rudamaxi

Mam nadzieje ze zrozumial evanika.Ja od razu wczoraj sie zastanawialam czy cos zle zrobilam ale rudalala i MaMani stwierdzily ze wlasnie czasami dzieci tak juz robia ze najpierw cos przeskrobia a potem dopuero wlacza myslenie.Oby to byl pierwszy i ostatni taki wybryk. Ja juz zwarta i gotowa na przyjecie gosci ale przyjada dopiero jutro i to pod koniec dnia bo o 13 musza jeszcze isc na pogrzeb,zmarla babcia meza mojej kuzynki:( U mnie na osiedlu dzisiaj tez jest pogrzeb ,szok w czerwcu jeszcze widzialam jak facet jezdzil na motorze w sierpniu wykryli u niego raka.Jestem przerazona bo moje osiedle jest male a to juz trzeci pogrzeb w tym roku na osiedlu:O

witam was wszystkie Ja pol nocy nie spalam adrenalinka mi chyba nie dala spac Rudalala i MaMani dziekuje wam bardzo za wczorajsza rozmowe,rudzia zrobilam tak jak mi wczoraj poradzilas i przeprosilam Konradka ze tak sie na niego wydarlam i ze dostal ale jeszcze raz z nim rozmawialam i on juz teraz wie ze zrobil zle i co moglo sie stac i tez mnie przeprosil i nawet sam wymyslil sobie kare;) A teraz male wytlumaczenie dla wszystkich;) Wczoraj wracalismy ze szkoly ja pchalam wozek i szlam z kolezanka a przed nami szedl Konradek i kolezanki syn.Wpewnym momecie Konrad podniosl dwie bryly zmarznietego lodu i kazalam mu je wyrzucic bo sa twarde i nie wolno takimi sie rzucac bo mozna zrobic tylko krzywde i wyrzucil fakt moja wina bo nie sprawdzilam czy wyrzucil wszystko szczescie w nieszczesciu wyrzucil ta wieksza bryle mniejsza zostawil.Kiedy szlismy dalej widze w pewnym momecie jedzie auto z przeciwka i Konrada jak rzuca ta mniejsza bryla w przednia szybe.Nogi sie podemna ugiely ,zaraz sie na niego wydarlam(nie ukrywam ze przesadzilam)i oczywiscie polecialy dwa klapsy porzadne w tylek .Facet wycofal ale zachowal sie bardzo spokojnie bo jak ja zakonczylam pouczanie Konradka na ulicy to on stwierdzil ze nie bedzie juz nic dodawal bo ja wszystko przekazalam dziecku ale ja kazalam mu by tez cos powiedzial wiec spytal sie konradka czy ma swoj pokoj na odpowiedz pizytywna pan mu powiedzial ze jakby pekla szyba to mama musialaby sprzedac zabawki i meble by zaplacic za ta szybe.Konrad plakal a ja bylam tak zdenerwowana ze az w domu ryczalam.Jak ta bryla poleciala na szybe to tak trzasnelo ze ja myslalam ze szyba poszla a widzialam ze w aucie z przodu dwie osoby siedzialy az nie chce myslec co by bylo gdyby szyba poszla i ich pokaleczyla:(Dzieki Bogu nic sie nie stalo. To napisalam do dziewczyn z mojego forum a nie do zadnej Pomaranczki wiec darujcie sobie zbedne komcie bo i tak was ignorujemy:P

aga moze ja u ciebie zloze jakies zamowienie?

ja czapki nigdy nie zakladalam mika ja tez poprosze program

aga na spacerek idz ale prosze mi sie tu nie denerwowac bo nie ma czym.

ty nie przywleczesz ale za mna pewnie tu przyjda,bo ja ciagle mam jakis ogon;)

uuuuuuuu evanika wspolczuje a co do gosci to u mnie tak wychodzi ze raz w miesiascu ktos jest:)

a bo mam pseudo wielbicielke aaa555:P

aga posciel juz byla wykrochmalona jakis czas temu i cierpliwie sobie czekala az bede miala natchnienie do jej wyprasowania;) aga powiedz mi bo mnie nurtuje ten twoj poprzedni nick,juz jak weszlam kiedys na ten drugi topik to mnie to zaintrygowalo pisalas kiedys do mnie i o mnie na kwietniowkach 2007?;)

szymon ale z ciebie sprytny chlopczyk:DTrzymaj tak dalej:) Flowerska milego powrotu do domciu Robie przygotowania bo jutro ma przyjechac moja tosiana kuzynka ze Szczecina z rodzinka a jej corcia to chrzestna Vikuni.Znowu w domciu bedzie wesolo.Wczoraj mamcia zrobila pierogi wiec potezna porcja czeka w zamrazalniku na piatek .Ja juz tez wyszlam z kuchni teraz umyje barek a potem lece na miasto zrobic jakies zakupy. Nie mam czasu sie pouczyc a w sobote mam zajecia. Konrad znowu mi wczoraj wymiotowal:O dzisiaj juz wstal rozesmiany,ale co chwile zerkam na telefon;)

a posciel juz wyprasowana ja wyspana i nawet juz bylam by mi krew pobrali do zbadania jutro wyniki,ale i tak wiem ze juz beda dobre;) NIo a teraz lece cos rzucic na ruszta bo mnie strasznie ssie:O Buziale kochane babolce

Witam z rana ja juz po upuszczeniu krwi;)jutro wyniki i chwila pawdy czy juz pozbylam sie tej anemii:O Nocke mielismy superowa niunia tylko raz cos zaplakala wiec ja przystawilam do cycusia ale pociagnela raz i zasnela .Lece jesc sniadanko bo strasznie jestem glodna:) Zycze wszystkim milego dnia.Buziaczki

hihi manika i dziurka ci nie zarosnie:P

aga ja prasuje posciel:O

izawik jak ja cie rozumiem ,najgorzej mam w sobote .Najpierw kompie Viki potem nalewam wode i jak ja wycieram i takie tam wszystkie po kapieli;) to Konradek sam sie myje potem mala do nosidelka i ide z nia do lazienki by umyc Konradka a potem obydwoje do lozka Konradka i cos im czytam,czasami musze czytac baaaaardzo szybko bo krolewna domaga sie cycusia jak juz zasna oboje to ja musze chwile odsapnac po tym maratonie zanim sama pojde wziasc dluga kompiel.Ale swiata Bozego bym juz nie widziala gdyby nie moje dwa kochane serduszka.To wlasnie moje dzieci nauczyly mnie cierpliwosci ,ktorej mi zawsze brakowalo a takze dystansu do wszystkiego co jest malo wazne.Uwielbiam sie patrzec jak sie ze soba bawia z jaka czuloscia Konradek potrafi przytulic sie do Wiktorii i milo mi zawsze gdy potrafi zadbac i o to by Wiktorii tez cos kupic.Wczoraj pisal list do Sw.Mikolaja i pierwszy pisal dla Wiktorii bo jak to powiedzial to jej pierwszy Mikolaj a ona nie umie pisac wiec musi to zrobic za nia by mikolaj jej tez cos przyniosl.Napisal Lalke Agatke ,ja nie wiedzialam co to za lalka ale dzisiaj krzyknal MAMO SZYBKO!!!!! wiec ja lece z gory a on chcial mi pokazac reklame w telewizji tej lalki ;) KOCHAM SWOJE DZIECI i wiem ze one mnie tez:D NO to sie wygadalam:D MaMani musimy ubrac nasze ksiezniczki w te sukienki i zrobic im razem zdjecie:D

mika gratki dla synka za kolejnego zabka ja takze mam zamiar wystawic rzeczy na allegro ale nie wiem jak sie za to zabrac oj ostatnio strasznie mi wolno chodzi i zawiesza sie kafeteria

Aga dobre dobre:D Co do meza to potwierdzam ciacho i to z kremem:) a corcia rosnie ci na prawdziwa lamaczke meskich serc;) Oj moja kruszynka mnie nawoluje czas na zabawe przed kapielka:)

ok ja ide cos przekasic rozpalic w piecu i pochowac to co juz wyprasowalam.Do potem

no powiem ze o torciku i to jeszcze czekoladowym to nawet mi sie nie snilo teraz to juz prawdziwa uczta;)

no moge bardziej sie postarac i powstawiac cos jeszcze w meiliku;)

hihi sarita a ciasto?:)

Ja to chociaz kawke dostalam ale ciasta juz nie dala ;) no moze kawe przeleje do termosu i poczekam jak wroci z dzieckiem to moze i ciacho mi sie trafi;) Ja postanowilam ze od przyszlego tygodnia wezme sie za swoja prace juz tak na powaznie,pod warunkiem ze dzieci mi pozwola a jak nie to noce sa taaaaakie teraz dlugie:D

moj meil jes po kliknieciu na moj nick ja zawsze zdjecia ogladam z dziecmi;) Aga bo z kobietami to jest tak jak z gleba ze za dlugo odlogiem lezec nie moga bo zdeklasuja klasowo -czyli ja juz nie wiem gdzie jestem bo tak niskiej klasyfikacji nie ma:P hihi to tak nawiazujac dio tej dziurki:D U mnie tez jest jutro ryneczek:D

wooooow sarita OGROMNIASTE GRATULACJE teraz sie wyspij a potem czekamy chociaz na wirtualna kawke i ciasto z tej okazji.

upsssss wlasnie mi sie przypomnialo ze dzisiaj rano mialam isc oddac krew na wyniki:O no trudno pojde jutro