psychicznie nastawic do jutrzejszego dnia DOBRANOC

hehe dzieki juz ja napewno cos wynajde:P

kapikapi jak znajdziesz cos fajnego to daj mi znac bo mi juz pomysly sie skonczyly a tatus tez niech cos kupi wiec moge nagle stwierdzic ze Vikuni to i to jest potrzebne to kupi i przywiezie:P

mx3 nie lam sie ja mam jeszcze 800 stron do przerobienia do soboty a jutro szczepienie malej w piatek szpital.Damy rade:)Winko wypilas to juz widze te wzorki na paznokciach:):P

hehe nie pomyslalam moglam cie poprosic mamobaczka zanim urodzilam ,bo ciezarnym sie nie odmawia:P A z praca zartowalam :P a tak apropo ja wymyslilam taki temat ze moj promotor dopiero jak powiedzialam ze ja stanowczo sie upieram nad tematem pracy ktory juz wczesniej dwa razy mowilam to sie zgodzil a na kolejnym spotkaniu powiedzial ze on sie bedzie na ten temat uczyl ode mnie bo on prawie nic nie wie na ten temat tylko male fakty ktorzy wszyscy wiedza,takze musze sie wykazac wiedza:P

hehe no widze ze oprocz kapikapi i mx3 wszystkie ululusialam swoimi wywodami chociaz z mx3 to gdyby nie winko to nie wiadomo jak by bylo:P

kohannah ty masz prawdziwego tygrysa ktory sie smieje do ciotek ktore go ogladaja:)

hi moj maly mezczyzna wreszcie zasnol ,dolegliwosci przeszly gdzies kolo 17 i potem chcial sie dopiero bawic bo wczesniej nie mial sily ,rano za to jak wstanie to chyba nie bedzie wiedzial co najpierw jesc bo dzisiaj tylko sucha bulka i krakersy. Dziewczyny nie lamcie sie jak jakas pomaranczka zacznie u nas szumiec to ja sie wykasuje:P co juz zreszta mialo tu miejsce. Kohannah no doslownie masz szczescie ze sie odezwalas bo juz chcialam leciec z Wrocka i sprawdzic co sie dzieje A RESZTA DZIEWCZYN CO MILKNIE NIECH SIE TU ODZYWA SZYBKO BO JA SIE MARTWIE CO SIE DZIEJE ZE SIE NIE ODZYWACIE I PRZEZ TO ZE SIE MARTWIE TO SIE SKUPIC NAD NAUKA NIE MOGE I JAK SIE NIE ODEZWIECIE TO KOLEJNE EGZAMINY OBLEJE I BEDZIECIE MIEC MNIE NA SUMIENIU :p a NO MIGIEM CHOCIAZ LAPKA POMACHAC Mamo-baczka ty juz masz wprawe to jak skonczysz pisac prace mezowi to moze moja zaczniesz pisac ,zreszta bardzo latwa bo sama ja wymyslilam:P lightblue ma racje ja coprawda mialam problem tylko raz z uspieniem Vikuni ale wlasnie suszarka pomogla ewanika moja ksiezniczka jak na ksiezniczke przystalo ma podusie ,tzn imitacje podusi bo jest taka malutka ale juz cos pod glowke ma madziunka27 dla Marcela z okazji dwumiesiecznicy duuuuuuzo zdrowka mx3 moja ty kochana bidulko widze ze u nas to jest tak jak u mnie sie cos klaruje to u ciebie znowu znak zapytania ,jak u ciebie swiatelko silniej swieci w tunelu to u mnie trzeba mocno sie natrudzic by ostatnia iskierka nie zgasla.No ale mam nadzieje ze u Ciebie wreszcie sie wszystko pouklada.Trzymam kciuki. A co do marcowek Misiolina zachowala sie tak a nie inaczej ,dziewczyny chcialy dobrze ja juz nie wchodzialm na inne forum niemowlaki ale to co czytalam na ostatnich stronach po tym jaknapisalam pare slow do Misioliny uwazam juz za przegiecie. Ale jestem tworcza hihi wena wrocila na calego nie tylko do nauki Ale chyba nie posnelyscie czytajac ruda Goske?:P

czesc mamusie marcowe tu kwietniowka Musze sie wam do czegos przyznac a zwlaszcza tobie agaif skorzystalam z linku ktory podalas (paluszkowego):) Po kapieli tak sie wybawilysmy z moja niunia tak sie usmiala ze az zasnela i spi teraz slodziutko. Jak bedziecie mialy jeszcze takie fajne zabawy to podrzuccie mlodszym kolezanka z kwietnia:) Pozdrawiam i dla was

evanika zrob frytki siebie na bostwo seksi sie ubierz i na bank sie pogodzicie trzymam kciuki.A z tesciowa i babcia powiedz przy okazji jeszcze raz dlaczego wyszlas i ze mogly tez wziasc pod uwage ze jak matka stoi w drzwiach juz z ubranym dzieckiem to trzeba sie liczyc ze spacerkiem wspolnym i mogly ci potowarzyszyc tak jakby same dzieci nie mialy i nie pamietaly ze gdzies wyjsc z dzieckiem to cala wyprawa.Bedzie dobrze trzymam kciuki Zuzankano istna burza u marcowek ,ale wydaje mi sie ze dziewczyny chcialy dobrze ja osobiscie wole gorzka prawde niz ciuciane klamstwa Ja wiktorie sprzedalam babci na spacerek moj biedny Konradek spi od godziny a ja siedze w jego pokoju przy jego biurku :P i sie ucze teraz do was pisze pare zdan i zmykam do nauki bo wreszcie mi powrocila wena do nauki:) Buziaczki dla was wszystkich. KOHANNAH GDZIE JESTES CHYBA TESCIOWA CIE NIE POKONALA?!:)

Do Misiulinki Po pierwsze przepraszam ze sie wtracam,ale chce ci cos opowiedziec. Mnie tez zycie nie rozpieszczalo moj byly maz okazal sie istnym draniem zostawil mnie z 10 miesiecznym dzieckiem kradnac pieniadze ktore dziecko dostalo od mojej mamy na jego dalsze leczenie i rehabilitacje.Zostawil mnie jeszcze z dlugami ktore ja musialam za niego splacic by mi nie bylo wstyd przed ludzmi.W momecie gdy zaczal mnie szarpac ,grozic choc juz sie wczesniej wyprowadzil powiedzialam dosc nie moge sie dac takiemu zeru zastraszyc ,nie moge plakac po katach bo jest dziecko i musze zrobic wszystko by wyszedl z choroby i by mu niczego nie brakowalo.Co zrobilam poszlam na studia bo po pierwszej rozprawie wiedzialam ze bedzie jeszcze probowal nie jeden raz mi skomplikowac zycie .ale po 6 koszmarnych rozprawach rozwod otrzymalam.Powiem ci jedno nie bylo latwo wiem ze tobie tez nie jest nie licz na to ze twoj sie zmieni a i owszem zmieni sie napewno ale tylko na gorsze.Ja mam tylko mame moj tata i brat niezyja.Moja mama przyplacila cala gehenne mojego rozwodu wylewem.Ale ja powiedzialam sobie ze dam rade uwierzylam w siebie i powiedzialam ze ojcu mojego syna jeszcze pokaze .I powiem ci ze mi sie udalo:)Teraz zostaly mi tylko dwa egzaminy aby zakonczyc 4 rok zaocznego prawa.Od kwietnia jestem mama dla uroczej corci i bardzo sie ciesze ze mam dzieci ze sa zdrowe ze konradek wyszedl bez najmniejszego sladu z opoznienia psycho-ruchowego.Moj nowy partner wyjechal do swojego kraju w polowie grudnia ubieglego roku bo tu skonczyl mu sie kontrakt i jeszcze na zywo nie widzial swojej corki i juz byl nawet taki moment ze myslalm ze nasze drogi sie rozeszly,i nadal tak do konca nie wiem jak to bedzie ale jednego jestem pewna mam dzieci i zrobie wszystko by byc dobra matka i niepozwole nikomu zepsuc mi radosci macierzynstwa.Ja tez z wielu rzeczy musialam zrezygnowac ,nie jeden raz odmawialam sobie kupna wielu rzeczy ,ale jak cos bardzo mi sie podobalo w sklepie a ja nie moglam sobie tego kupic to jeszcze bardziej mnie to motywowalo.Robilam rozne rzeczy pomagalam kolezance w jej sklepie ,prasowalam koszule sprzatalam ,wszystko by moc cos zarobic do pracy nie moglam isc ze wzgledu na ciagla rehabilitacje synka (a trwala do ukonczenia 4 roku zycia )potem bylam na wychowawczym kiedy juz moglam wrocic do pracy tam gdzie pracowalam ,firma padla wiec zostal mi zasilek dla bezrobotnych ktory skonczyl sie w tamtym roku w jesieni wiec teraz juz nic mi sie nie nalezy ale nadal jak trzeba to koszule wyprasuje ,jestem tez dystrybutorem FLP,zaczynam juz czerpac pierwsze zyski z moich studiow bo juz moge pisac pozwy . Wiec Mysiolinko glowa do gory dasz rade sprostac wszystkiemu tylko musisz uwiezyc w swoje sily.A i jeszcze jedno ja wiem ze gorzkie slowa bola ale uwierz mi ja wiele bym dala zeby ludzie ktorzy widzieli jaki naprawde jest moj eks powiedzieli mi o tym a nie trzymali to w ukryciu ,a jezyki im sie otwrzyly dopiero w momecie kiedy wszystko sie rozpadlo.Na pewno nikt tu nie chcial cie skrzywdzic,uwierz mi jako calkiem obcej osobie.A teraz glowa do gory piers do przodu i udowodnij swojemu jaka jestes silna:)Trzymam za ciebie kciuki. Reszte marcowek pozdrawiam i ucalujcie dzieciaczki i gratuluje pierwszych zabkow:)

grrrrr wymiotow juz nie ma jest za to biegunka czyli zlapal wirusa. Ja nigdy nie moge miec normalnej spokojnej sesji zawsze jak sie ucze do sesji to cos sie urodzi:P

buuuuu i jeszcze doszla biegunka u Konradka wiec to jakis wirus:(

moze tydzien byl spokoju,a wczesniej jak wymiotowal to w jednym tygodniu dwa razy

justa zdjecia fajne:)

hehe tylko w jednym moze miec J lzej bo moj ZON sie bardzo nasila:P ale postaram sie byc nieugieta tylko ze w tym temacie sie nie zarzekam:P

Czesc dziewczyny justaaa ty jestes lepsza bo juz masz umowiona wizyte ja moge zaczac cos planowac jak bede po egzaminach Flowerska az sama jestem ciekawa czy twoja wizja sie spelni:)ale bedzie mial J pole do popisu bo teraz musi sie baaaaaaaaaardzo postarac zeby mnie znowu do siebie przekonac,bo jak narazie to ja mu prawie w nic nie wierze wszedzie szukam podtekstow:( Moja niunia jak zasnela wczoraj o 23 tak spala do 5 najadla sie i spala do 10 i wszystko by bylo cudownie ,ale oczywiscie u mnie nigdy nie moze byc normalnie .Przed 4 Konradek zaczal znowu wymiotowac,teraz niby chwilowo nie wymiotuje moze mu juz przeszlo,ale bardzo mnie martwia te czeste jego sensacje zoladkowe:)

koala ale super z dzieciaczkami:) A ja rzed chwila dostalam OPR od J i musze przyznac sie z pokora ze chociaz raz mial racje:Pale i tak zwalilam na niego ze to jego wina:P Opierdzielil mnie ze nie bylam jeszcze u lekarza po porodzie,a ja mu na to ze akby byl tutaj to ja juz dawno bym miala taka wizyte za soba ,a narazie ze wzgledu na to ze nie wyrbiam to nie bylam i tez sie nie czuje dobrze z ta swiadomoscia

hehe ide pozrywac truskawki i agrest poucze sie w nocy albo i nie:P

dziekuje bardzo To wez wydrukuj zdjecie Vikusi ubierz seksowna koszule nocna i jak Grzegorz bedzie lezal juz w lozku podejdz zza plecow wyciagnij zdjecie i powiedz ze Ty skladasz zamowienie:)

mam kryzys i to straszny w przysfajaniu nauki wczoraj zrobilam albumy na fotosiku:P dzisiaj pozalatwialam wszystkie sprawy w urzedach bylam u kolezanki:P potem poszlam sie uczyc na ogrodzie i kto zgadnie jak sie skonczylo poszlam zalozylam stroj i sie opalalam a swoboda przeplywu towarow oraz kapitalu az sie drze ze mam ja przeczytac a ja jakos nie moge sie zabrac a jak czytam to i tak malo co z tego wiem:O

ja tylko robie przeciag Dziekuje ,i do kapikapi i izawik wyslalam fotki,ale sa juz albumiki na fotosiku,ze wszystkimi zdjeciami jakie mialam z Viki po egzaminach utworze albumy ze zdjeciami jak Konradek byl berbeciem:)hmmm kiedy to bylo,tak czas szybko leci

ostatni album http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/216008.html

narazie dwa albumy:)http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/215112.html http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/215530.html

zdjecia wyslalam ,koncze wgrywac wszystkie zdjecia z chrztu teraz beda w albumie na fotosiku;)