Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rudamaxi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rudamaxi

  1. ellisa jesli moge i jesli jeszcze serwujesz to ja poprosze o ta kawe,bo padam na twarz. Prawie poprasowalam wszystkie rzeczy z wyjazdu zostaly dwie pary spodni wiec jak cos macie do prasowania to szybko dawajcie poki jestem w transie prasowania i deska jest rozłozona;) Rebeka a ty kotku jak sie czujesz?
  2. poniewaz moj syn jest chlopakiem to wiem jak bardzo potrzebny mu jest ojciec dlatego to ja po raz kolejny wyciagnelam reke i po dlugim milczeniu zadzwonilam w czerwcu do niego by Konradek zlozyl mu zyczenia z okazji ojca i by wreszcie przyjechal do syna w wakacje,ale najpierw stwierdzil ze jak by mogl przyjechac to my wyjezdzamy potem jak bylismy w domu to sie niewyrobil potem mu pasowalo ale znowu Konrad byl na obozie teraz tez mu cos nieodpowiada,on tylko udaje ze jest ojcem i ze mu zalezy na wizytach u dziecka ale kazdy pretekst jest dobry by nie przyjechac,bo wtedy wypadaloby cos przywiezdz zwlaszcza teraz gdy rok szkolny tuz tuz.No coz stwierdzilam ze wiecej razy sie mu narzucac nie bede i nie bede przypominac o istnieniu Konradka. A moja mala ma alergie,kicha non stop a przy tym oczyszcza nos ale i kaszel juz do tego dolaczyl juz druga noc jak mamy nieprzespana prawie cala bo mala co chwilke sie budzi.Dobrze ze jest kawa;) No to ja zasiadam do kawki ,ktos mi potowarzyszy?:) \\__/> Buziaki dla was moje Panie:)
  3. Witam ja mu dziecka na pewno nigdzie nie dam,a jest to spowodowane tym ze jak byly wizyty u mnie w domu i siedzial z dzieckiem sam na sam to wychodzil jak dziecko zaczynalo plakac ja moge sie tylko domyslac co tam sie dzialo ,ale bylo potem niewesolo,byl czesty placz dziecka w nocy sie budzil z krzykiem i placzem ,byl taki moment ze kiedy ojciec przychodzil maly uciekal do mnie do kuchni koniec koncow musial wkroczyc psycholog,i 3letnie dziecko niestety musialo zaliczyc juz psychologa u nas bylo nie wesolo ja bylam szarpana i wyzywana na ulicy przy innych ludziach bez interwencji policji sie nie moglo obejsc pare razy i swiadomosc tego ze gosc mial wyroki za pobicie to wszystko powoduje ze nie dam mu dziecko na innych warunkach wkoncu nawet sad wyznaczyl mu dwa razy w miesiacu wizyty po 2 godziny w tym pol godziny ma tylko sam na sam byc z dzieckiem i ma ograniczona wladze rodzicielska. Tak mam zal pomaranczko i jestem rozgoryczona i nie chodzi tu o mnie tylko o mojego syna bo gosc zachowuje sie tak jakby wzial rozwod nie tylko ze mna ale i z synem.Jak przychodzil do dziecka to tylko po to by zajrzec w kazdy kat w moim domu by sprawdzic co sie u nas zmienilo i by cos wyciagnac ciekawego od dziecka.Nie da sie tu wszystkiego opisac i opowiedziec bo to temat rzeka,ale ten gosc nawet chyba w wieku 50 lat nie bedzie dojrzaly do tego by byc ojcem. I na tym zakoncze ten temat by nie zasmiecac topiku;)
  4. witam wszystkich wiem ze malo ostatnio pisze ,ale teraz musze sie wygadac,jak nie chcecie to nie czytajcie ale musse to gdzies wylac W poniedzialek bylam na komisji po wypadkowej,rychlo wczas pol roku po wypadku.Ale juz po komisji a racej po czyms co mialo sie nazywac komisja lekarska.Lekarze byli zdziwieni ze ja sie dzisiaj stawilam na komisje skoro nadal sie lecze i rehabilituje.Ale kiedy im zadalam pytanie kto i w jakim celu mi wysylal zawiadomienie ze mam sie stawic dzis na komisje i co by bylo gdybym dzisiaj nie przyszla uslyszalama tylko.Poprosze dowod osobisty.Potem nie mogli debilni uczeni lekarze znalezdz w papierach o moim stluczonym lewym udzie,wiec wstalam i poprosilam by pokazali mi dokumenty bo dotycza mnie i mam prawo wgladu w kazdej chwili calego postepowania odszkodowawczego.Lekarz sie poprawil w fotelu skórzanym i z wielka laska popchna moja teczke w moja strone ,ja szybko znalazlam adnotacje juz z 13 lutego o krwiaku na lewym udzie.Lekarz zrobil mine jak kot na pustyni ktory biega bo chce zrobic kupe i szuka krzaczka.Potem troche posymulowalam jaka ta moja noga jest slaba ,ale pani doktor tryumfowala ze udo lewe nie jest szczuplejsze od prawego o 1,5 cm.Kazala zapisac ze jest mniejsze tylko o 1,25 cm w obwodzie powtarzala to dwa razy.Final jest taki ze po skonczonym leczeniu czeka mnie jeszcze raz taka komisja A teraz rozmowa z popaprancem czytajcie z ojcem Konradka,zadzwonil jak wracalam z dziecmi pociagiem z Miedzyzdroji Zadzwonil i zapytal sie czy moze przyjechac do Konradka we wtorek ja na to ze ok ,tylko wieczorem jak wroce do domu to napisze mu sms-em o ktorej godzinie ma przyjechac bo we wtorek idziemy do lekarza i nie pamietam o ktorej godzinie. On na to ze nie ma sprawy.I czy ja mu go dam. Noz jak by stal kolomnie to sciagnelabym Viki pieluche i dostalby w nia w pysk.Czujecie .Nie czy dam mu syna ,czy Konnradka tylko czy dam mu \" go\" staralam sie mowic spokojnie ale cala az od srodka wrzalam .Ja mu na to by wreszcie dorosl ze jak przez tyle lat nie widzial dziecka to ma przyjechac do nas i ja chce zobaczyc jak on sie zachowuje jak Konradek bedzie reagowal na niego i sie dziadyga wylaczyl. potem dostalam telefon od debila takiej tresci: \" Nie fatyguj sie z tym wtorkiem bo nieprzyjade siedziec pod nadzorem-bo nie jest to mile.jak mozesz to przekaz tylko Konradowi ze probowalem zeby nie myslal ze zapomnialemco mu obiecalem.i jak mozesz to nietraktuj go jak bron przeciwko mnie, i nie rob ani jemu ani mi nadzieji spotkania bo to boli\" I tu juz przegiol oddzwonilam by powiedziec ze nadal jest dzieciakiem i ze jak nie pamieta to ja mu przypomne ze po wizytach ,kiedy trzymal Konradka w ciemnym korytarzu chowajac sie przede mna robiac z dzieckiem niewiadomo co,dziecko przyplacilo to zrywaniem sie z placzem i krzykiem w nocy i wizytami psychologa i na podstawie opini psychologa sad wyznaczyl mu spotkania w trzecia i czwarta niedziele karzdego miesiaca po dwie godziny ,w tym tylko pol godziny sam na sam z dzieckiem reszta w mojej obecnosci tylko w moim domu lub na terenie mojej posesji.I niech mi kitow nie wciska ze go boli ,bo jak okradl Konradka z pieniedzy ktore dostal od mojej mamy na leczenie to go jakos serce nie bolalo ,albo jak przez dlugie miesiace nie placil na dziecko to go tez nie bolalo,a ja na kiepskie farse nie chodze wiec niech sie nie wysila z nedznym aktorstwem bo na mnie to juz nie robi najmniejszego wrazenia .Ale nieodebral za to za moment znowu dostalam sms-a tresci : \"Nie odbiore teraz telefonu na twoj sygnal, bo nie jestem teraz za bardzo w stanie,za bardzo glos mi sie teraz lamie-gdybys choc raz byla na moim miejscu to wiedzialbys co czuje w takiej sytuacji.wiec jak cos to napisz co chcialas moze byc emailem-ten nie kosztuje\" Myslalby kto ze taki czuly,szkoda ze tego nie okazywal jak zostawial Konradka odchodzac od nas kiedy Konrad mial 10 miesiecy i byl dopiero 5 miesiac rehabilitowany,a byl rehabilitowany do 3,5 roku swojego zycia.I nagle sie zaczal martwic moimi finansami.No co za matołłłłłłłłłłłłłłłł wrrrrrrrrrrrrr.Stwierdzilam ze nic mu juz nie odpisze ani meilem,ani sms,ani nie zadzwonie.Szkoda mojego czasu.I juz wiecej reki pierwsza nie wyciagne.Koniec najpierw niech sie idiota zacznie leczyc a potem niech przyjdzie sie skontaktowac i porozmawiac.A i zaloze sprawe imbecylowi pod koniec roku najpierw o podwyzszenie alimentow a poniewaz juz go tak dawno nie bylo u dziecka i w zaden sposob sie nie interesuje dzieckiem bo nawet teraz ani jedno pytanie nie padlo na temat Konradka, wiec zaloze sprawe o pozbawienie go juz teraz calkowicie wladzy rodzicielskiej. Wczoraj znowu sie wysilil na sms-a: \"Zmienilas moze zdanie apropo mojego kontaktu z Konradem czy dalej zostajesz przy swoim/jakmozesz to odpisz\" Ale juz nie odpisalam. Wiecie jak mnie ten ujek wkutwil,ja przez cale Konradka niespelna osmioletnie zycie slyszalam tylko raz jak jego ojciec powiedzial do niego synu,nie slyszalam zeby chociaz raz powiedzial do niego po imieniu w zdrobniale,czy moje sloneczko,serduszko,wiecie jak to cholernie boli i jeszcze w tym wszystkim jest Konradek ktoremu trzeba jakos logicznie i bezbolesnie to wszystko wytlumaczyc,ale ja juz nie mam na to wszystko sily.Mam ochote wynajac kogo trzeba by spuscili debilowi porzadny lomot.Tylko wtedy to juz by trzeba wpierdzielic wszystkim bo cala rodzinka to kupa wariatow choc tylko jeden z nich ma zolte papiery Juz w gorsze gowno wejsc nie moglam juz tyle lat po rozwodzie a smrod nadal nie do zniesienia . A wczoraj bylam u neurologa i mial mi dac skierowanie na rezonans i tomograf bo ostatnio tak mi sie zakrecilo mocno w glowie ze zaslablam,ale obejrzal jeszcze raz wyniki z EEG glowy i wyniki z krwi i moczu po czym stwierdzil ze mam nerwice:O Znachor juz chyba by mi bardziej pomogl No to sobie ulzylam i sorki za zasmiecanie topiku
  5. She ja sie nie bede powtarzac bo zyczenia juz ci zlozylam na NK ale wszystkiego najlepszego a calej reszcie macham lapka i spadam do neurologa
  6. wiem wiem ze bylam ale fajnie miec znowu kilku adpratorow na raz,telefon dzwoni teraz kilka razy na dzien:D Benitka daj mi adres to ci cos fajnego wysle :P
  7. Benitka wszystkiego najlepszego Ja juz w domciu dzisiaj zaliczylam pierwsza komisje lekarska po wypadku czeka mnie jeszcze jedna po skonczonym leczeniu.A ta dzisiaj to byla czysta parodia. W Miedzyzdrojach sie wybyczylam i odpoczelam za wszystkie czasy i znowu wiem ze jestem kobieta,tak o mnie zabiegano:D
  8. macham juz z domciu Inezhh gratuluje mamie Filipka,no i Tobie tez;) copa ty babonie,buuuuuuuuuuuuu szkoda ze jakos wczesniej sie nie zgadalysmy za tydzien Konrad powinien byc na TVN w relacji z \"Projektu Plaza\":D zmykam lulusiac. DOBRANOC
  9. oj dziewczyny coprawda przezywalam to juz dwa razy ale zazdroszcze wam tego oczekiwania na swoje najwspanialsze cudy swiata.i na ta cudowna chwile kiedy po raz pierwszy poloza wam na brzuchu wasze dzieciaczki,ach rozmarzylam sie:D
  10. a ze ja z tych upartych;) \\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>\\__/>
  11. juz sie poprawiam:D \__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>
  12. no to ja wam pomacham jeszcze z okolic Cygarka;) i czas na kawke:d \__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>\__/>
  13. WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOWWWWWWWWWWWWW O MAJ GADDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD;) REBEKO moje gratulacje ,super wiadomosc.jedz duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo warzyw i owocow teraz duzy dostep do nich a dzidzia bedzie zdrowa. Buziaczki dla was wszystkich,ja mam ostatni dzien laby w niedziele wracam i w poniedzialek komisja:(
  14. no to wam pomacham jeszcze raz bo wlasnie wrocilismy z \"Projektu plaza\":D Sylwunia i Emdzi dziekuje za odmachanie:D Nie czytalam wszystkiego ale widze ze bociany nie próżnuja;)
  15. witam ja tak w skrocie Dyskoteka byla taka sobie G.przecholowal z piwem i dzisiaj bylam nadasana;) ale chlopina sie stara jak moze przez caly dzien,ale moj foch jeszcze troche potrwa bo fajnie jak ktos tak biega za czlowiekiem ze wszystkim;) ide pod prysznic i lulu .bo dzisiaj oblegalismy plaze z dziecmi. Niunia miala wczoraj wypadek przewrocila sie i wgryzla sie jedynkami gornymi w wargi ale sie krew lala:O Zamrozilam jej to miejsce wiec warga chociaz nie spuchla ale jest skaleczona i bardzo jej to przeszkadza przy jedzeniu:( Nio to papa babenki moze rano was poczytam.Buziale
  16. goja witaj kaszubko ja bym nie darowala i walczyla o dzieci ,z tego co piszesz to matka twoich wnukow nie jest calkiem normalna,dzieci nie powinny co rusz przezywac zmian \"wujkow\".Jakby co to sluze pomoca i porada;) Aniu dobrze ze u ciebie wszystko wporzadku po burzy,a co do podpalacza to chyba zajme sie tym vodoo(Ewanisia , dobrze ze napisalas jak to sie pisze:D ) ide sie malowac zaraz przyjdzie zamowiona opiekunka do dzieci i my mykamy na dyskoteke:D Pa mile Panie spijcie dobrze
  17. sulonda no to jeszcze ci napisze ze wrocilam z dziecmi ze spacerku a na lozku w pokoju czekalo na mnie podelko z kokarda otwieram a tam satynowa koszulka nocna;) SYLWUNIA WIELGARNE GRATULACJE I OCZYWISCIE TRZYMAM KCIUKI ZA CÓRECZKE. Wsiem po -e i -u
  18. pogoda taka sobie ale to sprzyja rozmowa i lepszemu poznawaniu siebie nawzajem wiec jest ok:D Buziaczki dla wszystkich czarujacych dAM NIE LUBIE VUDU ALE JAK CZYTAM DURNE WYPOWIEDZI SFLUSTROWANYCH POMARANCZY TO MAM OCHOTE ZAGLEBIC SIE W TYM TEMACIE
  19. Witam z Miedzyzdroji G. mnie rozpieszcza tylko na obiadki schodze ,kolacje wczoraj sam zrobil,a dzisiaj sniadanko przywedrowalo do pokoju:) Tylko pogoda sie troszke skiepscila,ale wierze ze jutro bedzie o wiele lepiej:D Buziaki dla wszystkich
×