Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rudamaxi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rudamaxi

  1. Lightblu uwazaj na siebie i odpoczywaj jak najwiecej.odpoczywaj bo teraz to masz na to szanse a potem to juz nie bedzie takie proste
  2. Doroteczka dzieki ja trzymam kciuki za ciebie by wszystko poszlo szybko i bezbolesnie.Buziale
  3. Lightblue i mama baczka bardzo wam dziekuje za dobre slowa to zawsze dodaje sil. Wiecie co w takich sytuacjach mam wrazenie ze jestem do niczego ze cos ze mna jest nie tak .I chyba tak jest skoro nikt ze mna nie moze wytrzymac na dluzsza mete dlatego ciagle dostaje po tylku od zycia tylko w ktorym miejscu robie blad? Musze sie jakos pozbierac bo Konradek juz sie pyta co sie stalo ze jestem smutna,a ja tak bardzo bym chciala sie smiac i tak swobodnie cieszyc sie z narodzin Wiktorii
  4. staram sie nie plakac i staram sie myslec pozytywnie ale jakos mi to niewychodzi
  5. evanika powiem tylko tylko tyle -szkoda slow to czesc mojej rozmowy z Joe jak spytalam sie kiedy przyjedzie i ze mi przykro ze dziecko bedzie mialo w dokumentach zamiast danych ojca NN w przyszlym tygodniu ide zarejestrowac Wiktorie w Urzedzie Stanu Cywilnego [2007-04-09 22:53:19] Jose... napisał(a):no fajnie [2007-04-09 22:54:00] Malg... napisał(a):i nie bede ukrywala ze troche mi jest przykro bo tam gdzie sa dane ojca bedzie tylko NN [2007-04-09 22:54:29] Jose... napisał(a):? [2007-04-09 22:55:37] Malg... napisał(a):NN tzn nieznany [2007-04-09 22:56:10] Jose... napisał(a):aha, muszemy rozmawiac na ten temat [2007-04-09 22:56:15] Jose... napisał(a):bo jeszcze nie wiem [2007-04-09 22:57:37] Malg... napisał(a):przyznam ci sie do czegos,wlasnie dlatego zadawalam ci ciagle jedno pytanie [2007-04-09 22:57:51] Malg... napisał(a):\"Kiedy przyjedziesz?\" [2007-04-09 22:58:07] Jose... napisał(a):aha, mysle za 3 tygodnia [2007-04-09 23:01:52] Malg... napisał(a):czy chcesz zebym zorganizowala chrzciny Wiktorii na ten czas jak ty bedziesz? [2007-04-09 23:02:42] Jose... napisał(a):ok...ale musze napewnic czasu i nie chce ze plany sa zrobiony i moj plan wypadlo [2007-04-09 23:03:50] Malg... napisał(a):ok tylko daj mi znac troche wczesniej bo chrzestna jest ze Szczecina i musze im dac znac troche wczesniej [2007-04-09 23:04:03] Jose... napisał(a):ok [2007-04-09 23:04:05] Jose... napisał(a): jak zobaczylam ze musimy porozmawiac na ten temat to poczulam sie jakbym dostala w policzek dla mnie to jest jasne moge liczyc chyba tylko na pomoc finansowa z jego strony i to wszystko,dlatego czuje sie jak sie czuje i chce mi sie ciagle wyc a ze jestem sama z Wiktoria w domu to placze do woli moze mi przejdzie jak sie wyplacze
  6. kamila wszystkiego najlepszego odemnie i Vikusi z Konradkiem moja mama tez sie dolacza bo ona tez sie zaangarzowala w Kwietniowki:)
  7. Paulka moje gratulacje Wlasnie mam powazna rozmowe z Panem J. i powiem wam nie wyglada to najlepiej oj bede dzisiaj znowu wyc do poduchy
  8. Konradek dzisiaj testuje wozek chyba tez tak jak i mnie i babci bardzo mu sie podoba. Juz bym chciala wyjsc na spacer a tu musze siedziec w domciu ze wzgledu na malutka
  9. zuzanka ja tez mam oponka:) i ciagle spuchniete nogi:(
  10. mama baczka wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazuja na to ze bede sama nawet moja mama powiedziala zebym przestala sie do niego odzywac i zobaczymy czy on sie odezwie,ale ja boje sie ze wtedy calkiem strace z nim kontakt. szkoda tylko mi strasznie Wiktorii i o to boli mnie najbardziej serce ze nie bedzie miec wogole ojca jak tak dalej pojdzie to nawet go nie bedzie miala na papierze
  11. zuzanka zdjecia sa super ale mi przy pierwszym chcialo sie wyc:(
  12. czesc mamusie :) Po pierwsze dziekuje za wszystkie przeslane zyczenia swiateczne ja wam wszystkim zycze wiele lask bozych od Zmartwychwstalego Jezusa. Przepraszam ze dopiero dzisiaj pisze ale nie mialam kiedy wejsc na net. Przestalam sie dogadywac z Viki mala chciala siedziec przy cycu caly czas i oczywiscie pojawil sie problem ja mam pogryziane piersi a mala byla przekarmiona wczoraj ja musialam przeglodzic i pierwsza noc wreszcie jest przespana mala tylko o 2 i o 6 wstala do karmienia . Jestem troche rozdrazniona ale to chyba normalne jak sie czlowiek dowie ze bedzie sam wychowywal drugie dziecko .Kij mu w ...... nie bede sie plaszczyc ani plakac ,frajer i tyle oby mi tylko starczylo sil i bym byla zdrowa to dam rade:) a teraz male opowiadanko z porodu:) W poniedzialek jak wiecie bylam na malej uroczystosci w kosciele juz podczas mojego wystapienia czulam ze mam bole wiec po wszystkich moich wystapieniach wrocilam do domciu usiadlam i za chwile sprint do lazienki myslalam ze Vikunia tak mnie kopnela w pecherz ze az popuscilam ale w szpitalu powiedzieli ze to chyba bylo poczatek saczenia sie wod plodowych .Skurcze coraz bardziej byly bolesne ale zachowalam kamienna twarz i nic nie mowilam,bo balam sie ze jak powiem to wszystko mi przejdzie :)Kolo 24 udalo mi sie zasnac ale juz po 3 kolejny skurcz mnie obudzil i o dalszym spaniu nie bylo juz mowy wiec zeszlam na dol zrobilam sobie herbatke telefon w rece kartka i dlugopis na stole i zaczelam kontrolowac skurcze:) Kiedy mam zeszla o 6 byla zdziwiona jak mnie zobaczyla w kuchni a potem tylko uslyszalam \"...co jedziemy do szpitala?\" Ja zaczelam sie szykowac bo bole mialam juz co 4 -5 minut a mama poszlo odprowadzic Konradka do przedszkola ,ja w miedzy czasie zadzwonilam po taksowke .Przyszla mama i Jezuuuuu myslalam ze nie zejde po schodach tak mi bylo ciezko.Balam sie czy zdazymy dojechac do Wroclawia wkoncu to 27 km.Ale w aucie gdzies tak do polowy drogi skurcze ustaly ale potem sie nasilily a we Wroclawiu gigantyczne korki ja juz myslalam ze bede rodzic w taksowce:)Ale jakos sie udalo dojechac jak trafilam na izbe przyjec w klinice to oczywiscie najpierw badania a potem formalnosci i 100 pytan do tak sie przejelam tymi pytaniami ze bole znowu sie zmniejszyly o 10.20 trafilam na porodowke o 10.38 podlaczyli mnie do ktg mialam 1,5 cm rozwarcia skurcze wychodzily sliczne na ktg i wszystkich to dziwilo ze po mnie tego nie widac :)Po godzinie rozwarcie bylo juz na 5 cm potem na 7 cm przez caly czas byla przy mnie studentka (fajnie jak ktos ciagle czuwa:) ) Mialam pilke wiec z niej korzystalam troche spacerowalam ale najlepiej bylo mi jak lezalam na lozeczku na poczatku pilka tez pomagala ale potem juz za bardzo odczuwalam skurcze w pewnym momecie na pilce zlapal mnie taki bol ze myslalam ze juz nie zejde z tej pilki nie moglam ani sie wgramolic na lozko ani zrobic kroka a to juz byly poprostu bole parte :)Studentka poleciala po polozna i ta mowi zebym rozlozyla nozki a ja nie moglam ruszyc nogami wiec mi pomogla i nagle slysze jej krzyk\" szybko fartuch prosze i wszyscy do mnie Pani juz rodzi..\" Widzialam jak wyszla glowka a przy drugim parciu urodzila sie zdrowa Vikusia:) I tak o 14.15 we wtorek przyszla moja Niunia na swiat:) Potem jeszcze szybki porod lozyska i potem ogledziny czy nie popekalam bo mnie nie rozcinali ale nie mialam tez ani jednego pekniecia wiec obylo sie bez szwow .Na lozysku z jednej strony brakowalo tylko troche blony wiec pani doktor zrobila mi lyzeczkowanie ale zrobila to szybko i bezbolesnie.Po wszystkim sama zeszlam z lozka i o dziwo nie mialam najmniejszych zawrotow glowy i przeszlam w asyscie poloznej i studentki na kolejne lozko po godzinie zaprowadzona mnie juz na normalna sale .A tam jedna mloda siksa zapatrzona w swoje malenstwo a ja sama bo niunie zabrano na noworotki abym odpoczela .Stwierdzilam ze skoro mi nic nie jest to pojde po malutka bo nie moge jak tamta laska cwierka do swojego malenstwa ale stwierdzilam ze musze jakos wygladac jak pojde po swoje malenstwo wiec poszlam sie wykapac i potem poszlam po mala . Studentki zdebialy jak mnie zobaczyly na korytarzu ze ide z Vikusia.Ale najlepsza byla pielegniarka ktora przyszla do mnie na sale i mowi mi ze jak bym chciala isc do toalety albo sie wykapac to zebym jej powiedziala i ona pojdzie ze mna wiec ja jej na to ze juz bylam ,szkoda ze nie widzialyscie jej wyrazu twarzy.A potem byly pielgrzymki studentow do mnie bo przychodzili ogladac pacjentke ktora choc jest szczupla i urodzila sama to wcale tego po niej nie widac ze pare godzin temu urodzila. To tak w skrocie wam wszystkim ktore jeszcze nie urodzily zycze takiego lekkiego porodu jak ja mialam
  13. dziekuje wam za wszystkie smsiki i gratulacje jestescie kochane:)
  14. Wiatam wszystkie kwietnioweczki:) Jeszcze raz gratuluje zuzance a takze gratuluje nikolii Dzisiaj od godziny 16 jestem z moja piekna dama w domciu jest strasznie slodka i taka kochana.Czuje sie swietnie wlasnie maluje z Konradkiem jajka bo jutro obiecalam z nim pojs poswiecic pokarmy. Siedze z Viki przy laptopie i piszemy do ciotek pare slow tzn.ja pisze a niunia ciagnie cyca:) Jutro obiecuje ze opisze wam swoj porod ale bylo o wiele latwiej niz jak rodzilam Konradka .Powiem wam tylko tyle ze nie rozcinali mnie i nie zalozyli mi zadnego szwu bo naszczescie nigdzie nie popekalam.Takze pelen luzik moge szalec:)
  15. juz nie wyrabiam jade do szpitala trzymajcie kciuki i pomodlcie sie za mnie i Viki
  16. tez sie denerwuje bo juz z tego wszystkiego nie czuje ruchow mojej ksiezniczki
  17. justa u mnie jakies 20 minut juz trwa cisza moze pojde sie polozyc bo padam ze zmeczenia
  18. spalam chyba dwie godzinki i znowu obudzil mnie skurcz sa coraz bardziej bolesne ale sa bardzo teraz nieregularne raz co 10 raz co 20 minut i trwaja okolo 20 sekund wiec narazie nie robie paniki i cierpliwie znosze bol siedzac w domciu
  19. wlasnie nie wiem ja sie nastawilam na 14 ale jak widze my sie mozemy tu najwiecej nastawiac i tak szkrabki same decyduja :) mialam druga rodzic w mojej szeregowce ale Monika miala termin na 26 marca i jej mama twierdzi ze ona zawsze miala szacunek dla starszych wiec chce mnie przepuscic .Myslalby kto ze ona taka mludka:)
  20. czesc dziewczyny chyba wykrakalam czop sluzowy sie pojawil i od dwoch godzin mam skurcze i sa coraz bardziej bolesniejsze mam nadzieje ze zaraz przejda wrazie czego bede was budzic telefonem:)
  21. Dzieki LightBlue Dziewczyny wszystkie fajnie wygladacie z brzuszkami ,ja niestety nie mam takich zdjec:( buuuuuuu
  22. widzicie jaka jestem zakrecona zamiast skopiowac tylko tabelke to wkleilam wszystko. Wlasnie skoro juz teraz sobie nieradze to co bedzie potem;(
  23. Chciałam się dzisiaj zalogowac ,zeby wam coś przekazac, a tu taki psikus i od poł godziny walcze z kompem. Mam nadzieje,że tym razem mi sie uda UWAGA!!!!!!!!!!!! Nasza ruda_lala dzisiaj, o 6:45 urodziła córeczke. Milenka waży 2890 i mierzy 51 cm. Już jej przekazałam od nas wszystkich gratulacje, i poprosiłam aby wycałowała swoje szczescie od wszystkich ciotek Więc co, ukatuaniam tabelke az mi się łapki trzęsą NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? mika82.........04...........40....+20..........Łódź..... ...........S..............Tomuś nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........39.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........37.....+14,5.........Chełmno.........C .. . ...Antonina Paulka123.....11............38......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............38.....+20........Londyn... ...niespodzianka kar79...........11............38.....+13........Węgry. .. .....córeczka Maja Moli.............12............39.....+17,5............. . córcia.. Aleksandra zuzanka14......13...........37......+6.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz sofijka........13............38.......+15........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......39......+18......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........38......+14............ By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........38......+18...........zach- po m.......S ....chyba Szymon LightBlue......17.........37......+16..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........38......+11..........Węgrów ......C.....Małgosia Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar KO-hannah ....20 .......... 36 .. + 15..... London ..... synus - Anthony margolcia1......20..........37.....+20...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........38......+10,5..........Siedl ce....... ....C...Weronika evanikaa.........23..........35.....+9...........Stargar d... ..... C...Kamilka Kiwiusia ..........24.........34......+12...........W-wa.........? Madziunka26....24..........35.....+15...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007.......2700 i 2300........? i ?..........Mateusz i Kacper Izawik...........20.03.2007.......3260..............56c m........Gabrysia Mama bączka..20.03.2007.......2900...............52 cm.............Ig a Aga25...........20.03.2007........3500...............55c m.......Bartuś muszka11......26.03.2007........3150...............54 cm........Julia ruda_lala.......31.03.2007........2890...............51 cm.......Milenka
×