rudamaxi

Czesc dziewczyny Dziekuje ze sie o mnie martwicie (chociaz wy) ja nadal mam dola przez J. A pozatym pomagalam dosprzatac domek mojej mamie nie wiem po cholere on jest taki duzy. I jeszcze przygotowania do dzisiejszej rocznicy smierci Jana Pawla II mam nadzieje ze wytrwam do godziny 20 bo o tej godzinie mam mala pogawendke o swoich przezyciach z pogrzebu Jana Pawla II . A tak pozatym to jestem spuchnieta i mam dalej to wstretne przeziebienie ,od wczoraj mam skurcze ale nie robie paniki bo da sie z nimi zyc a pozatym czop sluzowy ani troche sie jeszcze nie pokazal wiec chyba jeszcze przez swieta bede perelke nosic pod serduszkiem.Mam nadzieje ze gwiazda nie bede i nie zaczne dzis rodzic w kosciele bo dopiero beda \"przezycia\":) Ruda lala moje gratulacje Margolcia zazdroszcze ci ze juz masz studia za soba ja nie wiem jak to bedzie ze mna :( Doroteczka wszystkiego najlepszego i trzymajcie sie razem jak najdluzej Dla wszystkich pozostalych duze buziaki

muszka moje gratulacje mam ogromnego dola i caly dzien rycze ,nie wiem czy dam rade sama z dwojka dzieci.Jestem beznadziejna

Czesc dziewczyny ja juz od 6 na nogach wnocy obudzil mnie kaszel chyba ze dwa razy wiec nie bede ukrywac ze jestem niewyspana:( Bylam juz we Wrocku udalo mi sie zebrac nawet wieksze zamowienie wiec 400 znowu pojawilo sie w portfelu(co mnie cieszy)teraz ide poprasowac reszte ubranek dla Viki a potem musze zrobic zakupy na zajaczka. Wczoraj mnie troche wkurzyl Joe dalej nie wiem kiedy przyleci ciagle mowi ze jeszcze dokladnie nie wie kiedy ale ze juz nie dlugo.Zastanawiam sie czy wogole przyjedzie,bo cos strasznie kreci.Ta niepewnosc mnie zaczyna dobijac:(

zuzanka ja wlasnie po kapieli weszlam na wage a tam o grozo 72kg a w drugim miesiacu ciazy wazylam 54kg i co zrobilam jak zeszlam na dol prosto kierunek lodowka i trafilam na czekolade a co sobie bede zalowala jak mam ochote .Potem bedziemy sie martwic dieta a teraz niech nasze maluszki jeszcze rosna:)

rudalala mi po masazu szyji macicy przy konradku poszlo raz dwa takze uwazaj na siebie

Czesc Grudnioweczki trzymam kciuki i powodzenia Moj synek jest z 11 grudnia 2000r. a za 16 magicznych dni ma przyjsc kochana Wiktoria

wreszcie popralam wszystkie ciuszki dla Viki teraz tylko zostalo ta wielka gore wyprasowac,a ja dopiero zaczelam a juz mi sie nie chce. Moja mama tez jest dzielna zostalo jej do umycia ostatnie duze okno do umycia .:)

dobrze ze ja lezalam z jakas normalna dziewczyna na sali bo jakbym trafila na jakiegos smierdziela to juz calkiem bym nie wyrobila

Janika dzieki ale ja na dodatek jestem alergikiem i sosna odpada ja narazie wdycham inhalacje z sody oczyszczonej i z soli ale musialam przerwac bo juz krew mi zaczela leciec z czerwonego nachala

ale mnie meczy ten katar ze masakra a musze isc do banku a tak mi sie nie chce:( Nicola wszystko bedzie dobrze tylko mysl pozytywnie

czesc kochane kwietnioweczki Mam okopny katar boli mnie gardlo i mam jakies liche samopoczucie dzisiaj nic oprocz placzu nic mi sie nie chce buuuuuuuuu;(

ok wiec znowu zakoncze dzien spijcie dobrze i wstawajcie jutro wypoczete i usmiechniete

Igunie juz podziwialam i ostatnie zdjecie mnie powalilo ma dopiero 8 dni i juz glowke podnosi do gory szok ,ale wkoncu kobiety zawsze sa silniejsze:)

chyba jestem przemeczona bo tu sie zale ze nie dostalam zdjec ale meila juz nie napisalam maxii2mm@gemail.com

czesc laski Po pierwsze dziekuje z Konradkiem za uznanie :) Dzisiaj stwierdzil ze uczy sie kolejnego wiersza na rocznice smierci naszego kochanego Jana Pawla II bo on tez chce cos mowic w kosciele jak jego mama:) NIE DOSTSLAM ZDJEC ANI IGI ANI KAMILI;( jutro wreszcie skoncze pranie dla Viki chyba przegielem z tymi ubrankami ,jak je wszystkie razem zgromadzilam to bylam w szoku a moja mama popatrzyla sie tylko i powiedziala masz tyle ubranek jak dla piatki dzieci a nie dla jednej osobki:) A jeszcze moja przyjaciolka ma mi cos podrzucic:) Coraz bardziej mam obrzekniete nogi teraz je wlasnie mocze w wodzie -oby pomoglo. Co do porzadkow to juz nie mam sil jutro skoncze prasowanie a potem musze skrecic lozeczko to ktore ma stac u Viki jak juz urzadze caly pokoik to porobie zdjecia i przesle. A dopadl mnie katar i drapie mnie gardlo -tego mi tylko brakowalo,grrrrrrr

Czesc kwietnioweczki:) Budzic sie bo sloneczko ladnie swieci:) Ja dzisiaj nadal walcze z porzadkami tylko oczka mam zmeczone i zaropiale zaczelo sie pylenie a ja nie moge wziasc zadnych lekarstw na moja alergie jakos sie przemecze te dwa tygodnie z haczykiem:)

mamonka mowisz i masz 508313178 Kapikaptrzymaj sie dzielnie bedzie dobrze Kobitki musze sie wam pochwalic bo mnie duma rozpiera z mojego syncia wygral dzisiaj konkurs recytatorski a tym bardziej jestem z niego dumna ze sam sie na ten konkurs zapisal i pani dala mu wiersz zlozony z 4 zwrotek w piatek a w sobote juz prawie caly umial i jak gestykulowal jak go mowil w niedziele w domu to musialam sie trzymac za brzuch ,jest doslownie taki zdolny jak jego mama:p Dziewczyny poniewaz coraz bardziej zbliza sie czas kiedy jedna po drugiej bedzie jechac do szpitala by urodzic opowiem wam jak wygladal moj drugi porod :o 23.30 dostalam jeden duuuuzy skurcz w domciu taki ze az stanely mi lzy w oczach ,kolejne byly coraz bardziej regularne ale juz niebolesne juz bardziej mnie bolal brzuch przy okresiekiedy mialam bole co 5 minut stwierdzilysmy z moja mama ze jedziemy do szpitala a moj wtedy jeszcze maz kiedy poszlam sie ubrac do sypialni obudzony pyta sie mnie co sie dzieje ja mu na to ze zupelnie nic oprocz tego ze bede rodzic wiec sie zbieram i jade do szpitala a ten koles pyta sie mnie czy ma wstac i czy ma mnie zawiezdz wiec skoro uslyszalam takie glupie pytanie wiec odpowiedzialam na tym samym poziomie ze nie bede mu przeszkadzac w odpoczynku nocnym i niech spi a ja sie przejde a najwyzej po drodze zadzwonie po taksowke ,wiec Pan wstal i stwierdzil ze mnie jednak zawiezie.Kiedy juz dojechalismy moja mama chciala zostac a ten znowu zaczol sie pytac ile to bedzie trwalo Polozna widzac ze mnie denerwuje kazala mu jechac do domu i jak sie dzidzia urodzi to zadzwoni do nas do domu.Po wielu odpowiedziach jakie musialam udzielic nie wiem po co tak apropo wreszcie zostalam zbadana przez lekarza i uslyszalam rozwarcie na 1 cm wszystko pootwierane i pomalu zblizam sie do finalu :)Po czym trafilam na sale przedporodowa ktora sasiaduje z sala porodowa a z ktorej dochodzily coraz gorsze odglosy i tak sie zastanawialam co ja tam robie na szczescie okazalo sie ze na noworodkach miala dyzur moja znajoma a ze na oddziale mialy tylko 3 noworodki wiec zostawila swoja kolezanke z dyzuru sama a ona zajela sie mna liczyla ze mna skurcze i czas ich trwania robila mi masaz po kregoslupie i opowiadala bardzo glupie kawaly po pewnym czasie znowu stwierdzono ze mnie przebadaja wiec przy pomocy kolezanki i poloznej z mojego osiedla jakos wgramolilam sie na fotel i uslyszalam \"....no przepieknie Pani Malgosiu ,prawie mamy pelne rozwarcie wiec udajemy sie na sale porodowa ,Pani Malgosiu idziemy....\" a ja taka zdziwiona to juz i to ja mam isc ?A lekarz a kto tu ma rodzic ja? A ja na to ze nie wiem ale nie wiem do ktorej Pani Gosi pan mowi \"idziemy\" bo pani polozna i pielegniarka to tez Gosie .A lekarz tylko machnal reka i powiedzial ze mozemy isc wszystkie wiec ja mu na to ze albo wszystkie albo zadna bo ja bez nich nie zamierzam nigdzie isc ,po czym uslyszalam ze poniewaz tak nam dobrze idzie to sobie poradzimy a jakby cos sie dzialo to mamy po niego dzwonic i dziad sobie poszedl.Juz na sali porodowej najpierw podziwialam kolor fotela-lozka porodowego bo byl taki ladny pomaranczowy,po czym narobilam rabanu ze chyba bede wymiotowac i jak moja kolezanka podala mi miske to stwierdzilam ze juz nie chce.Po czym stwierdzilam ze to chyba jeszcze strasznie dlugo potrwa bo ja nieczuje tych bolacych boli ani krzyzowych ani w dole brzucha jak to sie zdarzylam nasluchac .Polozna mi mowi ze jak bede miala bole parte to mam jej powiedziec to ona bedzie mi mowic jak dlugo mam przec.Kolezanka kazala mi wstac i zaczela mnie prowadzac po sali ale po chwili stwierdzilam ze nie mam sily chodzic wiec wgramolilam sie na lozio ,ale pozycja pol lezaca tez mi nie odpowiadala wiec kazaly mi kleknac i oprzec sie na przedramionach i nagle slysze polozna \"....sa bole parte,prawda?\"Ja na to ze nie .A ona mi na to ze jak to nie jak ona juz glowke widzi i zebym pomalutku wrocila do poprzedniej pozycji.Wiec sie posluchalam i po chwili uslyszalam prosze przec wiec zaczelam sie starac jak tylko umialam widzialam tylko jak chlusnela ze mnie krew ze polozna odskoczyla ,chwilke odpoczelam i znowu uslyszalam przyj wiec parlam i poczulam wreszcie ze rodze dzidzie bylam pewna ze urodzilam dopiero glowke a tu prosze jakiez bylo moje zdziwienie kiedy moje bobo juz cale wyladowalo na mojej piersi.Bylam w szoku ze to juz po wszystkim.Po czym zaczelam sprawdzac ,po przywitaniu sie z Konradkiem ,ze to napewno chlopak i zaczelam liczyc paluszki u rak i nog i dopiero po moich ogledzinach pozwolilam zabrac maluszka do zbadania:) I wszystkim wam zycze takiego porodu.Mam nadzieje ze teraz tez tak latwo pojdzie zreszta innej opcji nie ma:) Lightblue fajnie ze jestes jeszcze w dwupaku dzidzia jeszcze urosnie:) ok ide spac bo juz padam troche dzisiaj popracowalam Dobranoc

mama_baczka posmaruj popekana piers swoim mleczkiem mi to przy Konradku pomoglo

Doroteczka dobrze cie rozumie ja tez bym chciala poznac rodzinke Josepha osobiscie i mam nadzieje ze mnie i Viktorie zaakceptuja

nie moge wejsc na blog kwietnoweczek

bedzie dobrze :) Moj Konrad byl rehabilitowany metoda Vojty i prosze jaki facio mi wyrosl dzisiaj moja mama do niego mowi przy obiedzie\"....jedz moj slodki maly chopczyku....\" a on z oburzeniem w glosie \"......nie jestem malutki jestem duzy mam juz ponad 6 lat....\":)

mama_baczka ja kiedys mialam zoltaczke pokarmowa czyli ta najmniej grozna i pierwsze z przeciwskazan jakie uslyszalam od lekarza to zakaz przebywania na slonku bo wtedy bilirubina wzrasta a mialam jej naprawde niewiele ponad norme dlatego sie dziwie ze lekarz powiedzial zebys wystawiala malutka w slonku--ale po moich ostatnich przygodach z lekarzami chyba juz nic nie powinno mnie dziwic. Wysprzatalam z mama tylko jedno pietro ,ale jak tam teraz czysciutko zgromadzilam dzisiaj w pralni wszystkie ubranka dla Viki i teraz widze ze przesadzilam z zakupami a moja przyjaciolka ze swoja mama zamowily dla Viki wyprawke :) Joe tez cos mowil ze kupil pare rzeczy wiec sie zastanawiam czy chociaz raz bedzie miala ubrane wszystkie ubranka:) Jutro zaczynamy sprzatac od Viki pokoju mama myje okno i przetrze mebelki a ja bede ukladac lale misie i ubranka. Strasznie mnie bola nogi a stopy mam tak spuchniete jakbym byla niewiadomo jakim olbrzymem,jutro wysle e-maila do profesora zobacze co powie i kiedy kaze mi sie jeszcze pokazac:) Moje dziecko jutro staje do konkursu recytatorskiego wiec ciocie trzymajcie kciuki (tak apropo to chyba ja sie bardziej stresuje tym konkursem niz Konradek). Ok mazy mi sie kapiel wiec zaraz chyba to zrobie standardowo przy otwartych drzwiach:) mx3 a jak z rehabilitacja maluszkow ? Dobrze ze kupilas sobie buciki:)I tak trzymaj ruda_lala szok coz za podwyzka alimentow cale 25 zl szkoda slow:) ale ja jestem zadziora i nie popuszcze frajerowi mozna podwyzszac alimenty co pol roku i ja zamierzam z tego skorzystac.

Witaj mamo_baczka a ten dla Iguni Paulka stronka superowa slowa uznania:) mx3 bardzo dobrze rozumiem co czujesz bo kiedy Joe dowiedzial sie ze jestem w ciazy to milosc prysla potem nie widzielismy sie przez pare miesiecy bo kiedy uslyszalam o jego pomyslach to flaki mi wszystkie sie wywracaly w srodku wiec zaczelam go traktowac sluzbowo i wysylac odpowiednie pisemka o tresci prawnej a kiedy sie wreszcie spotkalismy kiedy zobaczyl brzusio i zdjecie Viki z USG wszystko sie zmienilo teraz jak by mnie nie bylo wieczorem na skype to juz jest panika i bardzo sie angazuje a co dopiero jak przyjedzie i zobaczy dzidzie:) U ciebie bedzie tak samo jak przyjedzie i zobaczy wasze cudenka od razu bedzie sie sam wstydzil tego co mowil wczesniej .Pamietaj ze faceci to straszne cykory i boja sie zmian. Nie pisalam wam jeszcze ale jak bylam w szpitalu to mialam sprawe o podwyzszenie alimentow dla Konradka bo jeszcze od poczatku kiedy byly zasadzone w kwocie 350 zl od kwietnia 2003 to nie podwyzszalam mama zaniosla zaswiadczenie ze leze w szpitalu i myslalam ze sprawe odrocze ale gdzie tam odbyla sie bezemnie i w piatek dostalam wyrok ,najpierw chcialo mi sie wyc z nerwow jak zobaczylam na ile podwyzszyli a teraz chce mi sie smiac i wiem ze Konradek dla swojego ojca jest tylko problemem ,ale ja mu jeszcze pokarze za pol roku jak Konrad pojdzie do szkoly znowu zaloze sprawe o podwyzszenie alimentow bo wydatki wzrosna,Joe mowi ze niepotrzebnie zakladalam sprawe ze damy rade ,ale czemu mam cwelowi popuscic nie dosc ze nie odwiedza dziecka wogole sie nim nie interesuje to niech chociaz placi.A bym zapomniala podniesli mu alimenty o 86 zlotych -zenada ,a z mojego dochodzenia detektywistycznego wiem ze pracuje jako szef kuchni i na reke ma 2000 zl a oprocz tego dostaje jeszcze za wszystkie dodatkowe imprezy. ok czas na przerwe minol ide pomoc mamie w porzadkach tez mam troche okien( na poddaszu dwa w lukarnie na pietrze 4 na dole 1 i 1 duze z drzwiami balkonowymi dwa malutkie w ganku o tych na samym dole nie wspomne) jak posprzatam to moge rodzic:) Tyle ze po moich przygodach w szpitalu strasznei sie boje szpitala choc bede rodzic gdzie indziej to jednak stracha mam ogromnego. Buziaczki

madziunka odpocznij troche chociaz ja sama na jutro pelno wszystkiego zaplanowalam ale ile z tego zrobie to nie wiem bo szybko dostaje sapki:)

paulka123 super pomysl:)