rudamaxi

Katyn dla Wajdy byl czyms osobistym dla mojej rodziny niestety tez dlatego my nie potrafilismy milczec dlatego na histori gdy zostal poruszony temat wstalam i zaczelam mowic prawde i mowilam nawet na korytarzu gdy szarpana i popychana bylam ciagnieta i wleczona do pokoju dyrektora;) A tu co dostalam od chrzestnego Viki ja sie posikałam ze smiechu;) http://demotywatory.pl/146272/Wszystko-sie-zgadza

24 oznaki zezgredzenia 1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić. 2. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku. 3. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce. 4. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka. 5. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie. 6. Oglądasz TVN Meteo. 7. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić. 8. Ze 130 dni wakacji przechodzisz na 14. 9. Jeansy i sweter to nie jest już ubiór wyjściowy. 10. To Ty dzwonisz na policję z powodu zbyt głośnej muzyki u sąsiadów. 11. Rodzina swobodnie żartuje przy Tobie o seksie. 12. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda. 13. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale Twoje rachunki wzrosły. 14. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda. 15. Spanie na wersalce powoduje u Ciebie ból pleców. 16. Nie ucinasz sobie drzemek od południa do 18:00. 17. Kolacja i film to już całość zamiast początek randki. 18. Zjedzenie kubełka skrzydełek z kurczaka o 3:00 nad ranem spowodujepotężną niestrawność zamiast ukoić żołądek. 19. Do apteki idziesz po Ibuprom i Ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy. 20. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik". 21. Właściwie to jesz śniadanie w porze śniadania. 22. "Nigdy już się tak nie nachlam" jest zastępowane przez "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" 23. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na prace. 24. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by Cię nie dotyczył, ale nic nie uratuje Twojego starego dupska ...

kaszubko ja nie milczalam dlatego mialam byc relegowana ze szkoly jako zdemoralizowana i i zepsuta.Dlatego tez nie podpisano mi papierow z podstawówki do liceum dlatego najpierw zawodowka a potem technikum.A rodzice byli postrzegani jako wrog "wspaniałego" socjalizmu. I bardzo mnie korci by isc do IPN i poczytac teczki naszej rodziny ,ale mama nie chce, bo jak mowi i tak na 99 % wie kto donosil;) a ja nie mam czasu:O u mnie dzis totalne obijanie sie i czas dla dzieci wlasnie gram z niunia na stronie teletubisiów;)

Kaszubka i jak wrazenia po obejzeniu szczególnego filmu?

Witam Niunia chodzi do przedszkola i bardzo jej sie tam podoba i pociesza ,spiewa i caluje placzace dzieci:) Konrad zdal egzaminy z partnerka w szkole tanca i sa juz w grupie zaawansowanej teraz 3 a nie 2 razy w tygodniu beda trenowac po 2 godziny a ja sprzatam od ranu w domku jak narazie pomylam wszystkie okna i posprzatalam jedna lazienke i jeden pokoj:O a gdzie reszta?

wroilam do domu zla jak nigdy ,nie zmiescilam sie w czasie na tescie sprawnosciowym,mialam minuta i 46 sekund a dopuszczalny czas to 1.45

witam z rana i stwierdzam ze chociaz jestem juz ciut na nogach to chce mi sie spac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fajnie jest tak z rana pobiegac bo szybko czlowiek zaskakuje na wlasciwe obroty,i brzuszek i pupa jedrniejsze;) tylko czuje sie dzisiej jakos tak niewyspana:O Wczoraj mialam spiecie w pracy z pewna malolata,bylam cierpliwa alez ile mozna,obiboki jedne,kurcze mac(no to sie wygadalam:P ) Jutro jade znowu z dziecmi do zoo(bo dwa tygodnie temu nie obejrzaly wszystkiego;) ) A w nastepna niedziele mam egzamin w PILE!!!! Buziaki wsiem

mialam zdac relacje ale padam wiec pomacham i obiecuje sie poprawic ps. Rebeko malutka jest przesliczna i te nózie takie tylko do zacalowania:) DOBRANOC

witam ostatnio cos wam naskrobalam i wyslalam ale mi zrzarlo a drugi raz tworzyc juz nie mialam czasu bo musialam leciec do pracy. Od paru dni wstaje o 4.30 by z rana pobiegac wieczorem po pracy sie ucze bo 6 wrzesnia ide na testy do policji. Teraz uciekam do wanny i ide sie wyspac .relacje z tygodnia zdam wam jutro caluje razem z Viki i Konradkiem was wszystkie mocno

Witam Melduje sie corka marnotrawna :;) Nie czytalam jeszcze co u was ale najpierw napisze co u nas Po pierwsze VIki juz zdrowa wczoraj robilam jej ostatnia inhalacje,ufffff dobrze ze juz nie trzeba jej nimi meczyc :wink: Konrad wrocil szczesliwy z obozu i....... mega wielki po dwoch tygodniach,jestesmy wszyscy w szoku ile urosl.Jutro wystroje go w spodnie od komuni i zrobie mu zdjecie :lol: a ja popadlam juz w pracoholizm na calego :roll: w pracy zazwyczaj jestem pol godziny wczesniej czasami godzinke bo narazie dojerzdzam autobusem dzisiaj wyszlam z pracy o 16.45 Jak narazie nikt mnie nie opiórkał, i nikt nie ma o mnie o nic pretensji,utemperowalam juz dwie osobki bo mysleli ze jelenia do pracy znalezli czy zaskarbilam sobie sympatie u kilu prokuratorów.Jak narazie slysze pochwaly mam nadzieje ze tak juz zostanie.A przez to ze pelno ludzi na urlopach Andrew był ,starałam się chować ale wzrokiem sie spotkalismy, i facio cos zakumal ale ja sie szybko odwróciłam i wycofałam szybko łapiac w reke pierwsze lepsze akta ;) ok to juz przestaje przynudzac;)Ide rzucic okiem co u was

witam ja tak na momencik bo muszę sobie wyprasowac gajerek do pracy na jutro. Bardzo za wami tesknie,ale czasu mam malutko jak wracam z pracy to niunia mnie nie opuszcza na krok,sobote starałam jak najwiecej czasu jej poswiecic,chociaż mialam tez klientke i wlasnie przed chwila napisalam jej pozew jutro wieczorkiem ma przyjsc go obejrzec Viki dalej na antybiotyku,we wtorek trezcia juz kontrolna wizyta u lekarza Konrada oboz zbliza sie do konca,i juz mi zapowiedzial ze za rok tez jedzie A ja pomalu wpadam w pracoholizm ;) ale uwielbiam swoja prace:) Anno po przyjmij moje ogromniaste szczere i z głebi goracego serducha plynace zyczenia milosci,wiecznie silnego ogniska rodzinnego i by domownicy zawsze okazywac ci wdziecznosc i szacunek za to wszystko co ty robisz dla nich. wszystkie was pozdrawiam kaszubko errato rebeko dea Annapo rzena she wesoła goja mama E

witam Jaka ja jestem szczesliwa niunia zjadla wreszcie normalne cale sniadanko i teraz je kisiel bo sobie zazyczyla Dla naszych Aneczek wszystkiego dobrego samych slonecznych przepelnionych miloscia dni http://www.roze.pl/gfx/S037_big.jpg http://www.roze.pl/gfx/S060_small.jpg Jeszcze wam sie przyznam ze musialam sobie poprawic ostatnio humor i kupilam sobie sukienke i wczoraj druga,oczywiscie na allegro. Na obozie u konradka wsio ok,bardzo zadowolony ,mozna czytac na blogu obozowym na stronie szkoly tanca co u dzieci

Zazdraszczam tyle tylko powiem i zadam pytanie A mnie kto odwiedzi? ja mam sobote pt.scierki,wiadra,plyny, i inne srodki,ehhh

witam was kawka mialam popisac ale niunia stoi i wola \" Pose mamo chodz\" wiec lece do perelki:) Ps. Zdjecia super,rebeko czekam na wyjasnienia;)

i i na stronke sie zalapalam yuuuuupi

Ale sie u mnie dzialo za oknem pare minut ale pelna masakra ,na szczescie do domu nie wlala sie woda wichura niczym nam na szczescie w okna, na ogrodek wole narazie nie zagladac Niunia po otrzymaniu antybiotyku ciut lepiej,ale nie to dziecko,ona nawet nie ma sily sie bawic

witam w pracy super w domu .......ehhh nie mam sily mama dzisiaj byla z niunia w osrodku iiiii,lekarze z szpitalu zle niunie zdiagnozowali leczyli ja na zapalenie krtani i dawali na to lekarstwa a lekarka sie dzisiaj zalamala w osrodku bo niunia ma strasznie zawalone oskrzela,blisko dobrego zdiagnozowania byla lekarka ktora przyjmowala niunie na oddzial

witam powiem tak jestem mega wkur.... ale musze pogadac z prokuratorami u mnie jak sensownie rozprawic sie z nienormalnymi lekarzami.Viki wypisali jeszcze przed wizyta.Przyszla lekarka i oznajmila ze Vikunie wypisali ze szpitala,po czym zagrypsiła do mamy \" Ona zdrowa nie jest ale chyba sobie panie poradza w domu\" :shock: i wypisali mala do domu z zaleceniem by jutro wstawic sie u lekarza w przychodni ,gdzie jak sie mama jutro zarejestruje z Viki to w porywach jak za trzy dni bedzie miejsce to bedzie prawie cud niedaleko Odry. Viki sie zle czuje dzisiaj miala tylko jedna inhalacje w szpitalu,i juz nic wiecej jej nie podali,mama plakala jak bylam w drodze powrotnej z pracy do domu ze Wikulaniec znowu zaczyna podobnie kaszlec spazmatycznie jak w niedziele i boi sie ze znowu nie bedzie mogla zlapac powietrza( a trwalo to na tyle dlugo ze mala juz miala sine usta ), wiec szybko zrobilam slalom po aptekach i w trzeciej wreszcie dostalam inhalator za cale piekne 200 zeta :roll: , ale mojej malej rybce po inhalacji sie poprawilo ostatnie moje dwa dni: spalam w szpitalu przy Viki,a wlasciwie to czuwalam po 5 wymykalam sie z sali i szybko do domu ,by sie szybko obmyc ubrac i fruuu do Wrocka do pracy na 8 potem o 16 koniec a ze cala droge remontuja z wrocka do mojego miasta wiec kolo 17.30 jestem w domu potem szybko cos w domku jadlam ,bralam kapiel i szybko do szpitala do mojej kruszyny by wymienic moja mame ktora caly dzien siedziala z mala,a konradek u sasiadow. Serce mialam rozdarte pomiedzy jednym dzieckiem a drugim, i jeszcze ta swiadomosc ze gdyby fladra zalecila jakies lekarstwa to niunia unikla by calej przykrej historii z niedzieli. Lece spac bo padam

anno po ja mam Tashiba Satellite i jestem bardzo zadowolona,moge spokojnie polecic

jest gorzej niuni strasznie wzrasta goraczka,jak mi sie nie uda zbic to wzywam karetke

musialam isc z Viki do szpitala na ostry dyzur bo mi sie w nocy dusila Na ostrym dyzuze po godzinie zostalam polowicznie przyjeta pielegniarka wprowadzila dane do komputera potem wysiedzialam druga godzine i niewytrzymalam,zrobilam afere wzywajac dyrektora szpitala. Mam dosc nienawidze polskich szpitali,osrodkow i pind ktore tam pracuja Mala ma silna alergie musi byc inhalowana

Witam wczoraj wrociłam z pracy a niunia stan podgoraczkowy i chrypka,dalam co mialam i wieczorem poszla spac ,kolo 24 obudzila sie z placzem i nie mogla zlapac powietrza:O wzielam ja do siebie i cala noc wlasciwie nie spalam tylko czuwalam przy niej. Teraz goraczki nie ma ale kaszel ma swiszczacy ,chyba przypaletalo sie zapalenie tchawicy:O Zaraz mykamy na ostry duzur do szpitala:( Mój pierwszy wolny weekend , a tu niunia chora:O

wiec i 26-go przyjde z tortem do krojenia to ja poleje lekkie bombelki do tortu kaszubki,kto sie pisze? Moim dzieciom zadko sie odbijalo po cycusiowaniu;)

Anno po dziekuje bardzo a fryzura taka sobie bo sama ja robilam Rebeko Alice slodziak straszny i jaki juz duzy ten nasz slodziaczek:O Kaszubko mialm tu cie prosic o pokrojenie tortu, ale sie nie wyrobiłam ,to pokroisz teraz;) Lepiej późno niż wcale;) http://www.torty-weselne.com/wp-content/gallery/weselne/57%20copy.jpg Dziewczyny bardzo teskni mi sie by z wami posiedziec i popisac ale nie mam czasu:O Dzisiaj bylam pierwszy dzien w pracy,strasznie mi sie podobalo a ze to praca w prokuraturze okregowej to moge wam tylko napisac ze pracowalam przy aktach;), zanosielam dzisiaj takze z kolezanka akta do CBŚ, nawet fajne ciacha tam pracuja, i filuternie sie usmiechaja:D

witam Jak na nos kryminalistyka sadze ze Brian po prawej na zielonym kocyku drugie zdjecie wyglada mi na nieco starsze;)